To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Test sprzętu Fjord Nansen 2015 termos, kije, komin...
#41
Okej, wszystko jest prawie jasne. Wytyczne dostaniemy od firmy i opis jak Oni testują. Mam natomiast pytanie o ten termometr - jakiś specjalny model? jaki on ma być?
-------------------------------------------
http://outdoormacieja.blogspot.com/

Odpowiedz
#42
Nie musi być jakiś specjalny :) Bardziej chodzi o to wykonywał dokładne pomiary i miał długą skalę :)

Odpowiedz
#43
Heh, czuje wysyp minusów :D


Patrząc na:
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offe...0&prod=461
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offe...0&prod=551
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offe...0&prod=740
proponuje zrobić tak jak one były robione - jeden w temperaturze otoczenia ~20°C i jeden w ~5°C, czy ile tam się uda ustawić w lodówce, jest za oknem.
Ewentualnie co one mają w katalogu podane.

Co do samej ''metodologi:
1. Zalać do pełna właśnie co zagotowaną woda i zakręcić.
2. Po dwóch minutach zrobić pierwszy pomiar, wylać starą, zalać do pełna nową, właśnie co zagotowaną wodą.
3. Zakręcić, założyć kubek. Odłożyć na miejsce pomiarowe.
4. Robić pomiary co 2-3 godziny.


@Hania
Ja pewnie test zrobię ''od razu'', bo bardzo mnie ciekawią wyniki, więc raczej nie będzie musiała pani 2 tygodni czekać.

Co do termometru, to ja używałem dwóch - jeden niemiecki pokojowy z sondą zaokienną, drugi, stary, dobry, polski rtęciowy (uuuuu, ''nieekologicznie'' ;) ).
Czy są dokładne nie wiem, raczej tak. Ale wiem że wskazywały (prawie) taką samą temperaturę. Chociaż przyznam że się zastanawiałem nad zakupem jakiegoś kolejnego termometru, takiego popularnego wśród NGT, na tyle taniego żeby kto chciał mógł porównać pomiary. Ale biorąc pod uwagę ''szeroki odzew'' na moje zapytanie o popularny termos, raczej sobie daruje :)

Odpowiedz
#44
Lucas nie prowokuj z tymi minusami!

Na poczatek skup się sie na utracie ciepla przez testowany model względem upływu czasu. A potem niech Ci służy i do testów wracaj co jakis czas. zobaczymy jak sie zachowa

Odpowiedz
#45
''Na poczatek skup się sie na utracie ciepla przez testowany model względem upływu czasu.''
Rozwiń.

Odpowiedz
#46
tak jak napisałeś:

Co do samej ''metodologi:
1. Zalać do pełna właśnie co zagotowaną woda i zakręcić.
2. Po dwóch minutach zrobić pierwszy pomiar, wylać starą, zalać do pełna nową, właśnie co zagotowaną wodą.
3. Zakręcić, założyć kubek. Odłożyć na miejsce pomiarowe.
4. Robić pomiary co 2-3 godziny.

Odpowiedz
#47
No i tak zamierzam.
Jestem ''liderem'', a nie ''szefem'', więc będę ''dzielił ten sam chleb'' (czyli metodologię) co inni ;)

Odpowiedz
#48
Proponuję może coś takiego:
http://allegro.pl/hh73-szpilkowy-termome...-i57384511 61.html
Używam niemal codziennie do Yerby już któryś rok i działa bez zarzutu. Co jakiś czas sprawdzam czy woda dopiero co zagotowana ma te 90 kilka stopni.
Cena także nie zabija więc testerzy powinni podołac.
Na pirometry laserowe proponowałbym nie zwracać uwagi (przynajmniej na te tańsze) bo niestety pomiary nie były zbyt precyzyjne.
Metodologię proponowałbym jeszcze rozszerzyć o temperaturę otoczenia, bo to także ma wpływ na zawartośc termosa i sugerowałbym jednak przeprowadzać testy w jak najniższej temp. czyli np. na balkonie czy w ogródku.

P.S.
Żeby było jasne - chodzi mi o typ termometru a nie tę konkretną aukcję.
---
Edytowany: 2015-11-16 14:47:27

Odpowiedz
#49
Cena rzeczywiście dobra. Jakaś druga, trzecia opinia ?
Kto ewentualnie ''użyczy'' mi konta na Allegro ?

Dla mnie podawanie temperatury otoczenia to oczywista oczywistość, co widać po moich tabelkach pomiarowych, ale dla tych co nie, uaktualniłem ''metodologię'':
1. Zalać do pełna właśnie co zagotowaną woda i zakręcić.
2. Po dwóch minutach zrobić pierwszy pomiar (zarówno temperatury cieczy jak i otoczenia) i zanotować, wylać starą, zalać do pełna nową, właśnie co zagotowaną wodą.
3. Zakręcić, założyć kubek. Odłożyć na miejsce pomiarowe.
4. Robić pomiary temperatury cieczy i otoczenia co 2-3 godziny.
Również notować.

Co do pomiarów, niska temperatura to też oczywista oczywistość, ale dobrze by było móc porównać nowe pomiary ze starymi skoro są, i by wszyscy mieli zbliżoną.
---
Edytowany: 2015-11-16 15:08:21

Odpowiedz
#50
Nie bardzo rozumiem sens pomiaru po 2 min wody, którą i tak wylejemy.
Wydaje mi się, że pomiar wody ''właściwej'' (po 2 zalaniu) po ok. 5 min. jest bardziej sensowny - mamy jakąś temperaturę wyjściową płynu po ''wymianie'' ciepła ze ściankami termosu.

Kwestia termometru:
czy ktoś używał i może ocenić dokładność pomiaru takim termometrem:
http://allegro.pl/termometr-elektroniczn...84625.html

Odpowiedz
#51
Ja to tak mierzyłem, bo robiłem pomiary rozgrzanego i nie. Dzięki temu mogłem zobaczyć jakie są ''straty'' w tym drugim przypadku.
---
Edytowany: 2015-11-16 16:42:18

Odpowiedz
#52
Jak już zdecydujesz,to mogę zrobić Ci zakupy na Allegro.

Odpowiedz
#53
Dziękuje, będę pamiętał.
Ja jestem zdecydowany, ale mamy jeszcze dwóch innych testerów termosowych, więc potrzebny jest ''konsensus''.

Odpowiedz
#54
A jakie płyny będą uczestniczyć w testach? Bo jeśli jakieś winko grzane, czy herbatka z prądem to ja bardzo chętnie mogę robić za termometr :-) Byleby herbatka z prądem nie była w takich proporcjach jak w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów, bo końca testów mogę nie doczekać w pełnej świadomości...
---
Edytowany: 2015-11-16 16:55:29
---
Edytowany: 2015-11-16 17:06:15

Odpowiedz
#55
Ja używam termometrów samochodowych z Lidla. Są dokładne (różnice między 3 egz. nie przekraczają 0,3 st.).
Plusem jest ,,notowanie'' temperatury zewnętrznej minimalnej i maksymalnej (tyczy się pomiarów/testów typu ,,balkon'' - testy typu ,,lodówka'' moim zdaniem są niemiarodajne - na ,,stanowisku pomiarowym'' należy wyciągnąć baterię co zresetuje dotychczasowe ,,zapisane'' temperatury) czyli pokazuje jak zmieniła się temperatura w czasie testu.
Drugi plus to sonda na przewodzie - spokojnie możemy ją zanurzyć w cieczy, a termometr położyć obok i poczekać ,,aż naciągnie''.
Trzeci plus to wymiary i waga - bezproblemowo możemy zabrać go w teren - mały i lekki.
Czwarty plus to odporność na warunki atmosferyczne - na zlewie go nie trzymałem ale przeżywa sporą wilgotność i duży mróz (z uwzględnieniem jakości ogniwa - np.Sanyo Enelop jest odporniejszy niż ,,zwykły'' ,,paluszek''), wyświetlacz nawet jak ,,zdechł'' to po kilku chwilach w temp. pokojowej ,,wracał do życia''.
Minus - nie wskazuje wysokich temperatur (cieczy) tak ok od 68 do 100 st. Przyjmując, że woda wlewana do termosa ma ok 96-98 st. przy przeciętnych termosach po 6 godzinach wychładza się na tyle, że można dokonać pomiaru. W przypadku FjN może być za gorąca. Dlatego minus, ale jest to termometr SAMOCHODOWY a nie laboratoryjny.

W ramach testów i pomiarów dokonywanych przez Kolegów na przestrzeni roku chciałbym zaproponować aby dokonali także pomiarów temperatury - i jej spadku - dla termosów wypełnionych w 1/2 i w 1/3 nominalnej pojemności.
Powód?
Prosta ciekawość czy ,,opłaca'' się nosić ,,końcówkę'' herbaty przez np. 10 h jako ,,żelazną'' rezerwę, czy nosimy coś naprawdę gorącego czy już tylko letniego. Po jakim czasie Max) należy ,,dopić by nie nosić ,,zimnej''.
Wiadomo, że ta temperatura będzie niższa (bo ciecz szybciej się wychładza) niż w przypadku naczynia wypełnionego w 100%.

Odpowiedz
#56
lucas
nie wydaje mi się, żeby w temacie zakupu termometru potrzebny był konsensus. Miałoby to sens przy termosach o tej samej pojemności a w naszym przypadku i tak przewiduję różne wskazania. Poza tym test ma określić przydatność termosu w terenie a nie w laboratorium więc dla potencjalnego użytkownika raczej nie będzie miało znaczenia czy herbatka po 8 godzinach na mrozie ma temp. 57,5 czy 59,2 stopni. Ważne, żeby nie miała 15 stopni :) Będziemy zapewne korzystać z termometrów budżetowych więc ich dokładność pomiaru pewnie nie będzie większa niż +/- 2 stopnie (optymistycznie)
Ja będę korzystał z podobnego jak podałem w powyższym linku, między innymi z powodów, o których pisze PRS - sonda na przewodzie, waga, wymiary.

Odpowiedz
#57
@PRS
Pierwszej części nie do końca rozumiem. Co jest niemiarodajne ?

Co do drugiej, to dobry pomysł. ''Organoleptycznie'' w moim Esbit 1L jak jest ~1/3 pojemności, to temperatura ostro spada. Więc dobrze by było to zmierzyć aby zobaczyć czy to rzeczywiście wpływ niepełności, czy po prostu upływ czasu.

@warrad
Wiesz, to że mamy je trzymać i testować przez rok, nie znaczy (znaczy ?) że nie możemy się nimi prywatnie wymienić. Wtedy ten sam termometr ma znaczenie. A i bez tego dobrze by mierzyć czymś o zbliżonej dokładności, podobnymi błędami, bo termometr termometrowi bywa nie równy :)

A może to tylko ja i ta rozbieżność między tym co zmierzyłem, a co Esbit podał w katalogu, mnie wątpliwościami co do bezbłędności pomiaru napawa...


P.S.
Kiedy będą wysłane te termosy, i czy ''przejdą'' przez NGT HQ ?
---
Edytowany: 2015-11-16 18:40:41

Odpowiedz
#58
lucas termosy jak i reszta wyjdą bezposrednio z FN do Was. Cierpliwości i nie zarżnijcie tego wątku rozważaniami o wyborze termometru:)

Fetyszyści sprzętowi;)

Odpowiedz
#59
lucas
możemy się wymienić tylko po co ? Ten test (jak każdy inny) to nie tylko mierzenie spadku temperatury w ciągu doby ale również sprawdzenie tego spadku w konkretnym termosie po miesiącu, dwóch, pół roku, to obserwacja stopnia zużycia termosu, to uwagi o jego wytrzymałości, trwałości uszczelek itp na przestrzeni rocznego UŻYTKOWANIA W TERENIE. Jak chcesz to zrobić mając co 3 miesiące inny termos ? I czy weźmiesz na siebie odpowiedzialność przed FN i NGT jeżeli ja wymienię się z Tobą termosem a sam nie napiszę recenzji ?

Dlatego sądzę, że większe znaczenie ma to, żeby 1 tester używał 1 termometru do 1 termosu niż szukanie konsensusu w sprawie zakupu termometru.

''...dobrze by mierzyć czymś o zbliżonej dokładności, podobnymi błędami...''
Już pisałem - termometry budżetowe będą miały zbliżoną dokładność nawet przy różnej konstrukcji.

Zresztą poczekajmy na info z FN - tam będą jasno określone warunki.

Odpowiedz
#60
@gumibear
Lepszy fetyszysta sprzętowy, niż smakowo-zapachowy ;)
I nie chodziło mi o niecierpliwość, tylko miałem w głowie pewny plan...


@warrad
Po to żeby samemu sprawdzić to o czym piszesz dalej.
Nigdzie nie napisałem że wymiana termosu miała by być na tygodnie, czy miesiące.
Co do odpowiedzialności, to chyba jesteśmy w gronie osób dorosłych, a przynajmniej pełnoletnich, więc oczekiwanie jakiegoś elementarnego poziomu ''ogarnięcia'' nie jest czymś dziwnym.
O ile ten termometr jest ''sprawny'', to tak.
Jeśli Maciej też będzie ''budżetowego'' używał, to rzeczywiście brak dalszego sensu roztrząsania tematu termometrów.
Ano, ja chętnie bym poczekał, tylko gumi napisał żebym zaproponował ''metodologie'' i być może mnie poniosło. Jeśli tak, to przepraszam.
---
Edytowany: 2015-11-16 19:42:06

Odpowiedz


Skocz do: