To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Mata samopompująca
Z tym osiołkiem to wcale nie jest zły pomysł, sam się wykarmia na połoninie. Gorzej, bo potem trzeba go zjeść, bo raczej w Warszawie się nie sprzeda :-D

Odpowiedz
A może by tak wypożyczalnia osiołków. W mieście rowery a w górach klapouche.;)

Odpowiedz
W sumie niezły pomysł. Osiołki są ekologiczne, nie zatruwają środowiska i nie straszą dzikiej zwierzyny!

Czy na osiołka trzeba mieć jakieś szczególne uprawnienia? Jakaś karta jeźdźca czy tam poganiacza? Czy wystarczy karta rowerowa?
-------------------------------------------
Podpis ćwiczebny:D

Odpowiedz
Wystarczy że się siedziało w oślej ławce.

Odpowiedz
Ok. Wchodzę w to. Orientuje się ktoś gdzie jest aktualnie promocja na osiołki trekingowe?
-------------------------------------------
Dostanie nam się po (oślich) uszach od admina - OT

Odpowiedz
Wy tu sobie jaja robicie, a to poważny temat, choć z osłem w roli głównej :-)

Zastanawialiśmy się kiedyś na poważnie czy nie kupić/wypożyczyć osiołka na treking w Rumunii. Tam są one bardzo popularne wśród pasterzy jako zwierzę juczne. W górach oczywiście. A i na nizinach spotykało się wozy zaprzężone w osiołka.

Odpowiedz
Zbynek Ltd. jakie jaja? :D My tu nową koncepcję trekkingową obmyślamy! W zasadzie to osiołek jest wyposażeniem wielofunkcyjnym! Nie tylko może służyć jako zwierzę juczne, ekologiczny środek transportu ale także jako samobieżna racja żywnościowa!

Do jakiej wysokości npm można bezpiecznie używać osiołków? Czy osiołki tracą na wydajności powyżej jakiejś granicy? Jaki mają udźwig?

Trzeba jakieś testy zrobić:P
-------------------------------------------
Dostanie nam się po (oślich) uszach od admina - OT

Odpowiedz
Czy może wyjąśniłby mi ktoś łopatologicznie, czym się różni mata na 3sezony od maty na 4?
Zgłupiałem dokumentnie, bo wydawało mi się do tej pory, że współczynnik R powienien mniej wiecej mówić wszystko (plus powiedzmy jeszcze grubość maty - bo im grubsza, tym mniejsze prawdopodpobieństwo, że mata się ''zgniecie'' punktowo pod ciałem).

Jednakowoż:
Obecnie stoję przed zakupem maty. Tym razem chciałbym, żeby dało się spać na niej również ''niehardcorowo'' zimą (a wiec celuję powiedzmy w czterosezonówki).

Zamyślałem się nad TaR ProLite Plus (bardzo tu w tym wątku polecaną) wersja large (bom długi). R=3,4, grubość 3,8cm. Opisana jako czterosezonówka.
Jednak TRAIL LITE tego samego producenta ma dokładnie takie same parametry (R=3.4, grubość 3,8cm). A ta druga mata jest opisywana jako 3-sezonowa. Różnią sięwagą i materiałem na spód (patrząc z opisu specyfikacji)

Info zaczerpnięte ze strony http://thermarest.pl/materace-turystyczne/ (ale powtarza się we wszytkich opisach we wszystkich sklepach).

To na czym polega różnica? Co jest przyczyną, że dwie maty o tym samym R mają różne przeznaczenie?

Lub - na co w końcu patrzeć, co jest ważne, skoro nie można ''zaufać'' współczynnikowi R?

Odpowiedz
@lecchu - R.Value na pewno jakimś tam wyznacznikiem izolacji będzie. Poza tym chyba zostaje bazować na opinii użytkowników. Ja spałem na TaR prolite plus regular ale była przykrótkawa i wymieniłem na Robens 3.8 air impact large (ze względu na korzystną cenę - ponad 100 zł taniej niż TaR). Spałem na niej na mrozie w kaukazie na 3,500 m i było ok. (max -10 mogło być) Trzeba tylko ją dobrze do dmuchać - jak była zbyt miękka delikatnie czułem chłód na tyłku (tam był największy nacisk na matę). Po do dmuchaniu ok. Empiryczne wrażenia - TaR wykonana z trochę przyjemniejszego/lepszego materiału, miałem wrażenie, że trochę lepiej izoluje niż Robens (bytując razem z bratem w namiocie wiele razy siedzieliśmy na zmianę na swoich matach a on ma TaR prolite plus właśnie) ale drastycznej przepaści nie było. Za to zawór w robensie wygląda na bardziej wytrzymały.

Różnica wagowa między matami TaR o której mówisz może wynikać z tego, że Prolite Plus ma chyba jakąś ocieplinę / dodatkowy materiał izolujący w środku. Stąd jest cięższa mimo takiej samej grubości (w tej lżejszej między ściankami jest tylko powietrze?) i nie zaleca się pompowania jej na dużym mrozie ustami (wilgoć zamarznie w ocieplinie?). Nie do końca wiem natomiast dlaczego obie mają takie samo R.Value. Faktycznie trochę to dziwne skoro izolacja powinna być identyczna to i przeznaczenie chyba...

Myślę, że do -8 może -10 ProLite Plus / Air Impact wystarczą (traila nie badałem)przy dobrym śpiworze. Na większe mrozy chyba stosowałbym patent wymagający czyli: pianka składana typu ridgerest solite + Prolite Plus albo budżetowa opcja ZigZag Slumber + Air Impact 3.8 od robensa. Coś tego typu. Pianka oprócz dodatkowej izolacji uchroni też przed ewentualnym przebiciem samopompy.

Odpowiedz
Thermarest Trail Lite
,,Materac jest perforowany na całej długości.''
A np. Thermarest Women`S Trail Lite
,, Materac jest perforowany tylko w okolicach głowy i stóp, co podwyższa komfort cieplny.''
Moim zdaniem (ale nie jestem odosobniony) nie warto inwestować w długość samopomki.
Lepiej jest mieć długą i szeroką karimatę a do tego samopompkę która jest krótsza.
Jak Cię stać to może np. https://sklep.paker.pl/materac-thermares...-trail-pro
P.S. Zawsze para wodna z oddechu będzie zamarzała dlatego preferowane są pompki do dodmuchania mat na mrozie.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
lecchu - różnią się konstrukcją pianki, widocznie w przestrzeniach międzypiankowych Prolite plus powietrze jest bardziej stabilne. Nie używałam Trail Lite, ale za Prolite plus mogę poręczyć - do -30st. bez problemów (śpiwór puchowy, czyli bardziej wymagający dla maty), poniżej na szczęście nie musiałam sprawdzać :-)

beep - to Prolite plus jest lżejsza od Trail Lite
---
Edytowany: 2018-01-17 16:31:07

Odpowiedz
Faktycznie - mój błąd. Przejrzałem teraz kilka ofert z obydwoma modelami mat TaR i obie są oznaczane jako czterosezonowe. @lecchu może trafiłeś na jakiś trefny opis? Wynikałoby zatem, że obie maty mają identyczny poziom izolacji, ale Prolite plus lepiej się kompresuje i mniej waży (przy tym samym rozmiarze oczywiście). Stąd możliwa różnica w cenie.

Odpowiedz
@beep
Podałem link do opisu, do strony
http://thermarest.pl/materace-turystyczne/
ProLite Plus jest w dwóch trzecich strony, TrailLite 4 pola niżej.

ProLitePLus ma w opisie - cytuję: '' 4-sezonowa opatentowana konstrukcja pianki diagonal-cut umożliwia komfort w każdej porze roku''
TrailLite - ''Łatwy w użyciu, 3-sezonowy, składany materac samopompujący''.

Cytowana strona to ''thermarest.pl'', więc zakładam, że to coś na kształt przedstawiciela na Polskę albo coś takiego (więc w miarę godna zaufania). I skoro oni pisza, że jedna na 4sezony, a druga na 3 - to, że jest to oficjalna wytyczna producenta. Stąd ma konfuzja: współczynniki R i grubości te same, a przeznaczenie niby inne (no i wyraźnie inne ceny).

Ale wczoraj jeszcze pogrzebałem głębiej po necie- i w sumie w pewnych opisach TrailLite też jest opisywane jako czterosezonowa. Więc już sie zorientowałem co jest: to co niemal zawsze i wszędzie (''burdel w archeo'') :D

W weckend będę miał być moze okazję przespać się na TrailLite, więc może po prostu zerknę jak działa i tyle.
---
Edytowany: 2018-01-18 11:54:39

Odpowiedz
Jeśli chodzi o Prolite Plus, to były dwie serie tej maty. Starsza miała RV na poziomie 3,8. Sprzedawana obecnie 3,4.

Odpowiedz
Jeszcze jedno pytanko, o ile można.
Co oznacza skrót NE dodawany do nazwy maty TaR Trail Lite w niektórych sklepach.

Np tutaj jest dodany:
http://8a.pl/mata-samopompujaca-therm-a-...-pine.html

a tutaj nie:
http://tiny.pl/g42cs
(poprawiłem link, żeby był krótki)

Pozwoliłem sobie zapytać, bo takie dwuliterowe skróty dodawane do nazwy potrafią być dość istotnie, oznaczajac jakąś zmienioną czy słabszą specyfikację (np w nazwach procesorów czy kart graficznych)
---
Edytowany: 2018-01-22 12:56:11

Odpowiedz
NE z reguły oznacza new edition - odświeżenie jakiegoś produktu poprzez wprowadzenie niewielkich zmian.

Linki najlepiej skracać np.

http://tiny.pl/
---
Edytowany: 2018-01-22 09:19:52
-------------------------------------------
Podpis ćwiczebny...

Odpowiedz
nie wiem czy było bo to względna nowość ale czy ktoś miał do czynienia z dmuchanką decathlonowską https://www.decathlon.pl/materac-trekkin...93806.html ?

Odpowiedz
Po ocenach na stronie Decathlona i krótkiej notce tutaj:

https://www.goryonline.com/materac-700-a...,2009457,i .html

wydaje się, że warto. Chyba sam się skuszę na wersję 180cm, choć rozważam jeszcze ofertę ''przyjaciół'' z Aliexpress (Naturehike).
---
Edytowany: 2018-08-17 00:00:54

Odpowiedz
Tylko jak z termiką. W lecie to spoko ale jak sprawdzi się np na jesień?

Odpowiedz
Ten z Deca to raczej tylko na lato. Wiosną/jesienią może jeszcze/już nieźle przypiździć. Nawet jedna nieprzespana noc z powodu zbyt dużego chłodu albo po prostu zimna może skutecznie odebrać radość z wyprawy.

Jakimś tam rozwiązaniem byłoby zastosowanie jeszcze dodatkowo jakiejś nawet cienkiej karimaty pod spód. Zawsze to dodatkowa izolacja od podłoża. No i w przypadku przebicia nie leżałoby się bezpośrednio na flaku materaca - czyli de facto na glebie.

Na takim zbliżonym do decathlonowskiego typie spałem na Islandii. Fajnie nie było 😕. Szczęściem mieliśmy duży samochód, w którym dało się wygodnie spać na leżąco. I dogrzewać wnętrze...
---
Edytowany: 2018-08-17 17:38:23
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz


Skocz do: