To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Obuwie Scarpa vs. Trezeta
Ja ostatnimi czasy zakupiłem Trezety sappada :) jestem z nich ogromnie zadowolony - chodziły już po Tatrach, były na Giewoncie w majowy weekend więc miały stycznośc z :błotkiem, śniegiem, wodą, kamieniami, po impregnacji nie przemokły i świetnie się sprawowały, nóżka trochę się spociła ale przy skarpetkach z duża ilością coolmaxu powinno byc ok
jak narazie mam buty dość krótko ale jestem z nich w pełni zadowolony i jak narazie polecam będę informował na bierząco co się z nimi dzieje ponieważ jutro wyjeżdzam na krótką wędrówkę nad Bug a już całkiem niedługo na 14 dni w Bieszczady
-------------------------------------------
łydzik

Odpowiedz
SCARPA!!!!! tylko SCARPA!
chyba jestem stronniczy....
;)
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
Ja kupiłem w zeszłym roku trezety dragon model z niższej półki ale do miasta na ulewne dni i zimę super uzywam ich także do wedrówek w łagodnym terenie np bieszczady, czy moje okoliczne mokradła i nic nie perzecieka bardzo wygodne (bez obtarć) także bardzo polecam jeśli ktoś poszukuje butów do podobnych zastosować jak opisałem. w razie pytań chętnie odpowiem :) pół dnia spaceru w ulewie czy 20 min stania w głębokiej kałuży nie robi na nich wrażenia no i te wzmocnione pięty i czubki to jest to :)) a cena..... bajka
na scarpy mam zbyt szeroką stopę.... ale może to i dobrze bo w ten sposób trafiłem na trezete i jestem losowi bardzo dźwięczny za to..:D
-------------------------------------------
K

Odpowiedz
Kupilem buty trezety Cyclone. ŁAziłem kilka dni po bieszczadach w tym marsz na Sianki. Buty bardzo dobrze się sprawiły. Lekko ocierały, ale mam wysokie podbicie. Jako laika zadowoliły mnie całkowicie. Bardzo wygodne i wbrew pozorom lekkie.

Odpowiedz
Mam Trezety Cyclone GTX od 2 lat. Chodziłem w nich wiosną, latem, jesienią i zimą. Tatry, Beskidy, Gorce, Pieniny, Jeseniki - spoko, choć powyżej 2000 npm przydałaby się sztywniejsza podeszwa. Do raków oczywiście się nie nadają. Za to wygodne i leciutkie - jak domowe kapcie ;-) Zero obtarć. Dobrze trzymają stopę. Oddychalność dobra, powyżej 25 stopni Celsjusza troszkę gorzej, ale da się wytrzymać. Nigdy ich nie impregnowałem i nie przeciekają - przynajmniej przez 10 godzin łażenia w listopadowym błocie w Kościeliskiej. Nigdy ich nie czyściłem - po prostu jak się zabrudzą to pod koniec trasy wchodzę na kilkadziesiąt metrów w mokrą trawę i jak wyschną jest spoks. Dwie wady: musiałem wymienić sznurowadła, bo oryginalne zaczęły puszczać. Poza tym na górze cholewki zaczyna przecierać się wyściółka wewnętrzna, ale to chyba dlatego, że w to miejsce wciskałem sznurowadło. Poza tym szwy nie puszczają, a nubuk zadziwiająco odporny na kontakt ze skałą, podeszwa nie odkleja się. Generalnie - oprócz zastosowań wysokogórskich butki jak malowane - a ostatnio można dostać nawet za kwotę poniżej 350 PLN.

Odpowiedz
''Do raków oczywiście się nie nadają.''

no to ostro połaziłeś w nich w zimę w Tatrach <lol>

''po prostu jak się zabrudzą to pod koniec trasy wchodzę na kilkadziesiąt metrów w mokrą trawę i jak wyschną jest spoks''

na jesień i zimę też? poza tym but, który po wielogodzinym łażeniu w warunkach ''górskich'' w Kościeliskiej po błocie i dodatkowum cioraniu po trawie dalej nie przemókł, to rzeczywiście musi być idealny <lol>

''nubuk zadziwiająco odporny na kontakt ze skałą''

muszę się chyba pozbyć w moich butach gumowego otoku i kupić te cyclone:)))))

Odpowiedz
Do PanKracego:

