Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
M_rzeźnik, wg specyfikacji na stronie eksplo faktycznie są cięższe, ale ja bym jeszcze zadzwonił i się upewnił.
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepszym przyjacielem człowieka.
A ja znów mam pytanie i proszę, pomóżcie!
Chodzi mi o śpiwór puchowy nad Bajkał - wyjazd sierpnień/wrzesień. Ma być leciutki i cieplutki, ale... no właśnie. Rozwarzałam Cumulusa 300 Lite Line (minimalna temp. komfortowa to -2, a tak na marginesie czym różni się temp. komfortowa od minimalnej komfortowej tak w praktyce?) lub któryś z GoExtreme, np. Barents 450 (temp. komf.: -1). Tylko że śpiwór będzie mi tez potrzebny na lato, czasem jakiś wypad np. nad jezioro, a wiadomo wtedy temp. to przynajmniej kilkanaście stopni na +. I czy da się wtedy spać w takim śpoworku? Czy raczej się ugotuję?
A jak działa po prostu rozpięcie zamka? Pytam, bo nie mam doświadczenia w spaniu w śpiworach...
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
tak w praktyce, to okresla to tylko norma EN, a nie wszystkie firmy podają to wg. normy.
Nie wnikając w szczegóły, możesz przyjąc, że Tkomf określa komfort dla kobiet, a Tmin - dla mężczyzn.
W wysokich tempoeraturach po prostu możesz spać przykryta rozpiętym śpiworem, jak kołdrą.
Inna sprawa, czy na warunki nad Bajkałem w ogóle puch jest dobrym pomysłem - tam chyba jest b. wilgotno?
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Tak jak mówi ludz, te wszystkie Tlim, Tkomf. itd określa norma EN13537 ale często producenci posługują się własną skalą. Najczęściej jest tak, że jeśli producent podaje tylko Tkomf i po nim tylko temp. ekstremalna to znaczy, że Tkomf. = Tlim czyli tyczy się mężczyzn. Kobiety w takim śpiworku będą miały średnio o 3/5/7 stopni zimniej czyli będą potrzebowały nieco cieplejszych worków (im niższa temperatura tym różnica większa).
lalaith, Jeśli masz kasę na LL300 to go wybierz. Berentsy są szerokie (86x60cm) i raczej dla facetów bardziej obszernych niż szczupłych.
---
Edytowany: 2010-06-07 23:13:41
-PITdoggy- moglbys jeszcze zdradzic ktory rodzaj materialu zewnetrznego wybrales?
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15.04.2007
Ktokolwiek widział ktokolwiek wie coś na temat tego śpiworka będe bardzo wdzięczny za wszelkie opinie
http://www.azymut.waw.pl/sklep/produkt.php?id=674&idg=6
Dziękuję Wam za odpowiedzi, skłaniam się ku LL300, ale jeszcze w tych syntetykach poszperam, tym bardziej ze jakiś spływ kajakowy w międzyczasie się szykuje, więc ten puch może faktycznie nie jest najlepszym pomysłem?
draco29. łap linka http://polskiejednostkispecjalne.org/spiwor_recon3.htm
Tymczasem ja ponawiam pytanie o śpiwór Hannah Bike ?
ktokolwiek może coś o nim powiedzieć ?
Lepszy Hannah Bike czy coś podobnych rozmiarów z wyżej omawianego Eksplo ?
-------------------------------------------
miłego wieczoru
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.10.2007
słuchajcie musicie mi wybaczyć ale przekroczyłem limit w zasranym PLAY i mi net chodzi jak krew z nosa i jedna strona mi się ładuje dosłownie 5 minut.
także wybaczcie za ewentualną wtórność ale:
Z góry mówię, nie znam się na śpiworach akurat w ogóle. Miałem do tej pory jakiś totalnie tani wielki i ciężki.
Chcę kupić nowy.
Chciałbym kupić lekki śpiwór na okres wiosenno - letnio - jesienny pod namiot lub do schronu.
nie na jakieś ekstremalnie gorące noce , tak żeby przy chłodniejszej letniej / wczesno jesiennej temp nie trząść się bez polarów.
teraz np jadę 20 lipca - 10 sierpnia w Tatry i będę w betlejemce spał, w Piątce i w namiotach nad Mokiem.
fajnie jakby miał między 0,6 - 0,8 kg i zajmował w miarę mało po skompresowaniu.
na osobę 179 cm
najchętniej z zapięciem
co byście polecali w cenie 300,- ( +- 50 zł )
PS. najbardziej zależy mi na kompromisie wagowo - objętościowym a temperaturze, żeby nie był jakiś ''chłodny'' zbytnio ale żeby ważył mało hehe wiem że każdy by tak chciał ale może coś ktoś poleci?
a może ma ktoś używany w dobrym stanie i chciałby sprzedać?
---
Edytowany: 2010-06-10 00:35:54
-------------------------------------------
aba aba aba aba aba
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
kurcze, śmieszy już mnie to wszystko. Każdy szuka śpiwora o jak najmniejszej wadze ale żeby był ciepły i najlepiej mega tani. Takie rzeczy nie istnieją!!!
0,6kg i nocleg na jesieni? Może w Tatrach jeszcze? Chyba tylko w schronisku. Lekko to tylko puch w takim przypadku ale nie za 350zł, a za 400/500zł.
Chcesz ciepło i tanio to noś, chcesz ciepło i lekko to płać - proste.
Poszukaj czegoś co ma ok. 400g puchu z gęsi, 700 cui to spełnisz niemal wszystkie zachcianki, powodzenia.
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.10.2007
spokojnie, mówię, nie znam się na śpiworach zupełnie, dlatego pytam,
czyli mówisz że trzeba wybierać albo albo.
wagowo między 0,6 a tak 0,8 >mniej więcej< - max 1 kg
nocleg na jesieni - tak w schronie czy na taborze.
właściwie to przede wszystkim chcę mieć w czym spać tera w Tatrach (lipiec - sierpień ) po schronach i nad Mokiem w namiotach.
A to, że potem posłuży jako śpiwór letni i schroniskowy to inna sprawa.
Taki ciepły droższy też sobie kupię kiedyś , spokojnie, wtedy wejdzie puch i kwota konkretniejsza.
Na razie potrzebuje czegoś ewidentnie lżejszego i zajmującego stosunkowo mało po kompresji. na trochę cieplejsze noce niże te październikowo-listopadowe pod namiotem
tak jak mówię, w lato pod namiot ale przedewszystkim po schronach i taborach. W schronach tatrzańskich też zimą można chyba w takim?
za 300 - 350 zł chyba taki śpiwór można dostać niekoniecznie z puchu?..
---
Edytowany: 2010-06-10 01:27:51
-------------------------------------------
aba aba aba aba aba
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
no chyba, że tak. Teraz kupisz coś do schronisk i na lato w temp. ok. 15st i więcej, a później zainwestujesz w typowo 3 sezonowy pozwalający spać w namiocie przy nawet -2st.
Ale modeli tak lekkich syntetyków ci nie podam. Niektórzy chwalą sobie bardzo: Quechua S15 UltraLight ale jest też wersja S10 o wadze bodaj 1kg.
Tylko jak chcesz spać w namiocie w rej. MO to ja bym radził wziąć tę wersję S10.
http://www.forum.outdoor.org.pl/spiwory-...etyczne%29- quechua-s15-ultralight/
http://www.decathlon.com.pl/PL/s10-ultra...116977036/
---
Edytowany: 2010-06-10 10:36:19
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.10.2007
hm no ciekawe te opinie o tej keczule
nawet bym kupił bo niedrogi, pytanie tylko który, czy ten lżejszy i mniejszy czy ten cieplejszy i cięższy,
z tych fot porównawczych to spora różnica w objętości,
nie wiem czy jest sens brać trochę cieplejszy za to o ponad 290 gram cięższy i większy.hmm
może zrobić tak że taki letni wziąć jak najlżejszy i jak najmniejszy po kompresji
-------------------------------------------
aba aba aba aba aba
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.04.2010
fakt
dla mnie trzysezonowa kilówka, to jakaś porażka
letni śpiwór na chłodniejsze noce min 1,5 kg przy rozm. L
im bliżej jesieni i wiosny tym bliżej dwóch kilo- i nie ma zmiłuj się.
tzn. jeśli mówimy o wygodnym spaniu, a nie o jako takim przetrzymaniu nocy.
syntetyk na zimę zaczyna się od dwóch kilo, a kończy... mam taki jeden co waży 3 :)
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 4
Dołączył: 14.07.2005
Ciekawe rzeczy mzungu piszesz. Mi trzysezonowa półkilówka wystarcza (puchowa:).
Z syntetyków z dobrym wypełnieniem też da się znaleźć coś rzedu 1kg, kwestia ceny.
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Nielicha historia, ja cały rok do tej pory używałem śpiwora 1600 g. Teraz na wiosnę-jesień-lato sprawiłem sobie śpiwór poniżej pół kilo. Nigdy nie zmarzłem.
Northaunt sprecyzuj sobie jaki komfort chcesz mieć w śpiworze - to jest najprostszy sposób wyboru. Z tych linków które wrzuciłem na odorze można coś fajnego wybrać, ale nie wiem czy Ci akurat taki komfort odpowiada.
---
Edytowany: 2010-06-11 23:47:23
semow, rozumiem że posiadasz puchowke ?
-------------------------------------------
...
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
1600 g syntetyk, puchówka x-lite 200.
X-lite raczej nie wymaga wyjaśnień.
Syntetyk to Carinthia 1300 Lite. Komfort wg. EN to -4.7 stopnia. Spałem w tym śpiworze gdy najniższa temperatura sięgała między -10 a -15 stopni. W namiocie, w ubraniu, najedzony i wypoczęty, na karimacie dwuwarstwowej + alu pod spodem. Śpiwór miał już kilka lat (ze 4 może?).
Bynajmniej nie piszę tego żeby udowodnić, że śpiwór o komforcie -5 stopni spokojnie wystarcza do -15 (bo nie wystarcza, a powyższy przykład jako wyjątek potwierdza regułę), rzecz w tym że pojęcie ''zima'' niewiele mówi odnośnie temperatur a i o mnóstwie dodatkowych okoliczności warto pomyśleć.
Jednak fakt faktem że jak na moje potrzeby zimowe (płachta biwakowa i namiot, ale wtedy kiedy temperatura nie za niska) taki śpiwór wystarcza.
---
Edytowany: 2010-06-12 01:46:55
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.12.2008
A ja zrobiłem inaczej. Zamiast kupować jakiś lekki schroniskowy a potem inwestować lepszy to kupiłem sobie Volven Polaris: http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=2442
Ze zniżką, jaką mam w jednym ze sklepów dałem 340, to niewiele więcej niż przyzwoity syntetyk.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
semow, o ile stopni podniósł się komfort, jak spałeś w ubraniu? Wyobraź sobie, że stoisz w gatkach przy 0 stopni. Założysz ubranie. I kiedy będzie Ci cieplej? I o ile stopni?
|