To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Odzież] Spodnie - wątek ogólny
Hej!

Najbardziej uniwersalne spodnie softshellowe, które też nie będą mocno zwracały na siebie uwagi w mieście? Najlepiej przylegające. Mają być dobre w góry, do dżungli, na pustynie i do miasta. Zależy mi też na trwałości.

Cena do 500zl.

Grzebie i grzebie i jakoś na polskim rynku wybór nie jest powalający. Myślałem o tych salewach:

https://8a.pl/spodnie-salewa-agner-light...k-out.html

ale nie wiem do końca czy to softshell i nie znalazłem zbyt wielu opinii o nich.

Odpowiedz
Saunter - pooglądaj sobie jeszcze spodnie Dobsom, oni generalnie robią ciuchy dla biegaczy, ale maja w ofercie kilka par spodni z cienkiego elastycznego materiału - nie wiem, czy można to nazwać softshellem, ale resztę Twoich warunków powinny spełniać.
Np. Dobsom Narvik, Dobvsom Moss i Dobsom Sandnes, można czasem znaleźć jakieś starsze modele.
Kupiłam kiedyś skuszona kolorem (wściekła czerwień) i ceną damską wersję tych spodni, pierwsze wrażenie było że cienkie, zaraz się porwą, bo nie ma wzmocnień, a okazały się bardzo wytrzymałe.

Odpowiedz
Cześć!

Szukam krótkich spodenek na lato. Będę używał ich na co dzień, ale też chcę zabierać je w podróż - głównie chodzenie po mieście w ciepłe/upalne dni. Dlatego zależy mi na komforcie. Zastanawiam się nad bawełną i syntetykiem. Które lepiej wziąć? Te pierwsze chyba są bardziej przewiewne? Z syntetycznymi nie mam doświadczenia. Które bardziej komfortowe?

Odpowiedz
Na lato i upaly polecam spodenki z nowoczesnych syntetycznych materialów . takie spodenki majá w ofercie niemal wszystkie znaczáce firmy Colubia,TNF itp

Odpowiedz
A mógłbyś sprecyzować? :)
-------------------------------------------
Paweł

Odpowiedz
... tudzież podać jakieś ciekawe propozyje?

Dobry syntetyk będzie bardziej przewiewny od bawełny?
-------------------------------------------
Paweł

Odpowiedz
A może lniane? Len jest idealny na upały.

Odpowiedz
pazday
''...Dobry syntetyk będzie bardziej przewiewny od bawełny?...''

Będzie. Do tego jak jest mokry to mniej waży i szybciej wysycha. Rozważ też opcję podaną przez @Jagę. Z tym, że len łatwo się gniecie (co często nieładnie wygląda) no i będzie to raczej opcja droższa.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
Zawsze myślałem, że to bawełna jest przewiewniejsza. :P Tylko co to znaczy ''dobry'' syntetyk? Jak poznać takie spodnie?
Opcja z lnem jest ciekawa. Wczoraj właśnie przymierzyłem takie spodenki w sklepie i były bardzo wygodne. No ale właśnie.. gniotą się. :/
---
Edytowany: 2019-05-18 12:39:38
-------------------------------------------
Paweł

Odpowiedz
Musisz zdać się na to, co pisze producent/sprzedawca. Syntetyki to najczęściej poliestry, rzadziej (i drożej) poliamidy. Ale jest ich mnóstwo rodzajów. Jedne lekkie, inne ciężkie, jedne nie łapią zapachów, inne walą po pierwszym użyciu jak Tarzanowi spod pachy.

Dobrym rozwiązaniem (i w miarę niedrogim) byłyby spodenki/spodnie z Decathon. Mają w ofercie i krótkie i długie ale z odpinanymi nogawkami. Czyli bardziej uniwersalne. Oba rodzaje bardzo wygodne, rozciągliwe i szybkoschnące. Do tego sporo kieszeni.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com


[Obrazek: 1541-1376-1.jpg]

Odpowiedz
Jako użytkownik od ok 4 lat spodni Milo Brenta napiszę jakie mają zady i walety 😉 Materiał jest wręcz pancerny i chyba nie do zdarcia. Ten suwak na dole i gumka kompletnie do niczego nie potrzebna i tylko doprowadzało mnie to do szału, przecież to nie spodnie skiturowe więc sam siebie pytam po co mi to było. To już lepiej wziąć model Milo Tucal bez tych bajerów. Pancerność na kolanach i dupie. Jeśli ktoś nie biwakuje to po co mu ta pancerność. 90 % gorołazów nie potrzebuje tego. Te spodnie są trochę za ciepłe na ciepłą wiosnę i lato, mozna się zagotować. Nie są w żadnym stopniu wododporne za to szybko schną. Mają dużo kieszeni i suwaków. Mnie to w zupełności nie potrzebne, wystarczyłyby dwie kieszenie bez suwaków ale rozumiem że nie którzy lubią być survivalowcami z wypchanymi kieszeniami. I tu dla mnie element najwazniejszy jako osobnika chodzącego z ciezkim plecakiem od schroniska do schroniska. Ja uzywam pasów biodrowych na biodrach a nie na pępku jak niektórzy. Milo ma szlufki na wyskosći kosci biodrowych, Dodatkowo gumkę w pasie tam gdzie kości biodrowe w formie harmonijki która się fałduje.Oczywiście ma to na celu łatwiejsze dobranie rozmiarówki przez wielu użytkowników. To wszystko jednak powoduje że czuję straszny dyskomfort i czasami ból kiedy dociska mnie pas biodrowy. Jestem normalnej budowy ciała i nie posiadam dodatkowej ochronnej naturalnej warstwy w tym miejscu 😁 Jeśli chodzi o pancerność Milo na tak, jeśli wygoda i funkcjonalnośc to ja jestem na nie. Przesiadłem się na Arcteryx Lefroy. 50 zł droższe od Brenty ale panel w pasie idealnie prosty bez udziwnień. Ale jak piszę każdy sam musi wiedzieć czego potrzebuje.

Odpowiedz
Hej:)

Poszukuję szybkoschnących, cieplejszych i oddychających spodni na lekkie wycieczki podczas chłodnych, wilgotnych dni w trakcie czerwcowego wyjazdu na Islandię. Na większe ulewy planuję zabrać spodnie wodoodporne. Mój budżet to ok 200-250 zł.
Jestem trochę ciemna w temacie, także bardzo proszę o rady:)
---
Edytowany: 2019-05-20 21:03:49

Odpowiedz
Ewwwa kiedy na ISL lecisz? We wrześniu sprawdziły mi się ss attiq outdoor tech + lekkie przeciwdeszczowe z decathlonu na większe ulewy (mało miejsca zajmują), których nie było wiele. Za to śnieżyce już jak najbardziej:)

tu masz wersję damską moich męskich
https://attiq.net/damskie-spodnie-softsh...p-wmn.html

model sprawdzony też przez żonę na spitsbergenie

Spodnie w mojej ocenie przeznaczone na chłodniejszą połowę roku

Odpowiedz
Lecę na przełomie lipca-czerwca:) więc mam nadzieję, ze nie będzie śniezycy, ale ulewy jak najbardziej.

Odpowiedz
w czerwcu była nasza Jaga (parę wpisów wyżej) rok temu i miała piękną lampę:) Może Ci podpowie co wzięła ze sobą

Odpowiedz
Ewwwa, dla mnie ciepłe spodnie są niepraktyczne (mimo, że jestem zmarzluchem), no chyba, że ktoś wybiera się na Spitsbergen albo na Syberię zimą, ale nie o tym tu mowa ;) Zawsze noszę cieńsze spodnie z getrami pod spodem, bo getry można zdjąć gdy zrobi się cieplej, a na Islandii akurat pogoda zmienia się co chwilę.

Getry to nieśmiertelne Brubeck Thermo. Nawet nie pamiętam ile lat je już mam, pewnie z 8-9 będzie, cały czas w dobrym stanie.

Jeśli chodzi o spodnie, to na Islandii miałam 2 pary - jedne letnie, które można podwinąć i zrobić z nich spodenki i jedne wiosenno-jesienne (które w komplecie z gertami służą mi też jako zimowe).
Letnie to również nieśmiertelne i moje ukochane Warmpeace Medusa, już nieprodukowane. Z tego samego materiału Warmpeace szyje też model Muriel.
Te wiosenno-jesienne to także Warmpeace, model Torpa II Lady, które świetnie chronią przed wiatrem.
Niestety Warmpeace jest od długiego już czasu niedostępny w Polsce (ja swoje spodnie ściągałam z Czech), ale popatrz na Milo, mają sporo modeli, coś powinnaś wybrać.

Co do ''pięknej lampy'' to rzeczywiście wyjątkowo często mieliśmy słoneczną pogodę, ale zdarzał się też taki wiatr, że wyjść z samochodu się nie dało, no i czasem deszcz (choć niewiele). Na takie częste zmiany pogody najlepiej ubrać się warstwowo.

Odpowiedz
Dzięki Wam za pomoc:)

Jaga wedle Twoich wskazówek rozejrzałam się za spodniami firmy Milo i wybrałam model Vino Lady, mam nadzieję, że się sprawdzą. Co do bielizny też planuje zakup z firmy brubeck:)
---
Edytowany: 2019-05-20 23:12:14

Odpowiedz
Moi drodzy, polećcie coś koleżance stojącej przed wyborem spodni w góry :-) przegrzebalam forum i dalej nie wiem.

Moje potrzeby:
-spodnie softshellowe w miarę uniwersalne głównie na wiosnę i jesień do chodzenia po Tatrach i Beskidach
- nie za ciepłe, bo wychodzę z założenia, że zawsze można coś pod spód założyć, i nie za lekkie, bo już mam fajne szybkoschnace spodnie z Decathlonu na lato
- zależy mi, żeby łatwo nie nasiakaly wodą przy lekkim, krótkim deszczu

Na razie moje typy to:
Marmot Scree
Jack Wolfskin Activate XT
The North FACE Speedlight

Myslalam też o Milo Vino, Tacul lub Gabra, ale one nie mają tej warstwy hydrofobowej i boję się, że szybko będą nasiakac.
Z góry dziękuję za pomoc :-)

Odpowiedz
@justek_p - mam Milo Vino, są dla mnie optymalne jak chodzi i grubość materiału na jesień i wiosnę (+częściowo zimę) i są ok pod wzgęldem praktyczności / funkcjonalności. Przy czym uważam że są za drogie :D
Jeśli na lato masz spodnie z Decathlonu i jesteś zadowolona, to poszukaj tam też spodni uniwersalnych bo cena jest przynajmniej 100zł niższa od JW, Marmotów, TNF-ów i całej tej listy marek otudoorowych.
Ze spodni uniewrsalnych z Decthlona użytkuję spodnie Forclaz Trek 500 i uważam że nadają się naprawdę na szeroki zakres temperatur. Gdy pada zarzucam na nie spodnie RainCuty i jest ekstra :) tutaj link:
https://www.decathlon.pl/spodnie-trek-50...93668.html
Docelowo interesowałyby mnie spodnie Trek 900: https://www.decathlon.pl/spodnie-trek900...93674.html
ale mam już za dużo spodni, któreś muszą się zużyć :D
Jacka Wolfskina mam spodnie pseudosoftshelowe na zimę na narty, ale jest to raczej cięższa wersja tych, które podałaś. Generalnie moje spodnie są ok, ale słabo oddychają (za to nie puszczają wody bo mają jakąś ceratę).

Odpowiedz
justek zerknij w sprzęt w szafie:


Marmot Scree
https://ngt.pl/index.php?p=stuffDetails&...90IFNjcmVl
ack Wolfskin Activate

https://ngt.pl/index.php?p=stuffDetails&...RlIFBhbnRz

Odpowiedz


Skocz do: