To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Buty na zimę
JEst dedykowany wątek o letnich butach.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
W sumie bardziej mi chodziło o temperatury 0-20st. I nie chcę skóry - Wojas.
Scarpy Mojito, Salomony Ultra Pro, SX1 biorę pod lupę. Jeszcze nie wiem czy brać z membraną czy bez - przemyślę, może warto mieć sucho.
A czy Zeny albo Zamberlany będą za 'ciężkie', ciekawe.

Odpowiedz
W temacie o letnich butach masz link do Decathlonów za 130 zł.

Odpowiedz
Witam, Tak się zastanawiam nad butami na zimę. Od tego roku chciałbym zacząć zimowe wędrówki w Sudety. Z racji rożnych przecen zastanawiam się nad dwoma butami. Proszę o radę, czy takowe buty będą odpowiednie, czy raczej coś lżejszego szukać?


[Obrazek: 1139-549-1.jpg]


[Obrazek: 1139-549-2.jpg]

Odpowiedz
Po pierwsze mają być wygodne. Szukanie butów przez internet to pomyłka. Idz do sklepu i zmierz 20 modeli, to będziesz mieć orientację czego szukasz.
Po drugie mają być dostosowane do warunków, a trudno powiedzieć czy za pół roku będzie w Sudetach +15 i błoto, -5 i lód czy -30 i śnieg po pas.

Odpowiedz
Bleys, trochę doradziłeś.
Bez przesady, Dreamer41 nie będzie kupował kilku par tylko chciał ''najbardziej'' uniwersalne. Nigdy nie określisz pogody do przodu i raczej nie o to chodzi.
Dreamer41 musisz się określić z kilkoma sprawami:
- ile chcesz wydać na buty?
- czy chcesz buty z membraną czy bez?
- czy wolisz lżejsze czy cięższe?
- czy wolisz na licówce czy nubuku?
To tak z grubsza i jak to ustalisz to później oczywiście tak jak pisze Bleys, trzeba iść do sklepu i przymierzyć kilka par aby wybrać najlepsze dla Ciebie.

Odpowiedz
Ok, dziękuję. Pozdrawiam

Odpowiedz
Czy ktoś miał kontakt z butami alpinistycznymi Simond? Jest jeden model dostępny w decathlonie w stosunkowo dobrej cenie (599 zł). Czy te buty są coś warte przy zimowych trekkingach?

Odpowiedz
Czołem!
myślę nad zakupem w miarę uniwersalnych butów, w których mógłbym chodzić zimą po Beskidach, a wiosną/jesienią również po Tatrach. Po dość długiej analizie wybrałem 3 modele ale nie wiem, na które się zdecydować?
Możecie coś doradzić? Ewentualnie zaproponować jakieś lepsze modele w podobnej cenie?

https://www.mall.pl/obuwie/aku-conero-nbk-gtx?param1=46

http://www.skalnik.pl/Buty+wysokie,buty-...54-14713-p

http://alpin.pl/Produkt/dolomite-02-11-b...gn=2015-09

Odpowiedz
No to teraz pozostaje ci tylko zmierzyć i wybrać te najlepiej pasujące, najwygodniejsze.

Odpowiedz
https://ngt.pl/thread-6621.html&page=2
moja opinia o butach Dolomite Tofana GTX
za wcześnie żebym zdecydowanie się pod nimi podpisywał, ale póki co nie mam zastrzeżeń

Odpowiedz
Cześć

Chcę sobie kupić AKU TRIBUTE II tylko nie mam pojęcia czy z membrana czy nie.
I tu mam pytanie jak to jest z impregnacją. Jak porządnie zaimpregnuję buty jakimś tłuszczem
to ile one mogą mi wytrzymać w takim śniegu? Chodzi mi o to czy po pierwszym dniu mi ta impregnacja nie zejdzie.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Przejrzałem ten wątek, ale nie do końca rozjaśnił mi on sytuację.

Buty przeznaczone wyłącznie na zimowe Tatry i letnie szlagierowe wypady typu: Grossglockner, MB, Elbrus, Kazbek, itp

Do takich zastosowań skupić się na tych pod półautoamty (teoretycznie są wygodniejsze) czy jednak twardsze pod automaty w takich warunkach się lepiej sprawdzą, mimo, że jakichś pionowych, technicznych zabaw nie planuję?
---
Edytowany: 2015-10-09 14:17:39

Odpowiedz
@maszop
Skoro nie planujesz ''jakichś pionowych, technicznych zabaw'' lepiej byłoby zaopatrzyć się w buty do półautomatów. W nich z racji bardziej miękkiej (zginającej się) podeszwy, lepiej się chodzi po twardym, a przecież nie tylko po śniegu będziesz chodził.
Ja jednak polecałbym buty z ociepleniem wewnętrznym. Na wysokie szczyty bardzo często wychodzi się w środku nocy, a wtedy potrafi być konkretnie zimno, co w powiązaniu z wolnym tempem poruszania się na pewnych wysokościach i małą zawartością tlenu, powoduje dodatkowe marznięcie wszelkich ''końcówek'', np. palców stóp.
I tu pojawia się mały problem, bo znalezienie butów do półautomatów z ociepleniem i takich dodatkowo, które będą akurat pasowały kształtem kopyta do Twojej stopy, może być zdecydowanie trudniejsze niż wśród butów całkowicie sztywnych - jest takich modeli mało po prostu, więc wybór robi się skromny.

Zobacz Salewa Blackbird. Te są dość popularne i stosunkowo łatwo dostępne do przymierzenia.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
Dzięki za szybką odpowiedź.

Teraz pozostało namierzyć sklepy i przymierzać. Wybór pewnie będzie niewielki.

Odpowiedz
No to może dodam jeszcze, że mi chodzenie w butach z całkowicie sztywną podeszwą nie przeszkadza, nie jest dla mnie niewygodne. Być może dlatego, że używam takich butów od lat, a może tak po prostu mam. Chyba to drugie, bo nie pamiętam, abym czuł jakiś wyraźny dyskomfort kiedykolwiek.
Takie buty mają zazwyczaj łukowato wygiętą podeszwę, aby ułatwić stawianie kroków na twardym podłożu. Jeśli cholewka jest wystarczająco elastyczna w okolicy kostki, chodzenie nawet po chodnikach jest całkiem znośne - dla mnie wystarczająco wygodne, aby nie myśleć o zmianie butów na takich odcinkach.
Oczywiście, że wygodniej nosi się buty o bardziej miękkiej podeszwie, ale już w śniegu różnicy prawie nie odczujesz.
Piszę to dlatego, że naprawdę możesz mieć problem z doborem odpowiednio dopasowanych, ocieplanych butów wśród tylko tych dedykowanych pod półautomaty.
Warto abyś pomierzył też buty sztywniejsze i sam spróbował, czy takie coś będzie Ci pasowało. Tutaj wybór będzie zdecydowanie większy.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
Właśnie problem polega na tym, że nigdy nie używałem butów z twardą podeszwą, a w sklepie nie do końca sprawdzę jak się będę czuł po dłuższym chodzeniu.

Jak nic sensownego nie dopasuje pod półautoamty to chyba nic innego nie pozostanie.

Jeszcze mam takie dodatkowe pytanie, biorąc pod uwagę że pod automaty jest większy wybór:
Wykonane ze skóry to rzeczywiście przewaga w trwałości, łatwości utrzymania impregnacji itp?
Czy taki gore-tex w tych ''tekstylnych'' daję radę i te wszystkie internetowe krytyczne komentarze są przesadzone?
---
Edytowany: 2015-10-09 18:43:01
---
Edytowany: 2015-10-09 18:44:16

Odpowiedz
Gore, czy jego brak?
To jedno z najbardziej egzystencjalnych pytań na tym forum ;)

Napiszę co ja używam.
Miałem - wymieniam tutaj tylko sztywne buty z ociepleniem - wykonane z grubej skóry Salomony SM Expert, potem Scarpa Cumbre, aż kupiłem syntetyczne buty Scarpa Freney XT GTX (na innych rynkach Jorasses) i okazał się to świetny wybór. Buty dużo lżejsze, podobnie ciepłe i wygodne od samego początku. Nie było konieczności ich rozchodzenia.
Teraz mam Scarpa Rebel PRO GTX i jestem zachwycony wygodą tych butów. Waga w stosunku do wszelakich skórzanych tego typu, jest jakby z innej ligi. One są lżejsze niż większość ciężkich butów z rodziny backpacking. Miękość cholewki sprawia, że nosi się je niemal, jak normalne treki. Od samego początku nie miałem żadnych odcisków, czy otarć. Buty wręcz rewelacyjne.

Tego typu obuwie używa się w zdecydowanej większości na śniegu i to najczęściej śniegu zmrożonym. O przemoczenie trudno. Sztywna konstrukcja podeszwy powoduje, że but się nie zgina, nie ma obawy o pękanie membrany. Jeśli dobrze dobierzesz rozmiar i dopasowanie, nie będzie żadnych luzów na styku wyściółka - stopa, to też nie będzie przetarć. Mi moje syntetyczne Scarpy nigdy nie przemokły, nigdzie też nie poprzecierałem wyściółki. Po wypróbowaniu na własnych stopach, jaką korzyść i wygodę dają maksymalnie lekkie buty - szczególnie na dużych wysokościach i długich atakach szczytowych - nie wyobrażm sobie powrotu do ciężkich skórzanych butów typu LS Nepal i im podobnych. Podobnie ze zmiany Boreali Super Latok na Scarpa Jorasses jest zadowolona moja żona.
Ale to tylko moje zdanie, moje doświadczenie.

Ach i jeszcze jedno. Takie buty niszczą się bardzo mało, bo nie tyrasz ich w kosówce, korzeniach i innych takich. Ze skałą też mają stosunkowo mały kontakt. Najszczęściej używane są na śniegu, a ten nie jest jakoś szczególnie niszczący, tym bardziej, że w dolnej części, tej najbardziej narażonej na ewentualne uszkodzenia jest zawsze szeroki gumowy otok.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
Generalnie zgadzam sie z Rytmarem. Dodam jeszcze od siebie, ze kryterium sztywności podeszwy - pół automat i automat może byc mylące. Buty pod półautomaty mogą mieć bardzo rożne sztywności. Na śniegu sztywność jest zaleta i nie przeszkadza w chodzeniu a pomaga. Rocker z kolei na pewno pomaga w chodzeniu po twardej nawierzchni i w pewnym stopniu zastępuje elastyczność podeszwy. Rocker tez może mieć ujemne strony tak jak gorsze pasowanie niektórych raków. Trzeba zawsze rozważyć ile będę chodził po śniegu, ile dojścia po twardej scieżce, skałach itd. Jak zgina sie cholewka buta tez ma duży wpływ na komfort. Podejrzewam, ze buty o których pisze Rytmar maja właśnie bardzo dobry flex w kostce, scarpa generalnie idzie w tym kierunku.

Odpowiedz
Pytalem juz o to w watku Asolo.
Poszukuje butow na zime. Z tym, ze uzytkowanie bardzo sporadycznie - jesli gdzies w zimie wyjezdzam, to Beskidy czy Tatry i tam uzywam skorup (skitur), albo butow BC. Wiec te zimowe potrzebuje jako buty na po nartach. Albo okazjonalnie podejsciowe.
Jakos wiec przez kilka ostatnich sezonow wystarczaly mi buty podejsciowe niskie. Ale znalazlem Asolo Revert w dobrej cenie (300zl).
http://www.scotoutdoors.com/outdoor-gear...gv-walking- boots
W tej recenzji bardzo chwala, rowniez jako buty potencjalnie zimowe.
Tylko, ze na stronie Asolo pisza, ze to buty letnie.
I co wy na to?
---
Edytowany: 2015-10-10 14:07:40
-------------------------------------------
TA

Odpowiedz


Skocz do: