30-07-2004, 12:21
choć (zareaguję przed odezwą pań) takie widoki były sporadyczne
|
Dziewczyny!!!
|
30-07-2004, 12:27
horus>> no ladnie w japonkach na Giewoncik pewnie miala te ałodorowe tipsu zeby sie przytrzymac ziemi jakby tak sie jej noga zsuwala na pochylosciach hehhe A co do tych klapeczek schodzilem sobie z Rys jakies 3 tyg temu i co patrze kobitka idzie w jezuskach i to takoch jakis ekstrenalnych nie zawiazanych heheh spokko Pozdrawiam
30-07-2004, 12:36
W ub. roku, w maju widziałam laskę, która z Giewontu zeszła w białych adidaskach i ubranku ;) Lód, śnieg, błoto, ja sie utaplałam jak nieboskie stworzenie, a ona... idealna biel.. Prawdziwa kobieta ;-)
------------------------------------------- elsi 
30-07-2004, 12:40
trzeba było ją skierować na szlak do jaskini mylnej - z niej raczej by bielutka nie wyszła
------------------------------------------- horus@ngt.pl
30-07-2004, 13:27
no dobra, a ja widzialam rok temu w lutympanienke w 5 cm szpilkach na Czantorii....koledzy ja bardzzo krotko podsumowali;)
30-07-2004, 13:32
dag - czyżbyś był(a) krajanem???
------------------------------------------- horus@ngt.pl
30-07-2004, 15:48
otoz jestem dziewczyna, to po pierwsze (a jakbys uwaznie czytal to bys wiedzial), a po drugie, nie wiem czy dobrze zrozumialam Twoje pytanie, jesttem Polka (chociaz czasem sie czuje polka)
ale w sumie to skad to pytanie?
30-07-2004, 16:05
na proźbę-jestem Hammet-nie przesadzaj z tym ze nie znasz żadnej:) znasz przecież
30-07-2004, 16:10
aha i jeszcze jedno nigdy przenigdy nie było propozycji wyjazdu [od namiot i nigdy przenigdy nie bylo że tam nie ma teatru.....
30-07-2004, 16:33
jezeli mam być szczery to znam kilka fajnych dziewczyn które może nie mają takiej techniki czy kondycji ale są zawzięte i po gorach pocinają niegorzej od facetów.
sam jestem facetem ale musze zbesztać własną płeć.... szczerze mówiąc to na górskich szlakach widziałem chyba większą ilość facetów w klapkach niż dziewczyn w szpilkach!! nie wiem, moze ja po innych gorach chodze?? i jeszcze jedno a nawet dwie rzeczy: 1. kobiety są bardziej rozsądne! sam nieraz wychodziłem na szlak mimo zagrożenia i jak dotąd jest ok. ale to zawsze moja dziewczyna jakoś ma racje co do pogody itp. faceci są zbyt na góry napaleni 2. Jak już jest dwóch facetów to zawsze między sobą bezsensownie rywalizują. kto weźmie większy ciężar na plecy, kto będzie szybciej, zrobi trudniejszą drogę itp. a jak obok pojawia się jakaś kobieta to dopiero zaczyna się szopka.... więc panowie więcej pokory. a jeszcze lepszy widok niż kobieta w klapkach to kobieta w zaawansowanej ciąży! albo zakonnica w największy upał w czarnym kilkuwarstwowym habicie!! ile one mają samozaparcia!! pozdro i do zobaczyska na szlaku! w najblizszym czasie w tatrach 
30-07-2004, 17:06
hmm...az strach ''wsykoczyc'' teraz z jakims szownistycznym tekstem:)
Panne ''gałązke'' znam osobiscie i oby wiecej takich kobiet na szlakach, rozsadku jej nie brakuje, dobrze ocenia swoje sily...tipsow nie nosi, szpilki w gorach to nie ona... rowniez dolaczam sie do oklaskow:) ------------------------------------------- ...droga białą jak obłęd...
30-07-2004, 21:37
Czemu strach???? przeciez tu jest malo DZIEWCZYN !!! heh
30-07-2004, 21:42
Melford, jak sie lepiej wczytasz, to Ci do policzenia dziewczyn palcow u rak zabraknie, i trza bedzie buty z nog sciagac :)))
pozdrawiam ------------------------------------------- o!struś
30-07-2004, 21:56
~o!struś>> hmmmm w domu nie chodze w butach heheh sadze ze na palcach obu rakda sie policzyc !!!! moze sprubujesz ??
30-07-2004, 22:15
~Melfrod>> sprubowalam.. teraz Twoja kolej. nie uwierzysz, jak nie policzysz :)
30-07-2004, 22:16
~o!struś>> ale sciemniasz pewnie CI sie nie chcialo i mnie chcesz wypusucic zebym policzyl nie ma szans nie dam sie hehe
30-07-2004, 22:19
~Melfrod>> a wlasnie, ze policzylam :p
------------------------------------------- o!struś |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|