Trango S będą zupełnie wystarczające - pisałem na ten temat.
Używam z Grivelami G12 (półautomat). Ewentualnie można poszukać na wyprzedaży tanich overbotów - nie mniej jednak to na zapas.
W czasie fali mrozów w lutym obdyłem m.in. wicieczki na Czerwone, Świnicę.
Trochę podmarzałem ale w normie. W Zakopanem było około -20.
Pisałem o S extreme - skórzanych.
Cordurowe na turystykę typu ścieżka nad reglami lub na wiosenne firny. Na surową zimę raczej nie.
mam pytanko przmierzam sie do kupna tych butów, wczesniej kupiłem scarpy lite trek tyle ze bez membrany gore, i ku mojej rozpaczy okazały sie jednak za mało, a buta o pol numery wiekszego nie bylo w sklepie ani nie dalos ie go sprowadzic....i pomyslalem o la sportiva nevada, niezły chyba nie za miekki vibram tyle ze tam membrana, da sie w tych butach posmigac po tatrach latem czy tez moze byc za goraco, bez uzytkowania specjalnych skarpet trekingowych???wielka szkoda ze nei robia tych butów normalnie bez membrany, bylby by napewno pare zloty tansze, a tak u mnie w wawie kosztuje 399 zl, chyba sie oplaca?cikeawe jest to tez ze na buciki te daja 3 lata gwarancji, to sporo bo na scarpe dali tylko 2 lata.z gory dzieki za odpowiedz!
-------------------------------------------
tomek
ja niedawno kupiłem Nevady, narazie chodzilem w nich tylko cały dzien po zoo. Jak zdjąłem wieczorem buta to noga była sucha. I choć były pierwszy raz na mojej nodze to wydawało mi się jakby były dopasowane specjalnie do mojej nogi. Mam nadzieje że za jakiś rok też będę z nich tak zadowolony. Zobaczymy.
Tomek : uzyjesz ''specjalnych skarpet trekingowych'' to nie bedziesz chcial znac bawelnianego szajsu tak samo jak z termoaktywnymi koszulkami... na pewno za gorąco nie bedzie - ja laze w Tornado GTX i tylko pare razy w Lipcu bylo mi cieplo [a wiadomo jaki ten lipiec byl]
buty juz zakupilem...ale mam pewne watpliwosci co dwoch rzeczy:
1) szwy które znajduja sie na sciegnie achillesa i potrosze piecie nie wiem czy sie nie za szybko przetra...
2) w prawym bucie szczegolnie odczuwam jakis dyskomfort ze sciegnem achillesa jakby a moze to raczej z powodu takiej wystajacej kości pozyzej kostki...nie wiemczy to ksewtia tego ze but jest nie dobry czy tez but powinnen uslozyc sie prawidllowo na stopie...
mam mozliwosc jeszcze je zwrocic,,,choc do wyjazdu w tatry zostalo tylko kolo tygodnia...
za szybka odpowiedz uzytykowników nevad dziekuje!
Pozdrawiam!
-------------------------------------------
tomek
ja radze Ci w nich pochodzić w nich jak najwięcej możesz, bo jeśli już za tydzień jedziesz w tatry to lepiej zebyś miał buty dopasowane. Ja tak jak wczęsniej napisałem jestem narazie z nich zadowolony i nic mnie nie obciera. Ale to też zależy od nogi. Ogólnie te buty są dosyć wąskie, wiec jeśli masz szerszą noge to lepiej zastanów się czy ich nie wymienić na inne.
~Łukasz
Spawdź je w miarę szybko na jakimś większym deszczu. U mnie po drugiej wyprawie okazało się że buty puszczają bardzo szybko wodę. Najgorsze jest to że summit odrzucił mi wszystkie reklamacje i została tylko federacja konsumentów.
i z tym mam problem bo nie wiem czy moja stopa jest az tak szeroka....
bo jesli stwierdze ze jednak je sobie zostawie to udezam na długi jakis 8 kilometrowy spacer po lesie, sprawdzenie odpornosci butkow na wode itd. a co do obrtarć to niem mam takich tyle ze czuje dyskomfort ktory moze sie w czasie wypadu w góry przekształcic w obtarcie...~Łukasz a wkładka do butów ci sie nie wyciera mi jakos po kilku razach na nogach zmechaciła sie troszke, moze to od tych skarpet frote....a co zaminay butów to moge to i zrobic po powrocie poprostu tych nie wezme ze soba a inne tyle ze polbuty, a na miejscu w zakopcu moze jakies buciki dorwe..
-------------------------------------------
tomek
no jak jest z ich wodoszczelnością jeszcze nie sprawdzałem. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok. Za jakiś rok będę mógł o tym bucie napisać coś więcej jak już w nim troche pochodze.
hej, kupilam nevady, ktore przy grubej skarpetce sa w sam raz, ale zastanawiam sie czy nie powinny miec wiecej miejsca, zeby przy schodzeniu nie okazalo sie ze palce sie gniota. to moje pierwsze buty gorskie, wiec nie wiem czy nie wymienic ich na rozmiar wiekszy, ktory jednak przy mierzeniu wydawal mi sie za luzny. prosze o szybkie odpowiedzi bo w sobote jade w tatry :)
z gory dzieki
-------------------------------------------
anka
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.02.2006
z mojej praktyki wynika, że nawet w zimowej skarpecie mam trochę luzu ...
-------------------------------------------
smog wawelski
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
anka,
musisz mieć ok. 1cm luzu za pietą po przesunięciu na max stopy do przodu oczywiście mając na nogach skarpety w których później będziesz chodziła po górach
najprostsza metoda... zawiąż MOCNO buty i stań na palcach (jak w baletkach) jeśli dotykasz palcami nóg do przodu buta to sa ciut przymałe
wróciłem własnie z gór...było świetnie pogoda super ale jest jedno ale....nevady moje wspaniałe sprawiły mi klopot otórz przed wyjazdem mialem je kilka razy na nodze, na pierwszej lekkiej wycieczce na sarniej skałka były okej, tak samo potem na wypadzie w tatry zachodnie i na długiej 12 godzinnej wyprawie na orla perc...ale zakladam je rano po tym jak stopy mialy w sumie dzien odpoczynku od długich marszy i zaraz wyczulem ze w lewym buciku przy sciegnie ahillesa mam jakis ucisk, mysle sobie przejdzie ale nie przeszedl ...bolalo troszke przez caly dzionek chodzenia ale nastepnego dnia czekala na mnie trasa długa i znów załozylem nevady i po całym dniu ahilles tak bolal ze hej mialem problemy z szybkim marszem po asfacie z Morskiego ale jakos dalem rade.....w sumie achilles zaczal mnie tez troche bolec prawy achilles.....czy ktos wie dlaczego tak sie stało???czemu ten bol czy to wina butów czy tez moze moja???złe nawyki w chodzeniu czy cos???
-------------------------------------------
tomek
la sportiva slynie z waskich butow i trwardych do rozchodzenia...ja mam makalu i wzielo mi rok i duzo moczenia zeby je rozbic,ale teraz rzadza,
skore pokrylem siliconem i sa nieprzemakalne,zaluje tylko ze nie kupilem o pol numera wiekszych to bylyby cieplejsze (ze skarpeta)w czasie wiekszych mrozow...sa ciezsze od tych '' nowych technologii'' ale w miedzy czasie zachodzilem do dziur 2 pary'' lekkich butow'' a makalu ciagle zyje...la spotriva ( przynajmniej makalu)ma specjalny system sznurowania inny do wchodzenia i inny do schodzenia ...jest tam specjalna blokada sznurowki imozesz regulowach pozycje piety zeby sie nie slizgala gdy schodzisz w dol .poza tym jestem zapalonym zwolennikiem kijkow trekingowych to naprawde pracuje,choc dowcipni (zeby ich bylo jak najwiecej ) pytaja sie gdzie jest snieg
Mam pytanie czy ktoś nie wie czy w Krakowie jest sklep z obuwiem la sportiva
-------------------------------------------
Aga
''la sportiva slynie z waskich butow i trwardych do rozchodzenia...''
Bobek > pierwsze słyszę. Mam szeroką stopę, a moje Tundry pasowały mi od początku jak ulał.
Dwa lata temu szarpnąłem się i kupiłem La Sportivy model Tibet - schodziłem w nich Bieszczady, Beskid Sądecki, Żywiecki i Śląski (w tym zimowe wejścia na Pilsko i Wielką Rycerzową). Jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi przemokły. A skarpetki z coolmaxem i gore-tex zapewniają bardzo dobrą oddychalność. Już po pierwszym weekendowym wypadzie buty się dopasowały do mojej nogi. Uzywam ich też jako buty miejskie w zimie - coś wspaniałego. Nie wspomnę nawet o komforcie samego chodzenia. Jak kupować buty to tylko z gore-texem i vibramem.Każdemu gorąco polecam. Warto nawet poczekać na jakąś promocję, wyprzedaż itp.
-------------------------------------------
marcello2
j a tylko chce sie podzielic z moimi spostrzezeniami...mam te makalu chwile juz i kupilem podobde meskie dla zony ...pochodzila chwile i powiedziala ze nie chce chodzic po gorach w butach narciarskich, to byly trarde,to sa buty z serii mountain boots, to sa dosc sztywne musza byc sztywne bo inaczej raki automaty by sobie spadaly...i bys sie zabil
-------------------------------------------
moje dwa grosze
|
