No to w końcu poszukałem metki na kurtce volcano napisane jest jak czerne na białym, uzywac srodkow do prania tkanin delikatnych, temp.30st, nie wirować, nie wykręcać, płukać w zimnej wodzie 3 razy, można prac w pralce bębnowej raz na sezon użyć impregnatu do tkanin termoaktywnych, heh już musztarda po obiedzie, kupiłem impregnat no wiec zrobimy co piszą, po fakcie ale spróbuję możne w jakimś stopniu się uda, później zaimpregnuje a o efektach poinformuje.
-------------------------------------------
Krzysztof
No to w końcu poszukałem metki na kurtce volcano napisane jest jak czarne na białym, używać środków do prania tkanin delikatnych, temp.30st, nie wirować, nie wykręcać, płukać w zimnej wodzie 3 razy, można prac w pralce bębnowej raz na sezon użyć impregnatu do tkanin termoaktywnych, heh już musztarda po obiedzie, kupiłem impregnat no wiec zrobimy co piszą, po fakcie ale spróbuję możne w jakimś stopniu się uda, później zaimpregnuje a o efektach poinformuje.
-------------------------------------------
Krzysztof
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.09.2010
Czy warto impregnować kurtkę z GORE-TEX?u PRO Shell przed jej pierwszym użyciem?? Model kurtki to MAMMUT ALBARON.
Z góry dziękuję za pomoc :)
-------------------------------------------
Bartek
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.09.2010
Aaaa i jeszcze jedno jak ją potem prać i w czym no i czym ją impregnować. Mamut rekomenduje TOKO.
Jeszcze raz wielkie dzięki
-------------------------------------------
Bartek
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Jak dla mnie to nie choćby z prozaicznego powodu chęci przetestowania jej i ew. reklamacji na tą okoliczność. Impegnaty działają poniekąd na zasadzie zmiany napięcia powierzchniowego i przy niewielkim opadzie możesz nie kapnąć się, że gdzieś kurtka jest uszkodzona (a właściwie membrana).
O praniu masz tu
https://ngt.pl/thread-1676-page-1.html
Liczba postów: 528
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30.09.2006
nowych kurtek sie nie impregnuje...fabryczna impregnacja rulez :)
-------------------------------------------
ekipa e-Horyzont Łódź
TOKO ma swietna dysze i nie kapie z niej impregnat , woda elegancko sie perli po tym impregnacie.
Używam też impregnatów firmy ATSKO ale tutaj zalecam istrożność gdyż z
dyszy potrafi troche pokapać impregnat i moga byc plamy po tych kroplach
chyba że czesciej bedziesz przecierał ją jakąs ściereczką.
Co do impregnatu to nie mam żadnych zastrzeżeń.
Natomiast do prania używam Sport-Wash też ATSKO , efekty są bardzo dobre
żadnych plam zacieków a i ubrania nie smierdzą octem ( NIKWAX ).
-------------------------------------------
Gandalf
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.09.2010
dzięki wszystkim za dobre rady (*_*) i pozdrawiam serdecznie
Witam, od niedawna jestem właścicielem Atlasu Triclimate TNF-u, chciałem zapytać po jakim okresie impregnowac kurtkę ? Wykorzystanie przede wszystkim miejskie oraz okoliczne wypady. Jak to powinno wyglądać ? jeśli pytanie o atlasa TNF już padło, przepraszam, nie doczytałem. Pozdrawiam
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 2
Dołączył: 20.10.2008
Witam Wszystkich,
Postanowiłem podzielić się z Wami moim dotychczasowym doświadczeniem w impregnacji mojej 2letniej wyciuchanej do granic możliwości kurtki z membraną VaporTex-Activ. Kurtka przez pierwsze 3 prania była prana w płynie do prania - 30`C itp. Niestety ten zabieg zabił powłokę DWR, materiał zewnętrzny pił wodę, sama membrana nie przepuszczała jej do środka ale uczucie chłodu z powodu mokrej kurtki na zewnątrz było niezbyt miłe.
Przeszedłem się do najbliższego horyzontu i kupiłem 3 środki Grangers:
-Cleaner
-Proofer
-XT Proofer
Postępowałem zgodnie z zaleceniami producenta, po całym cyklu prania i impregnacji kurtki pierwszymi dwoma z w/w środków nie zauważyłem żadnej różnicy w piciu wody przez kurtkę. Nie muszę chyba wspominać jak bardzo byłem szczęśliwy z tego powodu.
Dopiero późniejsza impregnacja kurtki XT Prooferem okazała się skuteczna. Materiał kurtki stał się bardziej ''twardy'' i woda zaczęła się na nim perlić, do tej pory nie mam problemu z nasiąkaniem wodą zewnętrznej powierzchni kurtki. Niestety wg. zapewnień producenta środka powinno wystarczyć na 4 sztuki odzieży - w rzeczywistości pół butelki poszło na kurtkę a jeszcze przydało by się poprawić w miejscach takich jak rękawy - więc uczciwie żeby zaimpregnować kurtkę potrzeba na pewno ponad połowy butelki XT Proofera.
Pozdrawiam,
West
I pomysleć że sam sie przymieżałem do tych impregnatów Grangersa ....
West jak durzo zużyłeś detergentu na pranie ? jak te środki usuwają
zabrudzenia czy tez plamy ?
-------------------------------------------
Gandalf
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 2
Dołączył: 20.10.2008
Generalnie kurtka nie była brudna, ciężko powiedzieć. Do prania poszły 2 nakrętki, zdaje się, że tyle samo do impregnacji w pralce.
Ponieważ mam dziś wolne (hura) od rana ''walczę'' z kurtką - nareszcie sukces i to w 102%.
Woda perli się pięknie, chyba nawet lepiej niż na fabrycznym DWR :) - kluczem do sukcesu okazała się wysoka temperatura - najpierw żelazko a w trudno dostępne miejsca suszarka do włosów. Mogę zrobić zdjęcia jak wygląda efekt impregnacji XT Prooferem + wysoka temperatura. Nareszcie deszcze mi nie straszne :):):):)
Pozdrawiam,
West
---
Edytowany: 2010-11-05 14:00:56
Witajcie!
Jestem po raz pierwszy na forum i jestem kompletnie zielona w tym temacie, dlatego przepraszam, jeżeli moje pytanie będzie banalne. Kupiłam wczoraj kurtkę Hayfora model Obey. Pani w sklepie poleciła, aby ją dodatkowo zaimpregnować mimo, że jest zaimpregnowana fabrycznie (powiedziała, że ta fabryczna impregnacja będzie dobra raptem na pierwszy deszcz, a potem to lepiej jednak zaimpregnować własnoręcznie). Więc poszłam do Skalnika i kupiłam preparat Granger Proofer. Sądziłam, że będzie tam podana jakaś informacja, ale odesłano mnie do metki, a z metki niewiele dla mnie wynika. Nie wiem, czy powinnam zrobić to w pralce, jeżeli tak, to czy używać dodatkowo proszku, czy używać później żelazka, a jeżeli tak, to czy prasować to na lewej, czy na prawej stronie. Zdaję sobie sprawę, że moje pytanie może być dla Was banalne, ale im więcej informacji szukam, tym większy mam mętlik w głowie,a nie chcę uszkodzić nowej kurtki...
-------------------------------------------
Syla
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.11.2010
Hmmm Nie znam preparatu o którym piszesz, ja z reguły używam Nikwax'a
najpierw kurtkę piorę (jeżeli jest brudna) w pralce w 30 stopniach w płynie do płukania dla niemowląt. potem drugi raz do pralki taka sama temp. i nikwax ;D Sprawdza się ;) Ale może inni użytkownicy wypowiedzą się na temat twojego preparatu ;) pozdrawiam
-------------------------------------------
Climbing everyday everywhere ;D
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.10.2009
Płyn do płukania dla niemowląt zawiera zmiękczacze.Na metce twojej kurtki nie jest napisane ''no fabric softener''?! :)
syla, odpuść sobie teraz impregnację.Zaimpregnuj wtedy kiedy pierwsza warstwa kurtki będzie zasiąkać wodą czyli fabryczna impregnacja DWR przestanie działać.Jak to zrobić? Patrz strona producenta kurtki i impregnatu.
Sądzę,że pani w sklepie z ten sposób zabezpieczyła się przed reklamacją z twojej strony.Ale to moje subiektywne odczucie.
No właśnie najgorsze jest to, że nijak nie mogę znaleźć strony Hayforda, na stronie Bergsona także nie ma żadnego linka, Google też nie może mi pomóc :-) Czyli, jak dobrze rozumiem, użyć preparatu, kiedy kurtka zacznie zasiąkać wodą, czyli włożyć ją do pralki, dodać impregnatu i wyprać po prostu... Można wirować? I jeżeli nie mam suszarki bębnowej to używać żelazka? Pozdrawiam serdecznie :-)
-------------------------------------------
Syla
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 2
Dołączył: 20.10.2008
Kupujesz jakiś cleaner i w nim pierzesz kurtkę ( w moim przypadku 30`C bez wirowania ) po uprzednim umyciu szuflady na proszek w pralce (gromadzą się tam resztki proszków itp które są niepożądane).
Wyjmujesz kurtkę z pralki i wieszasz, suszysz w temperaturze pokojowej.
Jeżeli materiał zewnętrzny nasiąka wodą to impregnujesz albo w pralce albo natryskowo nanosząc impregnat na suchą lub lekko wilgotną kurtkę atomizerem. Czekasz aż wyschnie i później przez ścierkę prasujesz - nie bój się nic złego membranie się nie stanie jak nawet przesadzisz z temperaturą. Pamiętaj tylko żeby na kurtce podczas prasowania ( które raczej nazwałbym w tym wypadku bardziej nagrzewaniem(?)) nie zaprasować sobie jakiś kantów itp. Po prostu staraj się nagrzać powierzchnię kurtki tzn. jego zewnętrzny materiał.
Pozdrawiam,
West
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - tego mi było trzeba (jak krowie na rowie :)) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
-------------------------------------------
Syla
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.10.2009
No właśnie... West udzielił precyzyjnej odpowiedzi.
Dodam tylko,że jeśli grzeją już u ciebie kaloryfery :), możesz podeschniętą kurteczkę po zaimpregnowaniu rozwiesić na noc, jeśli bardzo boisz się prasowania.Na kaloryfer biała(coby nie zafarbowało) bawełniana szmatka lub cienki ręcznik, na to kurtka zewnętrzną warstwą do dołu.Działa podobnie na DWR jak prasowanie.
Ja stosuje troszke inną metode a mianowicie ustawiam program pralki na brak
wirowania+mniej zagieć wtedy po zasadniczym praniu mam ustawione na 40 'C
pralka schładza delikatnie kurtke czy też coś innego natomiast brak wirowania
nie nadwyreża membramy gdy program sie zakończy właczam wirowanie na
600 lub 800 obrotów po wyjeciu z pralki kurtki czy też czegoś innego jest lekko
wilgotna kłade taka kurtke na taka rozkładana suszarke drucianą i zabieram
sie za impregnowanie sprayem impregnat łatwo wtedy wnika w zewnetrzna tkanine.
Susze tylko w pozycji leżącej na drucianej suszarce.
Aktywuje DWR w suszarce bebnowej mozna też użyć piekarnika z termoobiegiem
lepiej wtedy taka odzież wrzucić do jakieś powłoczki z naturanego materiału
tak żeby ciepło bezpośrednio nie dmuchało na kurtke czy coś innego.
Nowej odzieży nie impregnuje chyba że fabryczne DWR jest słabe .
-------------------------------------------
Gandalf
|
