|
[Akcesoria] Noże i scyzoryki
|
|
18-02-2005, 13:26
Mam już od jakiegoś czasu Victorinoxa z blokowanym ostrzem 9 cm i czarną rączką z plastiku. Właśnie te plastikowe okładki mnie zawiodły, bo już zdążyły się zedrzeć, a scyzorykiem nie rzucam, ani nic takiego.
------------------------------------------- Artur 
18-02-2005, 13:42
Już juz niedługo pierwszy test (dłuuugi) victorinoxa na NGT. Cierpliwosci
------------------------------------------- gumibearMarcin@ngt.pl
18-02-2005, 15:24
Arti>> te nylonowe okładziny są w/g mnie najsłabszym elementem victorinoxów. Dawno temu miałem climbera i tam jedna okładzina odpadła po tym jak upuściłem scyzoryk. Teraz używam soldiera i jest ok z tymi okładzinami bo są aluminiowe
18-02-2005, 15:31
no, soldier jak na razie jest nie do zajechania, mam go ponad rok, ciągle w kieszeni - ciągle w użytku. troche mały ale za to bardzo praktyczny.
------------------------------------------- byle do przodu! 
19-02-2005, 11:39
Jesli nie byloby to wbrew zasadom forum - moge wkleic linka do fajnego testu dwoch Victorinoxow. Mam watpliwosc poniewaz link dotyczy innago forum.
Moze jakis mod by sie wypowiedzial? 
19-02-2005, 12:39
Moim zdaniem, to jest ok - w końcu tu chodzi o wymianę zdań na temat sprzętu a nie jakieś podchody, że my to my i w ogóle...
Ale ja nie jestem modem... ;] ------------------------------------------- ...w pewnych sytuacjach niecierpię miec racji... 
19-02-2005, 13:22
Akme...no baa....jasne ze mozesz
------------------------------------------- GG 4100678
19-02-2005, 14:30
Ok :) Wiec zapodaje:
http://magiastali.pl/index.php?option=co...&Itemid=49 Autorem testu jest Kubek, z serwisu magiastali.pl Generalnie, jesli macie jakies watpliwosci odnoscie nozy - pytajcie smialo, postaram sie pomoc ;)
19-02-2005, 16:11
Końcówka mi się podoba: ''Można kupować noże za bajońskie sumy i być z nich dumnym. Można też, kupić nóż za grosze i będzie on spełniał nasze potrzeby. Victorinox potwierdza tą prawdę. Jest tani, funkcjonalny i niezawodny. Pewnie, że są noże, które budzą więcej emocji. Są również noże wykonane z lepszych materiałów. Pytanie tylko, czy są nam one tak naprawdę potrzebne. Nasze użytkowanie noży sprowadza się często do ukrojenia pajdy chleba, lub przecięcia sznurka. A do tego celu Vicek nadaje się doskonale.''
19-02-2005, 18:29
PROMOCJAAAAAAAAAAA :-)
http://www.fide.pl/pl/osobiste/scyzoryki...scyzoryki/ są też z aluminiową oprawą :-) ------------------------------------------- ŻYJ I DAJ DRUGIEMU ŻYĆ
19-02-2005, 18:34
i mam pytanie:
Ile może mieć ostrze noża (scyzoryka) by to było zgodne z prawem? Jak ktoś zna odpowiedź,niech pisze. Prosze nie strzelać :-) tu chodzi o broń białą:-) Pozdrawiam nożowników ------------------------------------------- ŻYJ I DAJ DRUGIEMU ŻYĆ
19-02-2005, 18:57
W chwili obecnej głownie (ostrze, to ta ostra część głowni co tnie) może mieć nawet 1km, jesli jesteś to w stanie unieść. PiS chce to zmeinić, ale narazie możesz spokojnie chodzic nawet z halabardę lub mieczem dwuręcznym, ale z kastetem lub nunchako albo kijem przypominającym kij bejzbolowy juz nie (gazrurkę lub nabiajaną kolcami maczugę też możesz spokojnie nosić).
20-02-2005, 11:24
Jest dokladnie tak, jak napisal Bren. Mowimy oczywiscie o Polsce bo w innych krajach Europy wyglada to juz inaczej. Prawo krajow skandynawskich, Szwajcarii, Anglii, Niemiec jest duzo bardziej rygorystyczne pod tym wzgledem...
20-02-2005, 11:31
Ciekawostka jest Szwajcaria (podobnie jest chyba w Szwecji) gdzie każdy dorosły obywatel, będący rezerwistą posiada w domu karabin automatyczny. A zdrugiej strony nie wolno posiadać noży TF (takich otwieranych jedną ręką i maja blokadę głowni w pozycji otwartej, ale nie są to sprężynowce) i jest ograniczenie co do długości głowni. W Angli też chcieli wprowadzić zakaz sprzedaży nieletnim noży, jakby nie mozna był takiego do krojenia mięsa wziąść z kuchni. W Polsce PiS pracuje nad ustawa zakazującą noszenia noży, siekier i kominiarek w miejscach publicznych. ja bym jeszcze dodał punkt o zakazie noszenia dresów i golenia się na łyso. Całość jest mocno upierdliwa, zwłaszcza jeżeli robimy wypad na treking za granicą i traktujemy nóż jako narzędzie.
------------------------------------------- mcbren@poczta.onet.pl
20-02-2005, 12:57
no to bieda, bo nóż mam zawsze w kieszeni, a najczęściej obieram nim owoce albo dłubię pod paznokciami, a kominiarkę noszę na co dzień na szyi zamiast szalika. już po mnie....ciekawe czy nasza policja będzie dostawać punkty za wsadzanie takich jak ja ''posiadaczy''.......
------------------------------------------- byle do przodu!
20-02-2005, 15:24
Akme - ja z chęcią skorzystam z Twojej pomocy. Możesz mi powiedzieć, czy o ostrza w nożu można dbać w jakiś specjalny sposób? tzn. czy powinno się je czymś ''impregnować''?
i 2) - jaką ostrzałkę do Victorinoxów warto kupić? ------------------------------------------- Artur
20-02-2005, 15:26
...i w jaki sposoób czyścić
------------------------------------------- Artur
20-02-2005, 16:15
>Arti
Wszystko zalezy od tego z jaka stala mamy do czynienia. Jesli chodzi o Victorinoxy, sprawa jest dosc prosta - firma ta produkuje swoje noze ze stali 440C. Jest to stal nierdzewna, wiec nie musimy sie specjalnie martwic o jej pielegnacje. Wystarczy po pracy wytrzec klinge do sucha. Polecam jednak co jakis czas wyczyscic noz pod strumieniem wody, poruszajac ostrzami tak, aby wyplukac wszystkie paprochy. Nastepnie warto wpuscic kilka kropel oliwki do konserwacji stali. Najlepszy bedzie Militec-1, ale uzyc mozemy dowolnego srodka do konserwacji np. broni, czesci rowerowych itp. Bardzo dobry jest tez popularny WD-40. Klinge takze warto czasem przetrzec szmatka zwilzona w takiej oliwce. Ostrzalki... The best of the best jest Tri-Angle Sharpener firmy Spyderco. Kilka pociagniec po jej pretach sprawia, ze ostrze goli wlosy jak Gilette Mach 3 ;) Jest to jednak koszt ponad 300 zl, wiec zakup ten rozwazy jedynie prawdziwy wielbiciel ostrej stali. Zareczam, ze warto! Generalnie polecam ostrzalki z tzw. wymuszonym katem ostrzenia. Jest to bardzo wazna rzecz - na zwyklych plaskich ostrzalkach, potrzebne jest duze doswiadczenie w utrzymaniu stalego kata, aby dobrze naostrzyc noz. Za znacznie mniejsze pieniadze polecam ostrzalki firm Lansky (ostrzalka Pocket CrockStick), Gatco (micro-X), Gerber (Pocket Sharpener). Pamietac nalezy, ze duzo latwiej utrzymac kinge w dobrej kondycji podostrzajac ja od czasu do czasu nie czekajac na calkowite stepienie. Zupelnie stepione ostrze znacznie trudniej jest naostrzyc.
20-02-2005, 20:38
W ostrzałkach typu LANSKY Mini Crock Stick Sharpener (link poniżej) lub GERBER Pocket Sharpener kamienie układają się w kształt V, wystarczy więc przeciągać ostrze trzymając je prostopadle do podstawy ostrzałki?
Czy któraś z tych dwóch ostrzarek jest lepsza od drugiej? Mam Victorinoxa z prostym ostrzem. ------------------------------------------- Artur |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
