To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Buty wspinaczkowe
#81
Do al.capone !!!
Jesli to beda Twoje pierwsze buty, to nie przejmuj sie bo chocbys kupil najdrozsze La sportivy, albo Five10 to i tak ich nie wykorzystasz. Pierwszy rok polega na ksztaltowaniu sily i techniki na latwych drogach, ktore i tak zdaja sie trudne:) gdzie kazde buty wspinaczkowe dadza Ci satysfakcje (zatem wybierz te ktore sa trwale, a niekoniecznie stoja w kazdej dziurce).

Jesli masz w planie jezdzic wczesna wiosna w skaly, do czego Cie namawiam, to rzeczywiscie kup jakies buciki zamiast meczyc sie z korkerami, ktore w polskim wyslizganym wapieniu sa do niczego.

Kumpel ostatnio kupil w HiM La sportivy Mamba za niecale 200zl i jest zadowolony. Pamietaj zeby buty byly za male!

Pozdrawiam i zycze milego łojenia!

-------------------------------------------
Kwazar

Odpowiedz
#82
wydaje mi sie ze na panel z powodzeniem wystarcza kapcie. chyba ze wspinacie sie juz naprawde dobrze i ten panel wyglada jak koroniarski. wtedy owszem lepiej zakupic mocniejsze buty. but zimy na panelu raczej nie wytrzyma, wiec radze sie dobrze zastanowic nad zakupem (przy 4 treningach w tygodniu)
-------------------------------------------
mutee

Odpowiedz
#83
A co sądzicie o mad rockach? dokładnie chodzi mi o modele flash i mugen, czy nadają się dla kogoś kto wspina się dopiero od 3 miesięcy? czy po miesiącu robią się z nich kapcie?

Odpowiedz
#84
do kwazar
Jak się chodzi po dużo uczęszczanych drogach które są chamsko wyślizgane to wiadomo że mad rocki żadko kiedy pomagają.Dla początkujących dobrze Wyczyszczone drobnym papierm ściernym korkery są git zastanów się.www.janosik.tatry@vp.pl

-------------------------------------------
Janosicek Gocal

Odpowiedz
#85
DO~JR
nIEWIEM SAM . CHYBA TRAFILEM DO ELITY BOGACZY.JEŚLI JUŻ NAPALASZ SIĘ NA TEN TYP BUTÓW{W OGULE NOWYCH} TO RADZE KILKA SKLEPÓW OBEJŚĆ ZA NIM JE KUPISZ BO MOŻE SIĘ OKAZAĆ ŻE CHAMSKO PRZEPLACILEŚ A WIERZ ŻE TO NIE JEST MILE.CO DO KAPCI JEŚLI JE DOBŻE BĘDZIESZ SZANOWAL TO {Z ŻADNYCH}NIE ZROBIĄ SIĘ KAPCIE{CHODZI O PRZEMOCCZENIA ZAKLADANIE((ODPOWIEDNIE))I SAME PRZECHOWYWANIE I EKSPLOATOWANIE.JA RADZĘ NA POCZĄTEK KORKERY.WSPINAM SIĘ ZE KILKA LAT ALE NIE ZAOPMNIALEM O KORKERACH.SAM LOILEM NA NICH PRZEZ MNIEJ WIĘCEJ ROK(DA SIĘ NA NICH BEZ PROBLEMU ZROBIĆ NAWET 7c).JAK JE ZROBIĆ NAPISALEM WCZEŚNIEJ.www.janosik.tatry@vp.pl
zAKOPANE POZDRAWIA.Pamiętaj LOIĆ NIE LOZOWAĆ.
-------------------------------------------
Janosicek Gocal

Odpowiedz
#86
Janosik - jesteś chyba jakimś reliktem przeszłości :-) Korkery to ja róznież używałem, ale po kilku miesiącach wyrzuciłem i w życiu nie założe. Bo po co? W korkerach da sie zrobić 7c? Z pewnością da się zrobić nawet nawet trudniejsze drogi bez butów, z rowerem na plecach, workiem na głowie... tylko co to ma udowodnić?

Co Ci przeszkadza że ktoś chce kupić sobie buty wspinaczkowe a nie bawić się w Adama Słodowego? Przerabianie korkerów było kiedyś uzasadnione ekononomicznie bo buty wspinaczkowe poprzez przeliczenie złotówek na ''mocną'' walutę były kilkakrotnie droższe niż teraz. W dniu dzisiejszym kupienie butów wspinaczkowych nie jest specjalnym wysiłkiem. Ty po prostu uważasz, że nie warto wydawać pieniędzy na swoją pasję (czyli w tym wypadku wspinanie), na swój komfort. Między korkerami a butem średniej klasy jest różnica tak duża, że wspólne to mają tyle co piłka tenisowa z piłką lekarską.

Natomiast to co piszesz o robieniu się z butów kapci to widać, że nie wiesz o czym piszesz - rzuca sie w oczy, że twoje pojęcie o butach wspinaczkowych nie wychodzi dużo dalej niż korkery. Miałeś Mad Rocka? Ja miałem i mogę Cię zapewnić że robią sie z nich kapcie. I jest to cecha wielu innych modeli butów. Miałem ich trochę, więc nie jestem teoretykiem któremu coś się tam wydaje na podstawie mglistego pojęcia tematu.
-------------------------------------------
Corto

Odpowiedz
#87
masz w pewnym sensie racje.ale i tak w polowie opstaje przy swoim.każdy ma swój gust więc po co narzucać komuś swoje widzi misie(dzienks).poprostu wylalem swój żal po utracie waltz triopów do których bylem przywiązany.Corto skąd jesteś?Albo gdzie loisz?
-------------------------------------------
Janosicek Gocal

Odpowiedz
#88
Ja mam Rock Pillars Gym i też nie narzekam.
Wcześniej chodziłem w korkerach.
Mają tylko jedną wspólną rzecz:Jedne i drugie to buty ;)
Jak chcesz się nauczyć wspinania, a nie walenia na Newtona (z buły) bez używania nóg to zasuwaj w korkerach.
Ból polega na tym że później trzeba uczyć się chodzenia na nogach.
Korkery są dobrym rozwiązaniem dla kogoś kto już umie się wspinać i ćwiczy często w zimie na panelu (korkerów nie szkoda).

Odpowiedz
#89
Mistake w czwartym zdaniu.
Chodziło o przewage butów wspinaczkowych nad korkerami:)

Odpowiedz
#90
A powiedzcie, jakie buty wg was sa najlepsze jesli chodzi o wytrzymałośc. Wspinam się od niedawna i wkrótce chciałbym zainwestować w pierwsze buty. Na pewno bedę je wykorzystywał w dużej mierze na panelu więc potrzebuje czegoś co się szybko nie zedrze. Co byscie mi polecili: wytrzymałe i dla początkujących?

Odpowiedz
#91
myhair >>>
Kazdy but będzie się scierał, niestety taki urok gumy. Więc raczej nie traktuj butów jako inwestycji na dłuugo. Co do butów ,to najlepiej wybierz te, które najlepiej Ci leża na nodze :-)

Odpowiedz
#92
Jak dla mnie to te Boreale to szczyt pancerności, cały przód odlany z jednego kawała gumy. Kumpel katuje je od pół roku 3 razy w tygodniu na ścianie + skały i wyglądają jak nówki ;). Mają tylko minusik - w skalach ciężko w nich stanąć na malutkich stopieńkach [tam gdzie ja w Miurach stoję bez bólu kumpel odstawiał walkę jak 102 :D]. Na panel jak najbardziej.

http://www.sklep.skalnik.pl/produkty.php...kat=&stron a=2&id=1275

Odpowiedz
#93
Cghcialem sie dowiedziec, jak sie zapatrujecie na Five Teny Coyote velcro jesli chodzi o buty dla poczatkujacych? Na 8a.pl przeczytalem ze sa to buty dla poczatkujacych i sredniozaawansowanych, zreszta swiadczylaby o tym srednio asymetryczna podeszwa.

Ale jak jest tak naprawde? Przyznam że jeszcze ich nie mierzyłem, więc nie wiem jak będa leżeć, ale pytam sie czy jest sens sie w ogóle nimi zainteresowac.

No i jak jest z tą legendarna podeszwą Stealth C4. Czy rzeczywiscie jest sens zainwetsowac w buty z nią? Jak z jej trwałościa?

Odpowiedz
#94
Zastanawialem sie nad Coyotami ale w sklepie przymierzylem jeszcze Mokasyna i to w koncu te buty kupilem. Obie pary dobrze lezaly na nodze, ale mam szczupla stope i w koncy dlatego stanelo na Mokasynach. Jezeli chodzi o gume to jest swietna. Mialem wczesniej czeskie buty i roznica jest ogromna. Na polskim wapieniu Mokasyny staly Mam je od lipca i bez zarzutu. Teraz katuje je na sciannie
-------------------------------------------
cola

Odpowiedz
#95
Rozruch tematu:)
Jak oceniacie żywotność RockPillars-Gym?

Odpowiedz
#96
Coolmic - to wg Ciebie żywotność jest najważniejszym parametrem buta wspinaczkowego? Myślałem że tarcie, precyzja itp...

A co do tematu - tani czeski but jak to tani czeski but. Tarcie fatalne i rozciągnie się jak pończochy mojej babci. Weź go do ręki to będziesz miał odpowiedź czego się po takim kapciu spodziewać :-) W każdym razie na stopniach wielkosci moherowego beretu ustoisz w nim... jak chcesz stać na mniejszych stopniach to przypakuj na ręce - bo na nogi nie licz :->
-------------------------------------------
Comix

Odpowiedz
#97
dobra zje*ka nie jest zła;)
jak juz zaczoles to polec cos 'dobre' w miare taniego na poczatek
pozdr.

Odpowiedz
#98
Ja polecałbym coś z Five Ten lub La Sportiva ze wskazaniem na tą pierwszą za tarcie. Obie firmy mają modele wypasione i modele dla średniozaawansowanych. I trzymają jakość. Jak biorę do ręki buty tych wszystkich nowych firm (niekoniecznie czeskich, nawet tych zza oceanu) to jakoś mało mają tej gumy itp, wykręcają sie łatwo - to muszą sie rozciągnąć po miesiącu - co zresztą kumple potwierdzają.
-------------------------------------------
Comix

Odpowiedz
#99
Co za Dzięcioł:(
Człowieku czy ty wiesz o czym ty mówisz??
Widziałeś te buty chociaż raz czy tylko śliniłeś szybę wystawową?
Jak ja nie lubie jak ktoś się w ten sposób wymądrza.
Wcale się nie rozciągają to po pierwsze.
Jak sama nazwa wskazuje służą do wspinaczki na panelu.
Dla początkujących są w sam raz (bo do tego właśnie mają służyć).
W związku z powyższym są wygodne i nie trzeba ich zdjemować zaraz po zrobieniu drogi(cały trening na luzie bez obawy o stopy).

Odpowiedz
Panie Rafale Ornitologu- na buty o których mówimy nie można ślinić szyby wystawowej a co najwyżej opluć.
A wg mnie nazwa to bardziej wskazuje na to, że nadają sie na podejście pod panel a nie wspinanie.
-------------------------------------------
Comix

Odpowiedz


Skocz do: