|
Plecaki Loap
|
24-01-2006, 19:08
Spineless>>> To jedna z bardziej jasnych i konkretnych odpowiedzi jakie czytałem na tym forum. Biorę St. Moritza. Wielkie dzięki.
------------------------------------------- jestem harnaś z Gór Kaczawskich
26-01-2006, 09:45
Czy nikt nie miał do czynienia z Alaską
27-01-2006, 12:45
DO JANUAREGO (post z 2005-05-12)
''to czeska firma ktora podobnie jak bergosn bazuje na podrabianiu innych firm min., sprzedwaca w sklepei mowil mi ze przegrali min sprawe z Deuterem o porabianie ich plecakow z siatka (chyba ac lite 15 i 20) ale jak widac leja na to - wiec jesli nie popierasz piratow to obchodz ich jak najdalej'' a jakie firmy, twoim zdaniem, podrabia bergson??? i kolejna sprawa. co do loop'a. nie wiem skąd sprzedawca miał informację o takim procesie, ale to jest wierutna bzdura. żeby wytoczyć komuś proces o podrabianie konkretnego modelu np. plecaka, trzeba najpierw model ten 'opatentować'... pracowałam w firmie outdoorowej, która część sprzętu produkowała w azji (podobnie jak 99% innych firm) i zamawialiśmy u nich plecak identyczny z plecakiem deutera. z tego co wiem deuter szył ten model w tej samej fabryce. wiec proszę nie piszcie na forum plotek rozsiewanych przez sprzedawców, którzy zrobią wszystko żeby zniechęcić klient do innych firm. sprzedawała plecaki loop'a (poj. 50-80l) i nie przypominały one plecaków deutera, ale karrimora (system nośny jak w jaguarze). trudno powiedzieć jak jest z jakością tych plecaków, gdyż były one w polsce pierwszy sezon. co do bergsona, to jedyne 'zerżnięcie' z jakimś się zetknęłam to taśmy szpejarskie takie jak w plecakach wolfskina... chyba będzie proces ;)
27-01-2006, 13:09
dokładnie iksik. poza tym co w tym złego że firma zżyna krój, kolorystykę i ogólnie wygląd od innych producentów, a przy tym ma produkty tańsze o połowę...spójrzmy np. na namioty, czy ktoś wytoczył proces Fjordowi, Salewie, Loapowi, Bergsonowi, Hannah czy jakiejkolwiek innej firmie której namioty są podobne (niemalże identyczne) do namiotów firmy która pierwsza zaczęła wytwarzać taki model. Nie, bo nikomu to nie przeszkadza że powiedzmy Fjord Nansen Tybet jest identyczny z Target'em Hannah, dlaczego inaczej miałoby być z plecakami, polarami, spodniami, stuptutami, termosami etc. Spójrzcie na tak teraz modne ala ''TOPRowskie'' czerwono-czarne polary, ile firm produkuje takie modele...i jakoś nikomu to nie przeszkadza...
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
29-01-2006, 11:37
-> świt testowałeś już ''balkonowo'' tego St. Antona ? a może kto inny załoił nim coś kolo -10 ? :)
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
29-01-2006, 17:24
Własnie czekam i czekam i jeszcze mi go nie przysłali.
Kase zaplaciłem w poniedziałek wieć już powinen być.
29-01-2006, 17:48
napisz maila do Tombesta, bo prawie zawsze paczka od niego dociera na drugi, trzeci dzień, może zapomniał, albo co... :)
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
01-02-2006, 21:06
mam antona, nie spałem w nim jeszcze, tylko tak leżałem godzinkę na balkonie przy -17, nie jest to może test, ale na pewno jest cieplejszy niż cave tourist...
02-02-2006, 00:09
hehe ja właśnie St.Antona dzisiaj dotsałem i podobnie jak Ty Rodinal mam/miałem Cave Małacha i powiem że Małach sie przy nim chowa i to głęboko. Wykonanie i budowa śpiwora w jak najlepszym porządku, świetny, gruby kołnierz termiczny, dobrze wypełniony i wyprofilowany kaptur, zamek dwubiegowy YKK, listwa termiczna która nie wcina się jak w Małachowskich w ekspres, stopy też dobrze docieplone. Dałbym tylko drugą listwę termiczną przy zamku, bo wydaje mi się że na glebie zimno może wląsnie tędy przechodzić...ale wszystko okaże się ''w praniu''. Jak na razie pozytywnie i to bardzo.
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
02-02-2006, 10:17
No jeśli testy przejdzie pomyślnie tzn komfort będzie gdzieś ok -12 -15 to stosunek jakości do ceny wyśmienity :)
Mojego St.Antona zweryfikuje niestety wykazd w góry na tydzień bo musiałem wyjechać. Testy balkonowe niemożliwe aktualnie.
05-02-2006, 00:09
Wkrótce test podwórkowy St. Moritz'a :))) Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne.
------------------------------------------- jestem harnas z Gór Kawczawskich
05-02-2006, 18:01
Dzisiejszej nocy testowałem St. Moritz'a. We wrocku miało być -18, wiec awaryjnie miałem pod ręką 1kg bag'a Pajaka. Przy -13 w bieliżnie, skarpetkach i cieńkim golfie polarowym Brugi nie było mi zimno. Nad ranem przy -18 musiałem się przykryć Pajakiem i było ok. Czyli podawana termika się jest prawdziwa.
------------------------------------------- jestem harnas z Gór Kawczawskich
05-02-2006, 18:23
super atanor że dałeś znać jak tam po pierwszych balkonowych próbach !!!:)) ja sam w swoim St.Antonie bym chętnie na balkonie pokimał ale mój balkon jest wielkośći połowy dupy zza krzaka i spać bym musiał na stojąco..:)))
pozdr. ------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
05-02-2006, 18:57
eeeee nie balkon tylko ośnieżona ziemia na moim podwórku (tak jakoś mi się wynajeło mieszkanie z podwórkiem). Spałem na namiocie i karimacie 12mm, nie było wiatru.
------------------------------------------- jestem harnas z Gór Kawczawskich 
08-02-2006, 15:11
mam pytanko do uzytkownikow plecaka LOAP Broad Peak 60 - 100: jak dlugie sa boczne troki w tym plecaku ? da sie przyczepic karimate czy cos takiego z boku plecaka? i jeszcze jedno : jak jest z paskami dolnymi przytrzymujacymi dolna komore , czy ida one az od plecow pod spodem komory i wychodza z tylu plecaka , czy moze sa tylko przymocowane na zewnetrznej krawedzi dolnej komory ?
Pozdrawiam ------------------------------------------- sorry za brak polskich liter...
13-02-2006, 21:39
mają jedną, z wejściem nie z góry ale z boku, zapinaną na rzep
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
13-02-2006, 21:55
krótki z 1,5 cm
------------------------------------------- jestem harnaś z Gór Kawczawskich
14-02-2006, 11:13
Coś odnośnie namiotu Vende Dur z kolekcji Loap: Zrobiliśmy sobie kilkudniowy wypad w Beskid Żywiecki, gdzie mieliśmy okazję przetestować ten model namiotu. Może komuś przyda się taka krótka charakterystyka:
1. kopanie platformy pod tego giganta to praca dla tuzina Chińczyków (conajmniej!;)), 2. materiał podłogi dość wysoko zachodzi na ścianki sypialki, więc nawet jak nam śniegu trochę przyprószy pod tropik to nie ma problemu z przemakaniem części sypialnej, 3. mimo że spora część sypialki ma ścianki z siateczki, para wodna i tak niemiłosiernie się skrapla, na szczęscie wędrując w większości przypadków na zewnątrz, 4. po kilkakrotnym rozłożeniu mam wątpliwości co do długości dalszego użytkowania namiotu; w niektórych miejscach szwy trochę się porozciągały i boję się że to nie jest tylko kwestia naciągnięcia materiału po pierwszym użytkowaniu, ale wszystko okaże się w ''praniu'' Tyle na razie, kiedyś może jakiś teścik, ale naprawdę kiedyś...:)) ------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
17-02-2006, 10:24
3 noce używałem St. Antona w Gorcach
Różnie to bywało z jego termiką , znaczy jeszcze za mało w nim spałem żeby koń krety podać. 1 noc na Turbaczu temp -12 na zewnątrz spałem jak dzidziuś w samych majtach i koszulce nawet bez skarpetek, gorąco (tyle ,że przed snem ze 3 h wygrzalismy sie w schronisku) 2 noc Lubań temp nad ranem - 18 spiwór mi sie zamoczynnie rozsunoł więc obudziłe sie rano przemrożony 3 noc Gorc temp - 9 cholernie mokry snieg padał i tej nocy było mi zimno mimo , że spałem w spodnich czego nigdy nie robię. Wilgoc to sobie sami do namiotu zaprosiliśmy przez gotowanie w środku. Byłem bardzo zmęczony - marsz skończylismy ok 19 Trzeba go jeszcze potestować ale narazie daje mu 4- Najlepsze jest to że kolega miał śpiwór bundeswery za 59 zł i było mu zawsze ciepło :) Trzeba go jesz |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
