To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwory < 1,5 kg
O właśnie na Twoją Arni wypowiedz w temacie liczyłem tylko nie taką no .. jedno zdaniową ;)

W temacie dalej : ja się nie upieram, tylko szukam a wasze doświadczenie jest lepsze niż każda certyfikowana norma.

BTW: Na stronie marki easy camp znalazłem info o certyfikacie zgodności z EN 13537:2012 aczkolwiek nie doszukałem się nigdzie czy z PN-EN ISO 23537-1:2017-02
---
Edytowany: 2018-02-13 15:54:14

Odpowiedz
Zastanawiam się nad kupnem śpiwora o rzeczonej wadze, syntetyka, możliwie ciepłego - będzie nocowane w namiocie w okresie marzec/październik.

https://e-pamir.pl/product-pol-9256-Spiw...eason.html

Co sądzicie o mammucie? Te temperatury to nie jakaś ściema?

Odpowiedz
Grendel, a z ciekawości spytam, przy jakich najniższych temperaturach w nocy spaliście w tej Kanadzie? Szukam śpiworu dla żony na sierpniowo-wrześniowy Zanskar, wybrałem wstępnie Panyam 600 ale dobrze byłoby mieć wrażenia z pierwszej reki i to z kobiecej reki, jak zona oceniała komfort spania?

Odpowiedz
Żona jest zmarźluchem, nawet latem w łóżku śpi w skarpetkach. W Kanadzie korzystała właśnie ze standardowego Panyam 600 ale...

Do spania komplet grubej bielizny z Lidla, czyli kalesony i koszulka z długim rękawem (na zmianę komplet z wełny Merino), na stopach oprócz skarpetek puchowe botki z Aliexpress. Przy podejrzeniach czy informacji o mroźniejszej pogodzie na głowę dodatkowo szła czapka stretch Montano, na szyję buff Pajaka NGT edition, pod plecy sweterek puchowy a na nogi bluza Shiva od Montano.

Izolacja termiczna od podłoża to składana (nie rolowana) alumata z wypustkami à la pojemnik na jajka z Aliexpress a na nią samopompa Therm A Rest Prolite Plus.

Najniższa temperatura w nocy sprawdzona przez nas na termometrze to -8 st. Celsjusza.

Żona nigdy nie narzekała, że jest jej zimno, była zadowolona ze śpiwora. Śpi w różnych pozycjach (tylko nie na brzuchu) i wierci się, ulubiona pozycja - lewy bok. Jej śpiwór jest z zamkiem prawym. Nie przeszkadzały jej pewne elementy, które mnie doprowadzały do szewskiej pasji (płytki kaptur, brak taśmy zabezpieczającej przy zamku przed wcinaniem materiału, brak patki zasłaniającej suwak zamka w górnej części śpiwora). Ja też śpię najczęściej na lewym boku ale w śpiworze zamek mam z lewej (żeby móc oba połączyć w cieplejszych temperaturach) więc bywało, że podczas snu doznawałem nagłego wstrząsu i przymusowej pobudki, dotykając twarzą do zimnego suwaka zamka.
---
Edytowany: 2018-04-06 15:31:27

Odpowiedz
Witam, czy obecnie ktoś na forum zajmuje się jakimś grupowym zamówieniem u Cumulusa?

Odpowiedz
Panowie i panie ;)
Mam zagwozdkę. Czy Cumulus LL400 wystarczy na Elbrus latem? Wiem, że to sprawa indywidualna, ale może ktoś podzieli się opinia. Najlepiej jeśli tam był i doświadczył temperatury :) Zastanawiam się nad LL400, a Panyam450. Ale, że zależy mi na minimalizowaniu wagi to może ten LL400 styknie? Biorę pod uwagę, że będę spał w swetrze puchowym i ewentualnie w ubraniu.

Odpowiedz
Nie byłem tam i nie doświadczyłem. Ale Elbrus to Elbrus. Jak wiele osób tutaj, ja również skłaniam się ku tezie, że lepiej ''się fest spocić, niż lekuchno zmarznąć''.
Różnica wagowa nie jest kosmiczna a Panyam z pewnością zapewni lepszy komfort. A te kilka stopni (no i gramów) może w danej chwili czasu zrobić wielką różnicę.

Odpowiedz
Niby tak, jednak jeszcze koszty wchodzą w grę ;)

Odpowiedz
No to akurat cenowo jest to samo, nawet Panyam450 wersja 2017 jest minimalnie tańsza (na stronie Cumulusa)

Odpowiedz
Poszedł bym inną drogą, LL400 ale dopuszone o ok. 60g plecy lub poprostu dosypka do 460g puchu i rozsypanie 50:50. Pozbędziemy się zbędnego kołnierza więc wagowo wyjdzie lżej niż P450, a termicznie identycznie
---
Edytowany: 2018-05-07 16:43:21
---
Edytowany: 2018-05-07 16:43:46

Odpowiedz
Co do zbędności kołnierza to bym się nie zgodził.

Odpowiedz
Zaciągasz kołnierz? Ja chyba z 5x w życiu to zrobiłem i tylko w ekstremalnych dla śpiwora zimowego temperaturach. Kolega ma sweterek puchowy, który doskonale go zabezpieczy w tych górnych partiach, nie ma potrzeby jeśli chcemy zbić wagę. Oczywiście można pójść ekstremalnie w Robertsa i sobie taki odpinany kołnierz zainstalować.

Odpowiedz
@MartinCK
Gdzie będziesz spał przed atakiem szczytowym?
Jeśli w jednym z baraków lub schronie Prijut, to spokojnie wystarczy Ci śpiwór klasy LL400.

Jeśli zamierzasz biwakować pod namiotem, gdzieś w okolicach schronu (ok. 4200 m n.p.m.) lub lepiej koło skał Pastuchowa (ok. 4700) to radziłbym cieplejszy śpiwór. Warunki mogą być bardzo różne, bo to znaczna wysokość i pogoda bywa zmienna. Możesz mieć ''pecha'' i nawet minus 20 *C trafić nocą.

Ja byłem tam dwa razy. Za pierwszym razem w nocnym wyjściu na szczyt było ponad 10 stopni mrozu i mocny wiatr. Na szczycie było za to pięknie - ciepło, bezwietrznie.
Za drugim razem było znacznie cieplej nad ranem - nie zimniej niż 5 stopni - ale już dwa dni później ponoć pogoda totalnie się rozwaliła (mróz, wiatr, śnieżyca). Ci co byli wtedy koło skał Pastuchowa musieli przeczekać taki warun.

Ogólnie latem w okolicach Elbrusa możesz spodziewać się temperatur charakterystycznych dla naszej zimy. Do tego jest tam mało tlenu, a to utrudnia odpowiednie ogrzanie końcówek palców i też samo poruszanie się jest tam wolniejsze - mniej ciepła wywarzasz.
Wspomaganie się swetrem puchowym i ubraniem w śpiworze może być wprawdzie skuteczne, ale jadąc na taką wyprawę (nie tanią i nie częstą) lepiej jest maksymalizować sobie szanse sukcesu.
Może nawalić pogoda, aklimatyzacja może upokorzyć, albo forma fizyczna w dniu ataku. Jest sporo czynników od nas niezależnych, które mogą zatrzymać.
Lepiej żeby przyczyną porażki nie był sprzęt, bo ten sami kompletujemy i od nas zależy czy będzie odpowiedni. Głupio byłoby uciekać spod góry, wracać do domu bez szczytu tylko dlatego, że nie dało się wyspać i zregenerować sił, bo zimno było w namiocie :).

To samo dotyczy całej reszty wyposażenia (odpowiednie buty, ciuchy, kuchenka, namiot, itp.) Widziałem tam chłopaka z odmrożonymi palcami stóp, bo z lekkich trekach chciał wejść na górę. Pewnie posłuchał opinii tych co w podobnych butach byli, weszli i wrócili (mieli szczęście do pogody, trafili i się udało). Ten nie trafił na pogodę idealną, a przez swój wybór zminimalizował swoje szanse na zdobycie szczytu.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
@rytmar
Plan jest spania pod namiotem, a gdzie będziemy spać przed atakiem to tego jeszcze nie wiemy. No właśnie zbieram informacje co do warunków i jest tak jak piszesz.

@Arni ciekawa rada z tym dopuszeniem kosztem kołnierza. Dzięki.

Odpowiedz
A pisałeś, że koszty wchodzą w grę...

Po modyfikacji, którą zaproponował Arni zapłacisz więcej niż za Panyam 450 a dobijesz już niemal do ceny Panyam 600...


[Obrazek: 2166-2688-1.jpg]

Odpowiedz
@grendel musisz burzyć coś co sobie człowiek ułoży w głowie?? ;) A serio to jak tak wychodzi to raczej jestem skłonny wziąć ten P450. Jeszcze spróbuje powertować taniej niż na stronie cumulusa.

Odpowiedz
P450 2018 bez modyfikacji ma mniej puchu w plecach, każde okręcenie się w nim na bok spowoduje, że zacznie nam ciągnąć zimnem po nerach. Cena 1099zł. Rozsypka puchu 50:50 to już 1179zł

LL400 z dosypką 60g w plecy - 1130zł, puch rozsypany równomiernie, a więc można się kręcić dowoli, spać na boku itd.

Co zatem uzyskujemy? LL460, puch z kołnierza wsypany w cały śpiwór, dodatkowe 10g, a więc termicznie może być o 1 czy 2st lepiej, waga identyczna, a cena niższa o 50zł.
Trzeba by tylko ustalić z producentem czy w te plecy wejdzie 60g puchu i nie spowoduje to grubszej warstwy niż góra. Z proporcji seryjnych 55:45 wynika, że w plecach jest o ok. 40g mniej, a jak 40 to koszta spadną o 20zł.

Swoją drogą to jest już chore co oni robią, za samą rozsypkę wołać 80zł!!! Kiedyś było to darmowe.
---
Edytowany: 2018-05-09 00:15:06

Odpowiedz
Puch na plecach i tak jest miażdżony. Żeby całkowicie wyeliminować ten proces odpowiedzią są quilty.
Na ''ciągnięcie po nerach'' lekarstwem jest kurtka/sweter puchowy , polar czy co tam w plecaku czy na sobie mamy. Założyć na siebie albo nakryć/podłożyć na/pod newralgiczną część ciała.
A kołnierz ociepli nie tylko górną część tułowia. On poprzez likwidację otworów/szczelin zatrzyma w całej objętości wnętrza śpiwora ciepło, które wytworzymy własnym ciałem.

Dopisek: Panyam 450 z 2017 kosztuje 979 zł.
---
Edytowany: 2018-05-09 11:23:21
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
Hellooołłł....... Izzziii
,,15. Czy mogę zamówić śpiwór z innym niż seryjne rozmieszczeniem puchu? Czy możliwe jest dodanie puchu do wybranej przeze mnie części śpiwora? Ile to kosztuje?

Jest to możliwe. Sama zmiana proporcji wypełnienia jest darmowa, tak samo jak wypełnienie śpiwora większą ilością puchu. Dodatkowy koszt wiąże się z nadprogramowym puchem. Każde dodatkowe 10 g puchu 850 cuin kosztuje 11 zł. Każde 10 g puchu 700 cuin kosztuje 8 zł.''
źródło http://cumulus.pl/pl/menu-dolne/faq

A ja mogę napisać, że może z 5 razy spałem w swetrze puchowym/waciaku choć go prawie zawsze mam. Za to kołnierza brakuje mi bardzo.
Chłód przychodzi nad ranem.
-------------------------------------------
wynik mierzy siły

Odpowiedz
Ty, ale wchodzę w ten ich kreator, klikam rozmieszczenie puchu 50:50 i cena idzie w górę. Może i gdzies coś napisali, ale fakt jest taki właśnie.

Grendel, pisz za siebie. Z praktyki mało kto jest w stanie wytrzymać w nocy bez okręcenia się, często leżymy na boku, a i sam śpiwór potrafi nam się krzywo ułożyć.
Dwa, gdyby tak jeszcze te mniej wypełnione plecy nie wychodziły poza obrys śpiwora, ale i tu Cumulus ma problem.
Także teoria teorią, a praktyka i tak swoje.
Kolnierz? Ręka w górę kto go zapina codziennie? Jeśli jest tak zimno, że trzeba spać w sweterku, to ten doskonale nas uszczelni, a dobrze caciągnięty kaptur zrobi resztę roboty. To nie jest śpiwór zimowy, by ten kołnierz był nam naprawdę potrzebny, a nawet zimą bardzo rzadko zapinam sobie ten kołnierz.

Odpowiedz


Skocz do: