P.S. Tadeklodz - wlasnie zadalem sobie troche trudu i policzyłem komory w eskimo- 31 w swetrze +7 w kapturze razem 38 w yeti light 23. Dodając do tego odpinane rekawy +kaptur (wszycie dodatkowych zamków) to polemizował bym co jest trudniejsze w uszyciu ...Ceny obu wyrobów dla wielu są za wysokie , ale to inna bajka.
Kardi. Nie będę się spierał bo nie ma o co. Faktem jest że znacznie łatwiej jest ''pikować na przestrzał'' 38 komór niż wszywać taśmy dystansowe w 23 komorach. Teraz dochodzi co jest droższe: pertex w yeti czy Concordia Textiles w swetrze? Nie zmienia to mojej opinii że łatwiej byłoby mi zapłacić za kurtkę Yeti niż za sweter Pajaka. Ale nieraz przepłaca się za rzeczy które bardziej odpowiadają osobistym potrzebom
-------------------------------------------
tadek
Tadeklodz- nie zamierzam sie spierać , ale trzeba obiektywnie spojrzec co do czego ma slużyc. Moim zdaniem pajak w eskimo okreslił jednoznacznie- sweter puchowy -jesli sweter to coś docieplajacego pod zewnetrzną warstwe ubioru, to na kiego grzyba taśmy dystansowe? i tak nie spełnią swojej roli...co innego w warstwie zewnetrznej (kurtka, spiwór)
Parę słów o Eskimo po dwuletnim użytkowaniu:
Zalety:
- rozpinane rękawy i kaptur,
- małe rozmiary po kompresji,
- woreczek transportowy w zestawie,
- dobrze przylegający do szyi, wysoki kołnierz,
- dobra jakość wykonania,
- kieszonka wewnętrzna zapinane na zamek,
- dwie duże kieszenie zewnętrzne zapinane na zamek,
- profilowane rękawy,
- przyjemny w dotyku materiał,
- ciepła.
Wady:
- wychodzący miejscami puch,
- za szeroka na wysokości klatki piersiowej,
- puch łatwo się zbija i traci swoją sprężystość,
- mało rzetelne informacje na temat jakości puchu, nadruk na kurtce mówi: sprężystość nie mniejsza niż 600 CUIN i zawartość puchu 85-90%, a na ulotce dopiętej do kurtki i na stronie producenta pisze wprost 650 CUIN i 90 % puchu,
- cena (trzeba szukać promocji, moją udało mi się kupić za 400 zł).
łuki- po dwuletnim uzytkowaniu prałem 2 razy eskimo ;) i puch powraca do spręzystości. Dane o wartości puchu były poruszane już na forum (sasq tlumaczył ) Puch zawsze bedzie ,,miejscami '' wychodził , czy to eskimo , czy tez inny ...z moich obserwacji i porównań z innymi materiałami wynika ,że w przypadku piumi nie jest źle- a wręcz przeciwnie.
~kardi
Ja swojego Eskimo jeszcze nie prałem, ale dzięki za radę:)
Eskimo mam kilka miesięcy, więc o trwałości się nie wypowiem, ale kilka wrażeń:
+ puch w ogóle nie wychodzi
+ świetnie się kompresuje
+ ciepły, nieprzewiewny
+ dopasowany (nie wygląda się jak ludzik Michelin)
+ starannie wykonany
- mógłby być 5 cm dłuższy żeby po zadzie nie wiało
- zamki w kieszeniach troszkę za cienkie, materiał się wcina i trudno się je obsługuje w rękawicach
- kaptur trochę za niski, nie da się go nosić na grubą czapkę bo podnosi całą kurtkę
Ogólnie wart wydanych pieniędzy
-------------------------------------------
zło okrutne
A czy myślicie, że ten sweter puchowy spisał by się nosząc go na polara 200 - noszony w pogodny dzień w górach, albo nawet po mieście. Do jakich temperatur jest w miarę komfort noszenia ?
A tak w ogóle to rozumiem, że nie ma podziału na męski/damski sweter ?
raczej wątpię - to sweter puchowy, nie kurtka, po drugie byłoby w nim za ciepło :) ja wiosną i jesienią w pogodny dzień chodziłem w komplecie: polar 50 + kamizelka Eskimo i czasem było za gorąco.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
@grace - noszenie swetra puchowego i polara? poza postojami? no to to będzie za ciepłe. po mieście, jak dla mnie - także.
chyba że nie mówimy o polskich górach i polskim mieście ;P
hehe nie no jak no polskie, ewentualnie Alpy. Po prostu myli mnie ta nazwa ''sweter'' w sumie to kurtka - ale z drugiej strony na deszcz/śnieg raczej nie odpowiednia. Dzisiaj przyglądałam się tej kurteczce - na pierwszy rzut oka wygląda ok, ale zastanawia mnie czy brak patek na zamkach nie powoduje zbytniej przewiewności. Tak czy owak wygląda, że jest ona dobrym docieplaczem. Aczkolwiek poczekam może na jakieś promocje - na razie cena kurtki 495 zl. Dzięki za opinie :)
Po mieście zimą i ja i Iza chodzimy w T-shircie i Eskimo
(co ciekawe iza nie ma niebieskiego)
do temperatury -15 takie rozwiazanie sie sprawdza
zreszta co ludziałki potwierdzic mogą zakres temperatur w którym sie sweterek sprawdza jest znacznie większy niz ten dla polara. Sam polaru przestałem używać w 2005 roku bo jest absolutnie niepraktyczny.
Sasq!
W innym wątku wyjaśniałeś - szukałem go ale po jakimś czasie spasowałem. W Eskimo puch jest 650 czy 700 (chyba ten lepszy tylko była wpadka z metkami). Wolę się spytać.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Pim
A odpowiedzcie mi na takie pytanie: Czy jak spakuje moje Eskimo, rozmiar L, do woreczka fabrycznego (który jak wiadomo jest mały) i wyjadę z nim na 3 dni i np. będzie ciepło i nigdy go nie użyję, to czy przez te 3 dni kompresji stanie się coś złego z puchem??? Wiem, że najlepiej byłoby np wyjmować na noc żeby dać się rozprężyć puchowi, ale nie zawsze musi mi się chcieć lub jest możliwość.
Pozdrawiam
Z moich doświadczeń wynika, że jakby sobie poleżał pół roku to może byłby problem. Ale nie przez pięć dni. Jadąc na daleką wyprawę sprzęt często jest transportowany przez dwa tygodnie i więcej i nic się nie nie dzieje ....
-------------------------------------------
Pim
dokładnie jak mówi Pim, ja już niejednokrotnie przez kilka dni miałem go skompresowanego w worku i nic z puchem złego się nie stało.
Ivan Drago mozesz i dwa tygodnie go tak trzymać
oficjalnie: Czego oczywiście niezalecamy
prywatnie: z czym nie ma zadnego problemu
:-)
Eskimo użytkuję rok, ale wczoraj dopiero zauważyłem. Czy ta kurteczka ma mniej docieplenia na plecach a więcej z przodu korpusu?
wczoraj miałem okazje oglądać eskimo z ostatniej produkcji i powiem szczerze że marnie... wygląda na to że puchu jakby brakuje, a ten co jest słabo się rozpręża. przynajmniej jeśli chodzi o korpus z przodu
jagularu podeślij mi na prv gdzie żeś to eskimo oglądał