19-12-2005, 17:42
OPIS PRODUKTU:
Techniczna kurtka o ergonomicznym kroju z nową elastyczną membrana Salewa Stormwall. Dwie przednie kieszenie zapinane na zamki, dodatkowa kieszonka na lewym rękawie, elastyczne ściągacze, pod pachami szybko odprowadzające pot wentylatory, cienki kaptur z daszkiem chowany w stójce.
Softshell® - Ubrania ze SALEWA SOFTSHELL są zaprojektowane w ten sposób, by dobrze utrzymywać ciepło, suchość i wygodę nawet podczas bardzo intensywnego wysiłku. Jest lekki i wytrzymały, zewnętrzna warstwa jest elastyczna, a wewnątrz znajduje się bardzo delikatny microfleece, który utrzymuje ciepło ciała i odparowywuje wilgoć.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
19-02-2008, 01:30
Użytkowanie
Kupiłem ją 2 lata temu. Spodobał mi się jej wygląd i cena. Została przeceniona z 599 zł na 299zł. Obecnie można ją dostać za nawet ok 200zł. Używałem jej na początku nawet w mieście, ale później już tylko outdoor (Tatry, Bieszczady, Beskidy latem i zimą oraz w Alpach w lecie. Trekking i wspinanie. Oprócz tego byłem w niej na majowym spływie kajakowym. Zeszłej zimy także przez pewien czas biegałem w niej po lesie).
Materiał
Niby ten Stormwall. Ja nie wiem co jest w mojej kurtce tak na prawdę w środku. Od środka jest miły w dotyku fleece, co powoduje, że nie ma problemu z zakładaniem jej na koszulkę z krótkim rękawem albo wręcz na gołe ciało.
Na zewnątrz niestety jest dużo gorzej. Materiał sie pillinguje od samego początku. Jedynym pocieszeniem jest to, że u mnie ten proces nie postępuje. Po prostu na początku na mankietach, dolnych częściach rękawów oraz w miejscach, gdzie materiału dotykają uchwyty suwaków z beznadziejnie mechacącego materiału się zmechacił i tak już zostało.
Wodoodporność
W zasadzie brak zjawiska ''perlistości'' kropel wody. Na początku było znikome. Nigdy mi nie przemokła, ale tylko z tego względu, że nigdy do tego nie dopuściłem, zakładając zawczasu mojego Thora. Najczęściej jednak chodzę w niej kiedy jest sucho, ewentualnie mżawka albo śnieg w zimie- przed nim chroni bardzo dobrze. Od softshella wymagałbym czegoś zdecydowanie więcej. Wystarczy spojrzeć choćby na shelle Hannaha o parametrach dorównującym hardshellom. Kilka razy natomiast zdarzyło się, że kurtka namokła. I tu plus. Szybko wysycha.
Wiatroodporność
Byłoby 5 gdyby nie to, że zamki w kieszeniach są bardzo długie i nie mają listew ochronnych. Powoduje to, że przy BARDZO silnym wietrze, przewiewa trochę przez zamknięte kieszenie. Zamek główny posiada listwę i tu jest pełna szczelność. Moim zdaniem kluczowy dla pełni komfortu okazuje sie niepozorny cienki ripstopowy kaptur chowany w stójce. Dzięki niemu nie trzeba nosić czapki i kiedy mocniej zawiewa zakłada się go na głowę, a kiedy ustaje lub jest za ciepło, zdejmuje. W zimie oczywiście jak jest -10 i wieje na grani to już trochę za mało. Ale poza bardzo ciężkimi warunkami wystarcza( przynajmniej mi, ale znam wiele osób, dla których byłoby to zbyt mało).
Oddychalność/wentylacja
Sam materiał charakteryzuje się słabą paroprzepuszczalnością. Kiedy kieszenie są zapięte i zamek po szyją, dość szybko się w niej zapacam na podejściu. Jednak system wentylacji uważam za bardzo dobry. Kieszenie są bardzo długie i umożliwiają SKUTECZNą wentylację. Przy czym są na tyle głębokie, że można z nich korzystać chowając w nich przedmioty, wentylując się i mając jednocześnie zapięty pas biodrowy plecaka. To ogromny plus. Należy też wspomnieć o małych wstawkach z przewiewnego materiału pod pachami. Wydają sie zbędne. Ani nie przeszkadzają,ani nie pomagają. Są za małe, żeby przez nie wiało, bo z reguły ręce trzyma się opuszczone, a z kolei w wentylowaniu nie pomagają z takich samych powodów.
Trwałość
Wspomniane już mechacenie nie postępuje, a kurtka jest używana raczej intensywnie. Niestety łapie brud i niemiły zapach dosyć szybko. Z racji, że nie można jej prać w pralce, ja namaczam ją w letniej wodzie w wannie i przepieram ręcznie bez żadnych detergentów. W najbliższym czasie kupię jakiś impregnat do softshelli i może to trochę poprawi jej znikomą wodoodporność. Do pralni chemicznej nigdy jej nie oddawałem. Wydaje się, że powinna spokojnie przetrwać w podobnym stanie kolejne kilka lat. Brak jej co prawda wzmocnień, ale nie widać żadnych śladów zużycia w miejscach na nie narażonych( łokcie, ramiona, pas biodrowy). Plecak 10 do 25 kg dosyć często. To obciążenia jakim jest poddawana.
Krój/wygoda
To zdecydowanie najmocniejsza strona Cultera. Ma przedłużane rękawy, co powoduje, że podczas wspinaczki w całości zakrywa przedramię. Jest bardzo dobrze dopasowana i nie krępuje ruchów- materiał jest elastyczny, rozciągliwy i nie deformuje się. Jest także lekka i po spakowaniu zajmuje mało miejsca.
Zastosowane rozwiązania techniczne
Kaptur również jest wygodny, nie ogranicza widoczności, ale właśnie ze względu na objętość, można go nosić jedynie pod kaskiem. Tu spostrzegłem, że chroni dobrze przed wiatrem, a nie ogranicza tak słyszalności jak windstoper na uszach. Ściągacze pozwalają go odpowiednio dopasować.
Ściągacze są tylko 2. Wspomniany w kapturze i u dołu kurtki. Mnie brakuje ściągacza w kołnierzu. Stopery trzymają bez zarzutu a ich konstrukcja umożliwia regulację jedną ręką.
Kieszenie są 3. 2 z przodu z długimi zamkami umożliwiającymi wentylację oraz 3 mała kieszonka na lewym przedramieniu.
Zamki działają bez zarzutu (wszystkie YKK poza małym od kaptura- w stójce). Irytujące są jedynie uchwyty zamków, które nie wiedzieć po co wykonano z bardzo chropowatego plastiku, mechacącego materiał wokół nich.
Podsumowanie
Moim zdaniem warto. Po pierwszych tygodniach użytkowania chciałem ją reklamować, ale stwierdziłem, że poczekam aż sie rozpadnie. Takie sprawiała wrażenie. Otóż nic takiego się nie stało. Nici trzymają, zamki też. Już zupełnie się do niej przekonałem jak pojechałem w marcu na most w Rutkach sie trochę po wspinać w pierwszych promieniach wiosennego słońca. Nie jest to ideał ale myślę, że w swojej kategorii cenowej jest konkurencyjna.
Zalety:
1. Wygoda
2. Wiatroszczelność
3. Wentylacja
4. Kaptur
5. Szybko wysycha
6. Cena
Wady:
1. Brak wodoodporności
2. Mechacący się materiał zewnętrzny
3. Szybko sie brudzi
4. Brak ściągacza w kołnierzu
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.80/5
Techniczna kurtka o ergonomicznym kroju z nową elastyczną membrana Salewa Stormwall. Dwie przednie kieszenie zapinane na zamki, dodatkowa kieszonka na lewym rękawie, elastyczne ściągacze, pod pachami szybko odprowadzające pot wentylatory, cienki kaptur z daszkiem chowany w stójce.
Softshell® - Ubrania ze SALEWA SOFTSHELL są zaprojektowane w ten sposób, by dobrze utrzymywać ciepło, suchość i wygodę nawet podczas bardzo intensywnego wysiłku. Jest lekki i wytrzymały, zewnętrzna warstwa jest elastyczna, a wewnątrz znajduje się bardzo delikatny microfleece, który utrzymuje ciepło ciała i odparowywuje wilgoć.
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
19-02-2008, 01:30
Użytkowanie
Kupiłem ją 2 lata temu. Spodobał mi się jej wygląd i cena. Została przeceniona z 599 zł na 299zł. Obecnie można ją dostać za nawet ok 200zł. Używałem jej na początku nawet w mieście, ale później już tylko outdoor (Tatry, Bieszczady, Beskidy latem i zimą oraz w Alpach w lecie. Trekking i wspinanie. Oprócz tego byłem w niej na majowym spływie kajakowym. Zeszłej zimy także przez pewien czas biegałem w niej po lesie).
Materiał
Niby ten Stormwall. Ja nie wiem co jest w mojej kurtce tak na prawdę w środku. Od środka jest miły w dotyku fleece, co powoduje, że nie ma problemu z zakładaniem jej na koszulkę z krótkim rękawem albo wręcz na gołe ciało.
Na zewnątrz niestety jest dużo gorzej. Materiał sie pillinguje od samego początku. Jedynym pocieszeniem jest to, że u mnie ten proces nie postępuje. Po prostu na początku na mankietach, dolnych częściach rękawów oraz w miejscach, gdzie materiału dotykają uchwyty suwaków z beznadziejnie mechacącego materiału się zmechacił i tak już zostało.
Wodoodporność
W zasadzie brak zjawiska ''perlistości'' kropel wody. Na początku było znikome. Nigdy mi nie przemokła, ale tylko z tego względu, że nigdy do tego nie dopuściłem, zakładając zawczasu mojego Thora. Najczęściej jednak chodzę w niej kiedy jest sucho, ewentualnie mżawka albo śnieg w zimie- przed nim chroni bardzo dobrze. Od softshella wymagałbym czegoś zdecydowanie więcej. Wystarczy spojrzeć choćby na shelle Hannaha o parametrach dorównującym hardshellom. Kilka razy natomiast zdarzyło się, że kurtka namokła. I tu plus. Szybko wysycha.
Wiatroodporność
Byłoby 5 gdyby nie to, że zamki w kieszeniach są bardzo długie i nie mają listew ochronnych. Powoduje to, że przy BARDZO silnym wietrze, przewiewa trochę przez zamknięte kieszenie. Zamek główny posiada listwę i tu jest pełna szczelność. Moim zdaniem kluczowy dla pełni komfortu okazuje sie niepozorny cienki ripstopowy kaptur chowany w stójce. Dzięki niemu nie trzeba nosić czapki i kiedy mocniej zawiewa zakłada się go na głowę, a kiedy ustaje lub jest za ciepło, zdejmuje. W zimie oczywiście jak jest -10 i wieje na grani to już trochę za mało. Ale poza bardzo ciężkimi warunkami wystarcza( przynajmniej mi, ale znam wiele osób, dla których byłoby to zbyt mało).
Oddychalność/wentylacja
Sam materiał charakteryzuje się słabą paroprzepuszczalnością. Kiedy kieszenie są zapięte i zamek po szyją, dość szybko się w niej zapacam na podejściu. Jednak system wentylacji uważam za bardzo dobry. Kieszenie są bardzo długie i umożliwiają SKUTECZNą wentylację. Przy czym są na tyle głębokie, że można z nich korzystać chowając w nich przedmioty, wentylując się i mając jednocześnie zapięty pas biodrowy plecaka. To ogromny plus. Należy też wspomnieć o małych wstawkach z przewiewnego materiału pod pachami. Wydają sie zbędne. Ani nie przeszkadzają,ani nie pomagają. Są za małe, żeby przez nie wiało, bo z reguły ręce trzyma się opuszczone, a z kolei w wentylowaniu nie pomagają z takich samych powodów.
Trwałość
Wspomniane już mechacenie nie postępuje, a kurtka jest używana raczej intensywnie. Niestety łapie brud i niemiły zapach dosyć szybko. Z racji, że nie można jej prać w pralce, ja namaczam ją w letniej wodzie w wannie i przepieram ręcznie bez żadnych detergentów. W najbliższym czasie kupię jakiś impregnat do softshelli i może to trochę poprawi jej znikomą wodoodporność. Do pralni chemicznej nigdy jej nie oddawałem. Wydaje się, że powinna spokojnie przetrwać w podobnym stanie kolejne kilka lat. Brak jej co prawda wzmocnień, ale nie widać żadnych śladów zużycia w miejscach na nie narażonych( łokcie, ramiona, pas biodrowy). Plecak 10 do 25 kg dosyć często. To obciążenia jakim jest poddawana.
Krój/wygoda
To zdecydowanie najmocniejsza strona Cultera. Ma przedłużane rękawy, co powoduje, że podczas wspinaczki w całości zakrywa przedramię. Jest bardzo dobrze dopasowana i nie krępuje ruchów- materiał jest elastyczny, rozciągliwy i nie deformuje się. Jest także lekka i po spakowaniu zajmuje mało miejsca.
Zastosowane rozwiązania techniczne
Kaptur również jest wygodny, nie ogranicza widoczności, ale właśnie ze względu na objętość, można go nosić jedynie pod kaskiem. Tu spostrzegłem, że chroni dobrze przed wiatrem, a nie ogranicza tak słyszalności jak windstoper na uszach. Ściągacze pozwalają go odpowiednio dopasować.
Ściągacze są tylko 2. Wspomniany w kapturze i u dołu kurtki. Mnie brakuje ściągacza w kołnierzu. Stopery trzymają bez zarzutu a ich konstrukcja umożliwia regulację jedną ręką.
Kieszenie są 3. 2 z przodu z długimi zamkami umożliwiającymi wentylację oraz 3 mała kieszonka na lewym przedramieniu.
Zamki działają bez zarzutu (wszystkie YKK poza małym od kaptura- w stójce). Irytujące są jedynie uchwyty zamków, które nie wiedzieć po co wykonano z bardzo chropowatego plastiku, mechacącego materiał wokół nich.
Podsumowanie
Moim zdaniem warto. Po pierwszych tygodniach użytkowania chciałem ją reklamować, ale stwierdziłem, że poczekam aż sie rozpadnie. Takie sprawiała wrażenie. Otóż nic takiego się nie stało. Nici trzymają, zamki też. Już zupełnie się do niej przekonałem jak pojechałem w marcu na most w Rutkach sie trochę po wspinać w pierwszych promieniach wiosennego słońca. Nie jest to ideał ale myślę, że w swojej kategorii cenowej jest konkurencyjna.
Zalety:
1. Wygoda
2. Wiatroszczelność
3. Wentylacja
4. Kaptur
5. Szybko wysycha
6. Cena
Wady:
1. Brak wodoodporności
2. Mechacący się materiał zewnętrzny
3. Szybko sie brudzi
4. Brak ściągacza w kołnierzu
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.80/5