NGT

Pełna wersja: [Namioty] Marabut Arco
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7

Rafa

Dokładnie jest nieco większy co jest jak dla mnie plusem mimo 400g więcej i tego, że raczej będzie użytkowany przez 2 osoby. No i również jest ok.200 zł tańszy. W swoim tescie Apacha wspominałeś o cienkiej podłodze, jednak w nowym jest inna. Mam nadzieje, że mocniejsza. Tak czy inaczej głownie chodzi mi o tropik w Arco jest rip-stop i coś kontra UV czy to raczej chwyt marketingowy, który można pominąć czy coś wartego uwagi?

sam mam Arco, ale musze powiedziec, iz patrzac na zdaje sie najnowsza wersje Apache'a http://tiny.pl/3c5k calkiem niezle sie prezentuje. Stelaż - Dural 7001-T6, podloga juz na 10000mm, 2 wejscia, pelna 3, waga 4.2kg czyli tyle ile Arco z fartuchami przeciwsnieznymi. no i cena 800zl. Arco bez fartuchow kosztuje 1020zl - jednak z gwarancja 36 miesiecy. z pkt widzenia ekonomicznego, jezeli ktos celuje w 3'jke to Apache bardzo ciekawa koncepcja. mi zalezalo na wlasnie opcji 2+, dwojki z zapasem, do tego zorganizowalem hurtowy zakup dla wiekszego grona osob, w konsekwencji kupilem Arco z fartuchami za cene Apache'a praktycznie. nie znam powyzszego modelu hannah'a z pkt widzenia praktycznego, a ze arco to swiezutki zakup - trudno mi mowic o glebszym, praktycznym porownaniu obu modeli.

ofaniel

Na stronie Robinsona podają wagę Apache'a 3700g. [http://www.robinson.poznan.pl/?tid=932&a=1]. Skąd różnica 500g [http://tiny.pl/3c5k ] ??
-------------------------------------------
www.frihet.pl

strona producenta http://tiny.pl/3cpr rowniez wskazuje 3.7kg, co jest jak najbardziej mozliwe. Arco wazy bez fartuchow 3.8kg.
---
Edytowany: 2009-06-06 16:52:49

ofaniel

W takim wypadku Apache wydaje się rozsądnym wyborem. Stosunek jakości do ceny wypada bardzo korzystnie!
-------------------------------------------
www.frihet.pl

waga 3,7 Apacha to waga bez szpilek. Stąd ta różnica.

ofaniel

>> Arni - gdybyś miał wybrać. Na który namiot byś się zdecydował?
-------------------------------------------
www.frihet.pl

tak jak napisałem wcześniej, zależy dla ilu osób i jak często

ofaniel

>> Arni - 2 osoby (z luzem). Jak często? Trudne pytanie. 2 - 3 wyjazdy w roku w polskie góry. Planuje również wypad w góry Atlas i Alpy. Jednak jakaś powalająca liczba wyjazdów to nie będzie. Namiot ma posłużyć przez dłuższy czas. Ważna jest dobra jakość wykonania.
-------------------------------------------
www.frihet.pl

Jak często:-)? miałem na mysli jak czesto podczas wyjazdu miały by w nim spać 2 lub 3 osoby - codziennie, sporadycznie, jednorazow podczas załamania pogody itp.
hmmm, jakościowo są wg. mnie identyczne. Arco może? bardziej wyprawowy. We dwoje w Apache ma się naprawdę wiele luzu, aż zanadto. Dla max. dwóch ludków mimo wszystko wybrał bym Arco, jest nieco lżejszy i mniejszy ale we dwoje powinniście mieć i tak wystarczająco miejsca. Chyba nie ma sensu pchać się w typową trójkę jaką jest Apache.
Ja Apacha używam tylko do trzyosobowych wyjazdów rodzinnych w góry. Jak jadę sam czy z kimś i wiem, że sporadycznie podczas załamania pogody będę musiał spać w namiocie to zabieram dwójkę (a chłop jestem raczej wielki). Gdyby namiot dwóm osobom miał służyć jako dom podczas długiego wyjazdy gdzie niejednokrotnie przyszło by mieszkać w nim kilka dni z rzędu bez przenoszenia się, to Apache byłby zdecydowanie lepszy.

ofaniel

>> Arni - :)) Generalnie spanie ma być codziennie (polskie góry). Dzień marszu - nocleg, itd. W wyższych górach ma służyć w razie załamania pogody oraz sporadycznie jako namiot bazowy. No i kwestia 200 zł różnicy w cenie, niby to nie dużo ale jednak daje do myślenia. Jaką masz dwójkę??
-------------------------------------------
www.frihet.pl

Tatonkę, Narvik 2. Ona ma bodaj 125/90cm szerokości (ale to tunel, wiec wykorzystanie powierzchni jest większe niż w kopułach) i teraz spałem w niej z chłopaczkiem, który ma ponad 190cm wzrostu. Sam też nie należę do ułomków i awaryjnie dało się w nim mieszkać podczas deszczu jedną noc. Arco jest większy wiec powinno być wygodniej.
Więcej ci już chyba nie podpowiem, kasy wiadomo, nigdy za wiele. Musisz już sam zdecydować czy wchodzić w trójkę, czy tak naprawdę potrzebujesz takiego namiotu, czy może nieco większa dwójka ci styknie mimo, iż droższa.

ofaniel

>> Arni - dzięki za pomoc! :) Myślę, że większa dwójka będzie odpowiednim wyborem. Więc padło na Arco. Tym bardziej, że chyba uda mi się go kupić za 930 zł. No i serwis jest na miejscu. Z tego co się orientowałem to bardzo dobry. Wszystko więc wskazuje, że wybór będzie dobry. Pozdrawiam!
-------------------------------------------
www.frihet.pl

ofaniel

>> Arni - jeszcze tak poza konkursem. Co sądzisz o tym namiocie?
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m...1036t.html
-------------------------------------------
www.frihet.pl

Nie ma zadaszonego wejścia

ale za to ma dwa przedsionki, waży relatywnie niewiele i nie kosztuje majątku. 160 cm szerokości sypialki (dla dwóch osób) to już naprawdę sporo, dla trzech ciut za mało, chyba, że ktoś się lubi ściskać w nocy.
---
Edytowany: 2009-06-06 23:24:55

Veig III to zupełnie inna bajka jeśli chodzi o przedsionki. Tak jak Apache i Arco mają z dodatkowym 3 pałąkiem i miejsca jest w nim bardzo dużo, tutaj praktycznie przedsionków nie ma. Rzucisz plecak w jednym przedsionku i zawalony. Drugi plecak w drugim i też zawalony. Gotować się w nim nie da, zostaje gotowanie w środku, co przy 160cm już jest ciasnawe na kilka dni z rzędu. Dodatkowo wchodzenie i wychodzenie podczas deszczu. Miałem taki typ przedsionka w Marabucie Baltoro i mi osobiście bardzo nie pasował. Upchnie się 2 plecaki do niego i już dotykają tropiku. Tak więc takie rozwiązanie wg. mnie odpada na namiot bazowy. Po prostu nie licz za wiele po takim przedsionku.

Jak już to spójrz na coś z 3-cim krótkim pałakiem na górze, który dystansuje tropik od sypialni (coś w stylu Covert Hannaha, JW też coś ma z takim pałąkiem). To wtedy jeszcze przedsionek nie ma tak ściętych ścianek. A jak nie to powyższe 2, które wymieniłeś są fajne.

Ja teraz jestem na kupnie Coverta (ale tego dużego, nie S), bo namiot ma trochę służyć za bazę. Więc przedsionki będą większe niż w baltoro i aż za dużo miejsca w środku:). Dodatkowo taniej i duuuużo lżej niż Apache i Arco. Ale bez fartuchów (na razie nie planuję śniegu) i stelaż wewnętrzny (dla mnie nie ma to takiej różnicy).
---
Edytowany: 2009-06-06 23:54:52

ofaniel

>> mich - istotnie Hannah Covert waży 3,1 kg. Przy 1 -2 tyg. marszu, to już ma znaczenie. Namiot będzie rozbijany codziennie. Tego się obawiam. Przy załamaniu pogody czy silnym wietrze rozbicie może sprawiać spore kłopoty. Stelaż zew. poniekąd eliminuje zamoknięcie sypialni w czasie deszczu i problemy z rozbiciem przy silnym wietrze. Nie ukrywam, że ten namiot również brałem pod uwagę. Szczególnie waga przemawia za nim.
-------------------------------------------
www.frihet.pl

pamiętajcie, że Hannahy są ważone bez szpilek i pokrowca, a to jest kolejne 150-200 g. Moje Vertigo, które powinno maksymalnie ważyć 4,15 waży prawie 4,3 kg.

ja już się wyleczyłem ze stelaży wewnętrznych.

ofaniel

>> Spineless - ''ja już się wyleczyłem ze stelaży wewnętrznych'' - możesz rozwinąć myśl :)) Załóżmy, że Covert waży 3,3 kg. Jest natomiast sporo większy (115x222x365) od Arco (107x215x305). Jednak stelaż ma średnicę 8,5 w Arco 9,5 (będzie mocniejszy). Rozumiem, że stawiałbyś na Arco?
-------------------------------------------
www.frihet.pl

Stron: 1 2 3 4 5 6 7