co do specjalizacji firm... masz dużo racji, ale akurat tak Lowe jak i VauDe od plecaków zaczynały swoje rynkowe podboje i to wciąż są główne prodykty tych firm. Wierzaj mi:) że jak spotkamy się na zlocie to porównania jakości sprzętu będą mniej więcej takie:
Lowe Alpine=Vaude=Deuter
jakość jest raczej na ts.poziomie - przynajmniej w przypadku L.A i V., a D na ogląd tyż:)
pozdro
-> Kotu, Robert
Mam niezwykłą przyjemość testować/używać plecaków wszystkich 3 firm (gwoli precyzji Lowe jest własnością mojej pani). I oto co myślę:
1. Lowe Alpine Sundancer 50+15 (kupiony w USA niestety za ciężką kasę) ma już prawie 9 lat, jest używany intensywnie. I nic: nadal w świetnym stanie, rewalacyjny i PROSTY system nośny, naprawdę bardzo wygodny. Ma odpinaną poduchę - jak jest gorąco można ją odpiąć, jest wtedy trochę mniej komfortowy ale ''chłodniejszy''. Ten plecak nadal nie nasiąka wodą i jest prawie wodoodporny. Nic się nie pruje, nie sypie.
2. Deuter Aircontact 75+10 - moja opinia w teście, na pewno w kategorii dużych plecaków nie zamienię go na inny, ale ta cena :(
Wbrew pozorom system nosny też jest prosty, ale bardzo wygodny i anatomiczny.
3. VauDe Montana 65 kupiony niedawno, ale mocno ''jeżdżony'' na ostatnim 3-tygodniowym trekingu. Mimo, że to plecak z najskromniejszym systemem nośnym Tergosoft spisywał się bardzo dobrze, choć chwilami bywał nieźle dociążony. Z drugiej strony materiał użyty jest dość delikatny, ale na pewno dobrze zabezpieczony od wody (scotchguard czy jakoś tak). Jedyne co udało mi się zepsuć to fragmeny szwów przy trokach - ale to moje kowalskie ręce, jak narazie tylko Deuter się oparł naciąganiu troków np. przy mocowaniu maty. Natomiast jedno jest pewne, ogólnie jakość jest bardzo dobra, a przy aktualnej cenie w Polsce dla mnie jest to chyba jedyny wybór. Jak trochę go jeszcze pozażynam napiszę teścik.
Reasumując proponuję rozwiązanie:
Chcesz kupić plecak: patrz ile masz kasy -> patrz jaka pojemność potrzebna -> mierz i sprawdzaj czy wygodny przy twojej budowie anatomicznej -> kupuj Deutera, Lowe lub VauDe! To plecaki z najwyższej półki, chyba najlepsze na rynku.
Dyskusja typu: lepsze BMW czy Audi nie ma sensu, bo są dobre, tylko każdy ma inne gusta, preferencje, potrzeby.
I nie ważne, że Lowa robi polary, VauDe spodnie, a Deuter śpiwory...
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Witam,
Jako, że interesuje mnie plecak około 50 litrów mam pytanie odnośnie Asymetric 50.
W wątku :http://forum.ngt.pl/?p=readTopic&nr=1028
'Kotu' podaje , że Asymetric 40 jest dwukomorowy. Czy jest tak rzeczywiście i to zarówno z 50-ką? Jeżeli tak to czy podziału dokonuje suwak ?
Z tego co mówi mój katalog VauDe na rok 2004 (a więc aktualny) to asymmetric 50 jest plecakiem dwukomorowym. Zresztą nawet asymmetric 40 ma dwie komory... niestety opisy produktów na
www.sfpl.pl często zawierają błędy lub ogólnie mówiąc ''kuleją'', szczególnie jeśli chodzi o VauDe:/ W tym wątku była juz mowa o błędach w opisie plecaka Terkum, poza tym ostatnio w opisie kurtki polarowej VD Arosa wstawili zdjęcie jej damskiej wersji.... bryndza, mogliby się bardziej starać...
Co do sposobu podziału - pewnie ściągacz, bo VauDe preferuje to rozwiązanie... ale tutaj powinien wypowiedzieć się Doczu:)
pozdroofka
VauDe wcale nie preferuje ściągaczy dzielących komory.Np Accept ma zamek i wiele innych również.
Co do strony sfpl to faktycznie żenada, a jak zadzwonisz do któregoś ze sklepów HiM do ich wiedza na temat produktów VauDe jest POTWORNIE niska!
Zresztą co innego mają na stronie a co innego w real sklepie.
-------------------------------------------
VauDe #1
hehe... ale dobrze że sprzęt jest w tych cenach:) Wiedzę swoją i tak czerpię z katalogu... i faktycznie wiem o produktach dużo więcej niz sprzedawcy:) choć trzeba oddać sprawiedliwość pewnej Pani ze sklepu HiMountain w warszawskiej Reducie... trzyma poziom. W razie czego zgłaszajcie się do takiej niskiej z ciemnymi włosami:)
pozdro
aha, w astrze jest ściągacz... to pewnie w asymmetricu tyz:)
Ja bytuję w Poznaniu i generalnie poznański HiM jest merytorycznie najlepszy z jakim miałem przyjemność rozmawiać.
Hmm lecz może to kwestia ''upolowanego klienta'' bo jak zliczyłem to zostawiłem już u nich jakieś 3600 PLN wyłącznie na sprzęt VauDe.
-------------------------------------------
VauDe #1
Dzięki Kotu za info.
Do jakiego wzrostu uznalibyście, że system nośny 'Asymetrica 50' jest przeznaczony - w ramach jego rególacji? Mam 176cm.
diabliQ - Przymierzałem Accept'a 65 - system Tergolight bardzo wygodny. Natomiast Tergoflex (Formula) wygląda stabilniej ale po założeniu uwiera w plecy - ta ukształtowana blacha. Czy miałeś podobne wrażenia? Jeżeli oczywiście mierzyłeś.
taaaa poprezesowałbym heheheee
Mam 4 śpiwory Kiowa Basic, namiot Pyramid, kurtkę Ciampinoi Double Jacket i plecak Accept 65l IIM.
Namiot duuuży ale potrzebuję na wyjazdy z rodzinką.
Czekam tylko na większą ofertę namiotów biwakowych (dwójek) i też nabędę jakąś.
To naprawdę znakomita firma POLECAM
-------------------------------------------
VauDe #1
kol - oglądałem tylko ten Tergoflex i jak dla mnie troszku przebajerzony i super sztywny.
No i za plastikowy jakiś :)
Nie zaryzykowałem i kupiłek Tergolight'a.
-------------------------------------------
VauDe #1
>>> kol - myślę że spokojnie będzie ci pasował - ustawiony na pozycję M lub L. Ja mam w swoim Expedition rock'u ten sam system regulacji (choż system nośny inny - anatomic alpin) i przy 188cm noszę go na pozycji pomiędzy L i XL (regulacja jest bezstopniowa).
pozdro
-------------------------------------------
Kotu
Witam wszystkich
to moja pierwsza wypowiedz, wiec mam nadzieje na przychylne oko.
Przysłuchiwałem się Waszym wypowiedziom dotyczącym plusów i minusów Deutera, VauDe, ewentualnie Low Alpine i pozwolilem sobie sięgnąć do pisma które wykonuje jako takie testy, zapewne Wam znanego – Outdoor Magazine i co wyczytałem, otóż porównałem w miarę szczegółowo Deutera i VauDe, przyrównując cenę, pojemność i ocenę końcową (Lowe niestety jest tak drogie ze nie da się zrobić z nim porównania):
1. Kategoria Reise Rucksacke:
- VauDe Astra 75L II – cena 165 euro, ocena -72 pkt
- Deuter Quantum 70L – cena 170 euro, ocena- bardzo dobry (punkty stanowia ocenę niższą od oceny sehr gut)
2.Touren Rucksacke
- VauDe Accept 45 II M, cena 150 euro, ocena – dobry
- VauDe Assymetric, cena 95 euro, ocena – 73 pkt
- Deuter ACT lite 40+10, cena 120 euro, ocena – bardzo dobry
- Deuter ACT lite 50+10, cena 130 euro, ocena – bardzo dobry
A z innych modeli Jack Wolfskin Backcountry II, cena 100 euro, ocena – bardzo dobry
Lowe Alpine podobnie
Z tej kategorii pomęczyłem się również nad porównaniem plecaków tych firm w pojemnościach do ok. 35l i wyszło że:
- VauDe Ski Pro 42, cena 99 euro, ocena – bardzo dobry
- Mammut Extreme 35, cena 160 euro, ocena 77 pkt
- Deuter Explorer 35, cena 89,95, ocena – bardzo dobry
- Deuter Futura 32 AC, cena 84,99, ocena – wybitny
Jedynie z wskazywanych przez Was modeli, model Rumcajsa (co potwierdza jego doświadczenie) uzyskał ocenę bardzo dobrą – Montana 45L, reszta VauDe przeważnie kształtuje się w lidze punktowej lub dobrej.
Kategoria wybitny:
Zebralem tez te dane i otóż ocenę wybitny zyskało kilka firm proszę zwróćcie uwagę na ceny i pojemności:
Lowe Alpine 70L, cena 269 euro (waga 3600g – koszmar)
Bach Spindrift 2, 57L, 159 euro
Black Diamond 59L, 170 euro
Big Pack 25L, 74,95 euro
Deuter Futura 32 AC, 30L, 84,95 euro
Osprey 45L, 170 euro
Haglofs 50L, 170 euro
W zadnej z testowanych kategorii VauDe nie zdobylo oceny wybitny.
Zgadzam się ze to dobra firma – ale tylko do pewnego poziomu i porownywanie jej z Lowe Alpine, Deuterem jest niporozumieniem, bo to nie ta klasa.
Sam posiadam szturmówkę Deutera – Giude 35+ (od 2 sezonów) i transportowy Lowe Alpine stary jak świat i używany wyłącznie jako wór transportowy. Kilkakrotnie przymierzałem się do VauDe ale zawsze było jakieś ale, przeważnie niewygodny system nośny, zbyt cienkie pasy nośne, miekkie plecy (w kilku modelach).
Zatem (pewnie będziecie się burzyć) ale VauDe to nie jest jakiś tip top firma – to średniej jakości niemiecki producent który jak ktoś już mówił robi wszystko i tak naprawdę nic, zresztą już było (chyba na tym formu pisane) ze najgorsze są kleje biurowe – bo są do wszystkiego więc do niczego – ale to tylko moje skromne zdanie. Hi Mountain zapewne będzie zapewne takim dystrybutorem jak Paker – rozpropaguje najbardziej w Polsce marki które nie sa wcale tak bardzo popularne w Europie tzn nie są liderami. I proszę mi nie mówić ze Karrimor był liderem w Europie Zachodniej (no może jedynie na wyspach) ale tez się musial dzielic rynkiem z Bergahausem. Natomiast rynek naszych sasiadow jest mi blizej znany i wystarczy wypuscic się do Austrii Niemiec Francji by zobaczyc ze widac tam marki to Mammut, LoweAlpine, Deuter, a dla mas Salomon ewentualnie TNF. VauDe widoczny ale nieznacznie gdyż przy cenie oraz jakości nie jest gratką, dla tamtych turystów.
przy obecnych cenach vaude w naszym kraju uważam, że to gratka :)
-------------------------------------------
VauDe #1
ceny w Polsce sa zastanwiajace bo na stronie VauDe cena np. trekkuma jest 229euro tu na formu padla cena 700zl, ale skoro cena jest niska to zaczynam sie zastnawiac nad wykonaniem skoro sam VauDe podaje na swojej stronie, ze czesc produkcji przenosi do swoich firm-corek, czyli wlasnie do Alpinusa. Moze dlatego wlasnie cena w Polsce jest taka, w koncu wszystkim wiadomo na jakim poziomie fabryka alpinusa szyje artykuly bardziej skomplikowane od polara.
Przeciez to malo prawdopodone, aby byla taka roznica w cenie i odbiegala tak bardzo od ofcjalnej ceny podawanej przez producenta, wiec cos ma sie na rzeczy. Oczywiscie nie jest jasne, co produkuje w fabryce alpinusa. Sa to moje przypuszczenia, wynikajace z tak duzej roznicy w cenie. Moze tak byc, ze Vaude kupowane w hi Mountain tak naprawde jest produktem alpinusa na licencji VauDe,a za taka cene kupic sobie alpinusa to ja dziekuje.
Oczywiscie to nic zlego w kupowaniu produktow szytych na licencji, bo tak robi wiele firm, ale Alpinus juz sie wypowiedzial na temat swojej jakosci.
Szkoda tylko ze nasz rynek co poniektore firmy traktuja jak smietnik, a informacja dla klientow jest ciagle niejasna
Fakt cena 229euro to jest przy kursie 4,3 daje 984zl - wiec roznica miedzy oficjalna cena producenta a cena Hi Mountain jest prawie 300zl to juz nawet nie promocja no chyba ze na spady.
Myślę, że tak niskie ceny w stosunku do cen ''krzyżackich''
to efekt mający na celu wejścia przez vaude na nasz rynek.
Przypuszczam, że za chwilę ceny się zrównają i po ptokach.
-------------------------------------------
VauDe #1
Tylko wtedy pozostanie pytanie czy cena VauDe nie jest zbyt wysoka w stosunku do jego jakosci.
Ceny sie wcale nie musza zrownac z cenami sugerowanymi przez VD, chociaz powinny. Nie wiem tez, czy to jest efekt wejscia na rynek i promocja, bo nic mi o promocji nie wiadomo. (Wcale nie jest podane ze ceny za jakie mozna kupic te plecaki to ceny promocyjne.) Dlatego przypuszczam, ze produkcja ich moze byc przeprowadzana wlasnie w alpinusie (alpinus firma corka - podaje na stronie VD). A taka cena za produkt tak naprawde bylej firmy alpinus...? Ubolewam nad tym ze nie mamy tak naprawde jasnej informacji jako klienci, w koncu wiadomo co VD produkuje w Hiszpanii, to dlaczego nie mamy wiedziec co robia u nas na rynku. Bo jezeli plecaki, to jest jasne dlaczego taka a nie inna cena widnieje na metkach.
Mam prosbę do wszystkiech ewentualnych posiadaczy i użytkowników plecaka Vaude Asymmetric 40 o opinię o nim>Najlepiej konkrety jak sie spisuje, jakies ewentualne wady i zalety, gdyz mam go na oku...:)