Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy

[~simon]

Należy tylko mieć nadzieję, że tego typu posty czytają sprzedawcy i właściciele sklepów. To oni mają znaleźć ''złoty środek'', tak aby klient był zadowolony i w przyszłości wracał. Ponoć taki zadowolony konsument to jeszcze ze dwie osoby poinformuje o sklepie, ale za to niezadowolony rozpowie co najmniej dziesięciu innym :) Pzdr.
-------------------------------------------
simon

[~Luka]

ja tu widzę tylko osobistą wizytę w sklepie.
acz może czegoś nie dostrzegam :)
-------------------------------------------
ale się rozpisałem :)

[~wib]

co do kupowania czegokolwiek w skepach internetowych, to po tym jak raz sie nacialem z kupowaniem przecenionej kurtki z gore, to zadko sie decyduje; mialo byc swietnie, a tu rozmiar ni kija nie pasowal; dobrze ze matula chciala miec cos dobrego na narty, a ja jak bialy czlowiek poszdlem do sklepu przymierzyc i kupic;
co innego sprzet, typu kubek, ale znowu trzeba zebrac pare rzeczy, zeby to wogole mialo sens ekonomiczny zwykle ;)

wracajac do sprzedawcow, to moje odczucia dot. sklepow w okolicach Katowic sa takie:

1. Horyzont - fajna, mloda ekipa, jak sie zada pytanie, staraja sie znalezc odpowiedz; dynamiczni, mili, starja sie; szkoda, ze chca tylko ciagle Salewy Cultery wciskac utzrymujac, ze to taaaka okazja; czasem mam tylko wrazenie, ze ich tam za duzo i nie kazdy dokladnie wie, gdzie szukac jakis rzeczy, ale golonie bardzo fajna obsluga;

2. sasiedzki do niego Summit - sami faceci, co ma + i -; powiedzmy, ze to bardziej ''stara szkola'', pewnie lepiej doradza w kwestii spraw do dluzszych wypraw, ale ogolnie dosyc konserwatywne podejscie, duzo lepiej wypadaja mlodzi, ktorzy ciagle musza biegac po cos na zaplecze, zeby pokazac kliemtowi, niz starszy pan o minie ''ty chlopcze naprawde chcesz sie czegos dowiedziec ode mnie?''

3. HM w Silesia City Center - chyba najlepszy HM w jakim bylem, troche zawalony rowerami, ale golnie bardzo pozytywnie; lekkie wrazanie, ze czesc kobieca jest zatrudniona bardziej zeby uatrakcyjnic wyglad (absolutnie nic nie mam do kobiet), mlodzi bardziej konkretni; sympatycznie, po tym jak kupielm tam kurtke i polara, od razu poznali mnie po 2 miesiacach jak wpadlem, pytali jak sie sprawuje, bez zazenowania, pokazywali jakies niedorobki produktow, chetni do targowania ;)

4. Planet Outdoor w SCC - czyli Campus i Alpinus; moze jestem uprzedzony, ale jak mi chlopak chcial wmowic, z to ciagle ''ten sam swietny alpinus'' nie spasowalo mi;

5. HM w M1 w Czeladzi - ogolnie niezle, chociaz mam nieodparte wrazenie, ze chetnie sprzedaja ludziom rzeczy nie do konca im potrzebne; niby to nie grzech, bo lepiej jak ktos bedzie mial lepsza kurtlke, ale smiesznie wyglada;

generalnie fajnie miec jakis ulubiony sklep i byc rozpoznawanym klientem; niby proste, ale od razu mozna poczuc inne podejscie, brak reklamowania (czesciej w HM'ach) i szczera chec pomocy; co prawda to nie to samo, co w (bylym) alpinusie, zwany tez ''palacykiem'', w Zawierciu (pewnie i tak nie wiecie, gdzie to ;P ), gdzie sa same dziewczyny, a przy okazji kupowania karrimaty, mozna pogadac o metodach produkcji wina truskawkowego czy wypic ze 2 albo 3 owocowe herbatki ;) bede bardzo subiektywny, ale to moi ulubieni sprzedwacy ;P

[~tadeklodz]

simon.Jesteś upierdliwym klientem. Zwróć uwagę że za koszt wysyłki TY
PŁACISZ I SKLEPY KOMBINUJĄ ABY TĘ POZYCJĘ ZMNIESZYĆ DO MINIMUM. Ale TY jako klient możesz sobie zażyczyć wysyłke np jakąś dobrą firmą kurierska i przesyłkę dostaniesz szybko ale zapłacisz więcej niż za kubek.Ja sam miałem przypadek kłopotów zakupionej na allegro książki i znam ból korzystania z PP ale póki co jest jeszcze najtańsza.
Czy wina jest sklepu czy poczty możesz zobaczyć na stemplu na paczce z datą wysłania.
-------------------------------------------
tadek

[~Bren]

Kolega z pracy ostatnio chciał kupić w Gdyni niskie buty w teren. Jako, że nie miałem zbytnio czasu, powiedziałem mu tylko co i gdzie może znaleźć. I jego wrażenie były nastepujace:
1. Thomasa w Batorym poradziłem mu ominąć, bo poza tanimi Campusami na wyprzedaży nie warto się tam zapuszczać.
2. Sportland na Mściwoja - tu w koćcu kupił buty. Zarówno sklep jak i komunikatywność oraz fachowość obsługi ocenił na 6.
3. HiM na Wybickiego - jakość obsługi i wiedza techniczna 5+ (plus za urodę żeńskie części personelu). Jeden model butów mu się podobał, ale nie było odpowiedniego rozmiaru - personel powiedział, że może ten rozmiar ściągnąć.
4. Bergson na Świętojańskiej - beznadzieja, mały wybór i personel nie zainteresowany ''dobrowolną'' obsługą klienta.
5. Sportland na Świętojańskiej z butami, był zamknięty z powodu remontu.

[~szymekgd]

Bren

ze sciaganiem przez HiM z ul.Wybickiego to mam dosyc przykre doswiadczenia,bratu buty sciagali 2 tygodnie, w koncu 3 dni przed wyjazdem kupil inne w Sportlandzie (najwiecej butow),mi probowali sciagnac ostatnio kurtke..po 3 tyg. oczekiwania na telefon zadzwonilem i mily pan wielce zdziwionym glosem spytal: nie zadzwonilem?tej kurtki w tym rozmiarze nie ma w calej Polsce..na stronie internetowej byla wiec zadzwonilem do HiM na ul.Spacerowa w Gdansku,tu w ciagu 10min zlokalizowano jedyny egzemplarz w Bialymstoku, w ciagu nastepnych 5 min zalatwilem formalnosci..a jak sie ma do tego sklep w Gdyni??brak checi??
-------------------------------------------
michal

[~Bren]

szymekgd - ja też kiedyś musiałem jechac dwa razy do HiMu w Gdyni, gdyż plecak mieli tylko komputerowo (a psrawdzałem wcześniej sprawę telefonicznie). A w magazynie panienka z obsługi nie potrafiła go znaleźć. Na szczęście za drugim razem już go ściągneli z innego sklepu, choć nie w kolorze w którym chciałem.
Podobna sytaucja była z naprawą pogwarancyjną K2. Plecak pojechał do centrali i wrócił bez naprawy, bo nie znaleźli usterki:) Dopiero za drugim razem ją zauważyli (a była ona opisana). Kolejny zgrzyt był, gdyż za naprawy pogwarancyjne trzeba zapłacić przelewem do centrali, na szczęscie w sklepie udostepnili mi komputer i dokonałem przelewu na miejscu.

[~szymekgd]

Bren

a wszystko przez te komputery ;)
do tego sklepu juz nie zajrze,choc jestem z Gdyni to wybiore HiM na Spacerowej w Gdansku. po calym zamieszaniu z kurtka i tak jestem zadowolony poniewaz kupilem kurtke w rozmiarze i kolorze ktorego teoretycznie juz nie powinno byc :)
-------------------------------------------
michal

[ArniK]

Witam
Przeczytałem post, ale nie znalażlem odpowiedzi na moje pytanie, chyba, że przegapiłem dlatego proszę o info: czy ktoś robił zakupy w sklepie ALPIN http://www.alpinsklep.pl/ ponieważ planuję zrobić u nich małe zakupy i zastanawiam się jak wygląda sprawa ewentualnych reklamacji i czy towar jest I-ej jakości?
Pozdrawiam
-------------------------------------------
ArniK

[~salvador]

Arnik - z alpinsklepem rzecz ma sie tak - przecena nie oznacza, ze towar jest wybrakowany czy np. drugiego sortu. Przeceny biora sie np. z faktu, ze model jest juz nieprodukowany, zeszloroczny itp. Reklamacje wygladaja standardowo - paragon jest podstawa reklamacji, tyle, ze zamiast osobiscie wszystkoodbywa sie droga pocztowa, to wydaje mi sie oczywiste. Jesli jednak planujesz zakupy droga internetowa, pamietaj:
''Prosimy o wcześniejsze potwierdzenie dostępności towaru w danym kolorze i rozmiarze...''

[~menel]

Arnik,kupowałem w Alpinsklepie-akurat padło na spiwór,poza tym ze towar dostałem po ok.8 dniach,zadnych problemów-nie mam uwag i bede u nich kupował...pozdro
-------------------------------------------
Menello Bianco

[ArniK]

Okazało się, że sklep jest w Wawie w miejscu, które często odwiedzam, więc bez problemu podjadę sobie do nich i osobiście wybiorę, co mnie interesuje- dzięki za pomoc:-)
Pozdrawiam
-------------------------------------------
ArniK

[~helga]

a ja wczoraj bylam w HiM we wrocławskim Borku była dziewczyna z chlopaczkiem i musze powiedziec, ze z tak miłą obsługą sie jeszcze nigdzie nie spotkalam. chlopak sie zna na rzeczy widac, ze sam duzo chodzi. wszystko co potrzebuje a nie mieli zostanie mi sciagnięte. jestem zaskoczona zaangazowaniem sprzedawcow. bardzo sklep polecam. bede tam kupowac
pozdrawiam
-------------------------------------------
helga

[~draka]

W MARTES SPORT JEST KARTA RABATOWA NOWYżEJ 1000Zł A NIE JAK PISZE SpinelesS PO 1500, A RABAT Z KARTA TO 7%!!A JAK SMIESZ OBRAżAC KASJERKI ZA TO ZE NIE DAJA UPUSTU??? CENY ZALEżA OD PREZESOW TO NIE RYNECZEK ZEBY SIE TARGOWAC!!!
-------------------------------------------
Draka

[~sasq]

~draka nie KRZYCZ!!! choć masz całkowita racje

[~Wydra]

Też muszę bardzo pochwalić ludzi z HiM we Wrocławskim Borku, tak miło i fachowo obsłużony już dawno nie zostałem. I muszę im podziękować za olbrzymią wyrozumiałość dla mojej niecierpliwości, naprawdę super! Szczególnie po mojej ostatniej ''przygodzie'' w tym sklepie cieszę się że mogę napisać parę miłych słów!)
-------------------------------------------

[~klient]

Hi Mountain Olsztyn- polecam! Fajni ludzie usmiechnieci mili i przede wszystki wiedzą o co chodzi w sprzęcie! Olimp olsztyn też OK!
Za to bergson Alfa to poprostu kaszana! Sprzedawcy pracują za kare i na samym wejściu odrzuca nabzdyczona mina ekspedjentki!!!! Wiedza zerowa mimo iż tak naprawde nic o tej marce nie trzeba wiedziec oprócz tego, że to zwykły ortalion!
-------------------------------------------
klijent

[~Dalamar]

Jeszcze w sprawie wysylek. Moim zdaniem jest tak ze CALA wine ponosi sklep. Ty jesli zaplaciles masz prawo domagac sie towaru i nie interesuje cie czy to wina sklepu czy poczty. A to dlatego ze to sklep prowadzi taka sprzedaz i to on musi brac odpowiedzialnosc za dostarczenie towaru do klienta. To jest dobrowolny wybor sklepu czy bedzie sprzedawal wysylkowo czy nie. Jestem przekonany ze kazda sprawe w sadzie wygrywa klient (towar zaplacony i nie dostarczony przez sklep w okreslonym terminie - niewazne czy z winy sklepu czy kuriera (poczty). To tak samo (z pkt widzenia prawa) jak np. wykupujesz wczasy przez biuro podrozy i cos jest nie tak -- np samolot ma opoznienie. W takim wypadku cala wine ponosi biuro podrozy i w ich kwestii jest to aby o klienta zadbac (np. zafundowac mu nocleg w najblizszym hotelu) mimo ze opoznienie samolotu nie jest wina biura. (w pisze prawe bo wlasnie zdawalem egzamin na pilota wycieczek i mialem wlasnie taka sytuacje na egzaminie:)

[~Tomcio]

~Dalamar - chyba nie do końca się z Tobą zgodzę, to nie ma nic wspólnego z winą, tylko z umową jaką ze sklepem zawarłeś i chodzi o dotrzymanie warunków umowy (to samo dot. biura podróży) wina sklepu, czy wina klienta to kwestia do rozstrzygnięcia pod kontem stosunku prawnego, który łączy oba podmioty, więc nie znając szczegółów nie możesz jednoznacznie tego stwierdzić. NB Twój przykład z samototem był dobry, tylko wnioski błędne - jeżeli opóźnienie nastąpi z przyczyn niezawinonych ani przez biuro, ani przez przewoźnika - pretensje możesz mieć do siły wyższej, zaś zadbanie o klienta to już li tylko polityka danego biura/przewoźnika i jego reputacja, nawet jeżeli nasz radosny ustawodawca miał coś innego na myśli niż uchwalił.
-------------------------------------------
Tomcio

[Xev]

A ja pochwale maly sklepik na Pl. narutowcza w Warszawie. # lata temu kupilam tam Salomony w ktorych po dzis dzien chodze. Przemily pan prowdzi ten sklepik. Jak nie bylam pewna rozmiaru, to moglam zmierzyc stope i wszystko dopasowac jak anlezy. Super. Sklep istnieje do dzis i ten sam mily pan tam sprzedaje. Niestety nad czym bardzo ubolewam nie ma on juz w swojej ofercie butow Salomona.

A tak przy okazji zapytam, zna ktos adresy sklepow z butami Salomona w W-wie?