To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Rower trekingowy-jaki, gdzie itp ?
To kanadyjska firma. Robią tytanowe ramy - tyle wiem. O ile to ten pegasus.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
yaro1986 -> piszesz o dwóch różnych sprawach, kwestia pierwsza to możliwości techniczno - produkcyjne a druga to raczej problem podrabiania sprzętu jakiejś konkretnej marki i jego ochrona bo wypuszczenie z fabryki na lewo ''kilku'' ramek ze znakami towarowami zastrzezonymi przez producenta jest samo w sobie przestępstwem nazwijmy to w uproszczeniu ''piractwa'' podobnie jak kopiuje i sprzedaje się na lewo płyty CD, ta dodatkowa umowa o której piszesz a której zapewne nie widziałeś na oczy i raczej nie masz o niej zielonego pojęcia to prawdopodobnie dodatkowe zobowiązanie producenta/fabryki do przyjęcia odpowiedzialności za szkody cywilne w przypadku ''wycieku'' technologi itp. czyli standardowe postępowanie w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami

Odpowiedz
kakato poczytaj specjalistyczne fora o kolarstwie szczegolnie szosowym, zarowno polskie jak i zagraniczne. Tam czasem pisza ludzie z pism rowerowych, pracownicy firm robiacych rowery, i to ze ze firmy dodatkowo sie zabezpieczja przed kopiowaniem swoich produktow juz sie przewinelo i oczywiscie nie widzialem takiej umowy trudno zebym mial do nich dostep, co wiecej nie znam nawet podstaw prawa panujacego na taiwanie czy w chinach gdzie wiekszosc jest produkowana.
Pisanie ze cos jest takie samo bo wychodzi z jednej fabryki to ***y. Ja juz dalej nie ciagne tematu niech ludzie sobie kupuja karbonowe ramy za 1k i mysla ze przeciez spec byl w tej fabryce robiony wiec moja rama to tez wypas, tylko niech sie nie dziwia ze ich rama sie rozwali jak rower sie przewroci.
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
znowu zbaczasz z tematu, ale nie ważne, nie wiedziałem że można dostać rame carbon za 1k,
btw. jak wyobrażasz sobie ochronę technologii budowy ramy po przeniesienu do nowej fabryki która ma ją wykonać?? sekretny składnik?? moim zdaniem to jest głównie kwestia obostrzeń prawnych o czym napisałem powyżej
-------------------------------------------
uczcie się czytać ze zrozumieniem

Odpowiedz
'' br0neck '' wybierz sobie to co ci pasuje w koncu to ty bedziesz go uzywał.
Lecz przed wyjazdem naucz się konserwować poszczególne podzespoły z
jakich składa się twój pojazd .

Życze ci wspaniałej przygody
-------------------------------------------
J Krzysztof

Odpowiedz
Potrzebuje roweru do jeźdzenia do pracy (3 razy w tygodniu 20 km w jedna strone przez miasto) i czasem na spacery z dzieciakami (2jka w przyczepce lub jedno na foteliku)
Wzrost 180; Waga 75
Mam na oku 4 rowery poniżej moje spostrzeżenia - proszę o informacje na temat wytrzymałości, ram, kół


Trek 7200 za 1650 PLN
http://www.ssc.pl/trek2010/7200.html
+ dożywotnia gwarancja na rame
+ rama


WHEELER za 1250 PLN
http://www.wheeler.pl//?menu_id=20&sub=8&sub2=3
+ cena
- waga

Merida Crossway TFS 100-V za 1600 PLN
http://www.bikeserwis.pl/951,merida-cros...-2010.html
+ rama (choć słyszałem opinie że jest dość krótka co powoduje bardziej kanapowe siedzenie)

HERCULES za 1650
http://www.hercules-bikes.pl/rad.aspx?cat=30&id=258 nalezy ściągnąć specyfikację pdf żeby zobaczyć dane
+ osprzęt - pełne alivio
+ koła

Będe wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i wskazanie plusów minusów każdej konstrukcji.
Ogólnie najbliżej mi do Herculesa, ale gwarancja na rame TREKA też bardzo do mnie przemawia
Jak myślicie czy warto ew dołożyć 150-200 pln i kupić meride 400
http://www.bikeserwis.pl/555,merida-cros...-2010.html

Odpowiedz
Zastanów się czy nie wolisz trekkinga - w praktyce większość producentów robi trekkingi na takiej samej ramie jak cross więc geometria jest identyczna, ale:
Nie wiem gdzie pracujesz i w jakim stroju będziesz jeździć ale z mojej praktyki: błotniki są niezbędne nawet jak nie pada a osłona łańcucha baaardzo pomocna. O ile błotniki sobie domontujesz to z osłoną kiepsko a ona naprawdę ułatwia życie. O ile student na zajęcich z czarną od smaru nogawką ujdzie to w biurze już kiepściej.
Oświetlenie na dynamo jest na prawdę fajne, nie musisz pamiętać o bateriach i nikt ci się nie przychrzani jak zapomnisz zbrać. No i odpinać tego ciągle nie trzeba.

Poza tymi uwagami to z dożywotnią gwarancją bywa różnie więc nie wiem czy jest sens się napalać.
Czy masz możliwość przymierzenia się do poszczególnych ram? Lepiej sobie usiąść i sprawdzić.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Nie treking odpada - pracuje w biurze ale nie ma problemu żeby mieć spodnie w biurze i się przebierać (robie tak już 3 sezony:)
Przymieżyłem się do Meridy i Treka i obydwa identycznie zajefajne . . .
Reszta mniej mnie kusi
Gwarancja w treku podobno naprawde działa
-------------------------------------------
pic1985

Odpowiedz
Tak jak napisał m, warto się zastanowić nad trekkingiem. W okolicach 1700 jest fajny Kross Trans Alp. Właśnie pomagam wybrać rower mojej siostrze i chyba na ten się zdecyduje. Z tego co się orientowałem to pod względem osprzętu w tej cenie nic lepszego nie ma. Nie siedziałem na nim ale ze zdjęć widzę że siedzi się na nim raczej komfortowo.

Odpowiedz
Ale na błoto we włosach przebranie nie poradzi ;)
Ale ja mam skrzywienie bo dojeżdżam rowerem cały rok :D

Jak chcesz coś szybkiego to może jakiś fitness czy inna szosówka z prostą kierą?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
No właśn ie ja chciałem połączeni górala z szosówką więc naturalnie rodzi się cross - błoto we włosach mi nie straszne (jestem prawie łysy:) a oczywiście błotniki, bagażnik, lampki domontuje ale z czasem i takie co by je można szybko zdjać - po co to wozic jak nie potrzeba?
Może jakieś opinie co do tych rowerów??
Coraz bardziej skłaniam się do treka i to może nawet klase wyższego (150PLN i pełne alivio)
-------------------------------------------
pic1985

Odpowiedz
Trek ma amora RST, co nic dobrego nie wróży na dłuższą metę (poszperaj opinii i tym widelcu na forach rowerowych). ja mam na nie uczulenie, co widać po poprzednich stronach :)

podoba mi się Merida TFS 400-V i w nią bym celował (świetny osprzęt).

Odpowiedz
Zdecydowałem sięna treka 7300 - Merida może i ma lepsze przerzutki, ale korba, support, piasty i amorek gorsze . . .
Napisze jak juz bede miał (koło środy:)
-------------------------------------------
pic1985

Odpowiedz
Witam! właśnie mam zamiar złożyć sobie rower trekkingowy (w granicy 1.7-2 tys.pln). Ważę ponad 90kg i posiadam ramę cr-mo trekking foxa i właśnie nie wiem czy osprzęt dokupywać do tej ramy czy rozejrzeć się za jakąś inna? Jakie przerzutki wybrać? Co sądzicie o sramX7?jaki osprzęt byście tam założyli?
-------------------------------------------
mic

Odpowiedz
Jest sens? Poniżej 2 tysięcy chyba taniej ci wyjdzie kupić gotowy, chyba, że masz specjalne wymagania. Jeśli tak to napisz jakie. Jeśli nie - gotowiec.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
no raczej jakiś specjalnych wymagań nie mam:) jedynie to takie żeby ten rower był w stanie pokonywać długie dystanse i był wytrzymały, a lekko się zdziwiłem przeglądając ten wątek, że ramy aluminiowe przy mojej wadze mogą pękać i się giąć a taka cr-mo będzie stabilniejsza i wytrzymalsza, a nie chcę co dajmy na to 2-3 lata wymieniać ramy... myślałem żeby włożyć w tą ramę lepszy sprzęt alby mieć spokój na dłuższy czas. Ten rower z tą ramą co pisałem wyżej już się wyeksploatował, na bieżniach piast (alivio) wżery się porobiły, mam uszkodzony suport (przez facet z serwisu), przerzutki (stx) już mają luzy itp. A teraz to już ramy aluminiowe to raczej standard w ciut lepszych rowerach, no ale właśnie do aluminium nie jestem przekonany, właśnie ze względy na moją wagę
-------------------------------------------
mic

Odpowiedz
Nie bój nic. Ja ważę 125kg, mam aluminiowego kellysa (cross doposażony pod wyprawy) a na kellysowe ramy ludzie narzekają. Ale ja jeżdżę i żyję :D Zresztą ludzie ważący normalnie pakują na wyprawy cały dom czyli po 50-70 kg nawet i ich rowery też się nie rozpadają.
Jedyne nad czym bym się poważniej zastanowił to czy chcesz mieć amortyzator z przodu czy może lepiej widelec crmo. Ja na dziś wolałbym to drugie rozwiązanie. I nie wierz, że crmo czy stal jest lepsze dlatego, że ci ją mongolski mechanik zespawa, to bzdura i tyle. Niemniej niezaprzeczalnie crmo lepiej amortyzuje ale kosztem wagi.
Ważniejsze są koła. Jeśli na wyprawy to wystarczy Alivio ale nic beznazwowego (piast), obręcze stożkowe (ale to już teraz standard), i najlepiej 36 szprych.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Witam wszystkich na forum! Potrzebuję Waszej fachowej pomocy!
Szukam niedrogiego a dobrego roweru. Rower będzie mi służył do jazdy rekreacyjnej z fotelikiem i dzieckiem. Zależy mi by na rowerze sylwetka była jak najbardziej wyprostowana.
Nie wiem też jak dobrać wielkość ramy, gdyż mnożąc długość nogi przez współczynnik 0,63 dla rowerów trekkingowych i dzieląc przez 2,54 wychodzi że powinnam wybrać ramę 19,20, ale ja mam tylko 167 wzrostu.
Nie bardzo mam się gdzie przymierzyć do roweru, bo w sklepach mało damskich modeli
Na tą chwilę moje typy to:
GT nomad sport ladies

http://www.gtbicycles.com/usa/eng/Bikes/...ort-Womens

Kross crow meadow

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=991362851

Nie widziałam na tym forum opinii o rowerach GT . Który byłby lepszy?
A może coś polecacie niedrogiego (1500 zł) a dobrego.
-------------------------------------------
Ola

Odpowiedz
Rozmiar trzeba zmierzyć, tym bardziej, że większość przeliczników tyczy się tradycyjnej geometrii a teraz 98% rowerów ma ramę slopingową (z opadającą do tyłu górną rurą). Ja mając 186cm jeżdżę na 19,5 cala
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
a lepszy Kross czy GT?
-------------------------------------------
ola

Odpowiedz


Skocz do: