27-08-2007, 15:49
HiM - Milo, jedna rodzina, jak widać.
Przyjrzałem się niedawno kijkom z decathlonu. Niech mnie dunder świstne! za 89 zł (chyba) amortyzowane kijki, z porządnym trokiem z neoprenem (a nie, jak moje Milo, z jakimś syfem co udaje pasek), które w dodatku po rozkręceniu stanowią zwartą i jednolitą konstukcje! Nie ma mowy o brzdękach. Były niewiele cięższe od Milo, ale wole ''taszczyć'' ze sobą tych pare gramów więcej, w ciszy i spokoju:)
Przyjrzałem się niedawno kijkom z decathlonu. Niech mnie dunder świstne! za 89 zł (chyba) amortyzowane kijki, z porządnym trokiem z neoprenem (a nie, jak moje Milo, z jakimś syfem co udaje pasek), które w dodatku po rozkręceniu stanowią zwartą i jednolitą konstukcje! Nie ma mowy o brzdękach. Były niewiele cięższe od Milo, ale wole ''taszczyć'' ze sobą tych pare gramów więcej, w ciszy i spokoju:)