To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Campus Adventure
#21
witam
dziś znalazłam stronkę i bardzo mi się podoba :-) a śpiwór Adventure 400 tem. -14 komfort - 3 za 149 zł? co myślicie czy ktoś testował te z nowej kolekcji
proszę o informacje

Odpowiedz
#22
Właśnie też zastanawiam się nad tym śpiworem, dokładnie w tej samej cenie. Dołączam się do pytania koleżanki. Proszę o jakąś opinię

Odpowiedz
#23
Ja mam adventure 500 xl od kilku lat. wg mnie termika jest bardzo dobra i nie pogarsza się z biegiem czasu (tzn. pogarsza się bardzo nieznacznie). oczywiście extremum na -17 i komfort na bodajże -7 czy -9 można między bajki włożyć. Mój śpiwór trzyma komfort do ok. +2. Myślę, że w wersji normalnej (XL to koperta) komfort byłby w okolicach -2. W XL jest bardzo dużo wolnego w miejsca w nogach, więc trudno go ogrzać. Mowa jest o spaniu w bieliźnie (koszulka + kalesony) i przy bardzo dużej wilgotności.

Śpiwór ma faktycznie bardzo dobry loft, nie zanotowałem żadnych usterek mechanicznych ani śladów zużycia. Jest też bardzo ciężki (chyba 3kg?) i zajmuje dużo miejsca. Jak komuś nie przeszkadzają te mankamenty, to warto go kupić, bo cena niska.

Odpowiedz
#24
śpiwór kupiłam i testowałam na południu europy Macedonia i Albania niestety nie w górach bo było tak zimno że pozostali by z pewnością pomarzli, mam mieszane odczucia - dokonałam złego wybory bo okazuje się że bardziej potrzebne jest miejsce w plecaku niż tak ciepły śpiwór :-) termika świetna, nie zmarzłam ani razu wręcz się rozpinałam, suwak opornie się ruszał ale do wybaczenia, waga 2,2 i duży - więc jeśli jedzie się do kraju gdzie tem nocą wynosi ok 10 stopni to śpiwór bardziej wkurza - bo za duży ale jeśli niższa to polecam bo naprawdę ciepły
-------------------------------------------
anesa

Odpowiedz
#25
anesa napisałaś, że termika świetna ale nie ma informacji gdzie spałaś. (kwatera, schronisko, samochód, namiot, chmurka itp.)

Odpowiedz
#26
:-) no tak, w górach spaliśmy w nieocieplonych kwaterach (ruderach)tem ok 8 stopni nocą, na południu kraju w namiocie ale tam to już cieplej było nocą ok 10-12 stopni, w śpiworze za gorąco już.
pozdrawiam
-------------------------------------------
anesa

Odpowiedz
#27

również uważam, że jak na swoją cenę to bardzo dobry śpiwór. termikę sprawdzałem wielokrotnie i w okolicach zera, czy przy paru stopniach mrozu nie udało mi się w nim zmarznąć- choć zawsze spałem tylko w slipkach i bawełnianej podkoszulce za piątaka.

dla mnie jedyną wadą jest (była) waga śpiwora i czasem objętość. natomiast jeśli komuś one nie przeszkadzają, polecam.

wypełnienie (bodajże silikonowane włókna z siedmioma kanalikami) daje naprawdę fajny loft (faktycznie zwłaszcza na początku użytkowania śpiwór nieźle imituje puchowy 850cui ;)) i nawet po wielu sezonach nieźle grzeje.

po nim kupiłem najcieplejszego Małacha syntetycznego i... jakież było rozczarowanie... a miało być tak profesjonalnie. |Choć na początku wszystko było pięknie, to po krótkim czasie śpiwór zamienił się w szmatkę. Małachowski przebija jakością wykonania, natomiast wypełnienie i co za tym idzie termika... łoj daleko z tyłu pozostają...

Odpowiedz
#28
Campus Adventure 400 to totalna lipa i niewypał. Może i ładnie wygląda i opisano go w samych superlatywach natomiast w praktyce używam go obecnie w Afganistanie i już pięć razy go zszywałem rozchodzi się na szwach zewnętrznych. A dodatkowo nie śpię w nim tylko się przykrywam tak jak kołdrą. Przeznaczony dla niedzielnych turystów. NIE POLECAM
-------------------------------------------
skoku

Odpowiedz
#29
Ja osobiście używałem tego namiotu przez pewien czas (pożyczałem) no i nie mogę złego słowa powiedzieć ponieważ namiot jest naprawdę ciepły i doskonale chroni przed wszelkimi warunkami atmosferycznymi. Nie zauważyłem, właściciel namiotu też nigdy nie skarżył się na to, aby namiot się w jakiś sposób pruł czy coś w tym rodzaju

Odpowiedz
#30
tomoziolo namiotu? to jest wateko spiworze.....

Odpowiedz
#31
Gosciu dostal po prostu o osiem rozmiarow za duzy spiwor i myslal ,ze spi w namiocie jednoosobowym

Odpowiedz
#32
Jego nick tłumaczy wrażenia - Tomo Zioło :-D

Odpowiedz
#33
miałem adventure 300 z 2000r.,rok temu wymieniłem go na nowego.nie rozumiem dlaczego campus podaje takie temperatury jakie są na worku bo używam go w dużo niższych i jest OK.jedyna różnica-te nowe adventure mają wszyte od spodu dwa paski antypoślizgowe co jest wielkim plusem bo jak się w starym spało na pochyłości to zjeżdżało się w dół na karimacie.moja ocena-śpiwór w przeciwieństwie do niektórych innych wyrobów campusa bez zarzutów,zresztą świadczy o tym to że produkują go już chyba z 15 lat i jak popyta się znajomych co go mają to opinie są dobre.
PS.skoku-tak dla Twojej wiedzy-nasi w Afganistanie używają innych śpiworów(5 razy zszywany czyli musisz tam być niby dłużej,czyli żołnierz,czyli kłamiesz,wiele lat temu armia miała z campusa tylko śpiwory rocky)
-------------------------------------------
ambler

Odpowiedz
#34
Poszukuję dla siebie śpiwora w okolicy 130 zł i moją uwagę zwrócił Adventure 300, który jest do zdobycia w cenie ~140 zł. Śpiwór będzie używany w temperaturze około 8-12 stopni, w suchym miejscu. Używałem nieco wcześniej modelu Hobo w podobnych warunkach ale było mi w nim zbyt zimno. Czy w chwili obecnej Adveture to dobry wybór? Słyszałem dużo niezbyt pochlebnych opinii na temat Campus`a. Jestem ''weekendowym'' turystą i śpiwór nie będzie używany bardzo często ale nie chciałbym też kupić jakiegoś ''badziewia'' :)

Odpowiedz
#35
to kupuj go bo jest bardzo dobry spiwor :)
ja mam 400 fakt jest duży no ale to wiadomo , że musi być duzy żeby być ciepły
-------------------------------------------
saas

Odpowiedz
#36
Z szafy i z mocno spiętego worka kompresyjnego wyciągnałem chyba po 10 latach (jak ten czas szybko leci) Adventure 300XL i wygląda na zbity na deskę :-/
Rozłożyłem na płasko, ale wyraźnie nie ma ochoty się sam ''napompować''.
Macie może jakiś patent na przywrócenie zbitego przechowywaniem śpiwora do życia?
W schowku mam jeszcze Adventure 500XL, leży chyba dłużej. W obydwu - choć 500XL był wystarczająco ciepły w warunkach rejsu jachtem na Spitsbergen przy temperaturze wewnątrz ok. 6C i dużej wilgotności - bardzo się pociłem, prawdopodobnie materiały lub wypełnienie zbyt słabo przepuszczają wilgoć na zewnątrz, więc z powodu tego zlewania potem nie kupiłbym Campusa Adventure drugi raz.
-------------------------------------------
J.

Odpowiedz
#37
Spróbuj wyprać w ok 30 stopniach w jakimś delikatnym środku np. płynie do naczyń. Może coś pomoże.

Odpowiedz


Skocz do: