Liczba postów: 333
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10.10.2007
Sporą konkurencja dla modelu XL 2 seconds jest coś takiego
http://www.gelert.com/Products/Quick_Pit..._Tent.aspx
http://www.family-camping-supplies.co.uk/item.php?i=504
Gdzie przewaga?
Naprawdę duży przedsionek oraz mozliwość wentylowania całej sypialni, czyli spanie w moskitierze i oglądanie gwiazd w ciepłym klimacie.
Liczba postów: 333
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10.10.2007
Gajowy, po to dałem druga linę by leniwi nie musieli szukać , ale żeby się jej już nie chciało otworzyć...
75 funciaków dało mi dzisiaj cenę 380zeta, owszem dochodzi wysyłka. Ale dla mnie nie ma porównania, nigdy nie kupie namiotu bez przedsionka.
sorki, fakt ;) Masz racje ten przedsionek to zaleta, Niebo gwiazdziste tez ;)
Ale !! zawsze jest jakieś ale ;) Ma też odchylane ściany boczne ? bo podczas deszczu czy burzy to raczej słabo ściągać górny tropik a najczesciej wtedy bywa duszno i parno.
Aha i wysyłka pocztą królewską ;) to koszt 130 pln :( czyli razem robi sie 510 pln.
Ale fajny namiot jest ;)
-------------------------------------------
Gajowy
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.07.2009
W połowie czerwca kupiłem namiot QUECHUA T4.2 XL i jestem pod ogromnym wrażeniem. Namiot sprawuje się fantastycznie. Olbrzymia powierzcnia przedsionka, idealna wprost wentylacja i ergonomia. Wszystko przemyślane i dopracowane. Sypialnia bardzo przestronna. W środku zmieścił mi się materac o szer. 1,45 m i pomiędzy ścianami bocznymi są jeszcze duże luzy. Zarówno u dołu jak i w górnej części sypialni znajdują się wywietrzniki zabezpieczone moskitierą. Nawet w chłodne noce - ok. 12 C w środku było cieplutko. Namiot jest łatwy w rozkładaniu. Po jednokrotnym obejrzeniu filmu z instrukcją (
http://www.quechua.com/EN/guides-and-advice-69682640/ ) nie ma najmnieszego problemu z jego rozłożeniem. Dodatkowym impulsem do jego zakupu była dwuletnia gwarancja obejmująca wymianę sprzętu na nowy w przypadku wystąpienia jakiejkolwiek usterki.
-------------------------------------------
dziadek_1501
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.02.2010
Witam!
a ja właśnie kupiłem quechue 2 seconds air 3 osobowa na ebayu, świetny sprzedający, mam nadzieję, że finalizacja transakcji też będzie na tak wysokim poziomie jak do tej pory współpraca ze sprzedającym - uhandlowałem nawet GBP 7,45 na kosztach wysyłki :) koszty całkowite w zł: 440 ;
---
Edytowany: 2010-02-13 22:31:54
-------------------------------------------
enkipenki
Liczba postów: 791
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.04.2008
440zł to żadna rewelacja:
http://www.decathlon.com.pl/PL/2-seconds...-68834706/
40zł więcej bez targowania i w razie reklamacji - na miejscu.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.02.2010
hmm, no faktycznie, chol... nie sprawdziłem przed zakupem dostępności w decathlonie, ostatni raz kiedy sprawdzałem nie mieli tego namiotu ... ale sądząc po opiniach sprzedającego (99,9 % pozytywów, od roku 2004) wszystko powinno być ok :) pozdrawiam!
-------------------------------------------
enkipenki
Panowie gdzie w Polsce po za Decathlonem kupic Quechua T 4.2 XL ?
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.05.2007
Decathlon jest jedynym dystrybutorem Quechua a raczej właścicielem tej firmy. Kilka lat temu kupiłem namiot ''2 second'' Kształt złożonego namiotu nie zachęca do zabierania go na wycieczki ale jakoś przytroczyłem go do plecaka i używałem w górach i na spływie kalakowym. Przeszedł oberwanie chmury nad jeziorem Kaszubskim bez szwanku. W Alpach natrafiłem na burzę. Potworna ulewa i najsilniejszy wiatr jaki dane mi było przeżyć w górach. Chyba pierwszy raz na wycieczce myślałem o najgorszym... Cała noc nie przespana ale namiot ani nie przemókł ani się nie rozerwał czego się najbardziej obawiałem. Generalnie używałem go całkowicie NIE ZGODNIE z przeznaczeniem ( Widział ktoś turystę z przytroczonym kółkiem na plecach? Jeśli tak to byłem ja :) ) Jak dla mnie prawdziwa rewelacja. Szczerze polecam, chociaż na wędrówki zdecydowanie tradycyjny sposób składania jest lepszy.
-------------------------------------------
nefer
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.01.2010
12345
Naprawde nie zauważyłeś że nefer nad Toba komentuje właśnie ten model??
Osobiście uważam że nie ma co kupować takich namiotów... Jestem wysoce nie przekonany do marki quechua. Jeśli chodzi o drobiazgi to tak czemu nie. Ale jeśli chcemy kupić namiot w góry wolę kupić coś z Campusa czy Hannaha za te 250zł też 2 osobowego.
-------------------------------------------
:-)
OT
warrad
decathlon przyjmuje gwarancje swoich produktów, niezależnie od miejsca(kraju) zakupienia.
zwrot kasy nie wchodzi w rachubę (rozliczenia krajowe) ale wymiana na nówkę jak najbardziej
Liczba postów: 369
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.09.2005
Wielki E.
Może pobieżna lektura tego wątku odrobinę zmieni Twoje nastawienie do namiotów dacathlonowskich.
Może przynajmniej trochę się przekonasz.
Mam wrażenie , że ci którzy używają to raczej chwalą.
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.11.2009
>Łukasz
Namiot ten spełni wszystkie podane przez Ciebie wymagania, problem tylko będzie z doczepieniem do plecaka, choć na upartego można. Tylko nie za bardzo wyobrażam sobie przedzieranie się z takim doczepionym kołem przez chaszcze na stanowisko.
>soso
Ten plecak jest najmniejszy z tych szybko rozkładających się. Ma zaledwie 55 cm średnicy. Jakoś chyba da się go doczepić.
Czy ktoś ma doświadczenia z tym namiotem ? Chodzi mi doczepienie go do plecaka 80-litrowgo. I jak to wszystko wygląda w praktyce ?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi
-------------------------------------------
łukasz
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.11.2009
Mam akurat 2 second 2 osobowy, które ma średnicę zaledwie o 7 cm większą. Używam go m.in na wyprawy wędkarskie i wówczas raczej nie przyczepiam do plecaka tylko niosę go sobie za rączkę. Ale nad wodę dojeżdżam zazwyczaj autem. Oczywiście da się go przyczepić, ale obwodem będzie wystawał poza plecak i łatwo nim o cokolwiek zaczepić. Niestety nie da się go tak wygiąć, aby przylegał do ścianek plecaka. Jest to po prostu dosyć sztywne koło. A tak poza tym namiot w tej cenie jest bezkonkurencyjny. Solidnie wykonany. Nic się nie pruje i nie rozłazi. Nie przemaka. Rozkłada się naprawdę w kilka sekund. Ze składaniem trzeba trochę poćwiczyć, ale jak już się człowiek nauczy, to trwa to chwila moment.
A może jednak pomyślisz o tradycyjnie składanym namiocie. Nie będziesz miał problemów z przytroczeniem do plecaka. A jeśli ma być na ryby, to akurat zanęcisz sobie łowisko i zanim rybki przypłyną rozbijesz sobie namiot. Chyba, że spiningujesz. Ale wtedy to już takie kółko kompletnie odpada.
---
Edytowany: 2010-03-03 19:26:46
problem z namiotami 2 seconds nie jest przy rozkładaniu ale UWAGA przy składaniu ! Wyobraźcie sobie składanie go w deszczu i błocie. Ja jak taki musiałem złożyć w taka pogodę to rozebrałem sie do kąpielówek i dopiero go składałem bo trzeba go kilka razy ''złożyć'', przydepnąć i w ogóle robi się syf. to idealny namiot do samochodu bo na kajak nie bo się nie zmieści. a przytroczony do plecaka przeszkadza.
-------------------------------------------
wołek
