To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Boreal Bulnes
#41
Nazywam je ''zżeraczami pięt'', pomimo że mam je już 7 lat dalej mnie obcierają. Bez plasterków na wyjeździe ani rusz! Cóż być może to ich taki urok. Butki doskonale spisują się na piargu, nawet gdy się idzie z ciężkim plecakiem, a zawyczaj ja tak chodzę. Potwierdzam też, że są pancerne. Na piargu buty moi towarzyszy bardzo szybko się obdzierały i uszkadzały. Poza tym na nich nie widać brudu i błota. Co do podeszwy, to ja jestem bardzo zadowolony, uważam, że jest lepsza niż Vibram, który np. mam w Scarpach Lite Trek GTX. Natomiast co do membrany DryLine(czyli Sympatex tak naprawdę), to mam spore zastrzenia gdyż u mnie ona nie wyrabia i często mam mokre stopy. Mój ociec używa identycznych ''bulnesów'' i on nie ma takich kłopotów. Coż trzeba chyba mieć szczęście.
-------------------------------------------
rafal

Odpowiedz
#42
Ja mam Atlas, są podobne, cały płat skóry, tyle że podeszwa vibram, bez możliwości wpięcia raków.
Buty są wręcz idealne pięt nigdy mi nie obtarły, ale mam mały problem z językiem nie zwróciłam uwagi przy kupnie na to że po prostu krzywo się układa (albo nie wiem może ja go tak skoślawiłam) w jednym bucie i pododuje niewielki ucick, ale żadnych burchli nigdy, pozostałe walory to nieprzemakalność, oddychalność również jeśli skarpety są odpowiednie, przyczepność itd można wiele wymieniać, naprawdę warto je kupić, nistety 570 zł, ale inwestycja na lata.

Odpowiedz
#43
W moich butach na pięcie, wewnętrzna, twarda skóra przetarła się na wylot przez zewnętrzną skórę. nastąpiło to po roku intensywnego używania.
Poza tym uważam, że buty o sztywnej podeszwie powinny również mieć sztywną (półsztywną) cholewkę - w tym modelu jest ona ''szmaciana'', przez co niezbyt wygodna i niezbyt dobrze chroni kostkę.

Odpowiedz
#44
Mam takie buty od czterech lat.Udało się w nich chodzić od pierwszego razu.Zadnych otarć nie było.Swietne na wiosenne śnigi.Mają bardzo wytrzymałą podeszwę.Dopinam do nich raki i narty big footy.
-------------------------------------------
paweł

Odpowiedz
#45
A Ja mam buty Boreal Atlas i rzeczywiście, są naprawde wygodne i fajnie się w nich chodzi jedyny problem, że niestety pod niedlugim czasie chodzenia po śniegu, czy nawet mokrej trawie membrana puszcza (czas naprawde niedługi, bo pół dnia) i jak buty mojej dziewczyny (duuuzo tańsze, chyba trzykrotnie, szmaciaki firmy alpinus są w środku suchutkie, ja niestety walcze z zimnym śniegiem, ew. wodą. Reklamacja została odrzucona, ze względu na to, że przy testach (moczeniu w misce) nie przemokły, niestety co innego mokra trawa, a co innego stać w wodzie.
-------------------------------------------
ww

Odpowiedz
#46
Używałem model Ascole i niestety po 7 latach pękła podeszwa (sprawdzałem buty przed wyjazdem). Chciałem kupić nowe ale nie mogę ich znaleźć w żadnym sklepie w 3mieście. Pomóżcie bo wyjazd się zbliża dużymi krokami. Próbowałem skontaktować się z przedstawicielem na Polskę ale tel. i mail umieszczony na stronie jest chyba nieaktualny bo nie mam odpowiedzi a minęły 2 tygodnie moich rozpaczliwych prób.
-------------------------------------------
pjenio@poczta.fm

Odpowiedz
#47
Miałem Ascole przez parę lat i byłem z nich bardzo zadowolony dopóki nie odpadła mi podeszwa w Bieszczadach :-).
Co do Bulnesów, to kumpel - ich posiadacz wrócił niedawno z Elbrusa.
Buty przemokły, cały czas były lekko wilgotne i w efekcie nieco odmroził sobie stopy..
-------------------------------------------
halicz HiM3stawy

Odpowiedz
#48
Ja mam Boreale, nie pamiętam jaki model. Są (a właściwie były) super: membrana DryLine trzyma świetnie - stałem keidyś długą chwile w potoku i nie pusciły, wygodne - za pierwszym razem co prawda obtarły, ale nie czułem tego podczas chodzenia, ale po zdjęciu butów, jak je znowu założyłem, to chodziłem dalej bez bólu. Niestety podeszwa w jednym bucie sie posypała - zaczęło się pechowo, na jakimś ostrym kamieniu przeciąłem lekko podeszwę z boku, potem sie zaczęła sypać i teraz już odpada. Szkoda. Będę musiał zainwestować w nowy sprzęt...

Odpowiedz
#49
ja posiadam BOREAL NAMIB i jestem zadowolony z nich bardzo sa wygodne dobrze trzymaja stopy ......ale jedna rzecz ktora mnie doprowadza bo szału to obtarcia na piętach..... zakladam ze wielu z was mialo podobny problem z Borealem one sa z tego znane ze obcieraja ale jak sie dopasuja do nogi to sa rewelacyjne buty sa bardzo solidne a membrana spisuje sie swietnie gorskie potoki mokra trawa deszcze i błoto :)
-------------------------------------------
didou2

Odpowiedz
#50
Boreal Bulnes - żre w pięty i jedzie z nich jak z murzyńskiej chaty na wiosnę.

Odpowiedz
#51
help!
co kupić?
mnie się właśnie ''skończyły'' Tingri - po 10-ciu latach exploatowania w każdych warunkach pogodowych i terenowych (góry i miasto). rozwarstwiła się podeszwa w lewym bucie - wygląda tragicznie.
na początku obcierały mi kostkę, ale potem się dopasowały.
wady - sznurówki mi się cały czas rozwiązywały i dosyć ostro się ślizgały po kamieniach. ale swoje odsłużyły - chciałbm kupić następne - poradźcie co się nadaje do lekkiego trekkingu (Beskidy, Tatry)
pozdrawiam ;)
-------------------------------------------
Marcyn

Odpowiedz
#52
aha
no i oczywiście kolejny do fan clubu Boreala ;)))

-------------------------------------------
Marcyn

Odpowiedz
#53
widze że nietylko ja mam problem ze smrodkiem....mam Boreale już 4 lata, na początku je znienawidziłam bo strasznie mnie obtarły... ale potem już było ok. problem pojawił się po ok 2 latach zaczeły śmierdzieć przeokrótnie i nie bardzo wiem jak mam sobie z tym poradzić...podpowiedzcie coś... może istnieje jakiś sposób czyszczenia ich od środka....NIECHCE się jeszcze z nimi rozstawać!!!!
-------------------------------------------
szanai

Odpowiedz
#54
Na początek wpisuję się do klubu wielbicieli Bulnesów, są po prostu odjazdowe. Jesli chodzi o obcieranie pięt, nie miałem z tym zadnych problemów natomiast w czasie pierwszych wycieczek, przez ok 1 h marszu czułem ból stóp ale teraz juz jest wszystko w porządku. Smierdzieć to one niestety śmierdzą ale w końcu nie chodzi sie w nich na eleganckie bale lecz na ostre wyrypy. Co do zastosowania w wysokich górach to nie zgodze się z tym w 100%. Mieszkam na Pogórzu Dynowskim i jeśli akurat nie jestem w ggórach to reguralnie biorę udział w polowaniach jako naganiacz. Tam właśnie buty przeszły prawdziwy test pod kątem wodoodporności bo nie 15 minut w potoku pozwoli nam sprawdzić jakość membrany ale 8 godzin po lesie w mokrym śniegu, strumyki jary bagna itp. Mogę więc stwierdzić że wodoodporność ich jest bardzo wysoka a to przede wszystkim ze względu na grubą skórę z jakiej buty są wykonane (obowiązkowo solidna impregnacja), jednak po zdjeciu buta widać ślady przemakania ( membrana puszcza), głównie w przedniej czesci buta. Wniosek z tego taki iż gdyby buty posiadał gumowy otok wszysko byłoby w porządeczku.
-------------------------------------------
nieprzemakalne są tylko gumowce

Odpowiedz
#55
witam,kurcze,kupie je ze względu na ten smrodek!

Odpowiedz
#56
niedawno wyciagnalem z pudla moje 6 letnie bulnesy i powiem wam ze smierdzialy niesamowicie. po kilku dniach chodzenia stwierdzilem dosc tego i wrzucilem je do wody na 24h a dzis zafundowalem im ostre mycie od wewnatrz. wlasnie schna sobie nad wanna i z pierwszych obwachan wynika ze jednak beda sie do czegos nadawaly ;]
zafunduje im jeszcze jakis preparat scholla czy innej firmy (anty grzybkowy) i zobaczymy czy znow beda pachnialy fiolkami (do tego obowiazkowa impregnacja).

Odpowiedz
#57
Hej!
Chyba zapisze sie do fan klubu ;-).
Ktoś wie gdzie można boreale kupić w 3mieście?

Odpowiedz
#58
Osobiście polecam Allegro. Ja na swoje polowałem 5 miesięcy az wreszcie zakupiłem 2 razy uzywane za 230 PLN.
-------------------------------------------
czekam na inwersję

Odpowiedz
#59
Ja jestem fanem bulnesow....6 lat uzywam...piety starta....w bucie oczywiscie bo moje rodzone ani razu nie zostaly otarte....moze zamowimy hurtem troche par dla fanklubu? taniej by wyszlo...bo jakis problem i nigdy od reki ich nie mozna kupic w Lublinie...
-------------------------------------------
tommm

Odpowiedz
#60
Dobry but. Ostatni na wetlińskiej sprawdził sie wysmienicie. w mokrym sniegu i desczu wytrzymał 8 godzin a przemókł wyłacznie dla tego że woda zaczęła misciekac po nogach spodniach i stutupach do środka po prostu lało iśę juz ze mnie strumieniami.
-------------------------------------------
Piter

Odpowiedz


Skocz do: