@Maślan wklejam co napisałem na poprzedniej stronie:
,,SperTarp 3 x 3 w woreczku (fabrycznym) i z dołożoną linką 5 m fi 3 mm + 4 krótkie odcinki z niej w rogach waży 800 g.
Dodatkowy/zamienny zasobnik-pokrowiec waży 58 g.
P.S. To temat na dłuższą gadkę, więc w skrócie, niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ultralajtowe płachty jak najbardziej nadają się do zabezpieczenia przed rosą/mżawką ale kiepsko radzą sobie z ulewnym deszczem. I nie dlatego, że przeciekają. Mają tendencję do gromadzenia wody, ta je rozciąga, gromadzi się więcej wody... ta je rozciąga...
Żeby to wyeliminować trzeba ją (płachtę) perfekcyjnie rozbić/zawiesić. A to wymaga metrów dodatkowych linek... które ważą. I czasu.
2 m ,,nierozciągliwej" linki fi 4 waży 65-67 g. Popularne ,,paracordy" kiepsko się nadają. Szybkie rozbicie dwuspadowe takiego 3x3 dla 3 osób to pewne gromadzenie się wody. Oczywiście ,,da się" ale nie w 5 minut przed burzą. Ale tego nie zobaczy się na filmikach popularnych Jutuberów.
Dlatego ,,planowo" wolę nocować w nawet najgorszych wiatkach, tarp nosząc jako rezerwę."
Ja ,,czaiłem się" na Supetarpa Helikona w wersji CG z powodu ,,jaśniejszego" koloru niż dostępne powszechnie plandeki (lata 2018-20) - był niedostępny we Stolicy. Cena nie zadecydowała ale była miłym dodatkiem
Potrzebowałem go na łódkę do ochrony przed słońcem - stąd preferencja koloru. 15 cm więcej w stosunku do Deca też robiło różnicę. Waga była nieistotna.
Jeżeli chcesz się bawić (na serio) w budowę namiotopodobnych schronień to ,,naście" punktów mocowań jest przydatne. Można... ale czy trzeba...? Wiem, ludzie się w to bawią, tak jak inni budują Biskupin z ... zapałek. Bo można...
Naprawdę, nawet najtańszy, ,,marketowy" namiot będzie lepszy.
A jeżeli chcesz go używać jako typowej dwóspadówki to zwróć uwagę na wagę lub jeżeli budżet nie pozwala kup plandekę.
W temacie o hamakach masz podanych polskich producentów którzy mają w ofercie także tarpy.
Przykładowo Bushmen Ultralight waży niby 425 g (3 x 3) ale cena 400 zł może ostudzić zapędy