Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11.06.2009
Ja używam drugi rok, podczas chodzenia po bieszczadzkich szlakach. Są tanie z Allegro, dzielone na trzy, dzięki czemu po przypięciu do plecaka, nie wiele zajmują. Żadnej awarii, czy problemów technicznych nie było.
Sprawdzają się szczególnie:
- przy ostrych podejściach
- przy ostrych zejściach
- w śliskim, błotnistym terenie
Polecam.
Mam kijki już parę lat. Na początku byłem sceptycznie do nich nastawiony. Przeszkadzały mi w chodzeniu po górach szczególnie w Tatrach, gdzie są bardziej strome podejścia niż w Beskidach. Dlaczego przeszkadzały? Dlatego, że po górach bardziej ''biegam'' niż chodzę. Sytuacja zmieniła się radykalnie w tym roku. Mam prawie roczne dziecko, z którym już zaliczyłem parę górek i nie wyobrażam sobie chodzenia z córką po górach bez kijków. Przy chodzeniu na lekko można sobie bez nich poradzić, nawet mi osobiście bez nich jest lepiej, ale przy większym obciążeniu są niezastąpione.
Teraz już w żadne górki się bez nich nie ruszam.
-------------------------------------------
asgaard
Zejście było krótkie ale strome i śliskie. Zdecydowałem, że pójdę z dwoma worami. Jeden 80 l na plecach, drugi 25 l z przodu. A nie jestem w tej chwili roztrenowany. Gdyby nie kijki, to kolana chyba by mi pękły.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.04.2009
LechDe mowisz o kijach spokey??
-------------------------------------------
krakers
czy ktos wie gdzie mozna kupic czesci zamienne do kijow Leki?
mam problemy z kolanami, lekarz nazwał to chondromalacja. ostatnio po wyjeździe w góry problemy się nasiliły (do kolan doszły chyba ścięgna) a planuje w sierpniu iść po raz wtóry na pielgrzymkę z Warszawy do Częstochowy. mam taką wątpliwość, czy chcąc odciążyć kolana warto jest używać na płaskim terenie kijków, czy na prawdę odczuję różnicę? jeżeli tak to jakich, ja posiadam kijki trekingowe Leki natomiast nie wiem czy nie lepsze byłyby kijki do nordic walking.
pozdrawiam
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Zwykłe kijki dadzą spokojnie radę na płaskim, nie ma sensu kupować kijów do NW.
I warto używać kijów na płaskim. Potwierdzam z własnego doświadczenia, ale i swojej mamy, której kupno kijków bardzo pomogło i uprzyjemniło długie spacery po mieście. Jak sama twierdzi, jakby mogła, to by i na zakupy z kijkami chodziła.
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.06.2009
hubert, poza kijkami pamiętaj jak wiele ulgi kolanom mogą dać odpowiednie buty. byłem dwa razy na pielgrzymce, dwa razy w butach typowo biegowych i takie Ci polecam. kijki to na pewno dobry pomysł (choć ciężko się nimi macha w tłumie), ale buty to też ważna rzecz.
-------------------------------------------
po prostu Piotr
Liczba postów: 468
Liczba wątków: 7
Dołączył: 26.05.2006
tak jak koledzy mówią, kijki również na płaskim terenie pomagają, i to znacząco (również mam problemy z kolanami). Taka mała sugestia tylko. Możesz zaopatrzyć się w gumowe końcówki na asfalt, bo co prawda mnie to nie przeszkadza, ale od swoich współtowarzyszy wiem, że stukanie kijkami po asfalcie jest dla 'bezkijkowców' mocno irytujące.
Ok, przeczytałem wątek i teraz mam kilka pytań. W sierpniu wybieram się w nasze góry (na pewno nie Tatry) i zdecydowałem się na zakup kijków (dotąd nie używałem). Wzrost blisko 2m, waga 85-90 kg w porywach. Plecak, jak znam życie, z całym majdanem do niego przytwierdzonym będzie ważył ok. 30 kg (trzeba oszczędzić moją damę w dźwiganiu). Stawiam na markę Black Diamond, kije okrągłe, rączki piankowe proste. Być może z absorberem. Wstępnie spodobał mi się model BD Trail Shock. Po konsultacjach z bruderem okazało się, że on używa właśnie tego modelu i jest zadowolony. Pytanie moje: czy ktoś może mi go polecić/odradzić? Czy absorber w tym modelu ma możliwość ewentualnej blokady? Ewentualnie czy ktoś może mi polecić inny model innego producenta o podobnych parametrach?
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Każde kijki z absorberem powinny mieć możliwość blokady. Wszystkie, które macałem w życiu miały, nawet chińszczyzna z Tesco za 15 zł (takiej chińszczyzny zresztą, o dziwo, już od dwóch lat używa moja dziewczyna i się jej trzymają, podczas gdy ja w tym czasie połamałem już dwie pary droższych kijków :P).
Co nie znaczy, że polecam chińszczyznę z Tesco :)
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.10.2006
Używam kijków od kilku lat ze względu na problem z kolanem. Najpierw były to Fizany, obecnie mam kijki firmy Spokey. Szybko się przyzwyczaiłem i bardzo sobie je cenię podczas całej trasy, nie tylko przy zejściach. Czuję, że pomagają zarówno moim kolanom, jak i zachować równowagę. Cenię je sobie także gdyż dzięki nim mogę zachować równomierne tempo i mogę popracować trochę ramionami podczas marszu. Teraz bym się dziwnie czuł bez kijków. A o Spokey'ach mam lepsze zdanie niż o Fizanach, których używałem poprzednio.
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.11.2009
Mam pytanko
Czy mozna dostać gdzies rękawiczki do kijkow trekkingowych ?
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Bierz jakiekolwiek rowerowe, najtańsze, byle Ci pasowały i były wygodne, jeśli wolisz z długimi palcami, to z palcami, jeśli wolisz bez, to bez. Podejrzewam, że chodzi Ci o problem z otarciami od uchwytów? Przynajmniej ja w tym celu używam takich rękawiczek - po dłuższym chodzeniu z kijkami, miewam otartą skórę między kciukiem a palcem wskazującym. Latem używam krótkopalczastych rękawiczek rowerowych, a jak jest zimno, to jakichkolwiek innych z długimi palcami.
Generalnie nie spotkałem się jeszcze z jakimiś wyspecjalizowanymi rękawiczkami do kijków... Pewnie są jakieś, dedykowane do Nordic Walkingu i odpowiednio droższe, podobnie jak kijki do NW... tylko dlatego, że ktoś je nazwał, że są do NW ;)
---
Edytowany: 2010-06-30 13:58:57
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.06.2009
są rękawiczki do NW
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=...99kawiczki
ale czy warto to to... ja chodzę bez rękawiczek w lecie i nie mam problemu z dłońmi nawet po 10 godzinach trzymania kijków. ale mam piankowe rączki, może dlatego.
-------------------------------------------
po prostu Piotr
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.11.2009
dzięki - tak tez myślalem, że z takich mozna skorzystać - dokładnie o ten problem chodzi. Ja poki co mało jeszcze chodzilem z kijkami ale żona zwróciła mi uwagę, ze by chciała takie rękawiczki bo ja boli w tym miejscu
dzięki bardzo
Fox-trott, z butami mam problem, większość butów obciera mnie o kostki, wkładki pod pięty po 30 km powodują ból. Dotychczas chodziłem w starych reebokach, niestety ich żywotność dobiega końca. W tym roku idę w sandałach ecco, to jest dość mocna konstrukcja ale nie do końca udana.
A ktoś z was korzystał może opaski na kolano? Ja używam takich które nie mają ''dziurki'' na rzepkę, lekarz krzywo na to spojrzał. Powiedział że powinienem zrezygnować z tego po czym bolą mnie kolana. Oczywiście, nie posłuchałem go.
Chciałbym przestrzec wszystkich przed kupowaniem kijków Masters posiadających system blokujący BS (tańsze modele poniżej 200 zł). Miałem model Active lecz złamałem kijek wyciągając z plecaka (sic!). Przyjżałem się dokładniej temu systemowi i okazało się że złamany przeze mnie trzpień, na którym siedzi kołek blokujący jest wykonany z kiepskiej jakości plastiku, jest dość cienki - ok 0,5 cm a do tego jest pusty w środku! Coś takiego nie może znieść większych obciążeń. Kupując drugie kije zwrócę uwagę aby ta część była metalowa. jak znajdę chwilę czasu to napiszę recenzję i wrzucę zdjęcia. Pozdrawiam
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
tak to już jest gdy nie czyta się NGT. Sam osobiście kilka razy pisałem, że trzpień musi być metalowy!!!
Nie musi być metalowy. Oczywiście lepiej mieć trzpień metalowy, ale plastikowy też daje radę. Od ładnych paru lat używam kijków Mastersa z plastikowym trzpieniem i jest OK. Używałem też Mastersy z metalowym trzpieniem (system SBS).
|