24-08-2016, 09:04
928/mon mają podeszwy klejone do pianki niestety
|
Buty na polowanie
|
25-08-2016, 19:17
@hunting dog
Witam Mam propozycję, odpuść sobie te 929/mon i kup LOWA Mountain Boot GTX, sam mam na nie ochotę tylko te ceny w polskim sklepie kosztują 999 zł. Są to buty górskie w których pomykają min. polskie wojska specjalne a to o czymś świadczy. tu masz link z butami za 409 zł. Link: http://olx.pl/oferta/buty-lowa-mountain-...9fc35d2143 Pozdrawiam ------------------------------------------- mnemonic222
Leather is skin.
25-08-2016, 19:22
O czym świadczy? Pomykają w tym co albo armia dała, albo sami kupili. Wybierz jedną z opcji.
Nie przeczę że to dobry wybòr, ale przykład taki lekko wątpliwy. Inny przykład, Bates Falcon, polski SPAP w tym lata. Lata bo dostaje.O czym to świadczy? W tym przypadku but jest bardzo marnej wytrzymałości. Służby leśne podobnie, dostają Meindle, a co się dzieje z podeszwą czytamy wyżej. --- Edytowany: 2016-08-25 20:27:31
25-08-2016, 19:45
@Arni
Wojsko i służby dostają takie buty a za 400 można zaryzykować. ------------------------------------------- mnemonic222
Leather is skin.
09-10-2016, 12:22
Witam wszystkich i proszę o pomoc w doborze butów.
Na zasiadkę mam ocieplane, nieprzemakalne, nieoddychające ciepłe buty, które póki co wystarczają. Na kaczki, chaszcze i mokradła, planuję zakupić jakieś gumowce np. Demary za 60 zł, do wożenia w samochodzie, chyba że ktoś ma jakąś ciekawszą, lepszą propozycje. Jednak głównie zastanawiam się nad butami trekkingowymi / myśliwskimi. Przede wszystkim muszą być nie przemakalne, wygodne i wielosezonowe. W pełni uniwersalnych butów zapewne nie ma, dlatego nie licząc siarczystych mrozów i wielce upalnych dni, być może są buty które przez większość roku zapewnią komfortowe poruszanie się w łowisku i nie tylko. Oczywiście w bagiennym terenie i w ulewne dni, nie problem założyć ww. gumiaki. Jednak na wszystkie inne dni szukam czegoś wygodniejszego i oddychającego, zdrowego dla stopy. Raz, dwa razy w roku wybieram się na dalszą wyprawę, lub wycieczkę w góry i fajnie by było gdybym mógł na taką wycieczkę je zabrać, dlatego myślę, że takie do połowy łydki mogą się nie sprawdzić. Pytanie do bardziej doświadczonych kolegów czy buty do połowy łydki mają na prawdę tak wiele zalet w łowisku jak o tym mówią? Jeżeli tak to faworytem są buty typu Haix Mountana, ale to wyklucza inne je wykorzystanie. Natrafiłem również na Meindl Bhutan MFS wg. producenta służą one do chodzenia, ale również spełniają wszystkie wymagania dot. wygody itd. Wydaje mi się, że mógłbym je wygodnie wykorzystać w łowisku oraz podczas wycieczki górskiej, czy innej wędrówki. Na tej stronie http://meindl.pl/testy/buty-bhutan-mfs znajduje się bardzo fajny test tego obuwia, nie jestem pewien tylko jego niezależności... Do takich butów można założyć ''ochraniacze'' na spodnie, żeby woda nie wciekała do buta, dobrze kombinuje? W takim razie czy można mieć to wszystko w jednym bucie, czy lepiej kupić coś typowo myśliwskiego i osobno zwykłe tanie trekki skoro i tak podróżuję raz - dwa razy w roku i to raczej piknikowo. Jak widzicie na buty chcę wydać nie mało, nie jestem zbyt zamożny, ale wole uzbierać dołożyć i kupić porządne niż byle jakie. Tanie kupuje się dwa razy, ale piszecie Panowie że takie buty nawet po 2 latach się zużywają, jeżeli tak jest to niestety mnie na to nie stać. Jeżeli mają mi posłużyć parę lat to jest to warta inwestycja, jeżeli to buty na 2-3 sezony to będę musiał zmniejszyć budżet. Co do utleniania się tych gum itd. możecie w takim razie polecić coś porządnego? Zaczynam przygodę z łowiectwem, więc nie będę spędzał w lesie tyle czasu co leśniczy. Nie zamierzam też bawić się w modela i robić pokazu mody, chciałbym żeby to po prostu było dobre i praktyczne.
12-10-2016, 11:36
Riseofme, sam mam Haix Montana i są to świetne buty ale do wędrówek w górach ich ZDECYDOWANIE nie polecam bo są za długie. Nie wypowiadam się na temat opinii ludzi, którzy piszą, że buty ''rozwalają się'' po dwóch sezonach bo ja mam buty przez kilka dobrych lat i nic się z nimi nie dzieje. Fakt, nie zasuwam w nich w górach co dwa miesiące i może dlatego. Ja mam w góry Meindl Island i sobie chwalę. Pytanie czy Ty byś wolał buty na membranie czy nie? Jedni będą chwalić ''membranówki'' inni odwrotnie. Takie i taki mają swoje zalety i wady. Nie ma butów uniwersalnych.
17-10-2016, 15:09
Wydaje mi się że membrana będzie najlepszym wyjściem, tylko pytanie czy krótsze buty sprawdzą się w łowisku? Czy lepiej sobie odpuścić i kupić wysokie jak montany i w góry tanie treki skoro i tak chodzę w góry 2 razy w roku, o to właściwie chodzi. Bo jeżeli w łowisku wysokie sprawdzają się dużo bardziej, to bez sensu żebym wydał tyle kasy na krótsze.
17-10-2016, 23:33
Ja na Twoim miejscu kupiłbym dwie pary butów ale nikt nie powiedział, że jak Ty to piszesz, krótsze nie sprawdzą się na łowisku. Co to znaczy krótsze? To pojęcie względne i nie powiedziałbym, że moje Islandy są krótkie. Oczywiście w porównaniu do Haix Montana to tak, są krótkie ale nie przesadzaj. Jeżeli chcesz kupić jedną parę z zastosowaniem w góry i na łowisko to na 100% odpuść sobie Montany ale jeżeli zdecydujesz się na kupno dwóch par to Montany będą super wyborem a w góry coś innego(nie znaczy, że coś taniego). Co z tego, że jesteś 2 razy do roku w górach? Nie oszczędzaj na kamaszach bo nie warto!!!! W góry powinieneś mieć też solidne buty. Sam już sobie odpowiedziałeś, że jednak wolisz z membraną to firm jest wiele. Może Hanwag? Zaleta to wymienialna podeszwa, jakby co.
18-01-2017, 11:03
Zgodnie z wcześniejszymi sugestiami zdecydowałem sie na zakup butów z podwójnym szwem. Chce buty nieśmiertelne :) Moje Chiruki juz tak popękały ze widać w szczelinach białą membranę - wodoszczelność nadal OK. O dziwo piankowa podeszwa vibram bez najmniejszych zastrzeżeń.
Zrobiłem zestawienie producentów Meindl i Hanwag. Zastanawiam sie czy kupować topowe modele jednego z tych producentów - czyli Super Perfekt/Perfekt lub Bergell Top, czy może wystarczy któryś z lekko niższych modeli. Mam obawy do 2 rzeczy: - do nubuku - że jednak popęka - do wkłądek eva w podeszwach - ta pianka sie ubija i kruszy Kusi mnie Hanwag bo sa lżejsze, ale tez podejrzewam, że cos za coś :) Poniżej zestawienie. Meindl Badile - nubuk olejowany, Multigriff, 750g (930zł) Ortler - juhtowa natłuszczana skóra nubukowa, Montagnshole, 880g (930zł) - Sonnblick - eva w podeszwie, skóra anilowana natłuszczana woskiem, Light Grip, 780g (1100zł) Perfekt - rosyjska skóra juhtowa olejowana, Montagnshole, 1220g (1300zł) Super Perfekt - skóra licowa/olejowana Szwajcarska, Montagnshole, 1370g (1380zł) Hanwag Tashi - skóra z tybetańskeigo yaka, Tessin - eva w podeszwie, 750g, (1160zł) góra chyba nie jest wykończona skórą Stuben - skóra, Hanwag ZT, eva w podeswie, 640g (930zł) góra chyba nie jest wykończona skórą Horndl - skóra nubukowa, Dolomite, 740g (1115zł) Grunten - bydlęca skóra licowa, Guffert z amortyzatorem eva , 740g (1020zł) Bergler - nubuk woskowany, Tessin - eva w podeszwie, 750g, (1170zł) Bergell Top - skóra bydlęca, Breithorn, 980g, (1395zł) 
18-01-2017, 12:24
Proponuję obejrzeć stronę włoskiego producenta: Andrewshoes.
Za model szyty, skóra/skóra z dodatkowym otokiem zapłaciłem 208 eur. Tu jest model wyjściowy: http://tinyurl.com/z9zl4tk Wykończenie butów podlega customizacji. Można dać docieplinę, może być sympatex, camberlle, skóra. Są też modele stricte myśliwskie: http://tinyurl.com/zbhsy93 ------------------------------------------- Pim 
18-01-2017, 12:42
Tu masz typowe buty dla myśliwych francuskiej firmy Le Chameau, drogie ale może ci się spodobają:
https://www.lechameau.com/gb/catalog/pro...116/?c=277
18-01-2017, 12:47
hunting - skoro buty ci tak popękały to szycie nie pomoże bo i tak ci się wierzchy wcześniej zniszczą. I moim zdaniem niewiele tu pomoże. Częste przemaczanie nawet dobrze konserwowanych butów i tak niszczy wierzch buta.
Jasne, że szyte i dobrego producenta buty posłużą najprawdopodobniej dłużej ale cudów nie ma, jeśli buta nosisz w terenie to nie będzie wieczny bo podeszwy wymienisz (które w lesie i tak się bardzo nie zuzywają) ale cholewki nie.
18-01-2017, 13:16
18-01-2017, 13:34
gumowce mam aigle, i jestem zadowolony, ale kilka godzin w nich chodzić to męczarnia. No i zimą pomimo ocieplenia słabo w nich ceiplo utrzymać i wole but typowy. Gumowce ubieram na poranny podchód, bo jest rosa i w dodatku takie polowanie trwa do 3 godzin max. Duzo tez podkładam i nei zawsze jak jest snieg i na mrózie nie chce mi sie marznąć w kaloszach. Kazde wejście do łowiska kończy sie zmoczeniem butów, nie mówię ze przemoczeniem, ale skóra jest mokra z zewnątrz.
piotr - te buty la chameu to przereklamowane i cena z kosmosu. Tak samo jak Harkile m - teraz mi zadałeś do myślenia w sumie :) Pim - dzieki za linki popatrzę jeszcze na nie Mętlik nadal w głowie. Moj dziadek w jednych butach chodził do lasu całe życie...
18-01-2017, 13:40
Ja sobie zdaję sprawę , że drogie to miała być jakaś alternatywa. To musisz pomyśleć o odpowiedniej impregnacji warstwy zewnętrznej buta.
--- Edytowany: 2017-01-18 14:26:50
18-01-2017, 14:44
Posiadam Meindl Badile i Ortlery... to ta sama skóra Sil-Nubuk (Ortlery to nie jucht)
Ortlery mają grubszą skórę,są węższe w palcach więc można naprawdę źle trafić bez mierzenia, zapiętek jest bardziej jak by to nazwać....taki luźniejszy. W Badilach przód buta jest szerszy a zapiętek bardziej dopasowany, lepiej trzyma stopę, skóra cieńsza ale za to buty po pierwszej trasie nie zostawiły żadnych obtarć, czego nie można powiedzieć o Ortlerach ale z nimi to ja muszę sobie jeszcze trochę porozmawiać i w końcu dojdziemy do porozumienia ... damy sobie czas nawzajem ;-) Uważać z rozmiarówką i koniecznie mierzyć.
19-01-2017, 08:01
Pim, ile użytkujesz już te buty i z jaka częstotliwością?
19-01-2017, 08:24
Pim, a jak określiłbyś sztywność tych butów w skali Meindla (B, B/C czy może C)?
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|