Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Kolejne 11 km za mną - ciepła noc, niecałe 20 stopni, na górze tylko Stoor. Zwróciłem szczególną uwagę na szew idący wzdłuż pleców. Podczas biegu praktycznie jest nieodczuwalny. Koszulka nie klei się do ciała i całkiem przyjemnie odprowadza pot. Łapie zapachy pod pachami, ale zauważyłem, że po kolejnym dniu bez prania poziom zapachu się ustabilizował i z pewnością nie jest aż tak intensywny jak np w Quechua TechFresh50. Jutro pierwsze pranie!
Nemesis napisał:
''A ja dzisiaj zrobiłem kolejny teścik - 30km na rowerze, na koszulce klasycznie już RIM, z którym się nie rozstaję, dodatkowo plecak na plecach. Po powiedzmy 30min jazdy plecy mokre, ale to tylko z winy plecaka (...). ''
to by dawalo średnią 60 km/h, co na jazdę rowerem jest na poziomie tour-de-pologne
nie czepiam się => czytam ze zrozumieniem
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem
Vit czytasz jednak nie do końca ze zrozumieniem, a na pewno nieuważnie. Otóż już w następnym, po zacytowanym przez Ciebie, zdaniu Nemezis napisał: ''Pod pachami stosunkowo sucho i tak do końca dystansu”.
Z tego co napisał Nemezis wynika, że po około 30 min. jazdy plecy zrobiły mu się mokre i tak już pozostało do końca jazdy. I tyle.
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Otóż to, plecy zrobiły się mokre dość szybko (po 30 min) ze względu na plecak. Nigdzie nie wspomniałem, że plecy były mokre dopiero po przejechaniu całego dystansu
nie do końca jazdy, tylko końca dystansu, może dotyczy to tego co później przebiegał?
nie wiem
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
Nem, a możesz porównać materiał do koszulki quechua, tej najtańszej. chodzi mi konkretnie o ''miękkość'' materiału. te z decathlonu są dość sztywne i drażniące.
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
@vit - przeczytaj może jeszcze raz na spokojnie ten post. W wielkim skrócie - poszedłem na rower, przejechałem 30km. Po 30 minutach jazdy plecy były mokre od plecaka i tak do samego końca, czyli przejechania 30km. Nic nie mówiłem o bieganiu tamtego dnia. Jedynie odnośnie łapania zapachów, że jeszcze jedno założenie na bieganie i koszulka będzie musiała prawdopodobnie trafić do prania.
@bartolini - w porównaniu do Quechua Techfresh 50 Stoor jest dużo przyjemniejszy - materiał jest bardziej miękki i ma nieco inną budowę - wyraźniejsze są oczka materiału - koszulka z pewnością dzięki temu lepiej oddycha, mam nadzieje, że nie kosztem odporności na zaciągnięcia.
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Zgadzam się z Nemesis-em testowana koszulka znacznie bardziej delikatna w dotyku od ''Kaczuchy''.
---
Edytowany: 2012-05-23 10:47:42
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
Moze ktos wrzucic zdjecia tych koszulek (najlepiej ze zblizeniem na strukture materialu) i podac nazwe koszulki? Ponawiam pytanie o ocieranie sutkow.
Moze stoor zechcialby uzyczyc leginsy biegowe do przetestowania, szczegolnie ciekawie wyglada rozmiar XXL ktory musi byc niziemsko rozciagliwy bo ma obwod w pasie podany 97-403cm. 4m obwodu to juz solidne drzewo, obwod wiekszy niz u najstarszej w Polsce sosny
---
Edytowany: 2012-05-23 11:25:52
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
yaro, dzięki! teraz przyjdź i wyczyść mi monitor!
:)
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Yaro -najdłużej używałem tej koszulki przez 1,5 h, w tym czasie moje sutki nie zostały podrażnione mimo że czasem się to zdążało w innych ciuchach.
---
Edytowany: 2012-05-23 12:06:50
---
Edytowany: 2012-05-23 12:07:32
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
yaro - właśnie zrobiłem zdjęcia:
http://i47.tinypic.com/35jb409.jpg - przybliżenie na strukturę materiału
http://i49.tinypic.com/28s57hu.jpg - a tutaj w zestawieniu z koszulką Adidasa z serii ClimaWarm (biała) i Quechuą Techfresh50 (czarna)
Nazwy koszulki Ci nie podam, gdyż jej nie znam - nie ma jej jeszcze na stronie producenta
Co do obcierania sutków - wczoraj biegłem nieprzerwanie przez godzinę i wszystko było ok. Niestety maratonów nie biegam i jeszcze długo nie będę, więc 4 godzinnego czasu ciągłego biegu w moim przypadku raczej nie uświadczycie ;) No i należy pamiętać, że to czy koszulka będzie obcierać sutki zależy nie tylko od koszulki ale i sutków i owłosienia wokół nich:D Koszulka jednak jest dość delikatna i sądzę, że z obcieraniem nie będzie większych problemów
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
W woli wyjaśnienia,testowane koszulki należą do was. :-)
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 90
Dołączył: 12.02.2004
W ostatnim week widzialem goscia w karkonoszach biegnącego (wyczynowiec jak nic) w koszulce stoor - szara koszulka z czerwonym nadrukiem stoor. Widać biegacze w nich zaiwaniają
jak z zaciąganiem nitek? po fotkach i splocie widzę że da się w sensie że tendencja może byc taka?
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
No wreszcie wczoraj udało się poruszać trochę. Zacząłem od godziny na siłowni, potem slackline też koło godziny, a na koniec 30 minut biegu, miedzy jedna a drugą forma aktywności robiłem sobie 40-60 min przerwy.
Cały czas miałem na sobie tylko testowana koszulkę, która podczas wysiłku stawała się wilgotna pod pachami ale szybko wysychała w czasie przerw. Materiał złapał zapach, którego intensywność jest znacznie mniejsza od koszulek Quechua, ale większy niż w przypadku bielizny Brubeck. Ogólnie zapach jest na poziomie umożliwiającym dalsze użycie.
Podczas przerw jak cały czas lgnęło do mnie różne robactwo -chyba największa wada tego koloru.
---
Edytowany: 2012-05-24 07:55:03
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Jakieś nowe wrażenia z użytkowania tych koszulek? Jak po praniu?
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Po kilku praniach koszulka jak na razie trzyma sie dobrze, nie straciła kształtu ani nie farbowała. Natomiast wczoraj przy bieganiu przez ok. 100min bardzo podrażniła mi sutki.
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Materiał po praniu zesztywniał?Co się zmieniło? Parę postów wyżej twierdziłeś ,że jest wszystko ok.Czas treningu prawie taki sam.
---
Edytowany: 2012-06-02 10:53:12
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Nie wydaje mi się żeby była sztywniejsza po praniu (już kilku). Powiem szczerze zdziwiło mnie to, bo kilka razy używałem tej koszulki przez podobny czas i wszystko było ok. Tym razem może trening był bardziej intensywny albo bardziej się spociłem nie wiem. Może przy dłuższym czasie użytkowania dojdę do tego co powoduje ten problem. Ktoś z pozostałych testujących miał już ten problem?
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Ale był to trening biegowy czy jakiś inny? U mnie po praniu wszystko ok, kolor chyba bez zmian, koszulka się nie skurczyła, nic się nie zaciągnęło. Tylko te napisy wewnątrz na karku nieco zaczęły pękać i odłazić (Stoor, rozmiar, Made in Poland i takie tam). Jak mniemam po paru praniach znikną całkowicie, dobrze że ze znaczkiem na piersi nic takiego się nie stało. Prałem w 40 stopniach w pralce z ciemnymi ciuchami (pro forma - wg producenta koszulkę należy prać w 30 stopniach, ale u mnie wszystko zawsze leci na 40 i nigdy nie było problemów, więc i teraz się ich nie spodziewałem)
|