To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Kuchenki Coleman
się podepnę z pytaniem
zastanawiam się nad F1 Lite lub F1Spirit

o F1 lite już słyszałem, że upierdliwy jest montaż demontaż palnika oraz średnio pewny plastik trzymający stopki.
Natomiast o F1 spirit wyczytałem niewiele

Gdyby ktoś mógł się podzielić uwagami z użytkowania byłoby miło.

Braav
kuchenki Colemana są w dobrych cenach na amazon.co.uk

F1 Power np za 25 GBP co daje ok 120 zł

Przesyłka do Polski za free jak uzbierasz min 25 GBP

Jakby co możemy połączyć siły bo też planuję tam jakieś zakupy zrobić.
-------------------------------------------
domwar

Odpowiedz
O, rzeczywiście cena dobra, na razie nie ma ciśnienia, ale te F1Power, jak i Lite - super lekka, wyglądają obiecująco :)

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
Używam rodzinnej Dual Fuel Campstove 424 od 6 lat na zwykłej benzynie i dopiero w tym roku uszczelka przy kraniku zaczęła puszczać, kiedy pali nic nie cieknie,dopiero przy zakręconym kraniku leci.. Sprzęt rewelacyjny, zero problemów.

Odpowiedz
witam znowu, po roku przerwy tu zagladam zeby sie podzielioc wiesciami z forntu. Bylem na rowerach 4 tygodnie w Gruzjii. Kuchenke mialem Coleman Multif 550 z nowa dysza. Kuchenka wytrzymala niewiele ponad 20 dni. probowalem czyscic, wyjmowac drucik itp ale koniec koncow kuchenka zmarla - na szczescie jeszcze mialem zaplanowany 2 tygodniowy trekking po Turcji z innym kumpelm ktory przylatywal do mnie z Polski. On mi przywiozl kuchenke brata , model starszy 533. Ta wytrzymala niecale 10 dni i tez zmarla.... Wiec nie wiem co robic... kupowac co roku dysze za 40 zl??? bez sensu... Ludzie ktorych spotykalem tam na miejscu, wiekszosc z nich miala kuchenki w ktorych osobno byl palnik i butla. Nie znam sie za dobrze ale oni mi tlumaczyli ze do tego sa jakies specjalne klucze do czyszczenia palnika. Tak czy inaczej - chyba sprzedaje tego Colemana i kupie cos takiego, moze to bedzie bardziej niezawodne cholera :/ Tak czy inaczej - jezeli nie jestes w stanie dostac czystej ekstrakcyjnej benzyny - to coleman odpada w przedbiegach. Wiedzialem ze na zwyklej benzynie sie nie poleca gotowac ale bez jaj...dwadziescia dni i zgon kuchenki????Poza tym co robic??? Na miejscu nie bylo benzyny ekstrakcyjnej, nafty ani zadnego innego tego typu paliwa. Za butla gazowa musialbym jezdzic po calym Tbilisi i kupic ichg od razu kilka dla 4 osob na tak dlugi okres. Tak wiec jesli ktos ma dla mnie jakas alternatywe dla delikatnego colemana - prosze o kontakt!

Odpowiedz
Witam, miałbym prośbę o podzielenie się doświadczeniami/wiedzą.
Chodzi mi o to, jak widzicie przewożenie samolotem kuchenek Colemana ze zintegrowanym zbiornikiem. Mogą być z tym problemy podczas kontroli na lotnisku? (w tym i innych wątkach była mowa o butelkach na paliwo, które mogą być problematyczne w transporcie lotnicznym, ale o kuchenkach ''zintegrowanych'' jako takich nie nic wyczytałem).
Zaznaczę, że chodzi mi o loty kontynentalne (Norwegia, konkretnie mówiąc) (loty do Stanów są pewnie bardziej kontrolowane).
-------------------------------------------
ano

Odpowiedz
ano - niestety moga byc problemy. Podobnie jak bywaja problemy z butelkami na paliwo. Nawet uzywajac czystego paliwa (czyli cos ala podpalka do grila kupowana na stacjach benzynowych) ktore po tym jak sie wytraci prawie nie smierdzi zdarzaja sie klopoty i konfiskaty owych butelek. Strata samej butelki jest stosunkowo niewielka porownujac do stracy calej kuchenki. Jak wyczuja zapach paliwa zabiora na 100% jak nie wyczuja i tak moga zabrac. Bywaja nawet przypadku konfiskaty kuchenek gdy rozkladane stabilizatory garnka (to na czym garnek jest stawiany) sa zbyt ''ostre''.

Mi calkiem niedawno zabrali zapalniczke (szturmowa Primusa)... a w informacjach jest powiedzian ze zapalniczki mozna miec.

Nie ma na sich czasem sil.
-------------------------------------------
Filemoon

Odpowiedz
Butle paliwowe ( puste ) pakuję do bagażu rejestrowanego ( bo i tak teraz nie można przewozić pojemników pow. 100ml w bagażu podręcznym).
Jak na razie nie było problemów ( mimo tego, że ostatnio była naklejka że plecak był skanowany ).
Zostaw odkręcony pusty zbiornik, aby się ''wyśmierdział''.
---
Edytowany: 2011-09-12 17:27:42

Odpowiedz
JanuszJ >>> Jak to nie można przewozić pojemników powyżej 100ml w podręcznym ? Od kiedy ?
Płynów powyżej 100 ml nie można przewozić, a nie pojemników.
ano >>> musisz zbiornik wypłukać żeby nie śmierdział i nie będzie problemów

Odpowiedz
Z tym płukaniem, to nieco łatwiej jadąc ''tam'' niż wracając, bo przed wylotem-tam można pozostawić zbiornik kuchenki dłuższy czas otwarty itp. a tuż przed odlotem-powrotem średnio z tym będzie.
A jeszcze jedno - w czym najlepiej płukać? Gdzieś na niemieckich forach wyczytałem, żeby robić to colą, bo lepiej wypłukuje niż woda.
Sensowne to?
(tak w ogóle, to bardzo dziękuję za porady/refleksje)
-------------------------------------------
ano

Odpowiedz
benzyna ekstrakcyjna

Odpowiedz
Doczu - > Ano od kilku lat, puste butelki na kontroli bagażu podręcznego są zabierane

Odpowiedz
Niestety, najbardziej upierdliwi są polscy pogranicznicy. Dwukrotnie byłem świadkiem, jak kazali wyrzucić puste butelki ( PET 1,5l i 0,5l ).
Łagodniej traktują matki z dziećmi.
Ale zawsze możesz się kłócić, jak masz czas ... na kontrolę osobistą :)
Ponadto przewożąc butle po paliwie w bagażu podręcznym narażasz się na jej obwąchanie.
Na stronie ULC
http://tiny.pl/h5bn2
jest co wolno, a czego nie wolno przewozić.
I na samym początku masz ''uznaniowość'' kontroli :
''Uprzejmie informujemy, że operator kontroli bezpieczeństwa ma prawo zażądać usunięcia z bagażu kabinowego oraz z bagażu rejestrowanego każdego przedmiotu wzbudzającego jego wątpliwość w zakresie spełnienia wymogów ochrony w lotnictwie cywilnym. Poniższa lista ma charakter jedynie poglądowy i jej celem jest ułatwienie pasażerom podróży. ''
---
Edytowany: 2011-09-12 21:57:05
---
Edytowany: 2011-09-12 21:59:49

Odpowiedz
JanuszJ >>> przepłukane, bez paliwa, bez zapachu ? Pierwsze słyszę.
Oczywiście zawsze może się trafić jakaś menda, ale kurcze nie robiłbym z tego jakiejś reguły.

Odpowiedz
Ostatnio w lipcu 2011 na trasie krajowej Gdańsk - Warszawa kontrola kazała wyrzucić pustego PET-a 0,5l. Fakt, dużo zależy na kogo się trafi, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne :)

Odpowiedz
Mam problem z odpaleniem zimnej kuchenki coleman 533. Paliwo rozlewa się po kuchence a nie wpływa do miseczki.Czy odległość rurki doprowadzając paliwo do miseczki od tej miseczki ma miec okolo 1 cm bo u Mnie tak właśnie jest.Dziękuję za wszelką pomoc.
-------------------------------------------
Waldek

Odpowiedz
Czesc
Mam problem z moim palnikiem.
Rozumiem, ze gdy drucik w generatorze jest wysuniety to to ma na celu zamkniecie doplywu paliwa, a gdy jest schowany paliwo ma doplywac. Czy tak?
Moja kuchenka puszcza paliwo przy wysunietym druciku i tak jest na obu generatorach. Robilem testy na plomien zapalki przy pustym zbiorniku na powietrze. Cisnienie jest tak duze, ze przy pozycji ''zamkniete'' mocno dmucha przez ta szczeline. Przy pozycji ''otwarte'' gasi plomien zapalki.
Pompuje 15-20 razy.
W czym lezy problem, generatory nowe. Czy w paliwie (benzyna ekstrakcyjna)? Bardzo prosze o pomoc bo sezon juz tuz tuz. Dziekuje.
-------------------------------------------
m.

Odpowiedz
Jeszcze mi cos do glowy przyszlo.
Moze problem tkwi w tej czesci ktora zawiera pokretlo.
Czy koledzy, ktorzy maja taka kuchenke moglby mi powiedziec jak zachowuje sie ten element przy zdjetym generatorze?
Oczywiscie pod cisnieniem i przy kreceniu galka.
Powiem tylko, ze trzpien z dziurka chodzi plynnie. Chowa sie i wysuwa przy kreceniu.
-------------------------------------------
m.

Odpowiedz
@michal
Ale jaki masz model kuchenki?

Odpowiedz
drucik służy tylko do czyszczenia dyszy ot i wszystko w temacie
-------------------------------------------
fachman

Odpowiedz
Cześć  SmileMam dwie kuchenki Coleman 533.Jedna z 2013 roku ktòra nie wydziela sadzy

Gregor 46 lat.Mam dwie kuchenki Coleman 533.Jedna z 2013 roku druga 2020r.Kuchenka z 2013roku działa niezawodnie i spala benzynę 95 bez wydzielania sadzy.Natomiast Coleman 533 z 2020r też działa niezawodnie ale od początku wydziela sadzę.Nie tylko kuchenka jest czarna od sadzy ale też garnek.To samo paliwo ale dwa różne efekty.Dlaczego?Mam własną teorię ale być może się mylę.Te starsze modele chyba były słabsze2.2 KW czy 2.5KW nie pamiętam.W każdym razie teraz Coleman wyskakuje z tą samą kuchenką która generuje niby 2.8KW a jak się pytam że niby jak?Myślę że zastosowali dyszę o większej przepustowości przez co kopci.Widać różnicę w płomieniu.W starej kuchence płomień jest niższy i jakby lepiej skoncentrowany w obrębie samego palnika.W nowej natomiast ten płomień jest dużo wyższy.Powiedział bym że niepotrzebnie wysoki a nawet bezsensownie wysoki.Miałem generator 2.5 KW w zapasie i jego wymiana rozwiązała problem.Poprostu przekombinowali z tym generatorem 2.8KW.


Załączone pliki Obrazki
       
Odpowiedz


Skocz do: