To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Mój sposób na ... czyli nasze patenty:)
Aluminium raczej ''się utleni'' niż ''zacznie utleniać''. Aluminium nie ''rdzewieje'' (tzn. nie zachodzi analogiczny do rdzewienia proces niszczący) dlatego, że warstwa tlenków tworzy twardą powłokę - nie kruszy się i nie odsłania nowych miejsc na utlenianie.
Efekt jest identyczny, jak zarysowanie kijka o skałę, czyli wyłącznie wizualny. Ale i tak się boję ;-)

Odpowiedz
Simba - ale boisz się czego dokładnie? Zarysowań w następstwie, czy że przez szlifowanie zbytnio odchudzisz i osłabisz scianki?
Nie sądzę, aby kilka rys znacząco wpłynęło na wytrzymałość sprzętu, choć wiadomo - wszelkich przeróbek dokonuje się na własną rękę. Wolny wybór. Nie mam na myśli szlifowania przez pół godziny ;-) tylko wykonanie paru obrotów na niskiej prędkości, aby tylko zarysować powierzchnie, by nie były takie gładkie.
Opisałem metodę, która w moim przypadku okazała się skuteczna, lecz nie twierdzę (choc przypuszczam, ze tak) że będzie w każdym...

Arkadoo - z utlenianiem jest, jak Simba pisze.

Odpowiedz
Ja tam się nie pitoliłem. Jak miałem problem ze skręceniem kijków, bo się ślizgały, to najzwyczajniej wyjąłem rurkę, nasmarowałem tą końcówkę gliną + włozyłem trochę gliny do środka, poprzesuwałem parę razy i teraz kijek skręca się jak burza.
Po jakimś czasie resztki gliny z kija wysypałem.

Odpowiedz
A po małą pastę do zębów, polecam wybrać sie do najbliższego stomatologa. Nie ma bata - kazdy ma próbki jak nie colgate, to elmexa czy meridolu. Wystarczy poprosić. A przy okazji można sobie wyleczyć zęba :-)

Odpowiedz
Doczu - w efekcie końcowym faktycznie na jedno wyjdzie. Moje rozwiązanie jest bardziej... hmmm - techniczne?, Twoje natomiast czysto outdoorowe! :D

Odpowiedz
~dzierzba - na otarcia, odparzenia pachwin - Sudocrem (jakoś tak się nazywa) - do kupienia na pewno w drogeriach Rossmann.

Z patentów żywieniowych - kasza manna - jest lekka, zajmuje mało miejsca. Trzeba wsypać kilka łyżek do gotującej się wody i dokładnie wymieszać. Zawsze sypie na oko, ale na litr wody to tak 5 -6 łyżek. Dodaję do tego cukier i jakieś bakalie. Szybko, smacznie, słodko.

Odpowiedz
jak komuś nudzi kasza manna to polecam kuskus. Zalewa się wrzątkiem najlepiej z kostką rosołową i po chwili jest

Odpowiedz
jak komus się znudzi kuskus to polecam płatki owsiane błyskawiczne. Zalewa się wrzątkiem najlepiej z kostką rosołową i po chwili jest
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
Dżizas - o kuskusie nawet mi nie wspominajcie :/
prawie zawsze zabieram i prawie zawsze po dwóch łyzkach wyrzucam bo nie nadaje sie do jedzenia :/ próbowałem już z rosołkami, z sosami do spaghetti i jeszcze w wiwlu innych kombinacjach i nigdy więcej.
No ale jesli komuś smakuje... :-)

Odpowiedz
pasza jak pasza... wszystkie te kuskusy, kasze manne i inne szajsy smakują mielonym kartonem :)
prawdziwi faceci żrą tylko kiełbachę! w wersji wyjazdowej F&L kabanosy :D
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
rumcajs: dorzuć do kiełbachy porcje 5x torebka grochówki z gorącego kubka knorra... zrobione w ok. litrze wody... gęste jak diabli, smaczna i w porywach 2 osoby się tym najedzą (z chlebem oczywiście.. ) :)

Odpowiedz
Za....bista pomidorowa . zagotować wodę z 1 kostkę rosołową po zagotowaniu należy włożyć koncentrat pomidorowy z puszki( takie malutkie w marketach z jednej wychodzi litr) . 3 łyżeczki śmietanki do kawy w proszku ( świetnie się rozpuszcza i nie bryli ,ja wsypuję sobie do dilerówek ) i po zamieszaniu wsypać makaron z zupek chińskich lub mannę błyskawiczną ,jako wypełniacz. Odstawić pod przykryciem na 3 min. MMMM palce lizać . testuję również suszone mielone mięso jak dodatek do zupki zamiast koncentratu
-------------------------------------------
jaco

Odpowiedz
jaco, a skąd masz suszone mielone mięso?
-------------------------------------------
Zbynek Ltd.

Odpowiedz
suszę i mielę .Cieniutkie paseczki szynki lub wołowiny ok 1 cm . Piekarnik 60 stopni uchylone dżwiczki 2 godz na ruszcie, a potem na tackę z papierem i na meble . Po tygodniu twarde jak kamień. Oczywiście przed suszeniem posolić i odstawić na 2-3 godzinki .
-------------------------------------------
jaco

Odpowiedz
ta a ja od jakiegoś czasu zdrowe śniadanko dla dzieci jadam :-) a jest to kasza manna z biedronki :-) nazywa się mleczny start jest o różnych smakach pakowana w torebki na jedną szklankę, zalewa się wodą, mleko jest w proszku wystraczy dosypać rodzynek i czego kto lubi np. dżemik malinowy :-) mniam mniam i piszą jeszcze ''rośnij zdrowo ucz się wzorowo'' hmmm :-)
-------------------------------------------
gg 3184682

Odpowiedz
Dobrym pomysłem jest wykorzystanie do tego celu takeij speckiej maszynki do ''suszenia grzybów'' - wrzuca się mięso/warzywa/owoce - czego dusza zapragnie i po godzince gotowe.
Niemniej jednak proponuję te posty z przepisami kulinarnymi przerzucić do wątku jedzenie na szlaku!
Adminie do dzieła!
-------------------------------------------
JarekGd - 1,2,3 - próba nicka

Odpowiedz
Trochę z innej beczki: Właśnie byłem świadkiem jak moja koleżanka z pracy zakupiła ciekawy gadżet. Ma jej służyć na kolejnej pielgrzymce do częstochowy. Jet to gumowy dmuchany basenik (brodzik) do higieny osobistej. Po spakowaniu ma to wielkość pokrowca na plecak. Po otwarciu dmuchamy w jeden wentylek i utwardzamy boczne ścianki brodzika. Następnie dmuchamy w wentylek w podłodze i utwardzamy jego dno. Cały basenik to jakieś 40-50 cm na 40cm. Wlewasz wodę i głowę można umyć , nogi a w ostateczności i d.... podmyć. Po czym wypuszczamy powietrze składamy i chowamy nawet w kieszeni. Okazuje się że ów sprzęcik rozprowadza firma AVON. Mają to w asortymencie swoich produktów. Moja koleżanka wniebowzięta. Do tej pory tachała ze sobę miskę żeliwną sporych rozmiarów. Aha, bajer ten kosztuje 6 zł.

Odpowiedz
<<~Z tego scyta widza wsićko

Dokładnie to samo można zrobić w 1 lub 2 butelkach 1,5l. Nakrętkę możemy podziurkować i już mamy mały prysznic.
-------------------------------------------
http://www.rower.fan.pl

Odpowiedz
@rek
w sumie OT
chwile temu kumpel przyszedł ze wspinu szczęśliwy że po drodze znalazł fajny patent na jedzonko wyprawowe rodem z biedronki a tu już ameryka odkryta :-)

Odpowiedz
Sposób na troczenie maty z boku plecaka.
Większość plecaków pochodzących z krajów kapitalistycznych (inaczej z zachodu) ma troki boczne służące do kompresji zawartości.
Troki te nie są przystosowane do długoletniej tradycji objuczania i obwieszania plecaka z każdej strony (często nie ma nawet mocowania na nieodzowny emaliowany kubek!).
Dla wielu z Was, te troki wydają się być po prostu za krótkie, co zmusza do podejmowania ryzykownych i ciężkich prób ''przedłużania troków'' za wzorem niedoścignionego Mistrza - Adama Słodowego.

Jednak pragnę Was zawiadomić, że odkryłem metodę skrzętnie maskowaną przez wrogi wywiad (lub inną wroga organizację np zaczynającą swoja nazwę na F), a odkrytą przez podwójnego agenta - MacGyvera.

Poniższe zdjęcia obrazują użycie do troczenia karimaty pętli z gumy w oplocie. Pewną modyfikacją może być użycie pętli z linki (repa), który to - o zgrozo - może być również użyty do innych celów - np. suszenia prania (!)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/peln...4cb80.html

:)


<|-:[ Mroczny Sługa Sekty F&L ]:-|>
---
Edytowany: 2007-11-10 22:25:37
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

Odpowiedz


Skocz do: