Liczba postów: 54
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.03.2010
Powitoł
Senks za info, liczyłem że trochę cieplej będzie :)
Próbowałeś coś na nią narzucić, HSa jakiegoś? Można mówić o jakiejś oddychalności tego ustrojstwa?
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.09.2011
Mam tego Inuita E reflect, bardzo dobra kurtka, używam ją od 3 miesięcy cały czas. Jak wygląda można zobaczyć na innym forum http://ww w.forum.outdoor.org.pl/warstwa-termiczna/%28swetry-syntetyczne%29-quechua-inuit-e-reflect/ jest tam też pierwsza moja opinia o tej kurtce.
-------------------------------------------
ja nic nie wiem...
W deca pojawiła się kurtka Forclaz 300.
http://www.decathlon.pl/kurtka-forclaz-3...41575.html
Może ktoś macał, co o niej sądzicie? Dwa - trzy razy w roku jestem w górach - kilka dni z plecakiem, reszta to rower i miasto. Interesuje mnie ochrona przed deszczem i wiatrem.
---
Edytowany: 2013-03-23 09:50:37
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.05.2013
Witam wszystkich forumowiczów.
Piszę w sprawie kurtki Forclaz 400 marki Quechua, którą zauważyłem dziś w sklepie sieci Decathlon. Moje pytanie jest następujące: czy warto wydać na nią 349 zł dla niedzielnego turysty-studenta? Chodzę głównie po Beskidach latem i potrzebuję czegoś wygodnego, pakownego i lekkiego na letnie beskidzkie deszcze a może i do miasta (do klasycznej litanii dodam jeszcze cenę, nieprzemakalność i ''oddychalność'' :-). Przyznam, że zwróciłem na nią uwagę głównie ze względu na wygląd, ale na stronie sklepu podają następujace parametry: membrana Novadry- nieprzemakalność 5000 mm i oddychalność RET 8. . Mi osobiście mówi to niewiele, ale kurtka ma wywietrzniki pod pachami, ściągacze, mankiety na rzepy i chyba regulowany kaptur. Na chwilę obecną moją jedyną ochroną przed deszczem jest foliowe ponczo za 5 zł, które co prawda całkiem sobie chwaliłem, ale niejednokrotnie bardziej mokłem od potu niż od deszczu. Materiał też jest ''inny'' niż w wiszącym obok Forclaz 300 za złotych 199 (ten również rozważam). Mam nadzieję, że nie pominąłem niczego istotnego i nie naśmieciłem na forum (o tym modelu niestety dużo nie znalazłem poza krytyką wywietrzników).
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za porady.
-------------------------------------------
Marek
Liczba postów: 414
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15.07.2012
Taka nieprzemakalność nie oszałamia - podobną ma bodajże Raincut, a można go kupić o wiele taniej (+ jest lżejszy). Polecam :)
Ostatnio była za nieco wyższą cenę (350/399) kurtka Hellium z pertexu shield
(nie moja aukcja)
MZ: nie warto, ale poczekaj na inne opinie...
---
---
Edytowany: 2013-05-13 22:17:58
-------------------------------------------
JL
JL. (Dzięki za nowe forum)
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.03.2013
W czerwcu minią 2 lata odkąd kupiłem sobie tą kurtkę (Forclaz 400). Była wtedy na promocji i udało mi się ją kupić za 189zł, za taką cenę było naprawdę warto. Do tej pory nie straciła ze swojej wodoodporności a wytrzymuje dość długo, 8 godzin deszczo-mżawki nic jej nie robi. Nosiłem w różnych warunkach pogodowych i terenowych. Na co dzień chodzę w niej do pracy i tak po mieście, jeździłem w niej na nartach jak już było trochę cieplej, zabieram na wypady w góry (głównie beskidy), czasem w teren do pracy (geolog). Wentylacja w kurtce to fajna sprawa, ale tu zamek mógłby przebiegać trochę inaczej (chociaż mogłaby być wtedy niewygodna...). Nie ma tak jak chyba w większości kurtek z tym patentem że rozpinamy trochę rękawa i dół kurtki, zamek zaczyna się pod pachami czyli mamy wentylację boków (dziura bez żadnej siatki). Krój kurtki może nie odpowiadać każdemu, dość krótka i długie rękawy (nie wszystkie moje bluzy się pod nią mieszczą na długość). Jeszcze kwestia pakowności... ze względu na zamki przeciwbryzgowe (gumowane takie), nie zawsze składa się tak ładnie i ciężko złożyć ją w małą kostkę. Kaptur jest regulowany. Wygląd - dzięki temu najpierw zwróciłem na nią uwagę :)
Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Za 189 zł kupiłbym jeszcze raz ale za 350 to zastanowiłbym się czy nie ma czegoś lepszego w tej cenie.
Na ulewę na szlaku foliowe ponczo jest moim zdaniem w 100% lepsze, ochroni też plecak i trochę spodni
---
Edytowany: 2013-05-14 09:58:25
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.05.2013
Ok, wielkie dzięki za porady. Z Forclazem 400 za 350 zł na razie spasuję : )
-------------------------------------------
Marek
Liczba postów: 142
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.10.2008
Cześć, co myślicie o Softshell Forclaz 500 Quechua z Dectahlonu http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...id_8226824 .html ?
Szukam czegoś taniego wiatroszczelnego do jazdy konnej i ten za 130zł wygląda całkiem fajnie. Tylko stójka mogła by być wyższa i nie wiem jak sprawdzą się te boki ze stretcha
[dopisane] W sumie zastanawiam się, czy nie dołożyć trochę i kupić coś lepszego(?), np. HiM Rim ?
---
Edytowany: 2013-11-09 22:48:16
-------------------------------------------
Piotrek
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.08.2013
powiedzcie mi moi drodzy, czy ktoś już z was dłużej używa raincuta? bo zastanawia mnie jego wytrzymałość a najbardziej interesuje mnie impregnacja tego cuda, a mianowicie po jakim czasie zaczyna przepuszczacćwode :P
Liczba postów: 728
Liczba wątków: 1
Dołączył: 15.11.2010
dazzoth tu masz dokładnie wszystko opisane http://wertykalnie.wordpress.com/2013/11...ka-w-gory/
-------------------------------------------
botx
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Mogę się mylić ale subiektywnie wydaje mi się, że wersja ,,full zip'' jest mocniej powleczona od środka gumą niż ,,kangurka'' (można by zważyć).
-------------------------------------------
PRS z PKP
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24.06.2013
Masz rację ja też mam takie wrażenie . Osobiście nie jestem takim optymistą jak autor z linku powyżej w ocenie możliwości ,,oddychalności'' tejże kurtki .
Liczba postów: 2132
Liczba wątków: 3
Dołączył: 22.08.2011
@ dazzoth Używam od 2007 roku,nigdy nie impregnowana,wody nie przepuszcza.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2005
Witam
Czy w trójmieście, w Decathlonie widział ktoś może męska wiatrówkę Quechua Helium F300? W necie są już tylko damskie...Będę wdzięczny za info...
Liczba postów: 1811
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2012
Byłem wczoraj przelotem w Deca easy i rzuciła mi się w oczy fajna kurteczka dla dziewczyn:
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...17735.html
http://goo.gl/8ieFyy
W tym kolorze wygląda całkiem ok. Byłem sam, więc nie wiem jak leży na modelce ;)
Cena przeciętna, ale po sezonie?
Liczba postów: 67
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.03.2015
Mam pytanie odnośnie kurtki - softshella Bionnassay 500 http://tinyurl.com/pzdkuxc
Jak to sprawuje się na szlakach? Mniej chodzi o detale (membrana, kaptur, mankiety itp.) a bardziej o podstawową funkcję - wiatroodporności. Walczył w niej ktoś w górach przy wietrze 40 - 80 km/h (temperatura na plusie tak ok 5 - 15 stopni)? Jak się spisuje w porównaniu do softshelli w zakresie cenowym do 300 zł?
Nie jestem pewny, czy jest sens brać ją (szczególnie, że cena jak na decathlon to trochę spora)
Liczba postów: 171
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2008
pampalini
mam tego softshella, a właściwie należałoby użyć słowa pseudo-softshella;
jako kurtka ogólnego przeznaczenia sprawuje się całkiem nieźle, raz czy dwa doświadczalnie zdarzyło mi się zimową porą w niej pobiegać, trochę też pojeździć na rowerze.
Jako, że ma toto jakąś membranę wiatroodporność na bardzo dobrym poziomie, oddychalność nienajgorsza jak na ceratę no-name ale cudów nie ma się co spodziewać, przy większym wysiłku wywietrzniki po bokach bardzo się przydają.
W góry jej nigdy nie brałem, wg mnie za ciężka i mało uniwersalna.
Ewentualnie jako typowo zimowy soft, lub na narty może się przydać.
Kaptur duży, bez regulacji z tyłu - spada na oczy :-)
Co do ceny - kupiłem ją kilka lat temu, po jakiejś rozsądnej przecenie, nominalnej ceny bym za nią dzisiaj nie dał.
Reasumując kurtka znośna, ale tak naprawdę ciężko jednoznacznie określić jej zastosowanie. Z tego powodu ostatnio leży prawie nieużywany, co najwyżej w warunkach miejsko-nizinnych.
Ja zdecydowanie wolę cienki polar / stretch + wiatrówka lub bezmembranowy soft np. HiM Kwande + harshell na gorszą pogodę.
Liczba postów: 67
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.03.2015
domwar - dzięki za opinię. Też łażę zazwyczaj w wersji polar + lekka kurtka, system zazwyczaj się sprawdza ale po ostatnim jesiennym wypadzie uznałem, że przydałby się jednak jakiś softshell do lepszej regulacji na linii zgrzanie ciała - wietrzne wygwizdowo. Pośpiechu nie ma, sprawdzę jeszcze jakieś inne opcje (HiM też biorę pod uwagę)
---
Edytowany: 2015-04-04 15:55:19
Liczba postów: 514
Liczba wątków: 6
Dołączył: 31.05.2009
Kupiłem swego czasu SS Quechua......ładna i zgodna z obecnymi trendami, jednak ten trend skutkuje brakiem ściągacza na dole kurtki. Wiatr pod nią hula do woli. Oddałem.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.10.2011
Kiedyś ktoś pisał o SS Forclaz 900, czy to było to samo ''cudo'' co w linku poniżej?
http://www.decathlon.pl/softshell-turyst...31240.html
Jest może jakiś użytkownik tego modelu i może podzielić się opinią?
|