Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.05.2016
Panowie to ja przebijam wszystko:-) Kupiłem kubal o pojemności 1L i wadze aż 165 g!!! Blacha nierdzewna i na tyle gruba, że zawartość nie stygnie tak szybko. Jak się odpowiednio ustawi płomień ( czyli na środek kubala bez hardcoru) to nawet ucho jest zimne:-) I cena 12zł + zapewnienie sprzedawczyni, że jak pęknie to wymieni na nowy!!! Produkcja czeska:-)
-------------------------------------------
http://wgorachinietylko.blogspot.com/
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
No to ładnie. To pewnie z tej samej serii Outdoor Extreme co nasze 5zł?
550ml ma ten 10cm, 12cm może mieć już ok. litra
http://www.eurobatt.chh.pl/produkt-293915
Są też 14cm:
http://www.hurtowniagopal.pl/produkt-224890
Garnek Primusa z pierwszej serii Eta, z radiatorem o poj. 1,2L, bez pokrywki 208g.
---
Edytowany: 2016-08-01 17:53:50
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.05.2016
Nie to jakiś czeski wynalazek firmy Meteor. Myślę, że gdyby miał 550ml to kosztowałby mniej więcej 6-7 złotych:-) Czyli mieściłby się w twoim budżecie - prawie.
Tylko śmiesznie to wygląda jak z pospolitego ''stalucha'' zjada się bądź miesza w nim łyżką tytanową:-) Dlatego raczej ''zrujnuję'' się na kubek tytanowy, co by nie robić zgorszenia w, co po niektórych, kręgach UL:-)
-------------------------------------------
http://wgorachinietylko.blogspot.com/
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 2
Dołączył: 27.05.2008
ale mi panowie popsuliście :/
człowiek się podjarał, że będzie miał tytanową zabawkę, a tu kubas z supermarketu za 5zł daje rade :)
a tak na serio, to super, ze takie rzeczy ''przy okazji'' wychodzą, bo teraz w budżecie przewidzianym na 100g kubas, będę miał gratis MSR pocket-rocket i jeszcze na szarlotke w schronisku zostanie
-------------------------------------------
mmateusz
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Tak to już jest, cudze chwalimy, a swego nie znamy. Te kubki stalowe po 5zł są naprawdę fajne i mega lekkie, to nie to samo co stare emaliowane kubeczki, troczone na zewnątrz plecaków harcerskich. Dawać 100/250zł za kubek czy garnuszek 300/1000ml to przegięcie pały. Na logikę, przecież to jest chore, prawda? Łyżki tytanowe za 80zł, plastikowe chodzą po kilka/kilkanaście zł i sprawdzają się równie dobrze. Gwoździe nimi wbijamy?
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.01.2013
Z tym brakiem ''parzenia'' w przypadku tytanu to chyba też tak nie do końca. Miałem 2 lata temu kubek tytanowy czeskiej firmy ''ALB'' i po kilku użyciach odsprzedałem to ustrojstwo leśnikowi z moich okolic. Dla mnie pomiędzy tytanem a stalą w tej kwestii nie ma praktycznie żadnej wyczuwalnej różnicy za którą musiałbym przepłacać aż tyle. Nie wiem jak się sprawa ma w przypadku produktów innych firm, tych znanych, bardziej renomowanych. Być może są wykonywane z innego gatunku tytanu, i dzięki temu mniej parzą.
Kubas który miałem:
http://www.alb.cz/667_uk.htm
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Sądzisz, że renomowanych firm tytan ma inne właściwości fizyczne? Raczej nie. Może takie rączki składane dzięki mniejszej powierzchni styku z garnkiem, mniej się nagrzewają?
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24.03.2014
Rączki w recenzowanym kubku są przesunięte do góry, więc nie mają styku z płomieniem, nagrzewają się praktycznie tylko od kubka, więc pewnie też mają mniejsze szanse poparzyć. Jeśli ktoś gotuje na większym płomieniu, który omiata cały kubek to będzie jak w ognisku i zapewne można się sparzyć. Kiedyś koleżanka zrobiła wielkie oczy widząc jak zdejmuję z palnika mój kubek łapiąc gołą ręką za uchwyt, no ale tak to właśnie wygląda.
Dyskusja o wyższości kubka stalowego (gdyby choć miał pokrywkę to byłoby o czym dyskutować) nad tytanowym przypomina mi trochę porównywanie siatki z Biedry z workiem wodoszczelnym, oba warianty, zależnie od stawianych wymagań, dają radę :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
160g to o ok. 100g mniej niż Primus Eta 1,2L z radiatorem. Niezła waga, do tego średnica pomieści kartusz 230g, a może i mały palniczek by wszedł.