NGT

Tak sie stało, że los obdarował mnie wspaniałym synem :-) Nie chcę jednak rezygnować zw swojej pasji i mam zamiar zakupić nosidełko. Proszę was o rady dotyczące wyboru. Może ktoś z was ma doświadczenia z takim sprzętem ?

zajrzyj pod:
-------------------------------------------
o RETy! moj gore nie oddycha!

Deuter! Drogie są ale o konforcie systemów nośnych tej firmy to można czytać i czytać na tym forum.

Też polecę deutera - komfort systemu nosnego - jak w aircontactach (poczytaj na forum), do tego takie udogodnienia dla maluszka, że szczeka opada - regulacja wszystkich pasów na długość i wysokość (!). W jednym z modeli jest ''dinks'', który mnie wzruszył do łez - w kieszonce bocznej na pasie biodrowym jest przyczepiane na rzep lusterko, zebyś sobie, tato, nie przerywał marszu, jak chcesz zajrzeć do berbecia...Poprostu urocze ;)))
Na dodatek tylko deutery mają podwyższoną wytrzymałość i dopuszczają noszenie brzdąca ważącego nawet 22kg (większość kończy sie na 15kg)
-------------------------------------------
gg1336933

link

Dodam, że sama używałam karrimora, cena porównywalna z deuterem (I) - prosty do bólu, ale się sprawdzał. teraz wolałabym pieciopunktowe pasy dja dziecka, ale pare lat temu nie było takiego wyboru.
-------------------------------------------
gg1336933

Dla mnie również temat na czasie, z ciekawszych oglądałem nosidełka Vaude i Jack Wolfskin, poza tym Tatonka, i F7 (chyba) ale te po maksymalnym zaciągnięciu przedniego paska, czyli ustawieniu siedzenia dla najmniejszego dziecka były pod pampersem niemiłosiernie szerokie. Odniosłem wrażenie że są projektowane dla nieco starszych dzieci.
Vaude - bardzo dobre nosidełko w swojej cenie, takie jest moje wrażenie. Ma wszystko to, co powinno mieć porządne nosidełko, zadbano tu nawet o miękką poduszeczkę na szczycie nosidełka (żeby mały mógł spać albo miękko wylądować przy większych wstrząsach) co nie jest tak oczywiste w innych nosidełkach. System nośny jedynie oglądałem w sklepie ale wydaje się wygodny. Cena takiego to pięć stówek i myślę że jest to bardzo rozsądny wybór.
Oglądałem (brałem pod uwagę) jeszcze nosidełko Jack Wolfskin - wyższa półka. Nosidełko spełniało kryterium wygody siedzenia dla dziecka, podobnie jak Vaude ma daszek chroniący przed słońcem i lekkim deszczem, ale system nośny wydaje się być lepszym niż w Vaude. Nosidełko super, ale cena pod siedem stówek nie zachęca.

Moje poszukiwania na razie zawiesiłem, zainteresowała mnie oferta Horyzontu dotycząca wypożyczenia nosidełek. Chcą, jeśli dobrze pamiętam 15zł za dobę, a jak się weźmie na tydzień to coś koło 85zł.
Biorąc pod uwagę zacięcie mojej małżonki chyba korzystnie będzie mi to nosidełko Wolfskina wypożyczać.

A, dodatkowo można kupić ochraniacz przeciwdeszczowy zakrywający niemal cały ''ładunek'' - koszt chyba 100zł (bez kilku złotych) niestety nie można go wypożyczyć

Wolfskin:
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&prodi d=110

Vaude:
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/801 ?productReferer=Category&context=1
-------------------------------------------
unkhas

Błąd w linku, Vaude
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/801 ?productReferer=Category&context=3
-------------------------------------------
unkhas

a moze macie jakies wiadomosci na temat nosidelka salewa ?? z tego co widzialem w sieci wyglada calkiem solidnie i cena tez jest ok.

Zwróć uwagę czy dziecko moze w tym spać. Szczególnie na głowę , która potem lata na wszystkie strony.

swoją córkę nosiłem lilka lat temu w nosidełku bergans of norway. Muszę przyznać, że rewelacja. Można było ułożyć w nim dziecko do snu. Świetne trzymanie. Córka była zabezpieczona w 3 miejscach. Mogłem skakać, pochylać się, biegać... Niestety, poszło już w świat. Ale polecam! Rok temu kupiłem na Allegro chrześniaczce jeszcze lepszy model - kosztował ok. 200 PLN. To nosidło jest z daszkiem...

unkhas i inni zainteresowani: istnieje tez obcja wypozyczenia na weekend nosidelka a jak stwierdzisz ze wszystko jest OK to mozesz kupic nowe nie placac za wypozyczenie (niedlugo regulamin pojawi sie na www). Jest to chyba najlepsza forma sprawdzenia walorow nosidelka i nie kupowania kota w worku :)

Wypozyczamy nosidelka Wolfskina w naszych sklepach: Wroclaw,Katowice, Warszawa (targowek, mariensztat)
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Kota w worku - lub w nosidelku ;), byl juz tu temat o ile pamietam, cos pisalem o moich znajomych - ze sobie chwala Deutera - ryzyka raczej tu nie powinienes m iec w kupnie bo system nosny jest taki jak w juz sprawdzonych plecakach z serii Aircontact, ale przymizajac sie do kupna zwroc uwage glowni na:
- zabezpieczenia dziecka (ilosc punktow zapiecia)
-wygode siedziska dziecka
-regulacje siedziska dziecka
-ochrone nozek dziecka (to gdybys chcial jezdzic na nartach z maluchem) - moji przyjaciele tak robia
-ochrone glowki dziecka
- mozliwosc wykorzystania nosidla jako kolyski
-no i system nosny dla Taty tragarza;)
tzn, jaki jest pas biodrowy, jakie plecy, jakie szelki
- w Deuterze kumpela ma np. swoje szelki tzn babskie
- dodtakowe bajerki

Mam pytanie do Darka z e-horyzontu czy te ich nowe nosidełko ma certyfikat TUV i do jakiej wagi dziecka maksymalnej może być używane. A tak swoją drogą samo nosidełko jest strasznie ciężkie (3650g) w porównaniu do konkurencji - Kid Comfort II Duetera waży 2650 gram a Baby Carrier Tatonki 2750 gram.


od admina: chodzilo o nosidełko fjorda

wiesiek; certyfikat??? jezeli jest taki wymog w uni to napewno maja. Nie wiem czy dobrze pamietam ale do 20KG. Nie wiem skad te wagi bierzesz ale nosidelka Watchtower pro waza 2,5 kg czyli jak sam widzisz jest najlepsze :)
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Darek nie wiesz co to certyfikat TUV w produktach przeznaczonych dla dzieci? Temat postu to nosidełko Fjorda Nansena a nie Jacka Wolfskina. A gdzie jest podana na nosidełku informacja o takiej wadze?
-------------------------------------------
wiesiek

chciałem wrzucić to do działu humor, ale takowegoż nie ma - spójżcie na masę tego nosidełka Lafumy:
http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big&...=42&spec=1
chyba dla pudziana...
-------------------------------------------
ciężka sprawa...

tak mi cos sie zdaje ze obciążenie to mowa raczej o wadze dziecjkka :-)

2600kg = 2,6t faktycznie solidna konstrukcja tylko czym to wozić :-)
-------------------------------------------
mam tylko jedną wadę genetyczną - GÓRY :-)

Obciążenie to waga dziecka + bagaż.
-------------------------------------------
wiesiek