To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Czapka do bluzy softshell
#1
Witam,
ponieważ jestem nowym użytkowinikiem NGT, z góry chciałbym przeprosić że mogę powtórzyć temat ,ale nie znalazłem jego na stronie jako już poruszany, a jest on dla mnie dosyć frapujący.
A mianowicie:
używam kurtkę softshell bez kaptura. Ponieważ ma ona parametry 10.000/10.000 więc podobno dość dobrze chroni od deszczu...., ale co z głową???? Co mam na nią założyć żeby miało to logiczną całość?
Zapraszam do dyskusji.
-------------------------------------------
tomeza

Odpowiedz
#2
Czapkę z jakimś windstoperem...?
Ruską uszankę?

Pytanie chyba lepiej się nadaje tutaj:
https://ngt.pl/thread-2942.html

Odpowiedz
#3
podobno dość dobrze chroni od deszczu...., ale co z głową???? Co mam na nią założyć żeby miało to logiczną całość?
Zapraszam do dyskusji.

Co założyć, żeby ochronić się od deszczu? No chyba kurtkę przeciwdeszczową, a jak chcesz koniecznie coś tylko na głowę, to może kapelusz z szerokim rondem? Czapka cię raczej od deszczu nie uchroni, no chyba że zależy ci jedynie na suchych włosach..

Odpowiedz
#4
Ja ostatnio zakupiłem do codziennego użytku takie cóś
http://allegro.pl/ocieplana-czapka-z-mem...43592.html nawet daje radę.

Odpowiedz
#5
Posiadam coś takiego (bo kaptury w sztormiakach są skrojone ,,pod'' koło sterowe a nie rumpel).
http://www.bakista.pl/index.php?c=638&pr=601&p=2
Złożona mieści się do kieszeni piersiowej. Zaleta - woda splywa poza kołnierz z tyłu głowy.
-------------------------------------------
PRS

Odpowiedz
#6
Czyli wychodzi na to, że na lato, wiosnę, jesień (na znośne temperatury) powinieniem mieć kapelusz z szerokim rondem najlepiej też chroniący przed deszczem, a co na zimę... Czapka uszatka jest ok, ale zawsze jest możliwość że wpadnie coś za kołnierz.
---
Edytowany: 2011-01-06 22:06:48
-------------------------------------------
tomeza

Odpowiedz
#7
nie do końca tak...
moim zdaniem to by szło tak:

1) od deszczu powinienes mieć kurtkę przeciwdeszczowa - zakladasz kaptur i po sprawie.

2) twój softshell chroniłby dobrze od deszczu gdyby mial podklejone szwy

3) żadna czapka nie chroni przed deszczem i wiatrem tak skutecznie jak kaptur


osobiście z czapek latem noszę podróbkę buffa LUB strechowa czapke, zimą kominiarkę I strechową czapkę.

ps. życzę powodzenia z kapeluszem na wietrze ;-)
---
Edytowany: 2011-01-06 22:37:55

Odpowiedz
#8
Wszystko jasne, ale w takim razie niepotrzebnie wydałem kilkaset złotych na kurtkę z membraną p.deszczową, skoro można kupić tylko coś p.wietrznego (windshell lub podobne) i w razie większych opadów założyć kurtkę p. deszczową.
No chyba że ja źle rozumię definicję softshell'a (p. deszczowe i p. wietrzna kurtka)...... Mój podobno miał spełniać te zadania....
-------------------------------------------
tomeza

Odpowiedz
#9
tak, źle rozumiesz. :)
poczytaj trochę o koncepcji softa, a zrozumiesz, czemu cię nacięto na kupnie tej kurtki ;)

Odpowiedz
#10
dobrze zrozumiałeś i moim zdaniem masz rację, że wtopiłeś kasę
-------------------------------------------
t

Odpowiedz
#11
koncepcja zgodnie z definicją polega na zastąpieniu dwóch warstw zewnętrznych (ocieplenie + izolacja wietrzna deszczowa) jedną softshellową (mylę się???)
Ale odchodzimy od mojego głównego wątku: CO Z TĄ CZAPKĄ (kiedy w sofcie nie ma kaptura?
---
Edytowany: 2011-01-06 23:35:58
-------------------------------------------
tomeza

Odpowiedz
#12
Mylisz się. Odejmij od swojej definicji ocieplenie i z deszczu zostaw tylko mżawkoodporność. Na rzecz oddychalności.

Odpowiedz
#13
''CO Z TĄ CZAPKĄ?''

Świetny tytuł dla jakiegos programu dla outdoorowców, bo talkshow Lisa już się trochę opatrzył.

Odpowiedz
#14
https://ngt.pl/thread-9398.html

https://ngt.pl/thread-9398.html

https://ngt.pl/thread-9398.html

Tomeza, poczytaj trochę, a zrozumiesz, że softshell ma za zadanie chronić jedynie od wiatru, zachowując przy tym znakomitą oddychalność. Ergo - NIE POSIADAĆ MEMBRANY.
Kupując pseudo-softa z membraną, w dodatku bez kaptura (z drugiej strony... widziałeś, że nie ma kaptura, gdy kupowałeś...?), dałeś się naciąć marketingowemu bełkotowi, który obecnie wszystkie tkaniny gładkie od zewnątrz, mechate od środka, z wlaminowaną jakąś folią, nazywają ''tkaniną typu softshell''.

Odpowiedz
#15
Wg. mnie problem jednak jest i to w prawdziwych SS. Nawet jeżeli mają kaptur to jest on bardzo lichy (cienki i mało obszerny). I jeżeli stosujemy SS w dolnych granicach temperaturowych przy silnym wietrze, to mi zawsze jest zimno. Zwłaszcza w szyję, a na karku mieszczą się główne termoreceptory organizmu. Chyba będę musiał sobie kiedyś sprawić jakąś porządną wiatroodporną grubszą kominiarkę z wycięciem na całą twarz (żeby nie zawilgacać i zaparowywać okularów), to może będzie ok. Mam taką uszytą, ale jako warstwę wierzchnią użyłem materiału ze starej kurtki i nie jest elastyczna, co bardzo przeszkadza w używaniu.
Uszyłem sobie też kiedyś baszłyk (kozacki mix szalika z kapturem), tu brak elastyczności kaptura nie przeszkadza, jednak popełniłem gdzieś inny błąd konstrukcyjny i jak silniej wieje, to mi to zwiewa z głowy.

Odpowiedz
#16
Problem z softami jest taki, że nie ma żadnego standardu. Tzn. jedne firmy (zazwyczaj z kiepskimi produktami) traktują softy tak jak Tomeza pisze, jako połączenie warstwy wodoodpornej i polaru. Inne natomiast tak jak większość użytkowników NGT, jako warstwę chroniącą głównie przed wiatrem i mżawką z super oddychalnością, czyli ubranie idealne do wysiłku fizycznego. To jakie właściwości ma soft zależy głównie od firmy, która go produkuje. Ja np. już od x lat używam Bugaboosa (bez membrany) i bardzo sobie go chwalę, idealny krój, kaptur przylegający do głowy i chroniący ją przed wychłodzeniem tylko wpijające sznurki do jego regulacji są denerwujące (to tak apropo uwagi Brena na temat kapturów w softach). Ale ten soft jest dobry jak się człowiek rusza, tak więc na mieście podczas stania na przystanku będzie w nim za zimno. Produkty innych firm będą miały zupełnie inną charakterystykę... bo jak już napisałem nie ma standardu.

Swoją droga jestem ciekawy czy na rynku są jakieś softy zapewniające większy komfort cieplny. Bugaboos jest spoko, ale jak jest zimniej trzeba kombinować co włożyć pod spód a soft o właściwościach cieplnych polara 200, lub 300 zlikwidowałby problem docieplenia.
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
#17
Bo SS jest zrobiony do wysiłku fizycznego, jeżeli planujemy postoje to warto mieć w plecak coś co na siebie narzucimy i będzie OK. Pod tym względem dobre bedą kurtki ze sztucznego puchu, lekkie, kompresowalne, a materiał wierzchni ma DWR, dzięki czemu dalej mamy ochronę przed mżawką.
A co do czapki - kaptura to mam pomysł, proponuję patent jak w kurtce M65. Lekki kaptur zwijany, chowany w kołnierzu (ale Tarantula od Pajaka), a do tego na kołnierzu SS naszyte guziki, zamek lub zrobione dziurki pod guziki. Do tego możemy dopiąć kaptur sztormowy (coś w stylu tego od parki M65).

Odpowiedz
#18
Tomeza
Generalnie jeśli nawet znajdziesz czapkę ideał z której deszcz nie będzie lał ci się za kołnierz to na pierwszym porządniejszym deszczu przemoknie na rękawach i nadal będzie źle. Masz teraz kilka możliwości:
Dokupić lekką przeciwdeszczówkę na naprawdę duże ulewy, nawet taniego ortaliona ale z kapturem.
Kupić jakiś kapelusz membranowy i liczyć na to, że nie będzie wiało podczas deszczu (zaciekająca woda za kołnierz)
Doszyć kaptur do swojej bluzy.

Membranowy soft może być niezły w niektórych warunkach, niemniej dość wąskich, kiedy jest zimo, mocno wieje i pada mżawka albo śnieg.
-------------------------------------------
t

Odpowiedz
#19

KM
zerknij na ofertę Buffalo (buffalosystem) czy kopię ich bluzy robioną przez Montane. Jest jeszcze Paramo i ich nikwax analogy system. To wszystko są ciepłe (nawet za ciepłe) bezmembranowe softy.
Aha, jeszcze snugpak i ich pile shirt na przykład. Czasami też na allegro można upolować coś np z polartecu 200 i pertexu.
-------------------------------------------
t

Odpowiedz
#20
Bren
Każdy ma inną termikę. Ja np mam windshirta z takim lekkim kapturem chowanym w kołnierz i wyciągam go baardzo żadko a jak już to zrobię to przy wysiłku taki właśnie pertexowy kaptur nawet na bassebolówce mi w zupełności wystarcza. Mnie samego zawsze zaskakuje jak dużo on daje odcinając jedynie wiatr.

P.S. Wybaczcie dzielenie, ale ciągle miałem komunikat o niedozwolonym słownictwie, czytałem po 5 razy i nie mogłem znaleźć. Okazało się, że przestawiłem ''r'' z ''t'' w słowie windshirt ;)
-------------------------------------------
t

Odpowiedz


Skocz do: