09-09-2005, 17:56
Racja. Mogą być zresztą całe nogi;D
-------------------------------------------
Miś
-------------------------------------------
Miś
[Recenzja] F7 Pro Rock
|
09-09-2005, 17:56
Racja. Mogą być zresztą całe nogi;D
------------------------------------------- Miś
09-09-2005, 18:00
No tak, buty równie dobre jak ich plecaki. (chociaż plecaka takiego nigdy nie używałem - dwa razy ich cuda rozleciały mi sie w reku przy oglądaniu w sklepie). bardzo fajny test, bravo Chróściel
P. S. Bren - istnieje odwrócona osmoza, ale membrana musiala by byc podłączona do baterii ;] ------------------------------------------- ...tu wędrówki nasze wniebowzięte...
09-09-2005, 18:06
może kobieta Chróściela ma elektryzujące nogi!?
------------------------------------------- ... nemo me impune lacessit ...
09-09-2005, 18:49
Zanim zaczniecie budować nowe teorie, to podzielę się faktami dotyczącymi przenikania wilgoci do wewnątrz. Buty zamoczone tylko do przykrycia bieżnika zasysają wodę w okolicy pięty. Wyciągnąłem wkładki i zapodaję sobie to fajowskie widowisko w wannie, bo nie często można zaobserwować takie zjawisko, hehe.
09-09-2005, 18:53
zrób fotki!
nakręć film! opublikuj w NIE!!! ------------------------------------------- ... nemo me impune lacessit ...
09-09-2005, 22:17
Rumcajs, zanim zrobię to, co mi proponujesz szyderczo, to jednak postaram się o zwrot gotówki, bo mając podobny model z tą samą membraną i z taką samą podeszwą, której po jednotygodniowym pobycie w Tatrach ubyło 1/3 bieżnika a po następnym tygodniu w Bieszczadach nie mam już go ponad połowę, do tego but przemaka po kilkunastu minutach na mżawce i chłonie wodę gdzieś w okolicach pięty, to nie jest chyba normalne. Dodam jeszcze jedną sztuczkę, którą można z nimi teraz zrobić, a mianowicie zgiąć podeszwę... wzdłuż buta, idealnie stykając dwa brzegi. Okaleczenia jakie wystąpiły w przypadku dziewuchy Chróściela, również miały miejsce i u mnie, co w połączeniu z tą membranką, która wiadomo nie ma zastosowania latem, spowodowała fajne środowisko dla infekcji stóp. Nawet w trzech parach opinaczy, które miałem możliwość zedrzeć w swoim życiu na łazikowaniu po górkach, nie występowały takie otarcia na kostach i dużych palcach, jak w tym szmelcu. Dlatego nie patrząc w jakich warunkach używała ich Chróścielowa, moje chodziły zgodnie z przeznaczeniem i z takim samym efektem, choć wiadomo z uwagi na niemożliwość wymiany ich na szlaku, bardziej mi one dały w kość. Jest to strasznie tandetny wyrób tylko, że powyżej ceny bazarowej i w tym upatruję problem. Pozdrawiam.
09-09-2005, 22:30
No jak na takie butki to cena niesamowita..
50 zeta wiecej i mozna kupic normalnie bez promocji porzadne, testowane u nas butki Lomera. Nie wiem co was napadlo by wydac taka fure kasy na wyrob tak niepewnej firmy.. No chyba ze ktos polecil..
09-09-2005, 22:35
Ja kupiłem je specjalnie, bo moje Meindle były w Niemczech na reklamacji i poza tym nie dawałem wiary w to, co opowiadał mi Chróściel o tej podeszwie, co to w krótkim okresie można jej połowę zostawić w terenie.
09-09-2005, 22:40
To sie nazywa porzadny NGT'owski duch..
Wydawac wlasna kase, by potwierdzic ze sprzet na ktory sie ja wydalo jest do bani :) Nie no ogolnie to przykra sprawa ale dobrze, ze gwarancje uznali przynajmniej. Ja narazie testuje moje stare Lowa a moja kobita Chamonixy Lomera i sa ok. Nastepnym razem pytac na forum, a nie ufac sprzedawcom! :)
09-09-2005, 22:55
Kosmos, podziwam Twoje oddanie sprawie;)
A swoją drogą, nie odbudził Waszej (Twojej i Pierwszego Eksperymentatroa Chróściela) czujności fakt, iż na buty udzielono półrocznej gwarancji? Standard to chyba co najmniej rok, a na niektóre (z gore) czasem dają i trzy lata. pozdrówaśki Tomek
09-09-2005, 22:58
Ja w przeciwieństwie do Chrósta, nie kupowałem w sklepie Campusa, tylko w sieci HiM i dostałem na nie dwa lata.
10-09-2005, 01:38
ale przyznać trzeba - ładne to one są... sama bym się nabrała na outdoorowy wygląd! bez udziwnień i zbędnych szwów...
kolejny raz się potwierdza: pozory mylą nie wszystko złoto i tak daaaaaalej pozdrowienia i mam nadzieję, że zmasakrowane kończyny udało się doprowadzić do stanu uzywalności! ------------------------------------------- :)
10-09-2005, 07:08
Pokazać nogi !!!! (Kosmos Ty nie musisz ;-)
Sami ocenimy czy te buty sa az tak straszne ;-) Chrósciel nie ociągaj się. ------------------------------------------- www.doczu.tk
10-09-2005, 09:13
>Rumcajs Ty Ssssszyderco, będziesz jeszcze ten film oglądał zobaczysz:))).
>Doczu ja nie rozumiem dlaczego chcesz oglądać moje stopy a Kosmosa nie, szczególnie, że ja tych butów osobiście nie nosiłem:))). czy to ma jakiś podtekst?? czy w grę wchodzą jakieś uczucia??:))))) >Tomisiek a propos czujności, którą należało zachować to wszystko w odpowiednim czasie zostanie wyjaśnione:)))
10-09-2005, 09:39
Chróściel nie o Twoje nogi mi chodziło, a o nogi osoby noszacej buty :-)
A Ty od razu o jakiś uczuciach... ehh :-) ------------------------------------------- www.doczu.tk
10-09-2005, 09:40
:)))
10-09-2005, 12:23
hehe to widze że firma się rozwija, gdy rok temu popełniłem fatal error kupując buty brenta f7, były to po prostu zwykłe ***iane buty. Zwyczajnie rozpadły się po pół roku i tyle. Membrana hydortex w tamtych czasach pozostaała jedynie neutralnym składnikiem buta, który w zaden znaczący sposób nie wpływał na jego parametry. Nie chroniła przed wodą ale i jej nie zasysała. Na szczęście chłopaki wzięli sie do pracy i widzę ulepszyli to i owo, oby tak dalej!! :)
>> a buty produkuje chyba firma Lytos we Włoszech.
10-09-2005, 14:57
no i wyszło że nam (znaczy mnie i mojej Pani) się upiekło...
jak się zastanawialiśMy nad zakupem dla Niej butów, to jednym z branych pod uwagę modeli było właśnie jakieś f7... Opiekun Wszystkich Małych Zwierzątek strzegł i skończyło sie na LaSportiva Nevada ------------------------------------------- wiki @ sf-f.pl
10-09-2005, 16:52
Te Nevady to zacne butki. Kumpel używa już 3 lub 4 rok (raz w roku powżniejszy wyjazd w góry plus miasto zimą na codzień) i dopiero w tym roku zaczeło się dziać coś. Niestety poważnie - zaczeła pekać skóra w miejscu gdzie but się zgina z przodu. Narazie jeszcze działają
------------------------------------------- Nie jestem stąd
10-09-2005, 18:41
Może ''Pro Rock'' oznacza, ze rozpadną się na pierwszym kamieniu? :>
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|