To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Scarpa Lite Trek GTX
#81
żeby skóra była nawilżona i bardziej elastyczna- bo zaczęły się wyrabiać na zgięciach za mocno.

Poza tym jak sie je nasmaruje to ciemnieją troche i wygladają ''młodziej''.

Odpowiedz
#82
Zwróć uwagę, że nabuk jesli jest wystawiony na mocne warunki atmosferyczne (dużo wody i potem szybkie wyschnięcie, wysoka temperatura, kurz) traci swoje właściwości- szybko traci kolor, robi się sucha, matowa i mało elastyczna. Później zaczyna się wyrabiac na zgięciach i jeśli w porę sie o to nie zadba robi się duuuże pęknięcie w newralgicznym miejscu. Krem nivea jest tłusty- dobrze nawilża skórę, zmiękcza ją i poniekąd trochę izoluje, choć od tego jest impregnat do gore.

Odpowiedz
#83
Krem nivea można stosować do wewnętrznej wyściółki skórzanej, szczególnie od środka był mokry. Ale do zewnętrznego nubuku ???

Odpowiedz
#84
Przeciez jest to krem do skory ludzkiej to i skorze w butach nie zaszkodzi, moze jej nie uwodoodporni ale zmiekczy i sprawi ze bedzie bardziej elastyczna, tak samo jak dziala na skore czlowieka zmiekcza ja zeby nie pekala i odzywia, wiec nie wiem czemu akurat na zewnatrz ma sie nie nadawac. Jedyna przeszkoda jaka widze to walory estetyczne, bo skora moze sciemniec i zrobic sie gladsza i wygladac jak pseudo licowa.
-------------------------------------------
yaro

Odpowiedz
#85
yaro1986> zastosowałeś mocną argumentację, przekanałeś mnie :)))

Odpowiedz
#86
Podpisuje sie wszystkimi czterema łapami pod tym co mówi Yaro. Skóra to skóra. Natomiast jesli chodzi o walory estetyczne- buty po roku mocniejszego użytkowania niewiele straciły z walorów użytkowych, natomiast naprawdę sporo jeśli chodzi o wyglad. Skóra bardzo zblakła, wysuszyła się i buty zaczęły wyglądać jakby przeszły wojne w Iraku czy Afganistanie. Postanowiłem zaryzykować i nie zawiodłem się. Skóra może zaczęła wyglądać trochę jak pseudo-licówka, rzeczywiście mocno ściemniała, ale wolę taki wygląd niż to co możecie oglądać na zdjęciach z mojej recenzji na którejś z ostatnich stron testów.

Odpowiedz
#87
Tylko dla skóry buta i człowieka woda nie jest najlepszą rzeczą. Niestety krem Nivea zawiera jej dość dużo i nie nadaje się do skory suchej. Do skóry suchej najlepsze są tłuste kremy, a Nivea ma stosunkowo mało tłuszczu o ile wogóle tam jest. Na skórę butów też najlepiej nałożyć tłuszcz do skór.
Dalej, z racji dużej ilości wody w Nivea skóra buta może zacząć pękać na mrozie. Zamarznięta woda zacznie rozsadzać pory skóry buta prowadząc do jej zniszczenia. Jeśli idziecie na zimową wycieczkę to też smarujecie twarz Niveą czy tłustym kremem?
Sami widzicie na buty tylko oleje lub tłuszcze a nie syntetyczne mazidła.

Odpowiedz
#88
Arni, nie demonizujmy zwykłego kremu Nivea. Moje Scarpy miały wtarty krem Nivea nie po raz pierwszy i to świeżą warstwę i przeszły podejście z Wangu do Samotnii, 8 godzin na Grzbiecie przy -5 (-7) stopniach i kolejne 8 godzin nastepnego dnia i moje spostrzeżenia były bardzo pozytywne- krem nie został wypłukany przez śnieg, co więcej odniosłem wrażenie że krem dodatkowo izoluje przed wilgocią

Odpowiedz
#89
A czy skóra na twarzy ci popęka w mrozie już po pierwszych godzinach drogi? Też nie. Musi to trwać znacznie dłużej. Jeśli chcesz to zjawisko przyspieszyć to natrzyj twarz śniegiem co kilka minut. Zobaczysz co sie stanie. Najpierw poczujesz swędzenie, a dopiero później jej suchość aż do pojawienia się otwartych ran. Takie same zjawisko nastąpi w skórze buta, tylko z racji jego znacznie większej grubości opóźni się bardzo w czasie do np. roku.
Dla skór najlepszy jest tłuszcz lub olej!

Odpowiedz
#90
OK moge zgodzić się, że zimą trzeba używac czegoś bardziej tłustego. Ale na pozostałe 3 sezony Nivea daje radę moim zdaniem.

Odpowiedz
#91
też nie do końca. W lato, w upalne dni skóra buta poddana długotrwałemu działaniu słońca podczas marszu po otwartej przestrzeni zaczyna się wysuszać. Do tego suszenie butów przy schroniskowym kominku, częste moczenie jej w wodzie strumienia itd. to wszystko powoduje, jej wysuszanie się, degradację włókien i w konsekwencji niszczenie. Jak na to zaradzić? Ponownie tłuszcz lub olej:-) czego prawdopodobnie brakuje w kremie Nivea.

Pamiętaj, najlepszym przyjacielem skóry jest tłuszcz a największym jej wrogiem woda.

Na welurową skórę Lite Treków najlepszy będzie chyba jednak spec. olej do skór z racji nie zlicowania jej, oraz jakieś nowoczesny, krótkotrwały spray. Jeśli jednak na estetyce ci nie zależy to posmaruj je tłuszczem do skór.

Odpowiedz
#92
To ze tluszc z jest lepszy wiadomo ale lepsza nivea niz nic. Ja swoje buty z perwangeru potraktowalem olejem, tluszczem i woskiem/zywica coccine i gitara (tylko wiadomo ze teraz gorzej wygladaja ale trudno), sa teraz dobrze zaimpregnowane, choc nie testowalem ich w jakis super trudnych warunkach. Prawdziwy test przejda w weekend majowy w tatrach w sniegu.
-------------------------------------------
yaro

Odpowiedz
#93
to, że lepszy Nivea od niczego nie podlega nawet dyskusji:-) ale nie można mówić o nim jak o jakimś świetnym impregnacie idealnym do butów. Bardziej nazwał bym to z braku laku lepsze to niż nic.

Odpowiedz
#94
Chyba, że ma się buty z ludzkiej skóry :)

Odpowiedz
#95
no ja wlasnie dzisiaj sobie kupilam moje pierwsze buty trekkingowe wlasnie scarpa lite trek tzn chcialam trezety ale mam za waska noge wiec padlo na te:)
poki co nie wiem jakie sa (no tyle ze ladne i dobrze usztywniajaj kostke) przetestuje je w terenie moze wkrotce:)
pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
#96
tłuszcz może i dobry ale do butów bez memrany. Mogą być problemy z oddychaniem

Odpowiedz
#97
ja rowneiz kupilem te butki, tak jak przypusczalem byly w trasie troszke za waskie ale sie idealnie rozeszly. Jedyny problem w tym ze obtarly pięty

Odpowiedz
#98
Maje mają 6 lat i popękały za sztywnieniem podnoska (mam trzech kumpli którzy mają takie same buty i ten sam efekt ) ale buciory są eleganckie i następne kupię takie same
Pozdrowienia dla miłośników Scarpy i do następnego spotkania na szlaku - oczywiście w scarpach GTX
-------------------------------------------
Władek Suława

Odpowiedz
#99
sam chodzę w tych butach i powiem jedno tam gdzie inne buty górskie (3 sezonowe) zawodzą tam Scarpa Lite Trek GTX okazuje się niezawodna. Nawet w marszu w całodziennej ulewie, po zalanych szlakach sprawdzają się rewelacyjnie.
Pamiętajcie jednak że z materiałów nieprzemakalnych znany jest plastik, szkło, metal i o ile mi wiadomo seryjnie butów z tych materiałów się nie produkuje...

Pamiętajcie o inpregnacji.

pozdr!
Maciek
-------------------------------------------
www.treq.pl

Odpowiedz
no i bląd koleżko. skorupy sa z plastiku. a gore? a gore daje ci gwarancję 100% szczelności...
-------------------------------------------
http://outdoor.org.pl/forum/index.php?topic=599.0

Odpowiedz


Skocz do: