[Obuwie] Problem śmierdzących butów

[lucas_t]

@m
No to po 01.06 spodziewaj się ''smutnych panów'' i to nie od 06-22 :D

[hunik]

Po co aż tak 'ciężka' chemia. Ja kombinowałem w ten sposób, że jeśli wybielacz starczy do sterylizacji butelek do robienia piwa (tam musi być czysto i sterylnie), to powinien też pomóc butom. Pewnie lepszy byłby na bazie chloru, ale nie cierpię tego zapachu. Poza tym - wybielacz jest w każdym sklepie :)

[Azarel]

Mam sandały sandały keen newport - skórzane
-Wkładek tam się nie zastosuje
- sprej tylko nasila woń, zmniejsza smród ale powoduje że jest on wyczuwalny z 2 metrów...

Przez to prawie wcale w nich nie chodzę... jakieś rady ?

Dodam że poza tym nie mam butów które by mi śmierdziały, tolka te keen-y

[lucas_t]

Próbowałeś wszystkich sposobów z mojego posta na poprzedniej stronie ?

Możesz też spróbować Butosept, ale dość trudno go dostać.

[Azarel]

@ lucas_t nie próbowałem, ale u mnie problem się pojawia po noszeniu w ciepłe dni, jak odstoją to nie nie śmierdzą, więc problem jest powracający można powiedzieć.

[lucas_t]

Ciepło sprzyja rozwijaniu się rożnych ''żyjątek''.
A może złapałeś grzybicę stóp na jakimś basenie, czy plaży.

[grendel]

Azarel
Zastosowałem wyrób o którym pisał stronę wcześniej @hunik. Wybielacz na bazie tlenu. Do nabycia m.in. w niemieckiej sieci ''dm''. Tani i jeszcze żona wykorzysta podczas prania.

Środkiem potraktowałem leciwe trekingi wysokie z gore i niskie z novadry. Minął ponad miesiąc. W obu parach chodziłem już przez kilka dni z rzędu w różnych warunkach (również w słoneczne dni przy dość wysokich temperaturach) a nie zmieniałem codziennie skarpetek 😀. Żadnych nieprzyjemnych zapachów jak dotąd.