Aby zadośćuczynić Twoim ''wątpliwościom'' uszczególniam:
1. Do rakow sie nie nadają - nie rozumiem Twych wątpliwości...
2. W zimę akurat chodziłem w nich po Jesenikach, raczej w dolnych partiach, bo wyżej to prawdziwa udręka z racji małego ruchu turystycznego i specyfiki tych gór. Sprawdziły się tam bez zarzutów.
3. Na jesień jak najbardziej. Na zimę od biedy również, choć wiadomo, że na zimę w wyższe góry bierze się zupełnie inne buty.
4. Możesz wierzyć lub nie - po całym dniu łażenia po Kościeliskiej i okolicach zaobserwowałem jedynie w czubkach palców małe plamki wilgoci i to raczej od potu. Takie są fakty.
5. Jak sobie wyobrażasz wycieranie butów o trawę schowaną pod półmetrowym śniegiem? Miałem na myśli sytuacje, kiedy śniegu nie ma, albo jest go bardzo mało.
6. ''nubuk zadziwiająco odporny na kontakt ze skałą'' - sam wiesz że o trwałości nubuku są różne opinie - szczególnie u sprzedawców w sklepach.

Zastanawiam się tylko skąd ta Twoja ironia... Mam nadzieję, że nie z kompleksów...
Napisałem tę opinię, aby wskazać potencjalnym nabywcom ich wady i zalety. A, że niektórzy forumowicze tak mają, że czasem muszą komuś dociąć... Nobody is perfect :-(


-------------------------------------------
BigTyran

Odpowiedz
TREZETA - czas uzytkowania: 6 lat - nawet nie pamietam jaki model mialem (a raczej mam bo buciki na dzialeczke pojada:), poniewaz w momencie zakupu slabiutko z kasa stalem - kupilem najtansze buty z gore bo na membranie mi zalezalo. Po dwoch wycieczkach w Tatrach zaczela sie z przodu odklejac podeszwa - reklamacja plus naprawa i buty jak zloto - uzytkowalem je praktycznie non-stop o kazdej porze roku (gory plus miasto), przez 3 lata buciki nie przesiakaly (bez impregnacji), potem juz byl impregnat w uzyciu. Troszke ciezkie do rozchodzenia byly ale moje ''stopki'' sa delikatne :). Generalnie jak dla mnie ocena 4+, nastepny bucik tez bedzie Trezeguet....
SCARPA - chyba nigdy nie bedzie mi dane skosztowac tych chodzikow w praktyce chociaz calkiem ladne dla oka sie wydaja modele tej firmy- wszystkie, ktore mierzylem sa niestety zarezerwowane dla waskostopych
-------------------------------------------
Gore

Odpowiedz
mam okazje zakupic butki trezeta wave takie jak na linku
http://www.trezeta.com/index.php?page=sh...p&Itemid=1
czy moze ktos je juz posiada i uzytkuje??
-------------------------------------------
bzinek

Odpowiedz
mam trezety brixen, nie narzekam ale teraz kupilbym cos na sztywniejszej podeszwie
-------------------------------------------
dmr1

Odpowiedz
zastanawiam się nad modelami Trezety: Cyclone bądź Hypo GTX (cena jest ta sama) czyli 399 złotych. Co polecicie zwłaszcza ze względu na podeszwę, czy taka piankowa jest lepsza czy wybrać wariant tradycyjny...
-------------------------------------------
Kropek

Odpowiedz
Tylko Scarpy.Kupione w Reykjaviku prztrwaly Islandie i kilak lat ostrego uzytkowania w Polsce.I dalej sluza
-------------------------------------------
Jahu

Odpowiedz
Trezeta Cyclone. Kupione miesiac temu. Rozmiar idealny, wygodne, lekkie, oddychaja bez zarzutu, ale... na szlaku czuje sie ucisk na sciegna okropny. obiektywni specjalisci (szewc i pracownicy pewnego sklepu z Zakopanego) uznali, ze buty (obydwa) maja niewidoczna, ale odczuwalna (jak cholera) wade konstrukcyjna a ich dalsze uzytkowanie doprowadzi niechybnie do zapalenia sciegna Achillesa i dosc powaznych powiklan. Sklep w ktorym zostaly trzewiki te nabyte reklamacje chcial odrzucic. Po godzinnej prawie awanturze zgodzili sie (zaszantarzowani deklaracja odwiedzenia rzeczoznawcy biura praw konsumenta) odeslac je do wlasnego rzeczoznawcy, zastrzegajac jednoczesnie, ze na 99,9% reklamacje odrzuci. Wierze tym arogantom niestety. Co nalezaloby zrobic w takiej sytuacji? czy ktos moze mi pomoc? jesli buty wroca za dwa tygodnie jako ''zdatne do uzytku'' to co? powinienem wznowic reklamacje? pisac odwolanie? isc do biura ochrony praw konsumenta?
400 zl nomen omen piechota nie chodzi.
-------------------------------------------
Rafix

Odpowiedz
Ja kupiłąm miesiąc temu Trezetty scout, jeszcze nie używane, dopiero we wrześniu będę je ''orać'' w Tatrach.... mam nadzieję,że spiszą się na 5, pani w sklepie bardzo je chwaliła, zresztą jak każdy sprzedawca...:/

Rafix, musisz walczyć o swoje, pisz odwołanie i wszystko co sam wymieniłeś
-------------------------------------------
Malgoxx

Odpowiedz
Mam buty Trezeta Cyclone 2 lata z hakiem. Zgadzam się z większocią co o nich powyżej napisano. Wygodne, solidne. Od siebie chciałem dodać tylko swoje doświadczenia z nimi.
Wodoodporność jak najbardziej przyzwoita. Przez 1st rok trzymały się dzielnie. każdy potoczek na szlaku był mój :) Ani razu nie przemokły. Od razu dodaje, że przykładnie je impregnowałem. W maju tego roku jednak zostały ''rozdziewiczone''. 8h marszu po Beskidzie Żywieckim 1st dnia. Pogoda cudowna: deszcz, śnieg i mgła jak mleko :) Przemokły już w 3rd h. Na małych palcach i śródstopiu od wewnętrznej strony. Koniec dnia - dwa małe jeziorka. Nie ich wina - nie przeciągnąłem ich nikwaxem. Ale i tak sądze, że były bez szans. Mokra trawa, bajora do pół łydki. Co najwyżej dłużej by wytrzymały. Moja Luba szła wtedy w Scarpach Light Trek i też przeciekły.
Oddychalność: Nie mam żadnych zastrzeżeń. Chodziłem zarówno w zwykłych skarpetach bawełna+cośtam, jak i z domieszką coolmaxu. Jedynie mam zawsze w tych butach mokre duże palce u stóp, ale to raczej moja fizjonomi, niż techniczna niedoskonałość butów :) No i w lecie, jak jest cieplutko, przy duzym wysiłku, też się mi szłapy pocą (czy było do 25C, tego nie wiem). Cudów jednak nie oczekuję.
Wytrzymałość: Nic mi się w nich nie odkleja, nic nie urywa. Miałem wrażenie, że nubuk pęka w jednym bucie na zgięciu palców po wewnętrznej stronie stopy. Jednak okazało się, zę to rysa od kroku przerwanego przez skałkę :)
Od impregnacji nubuk się tak jakby ''zmechacił'' - no nie wiem jak to nazwać i pociemniał,ale to raczej mi nie przeszkadza. Szybko ściera się za to podeszwa. Na paluszkach po około 0,5 roku już miałem trapezowe zakończenie podeszwy. Chodzę w nich też w zimę po mieście, więc może dlatego.

Ogólnie z butków jestem bardzo zadowolony. Kupiłem je ze ~340 PLN, więc też moje ozcekiwania się tak cenią :) Jakbym miał kupować jeszcze raz przy tej kasie, wybór byłby ten sam.

Powyższy opis to tylko moje malutke doswiadczenia z tym butkami. Mam nadzieję, że może komuś pomogą w rozterkach zagubionego konsumenta.

Pozdro 4 All

Odpowiedz
hello!

mam takie pytanie do użyszkodników butów trezeta sappada gtx, w sklepie nie otrzymałem dostatecznych informacji i sam też nie wiem czy trzeba je impregnować impregnatami do skóry, czy tylko wystarczy zwykłą pastą ''kiwi'' :). dzięki za info ...saamed[2]konto[.]pl...
-------------------------------------------
CU

Odpowiedz
Zależy gdzie i jak używasz - w faq znajdziesz wątki o konserwacji czy też impregnacji butów ...
-------------------------------------------
smog wawelski

Odpowiedz
chmaju
Buj sie boga. Kiwi????!!!!! Ten buy tylko specjalnym woskiem. i powinienies to zrobic przed piwerwszym uzyciem
-------------------------------------------
KKKrzychoo

Odpowiedz
Czy ktoś z was orientuje się, czy w Polsce można dostać buty Scarpa Sierra GTX?

Odpowiedz
:)no tu już lepiej,
ale kłopot w tym ,że w Polsce raczej nie uświadczysz tych butów w sklepach:/, może sprowadzić na zamówienie? skontaktuj się:
http://www.himalsport.com.pl/about.php

a może jakimś pokrętnym tropem, takim, jak ten:
http://www.gory.pl/index.php?idm=16&mod=...tykulu=581
pozdr#braav

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz


Skocz do: