02-04-2012, 22:34
W jednym i drugim przypadku model S z lusterkiem. Głównie pytam pod kątem praktyczności czy ten expedition nie będzie przebajerzony
|
Kompas
|
|
03-04-2012, 08:16
Żadne eksploracyjno odkrywcze ''miscje''. Orientacja w terenie, odnajdywanie drogi, itp.? ale nic w stylu odkrywanie dorzeczy Wisły
03-04-2012, 12:28
Jeśli w czymś ci to pomoże to ja wybrałem Recta DT220 wziąłem go bo ma lupę, jak by nie była mi potrzebna wybrał bym Recta DT100. Uważam że do normalnej turystyki spokojnie wystarczy, nie potrzeba busoli.
03-04-2012, 13:37
Ja wzialem Rangera, bo mial lupe, nigdy lupy nie uzylem. Ten kompas sie sprawdzal, bo glownie uzywalem go z mapa, gdzie plytka jest wygodniejsza. Kiedys uzywalem busoli i rzeczywiscie wygodniejsza jest do sciagania namiarow - by okreslic zrodla Nilu w sam raz. Jako, ze Ranger z niewyjasnionych powodow umarl, bede uzywal Fielda - mniejszy i lzejszy.
------------------------------------------- Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.
03-04-2012, 17:51
kivak: Jak byś miał teraz wybierać kompas, to jaki?
03-04-2012, 19:41
Pozyczam silve Fielda od syna i mi sie sprawdza. Czyli taki bym kupil. Moze jakbym znalazl jakis gabarytowo podobny ale ze skalownikiem do wyliczania wspolrzednych, to jeszcze lepiej.
Gdy lazilem po bezdrozach i na przelaj, to wolalem busole. Bo z terenu zczytywalem polozenie i kladlem na mape. Teraz chodze po cywilizowanych terenach i bez kompasu wiem gdzie jestem na mapie. Jesli potrzebuje kompasu, to we mgle, zadymce lub w nocy, wiec busola mi nie potrzebna. ------------------------------------------- Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
03-04-2012, 21:13
Ta Recta DS50 łączy w sobie cechy klasycznego płytkowca i busoli.
Tak jak napisał Kivak busola przydaje się gdy jesteśmy w czarnej de. I nie jest tak jak na instrukccji obsługi na pudełeczku. Najczęściej nie jesteśmy w szczerym polu gdzie z prawej widać komin kotłowni, z lewej wieżę kościoła a na wprost Pałac Kultury. Zazwyczaj jest to las, jesteśmy ,,gdzieś'' i g widać. W górach/pagórach jest o tyle łatwiej, że zawsze jest szansa, że trafimy na jakąś polanę na zboczu, wiatrołom czy nie porośnięty szczyt. I być może będzie widać z niego coś co jednoznacznie zidentyfikujemy - najwyższy, dominujacy szczyt, wierch z przekaźnikiem tv itp. I na coś takiego bierze się namiar. Odkładając na mapę jesteśmy gdzieś na linii. I teraz można wyznaczyć ,,kurs'' na mapie opierając się o tą wyrysowaną linię. Ale namiar musi być jak najbardziej dokładny. Ja okopuję się na stanowisku, że busola jednak mi potrzebna :)
03-04-2012, 22:07
PRS: Ale co uważasz że z kompasu tego nie zrobisz?
26-04-2012, 19:00
Czy orientuje się ktoś czy owy rewolucyjny system korekcji w tym kompasie Recta to bujda czy ma to snes http://www.wagabunda.eu/recta-kompas-ds5...rers_id=11
26-04-2012, 20:45
każdy kompas czy busola które pozwalają igle na ruchomość tylko w 2 płaszczyznach posiadają ten rewolucyjny system. Moim zdaniem to wydumany problem bo w płaszczyźnie poziomej igła i tak pokarze właściwy kierunek. A, że troszkę się pochyli ze względu na inklinację - cóż to szkodzi?
------------------------------------------- ot
01-05-2012, 08:05
Ten system moze byc wazny, gdy uzywa sie kompasu blisko biegunow magnetycznych. Ogolnie, na potrzeby poruszania sie po Europie, mysle ze zbedny.
------------------------------------------- Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
09-05-2012, 02:17
> Czy orientuje się ktoś czy owy rewolucyjny system korekcji w tym kompasie Recta to bujda czy ma to snes http://www.wagabunda.eu/recta-kompas-ds5...rers_id=11
Mam akurat Rectę DP-10 (kupiłem dla celownika pryzmatycznego a nie dla ''systemu globalnego'', bo i tak głównie podróżuję po Polsce). W moim modelu jest tak, że cały ten ''magiczny'' system niwelowania inklinacji polega na tym, że igła jest dodatkowo dociążona materiałem niemagnetycznym, przez co grawitacja ma większy wpływ na ''wypoziomowanie'' igły niż pole magnetyczne. Skutkuje to tym, że igła ma większą masę, a więc nieco dłużej się stabilizuje odnośnie kierunku niż igły bez tego systemu - maksymalnie około 5 sekund, w przeciętnych warunkach około 3-4s (czyli mniej więcej tyle ile wojskowa Cammenga z hamulcem indukcyjnym, która w ogóle nie ma płynu w kapsule). Nie ścigam się na trasach i dla mnie ''zysk'' 2-3 sekund na czasie stabilizacji igły nie ma znaczenia (a ''globalność'' jest tak na prawdę efektem ubocznym dla mnie, bo chciałem celownik pryzmatyczny, a nie ma tańszej wersji Recty DP-10 z pryzmatem, ale bez igły globalnej). Bierz model bez ''globala'', jest po prostu tańszy i ''szybszy'', a jeśli zdarzy Ci się kiedyś pojechać za równik, to kupisz bliźniaczy model kompasu przeznaczony dla półkuli południowej i będzie ok :D
06-06-2012, 22:04
Witam.
Nie chcę wydawać kilkudziesięciu złotych, na allegro znalazłem coś takeigo: http://allegro.pl/show_item.php?item=2397512631 Powiedzcie i tak łopatologicznie... Czym różni się kompas za 10 od kompasu za 100 zł? (pomijając zawartość linijki itp, chodzi mi o działanie). Ten kompas na allegro ma dziwną podziałkę na pierścieniu: N 02 04 06 .... 12 14 E 18 20 ...??? O co chodzi? Dzięuję i pozdrawiam ------------------------------------------- B.
06-06-2012, 22:56
Kompas za 10 zł i kompas za 100 zł mogą różnić się czasem potrzebnym na ustawienie się igły w kierunku północy oraz stabilnością wskazań. Jest to związane m.in. z jakością łożyska na którym oparta jest igła i zastosowanym płynem w jakim się ona porusza. Inną różnicą między takimi kompasami może być sposób zamocowania obrotowego pierścienia w płytce kompasu, co wpływa na łatwość obracania tym pierścieniem (powinien obracać się łatwo, ale nie samoistnie). Inne rzeczy to dodatkowe skale na płytce, fluorescencyjne oznaczenia itp. Ta dziwna podziałka na pierścieniu, to skala artyleryjska. W środku pierścienia masz zwykłe stopnie.
--- Edytowany: 2012-06-06 23:57:39 --- Edytowany: 2012-06-06 23:58:14 ------------------------------------------- Wolu
07-06-2012, 10:01
Dziękuję za bardzo szybką odpowiedź! Jako uzupełnienie może zapytam tylko w jaki sposób wysnaczyć azymut na kompasie z tą podziałką artyleryjską?
Co to w ogóle jest ta podziałka altyleryjska? Ten kompas ma fluorescencyjną igłę (północ), na pierścieniu od strony lupki, kreskę koło podziałki 1:50000 i 2 punkty po obus stronach czerwonej strzałki na dnie tarczy k0ompasu. Pozdrawiam. ------------------------------------------- B.
07-06-2012, 10:46
Azymut w stopniach kątowych wyznaczysz za pomocą podziałki wewnątrz pierścienia. Co do podziałki artyleryjskiej, to jest to rzecz, której chyba do niczego nie wykorzystasz, a producent umieścił ją tylko po to, żeby kompas wyglądał bardziej efektownie. Tak naprawdę w dobrym kompasie turystycznym jest to niepotrzebne, a nawet przeszkadza, bo odwraca uwagę od skali, z której się normalnie korzysta. Sama podziałka artyleryjska jest zapisana tutaj skrótowo tzn. 64 jest to skrót od 6400, a stopnie w tej skali nazywane są ''tysięcznymi'' (a właściwie ''tysięcznymi z nadmiarem''). Służy to do szybkiego korygowania ognia artyleryjskiego. Jeśli wyobrazisz sobie okrąg o promieniu 1000 metrów, to z prostego wyliczania wynika, że jego obwód wynosi ok. 6283 metrów. W celu uproszczenia obliczeń zaokrągla się to w wojsku do 6400 metrów. Przykład trochę nierealny, ale na liczbach ułatwiających zrozumienie, o co chodzi: Jeśli strzelasz do celu odległego o 1000 metrów i obserwator każe Ci przenieść ogień o 100 metrów w prawo, to zamiast bawić się w trygonometrię, szybko obracasz lufę w prawo o 1/64 kąta pełnego. Potem zostaje już tylko skorygować długość ognia.
--- Edytowany: 2012-06-07 11:47:33 --- Edytowany: 2012-06-07 11:47:57 ------------------------------------------- Wolu 
19-06-2012, 14:13
Krótkie pytanie: Recta DS50 czy Silva Expedition S?
http://8a.pl/kompasy-mapniki/kompas-silva-expedition-s http://www.swissknife.pl/produkt/71,Kompas-Recta.html
19-06-2012, 15:34
Ja zakupiłem tan drugi nie mam porównania ale uważam, że było warto
29-07-2012, 10:57
Mam taki mały kompas Silva a la gadget, ale działał całkiem przyzwoicie, teraz wskazówka tam gdzie jest północ, pokazuje południe i nawet jak kompas jest poziomo to wskazówka jest z jednej strony bardziej pochylona ku dołowi, wiecie co się mogło stać i czy da się to odwrócić?
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|