16-08-2004, 21:38
Walter, dzieki serdecznie, wlasnie czytam
-------------------------------------------
...droga białą jak obłęd...
-------------------------------------------
...droga białą jak obłęd...
Oslona do palnika
|
16-08-2004, 21:38
Walter, dzieki serdecznie, wlasnie czytam
------------------------------------------- ...droga białą jak obłęd...
16-08-2004, 22:25
Dostałem... wielkie dzieki...
26-08-2004, 11:07
Wlasnie przeczytalem cos ciekawego na niemieckim forum..
(link na dole) Jakis facet gotowal sobie wode na kuchence gazowej nakrecanej na kartusz .. dookola tego mial oslonke wiatrowa z alu.. okazalo sie ze po 12 minutach oslonka odbijajac cieplo tak nagrzala kartusz ze wszystko to wylecialo w powietrze :) Moral.. warstwa aluminiowa tylko na poziomie palnika/garnka a nie przy samym kartuszu.. P.S. w sumie jak ktos chce poszperac to cale forum jest ciekawe
26-08-2004, 11:10
no tak.. link na dole.. musze rzucic picie.. juz podaje
26-08-2004, 12:29
Tak sie składa że
nosze ze soba stożkaową menażkę (kawa na Diablaku - zapomniałem wtedy zabrać osłony). Ma ona wklęsłe dno tak by płomień z palnika dobrze rozkładał się na jej powierzchni. Oczywiście ukośne scianki to 2/3 powierzchni bocznych (potem przechodzą w kształt walca). Od góry nakrywam pokrywką, po bokach znajdują sie uchwyty na zawieszenie. Do tego miałem jeszcze łańcuszki ale ''diabeł nakrył je ogonem''... Oczywiście gotowanie w czymś takim jest szybsze niż w menażkach o klasycznych kształtach - sprawdziłem. Róznica jest widoczna przede wszystkim przy gotowaniu za osłona przeciwwietrzną. Pzdr. ------------------------------------------- Warek
26-08-2004, 12:30
Sorki miało być stożkową menażkę...
------------------------------------------- Warek
03-09-2004, 18:21
>>>Walter02
Nie dostałem tego skana z własnej winy ponieważ (mój głupi błąd) podałem błędny adres mailowy. Czy jeśli nie sprawiłoby ci to kłopotu to mógłbyś wysłać mi ten artykulik jeszcze raz już na właściwy adres? roland79@interia.pl Jeszcze raz przepraszam za kłopot
19-05-2007, 17:29
Właśnie zapatenciłem :D
Myślałem nad jakąś osłoną kuchenną, pomyślałem, ze pierw poczytam. To, co podajecie wydaje mi się dość duże i przez to mniej poręczne niż moja propozycja. Jak się będzie sprawować - to inna kwestia, ale myślę, że będzie OK. Jako, że jestem w trakcie składania, nie mogę powiedzieć, jak się spisze - to się okaże zaniedługo. Ale dla chętnych podaję, jak to widzę: MATERIAŁY: - 5 szprych rowerowych (7 jeśli chcemy mieć usztywniony dół), im dłuższe tym lepsze - ok. 60 cm aluminiowej folii spożywczej / folii spoż. na podłozu papierowym (też taką widziałem, jest sztywniejsza i lepsza) - kilka metrów szerokiej (ok. 5-cm) taśmy klejącej (pakowej lub bezbarwnj) NARZĘDZIA: - kombinerki zwężane - kombinerki zwykłe (lepsze do końcowego zaginania ''oczek'') - nożyczki ;-) WYKONANIE: - 2 szprychy (plus 2 na dół) wyginamy w łuk o promieniu takim, aby z kilkucentymetrowym naddatkiem osłaniał nasze gary (ja przymierzam do aluminiowego garnka turystycznej menażki z lat '80, nie zna mnazwy). Słowem mówiąc utworzyć łuk na mniej więcej 3/4 obwodu. - Łebek jednej na każdy łuk cienkimi kombinerkami zaginamy tak, aby utworzył oczko o średnicy ok. 2-2,5 mm, w które wprowadzimy (do końca) drugą wygiętą szprychę. ŁUK GOTOWY - 3 szprychy na pionową konstrukcję nośną - łebki zaginamy podobnie jak w przypadku jednej z łukowych szprych. Proste nasuwamy na wygięte: jedna przy łączeniu i dwie przy brzegach. Średnica szprych pozwala na ich bezproblemowe wbicie w ziemię, co zagwarantuje stabilność. - OSŁONA - folię od strony matowej podklejamy na całej powierzchni dla wzmocnienia taśmą, do ok. 3 cm od brzegów. Brzeżne paski wywijamy na taśmę klejącą i jeszcze raz pdklejamy (można też podkleić na taśmie dwustronnie klejącej) - wzmacniamy w ten sposób krawędzie i unikamy nadmiernego ogrzewania samej taśmy, która pozostaje po zewnętrznej stronie. Sposób zamocowania folii na stelażu - poprzez małe kółeczka z drutu, przebijając w kilku miejscach i nasuwając na stelaż... jak kto woli. Wydaje mi się, że lepiej będzie, aby folia kończyła się na kilka cm nad podłożem (cyrkulacja powietrza). W ten sposób, poświęcając mniej więcej pół godzinki czasu, mamy osłonę kuchenną, która prawie nic nie wazy, jest demontowalna i prawie w ogóle nie zajmuje miejsca (po odwrotnym połączeniu łuków przybierają ''równoległą'' krzywiznę)... Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś skorzysta. WSZELKIE UWAGI mile widziane! --- Edytowany: 2007-05-19 18:30:31 ------------------------------------------- Bo MacGyver jest w każdym z nas! ;-)
19-05-2007, 17:49
jak już to zmajstrujesz to zrób zdjęcia i podeślij.
Poszukaj w sklepach budowlanych taśm aluminiowych (samoprzylemnych) do montażu kominków. Pokryte są folią i sa trwalsze.
19-05-2007, 18:20
OK, na razie myślę nad stelażem, który by stał bez wbijania w ziemię (coby dało rady na kanienistym podłożu), bo na razie, to hybotliwe cokolwiek wychodzi...
No i drobne modyfikacje dolnego łuku jeszcze - tylko z 1 szprychy.
19-05-2007, 18:21
DarekCy >>> a po cholere tak się kłopotać ?
Nie prościej kupić kawałek laminatu 0,3 mm jednostronnie pokrytego miedzią i przy pomocy nozyczek wyciąć sobie osłonę taką jaką się chce ? Pare minut roboty i można miec osłonę. U mnie wygląda to tak: http://img233.imageshack.us/img233/5726/...003xq5.jpg http://img231.imageshack.us/img231/5312/...005yk8.jpg http://img231.imageshack.us/img231/5107/...008jq3.jpg ------------------------------------------- Pozdrawiam.
19-05-2007, 20:46
Doczu, masz mistrza! Niezłe to jest.
Co do swojego - chciałem się przekonać. Jest to czego się obawiałem - bez wbicia w ziemię będzie chybotliwe... o ile nie odwrócić i postawić na całej krawędzi. Tak też da radę i nawet się spisuje. Laminat jest dobrym rozwiązaniem, ale Ty masz go wokół czego (i to czego! :-) ) zawinąć, ja myślałem przede wszystkim nad minimalizacją zajmowanej przestrzeni aby zmieściło się do mojej ''torebki kuchennej''. A tak z ciekawości - ważyłeś Twój laminat? Pozdrawiam.
19-05-2007, 22:27
hmmm... - zniknął mój post więc pisze jeszcze raz.
Patent nie jest mój, a Wojtka Wierby, ale doskonały w swej prostocie. Nie wazyłem tego la.minatu bo moja waga łapie dopiero od 100g i nie ma wskazań. A to na co zawiniesz ten laminat to akurat najmniejzy problem. ------------------------------------------- Pozdrawiam.
19-05-2007, 23:22
Masz rację, nie ma co się bawić, kombinować, dziubać, wyginać itp, jak trzema ruchami można zrobić coś jeszcze pewniejszego!
A pomyśleć, że kilka lat bawiłem się takimi laminatami i nie wpadłem na to!!! ------------------------------------------- Pozdrawiam i dzięki za pomysł!
22-05-2007, 12:10
W jakim rodzaju sklepów można kupić taki cienki laminat?
Ja z kolei myślałem nad innym rozwiązaniem. Mianowicie giętka, aluminiowa rura od odprowadzania spalin z piecyka gazowego. Ładnie się wydłuża. W sprzedaży jest, niestety, w kawałkach po 1-1,5 m. Wadą wydaje mi się sztywna konstrukcja, niemożliwa do zwinięcia na dużo mniejszej średnicy i ostre brzegi. Podkreślam - wydaje mi się. Nie wykonałem jeszcze prototypu. ------------------------------------------- Zbynek Ltd.
22-05-2007, 12:58
Zbynek - w każdym średnio odobrze zaopatrzonym sklepie elektronicznym powinni taki laminat mieć, choć przyznaję, że zazwyczaj widywałem grubsze niż 0,3 mm... Może też dostaniesz w jakichś marketach budowlanych?
Rury kominkowe może i się sprawdzą, ale trzeba by je rozciągnąć i wywalcować aby dało się później ciaśniej zwijać. Ja ''pozyskałem'' w miarę przyzwoitą alufolię na papierowym (dość grubym i mocnym) podłożu z rolki ociepliny styropianowo-aluminiowej stosowanej za kaloryfery. Podważając linijką, oderwałem całą styropianową warstwę (schodzi nawet dobrze, tylko się kruszy) - i osłona alu jak się patrzy! Trzeba tylko jakoś po obwodzie wzmocnić, bo giętkie to to... Jak wcześniej pisałem - szprychą, albo innym drutem (spawalniczy jest fajnie sprężysty, przy warsztatach można sobie z resztek wybrać ile się chce ;-) ) Od dolnej krawędzi warto dokleić 2 - 3 kilkucentymetrowej długości paski taśmy do ''przydeptania'' kamieniem, coby wiatr nie zabrał. Lekkie, małe, jeszcze przeze mnie nie sprawdzone... pozdr.
22-05-2007, 12:58
Zbynek >>> Allegro jest dobre na wszystko.
------------------------------------------- Pozdrawiam.
25-09-2008, 08:25
---doczu
uwazasz ze 0,3mm jest najodpowiedniejsze, czy takie bylo to kupiles? znalazlem rozne grubosci na allegro
10-02-2009, 18:52
a mam pyt jak moge zrobić osłone do prostokątnego gu... i fajnie by było też z tego laminatu
Daje linka na aukcje mam taką samą http://www.allegro.pl/item548560672_kuch...mpakt.html --- Edytowany: 2009-02-10 18:55:52 ------------------------------------------- Tymek
06-07-2009, 13:31
Widzialem taka oslone: prostokat ze sprasowanych (sfilcowanych) wlokien (drucikow) aluminiowych o grubosci ok 5 mm, leciutki jak piorko i dowolnie ksztaltowalny. Przypominal troche wklad do niektorych filtrow w okapach kuchennych.
Czy ktos mial do czynienia z podobnym materialem? |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|