To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Okulary] Arctica
#61
Nie mam, ale wyglądają ciekawie i chyba zanabyje... opłaca się dopłacać 30 zł do szkieł polaryzacyjnych ? Te standardowe 42A kosztują 80 zł, te z polaryzacyjnymi 110...

Odpowiedz
#62
A czemu dopłacać? W opisie jest, że szkła polaryzacyjne...
Ogólnie to z polaryzacji jestem bardzo zadowolony. Jedyny minus to utrudnione korzystanie z komórki jako aparatu foto.

Odpowiedz
#63
Polaryzacyjne lepiej odcinaja doplyw swiatla do oczu (czyli ciemniejsze) + sa raczej lepsze dla ich zdrowia.

Odpowiedz
#64
Od paru lat używałem modelu S-1001. Są to okulary opisywane jako dziecięce lub dla osób o szczupłej twarzy. W słoneczne dni (czasem i w pochmurne) chodzę, biegam, jeżdżę samochodem, rowerem i nie dam złego słowa powiedzieć na te okularki. Ostatnio pękła mi oprawka na szkle. U góry i u dołu tak, że się trochę rozłażą. Przyczyna.... okularki są ładne, podobają się i co niektórzy chcą przymierzyć. Parę razy mierzone bez pozwolenia i nie dociera, że na opasłe łby ten model jest za mały.
No ale wracając do tematu.... znów zamówię sobie ten model no i może dodatkowo S-49 bo z podanych wymiarów wynika że są niewiele większe.
Ogólnie POLECAM!
-------------------------------------------
Iceman31

Odpowiedz
#65
4 lata używam okularów Arctica Stinger. Oprócz kilku rys na szkłach od normalnego użytkowania nic się z nimi nie dzieje. Używam ich zawsze jak jest słońce czy w górach czy na mieście. Dobrze przylegają do twarzy, ale to raczej indywidualna sprawa (: najlepiej zmierzyć. W zestawie pokrowiec i ściereczka. Kosztowały niecałe 100zł.

Odpowiedz
#66
Użytkuję drugą już parę okularów Arctica model 42 z polaryzacją. W obu po kilku tygodniach wytarła się wierzchnia powłoka szkieł, nadająca im srebrny pobłysk. Fakt, czasem nosiłem okulary luzem w kieszeni kurtki albo koszuli, bez futerału. Nie wiem, czy brak tej powłoki ma znaczący wpływ na tłumienie światła (polaryzacja ''działa'' bez zmian).

Odpowiedz
#67
S-50 ktos ma?

Odpowiedz
#68
proszę przeczytać informację:
http://tiny.pl/hzpg7

admin

Odpowiedz
#69
W czasie właśnie zakończonego wyjazdu wakacyjnego zgubiłem S-123B postanowiłem więc podzielić się moimi opiniami o nich. Są lekkie i dobrze siedzą na głowie. Mam dużą głowę jednak S-123B nie powodowały męczącego ucisku głowy. W okularach można wymieniać szkiełka i to uważam za wielką zaletę. Szkoda tylko, że nie ma szkieł zupełnie białych, które przydają się przy jeździe na rowerze wieczorami/rankami. W samej wymianie nigdy nie potrafiłem nabrać wprawy i zawsze się musiałem namęczyć by włożyć szkła. Jesienią chodząc po burych norweskich górach lubiłem mieć założone pomarańczowe szkła bo podnosiły kontrast i świat wydawał się bardziej kolorowy.
Na rowerze okulary dobrze chroniły oczy jak również zapewniały dobrą wentylację.
To były pierwsze i jak dotąd jedyne okulary z polaryzacją wiec nie mogę ocenić jak dobra ona jest jednak widać było, że funkcjonuje spoglądając w rzeczki i jeziorka. Odbicie słoneczne od tafli było niwelowane.
Największym mankamentem są szkła, które dość łatwo zarysować. Nie wiem jak to wygląda w innych markach ale w tych okularach by mieć nieporysowane szkła trzeba się z nimi obchodzić bardzo delikatnie. Natomiast szkła nie pękają po upadku z głowy na asfalt czy kamienie.
Rozglądając się za nowymi okularami będę ponownie rozważał ten sam model choć chce spróbować czegoś innego.

Odpowiedz
#70
Przez dwa lata używałem modelu S163 - okulary z wymiennymi szybami, przerabiane na lekkie gogle.
Miały jedną podstawową wadę: szyby były słabo dopasowane do obudowy. Co irytowało w trakcie montażu, czy wymiany szyb.
Przesiadłem się na podobny model Goggle. Te są lepiej spasowane.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz


Skocz do: