To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle
Jako rzecze Łowca, brytole pustynne.
A rumuny mam u siebie w skrzyni, po tatusiu, za małe ;)

Odpowiedz
@ Luki888

Z tego co wiem to Armexy są zrobione ze bardziej miękkiej skóry niż desanty z Protektora czy Demaru więc trochę się dziwię, że aż tak ci nogi zmasakrowały. Demary pewnie urwałyby ci stopy... Ja tego problemu nie miałem. Z desantami jest tak że nie należy ich mocno wiązać na początku. Po prostu należy sznurować tak ściśle tak jak na to pozwala but, wtedy bezboleśnie się dopasują w ciągu kilku dni.

@ Józwa

A pewnie że są lepsze. Tyle, że nie w tej cenie. Desanty są jakie są. Jednym rżną stopy do mięsa a innym dopasowują się bezproblemowo w tydzień. Ja w desantach śmigam na co dzień (miasto, las), ale na gorsze warunki pogodowe lub terenowe mam buty specjalne 928 MON. Na razie były mało wykorzystywane. Tak się zastanawiam czy da się w nich wygodnie jeździć autem?
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
@Blatio
tak offtopicznie- daloby rade wystawic zdjecia owych 'rumunow' gdzies tutaj? wiele o nich slyszalem, niestety, z racji rocznika- juz sie na nie 'nie zalapalem' :/

Odpowiedz
@ Blatio

Przyłączam się do prośby szymon_g.

Ja niestety swoje zdarłem tak gdzieś z 15 lat temu. Ech... Wspomnień czar...
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
Niestety, do swoich musiałbym się dokopywać w stercie kartonów, ale znalazłem w necie zdjęcie właśnie takich butów, nawet tej samej rumuńskiej firmy - Tomis:

http://img41.imageshack.us/img41/2828/rumuny.png

Generalnie przypominało to glany, z powodu przeszycia na przodzie. Glany były ówcześnie raczej niedostępne w Polsce, za to łatwiej było zorganizować sobie właśnie ''rumuny'' czyli widoczne na zdjęciu buty armii rumuńskiej.
Swoje dostałem po tacie, na którego były za duże i się w nich nie nachodził, na mnie zaś są za małe... Leżą więc gdzieś i nabierają wartości historycznej :P

Odpowiedz
ah, czyli z wygladu zwykle glany. myslalem ze toto cos lepszego jest :/. czyli zostane przy BW, ew. przy assaultach armii brytyjskiej :>

tak czy siak- dzieki za foto :>

Odpowiedz
@ Blatio

Hmmm... Moje rumuny były nieco inne. Skóra miała bardziej groszkową powierzchnię. Mniejsze były dziurki na sznurowadła, naszycie noska jednym podwójnym szwem (czyli dwa pojedyncze szwy w odległości ok. 2 mm), brak dziurek wzdłuż naszycia noska. A do tego miałem zamki błyskawiczne, które po przysznurowaniu do buta umożliwiały szybkie zakładanie i zdejmowanie buta.

Na pokazanej fotce jest coś co bardziej przypomina mi niemniej kultowe od rumunów glany z Chełmka.
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
Zarzucam fotką znalezioną w sieci:
http://wyprawa4x4.pl/photo/tinyMce/glany.jpg
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
No, coś takiego. Moje chyba też mają bardziej groszkowaną skórę. Dawno ich na oczy nie widziałem, a musiałbym serio przeszukać pół mieszkania, żeby je znaleźć :]

Odpowiedz
@ Blatio

Jakbyś kiedyś nie miał co robić lub pogoda w weekend nie dopisała to poszukaj i zarzuć proszę jakąś fotką.
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
Cieszę się, że nie tylko ja pamiętam dawne czasy :-)
A btw, teraz dopiero dowiedziałem się, że to były buty armii rumuńskiej.
Te, które ja kiedyś miałem (i które lat temu ponad 20 straciłem na rzecz kilku mało sympatycznych kolesi) też były bardziej matowe, groszkowane.

Odpowiedz
Witam! Polecam polskie buty pustynne, mam je 12 miesiac i nic sie nie dzieje. Są to buty firmy DEMAR i dalem za nie 200zł.
-------------------------------------------
michal

Odpowiedz
@ szymon_g

''ah, czyli z wygladu zwykle glany. myslalem ze toto cos lepszego jest :/. czyli zostane przy BW, ew. przy assaultach armii brytyjskiej''

Wiesz... W czasach dawnych nie chodziło o lepszość czy gorszość rumunów. Wówczas były to buty które wyglądały jak glany. Stąd też ich ogromna popularność wśród punks & skins. BTW były to całkiem przyzwoite buty.

A przy wspomnianych przez Ciebie butach musisz pozostać, bo rumuny są dziś raczej nieosiągalne.
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
Rumuny były groszkowane, Chełmki były bardzo podobne ale skóra była badziej głatka. Ech, aż się łezka w oku zakręciła...
Tak na poważnie to te buty nie były ani szczególnie fajne, ani szczególnie trwałe. Po prostu innej alternatywy nie było i z biegem lat stały się kultowe tylko dla tego, że miała je 90% młodzieży w latach 80tych.

Odpowiedz
Próbowałem w tych ''tatowych'' chodzić przez jakiś czas, ale i tak były rozmiar za małe. Ale poza tym, to twarde dziadostwo było... podeszwa miała stopień amortyzacji chyba na poziomie polskich opinaczy... A opinacze (zwłaszcza nierozchodzone) to i tak betony ;)

Odpowiedz
OT
Oj Blatio... Marudzisz... W tamtych czasach rumuny były hiciorem bo nie było Cockney'ów, Martensów, HD, Busta Grip, Steel itp., itd. To były czasy kiedy punkrock, to nie były łaskotki w stylu Green Day ;-)
-------------------------------------------
Leo Getz

Odpowiedz
Wiem wiem ;)

Odpowiedz
Okazuje się, że faktycznie to musiałbyć brytole pustynne jakiegoś starszego wzoru, bo jest tylko mała rozmiarówka i nic więcej już nie będzie. Wobec tego pod kątem lata i ogólnie pojętego łażenia zwróciłem swe gały na inne buty pustynne wojskowe. Wydają się być sensowne, bo po pierwsze dla wojska czyli jakość, a po drugie ilość oznacza też przystepną cenę.

Amerykańskie są dość drogie, polskie pewnie najsłabsze jakościowo... zainteresowały mnie więc kolejne brytole - tylko już współczesne. O dziwo są najtańsze, a wyglądają całkiem spoko. Wydają się też spoko, bo można kupić demobil również. Czy ktoś w nich śmigał może ? Ciekawi mnie jak się sprawdzają w turystyczno-cywilnym użyciu ?

Chodzi o ten model:
http://img33.imageshack.us/img33/4548/11...455191.jpg
---
Edytowany: 2010-07-07 12:51:15

Odpowiedz
To poprzedni model. Obecny ma zamiast dziurek ''przelotki'' jak w desantach. Trzeba zwrócić uwagę na szerokośc M,L - M-ki są dość wąskie w zakładaniu-a tak po za tym: twarda podeszwa, delikatna skóra, wymagają małego rozchodzenia by wewnątrz pieta sie ułożyła. W cenie ok 150zł jak najbardziej dobre.

Odpowiedz
Dzięki, czyli to już są nowszej generacji :) ?
http://img411.imageshack.us/img411/3866/...555759.jpg

Odpowiedz


Skocz do: