28-09-2009, 17:53
Puszka masz całkowita racje los contoros był bezbłędny:)
podobnie jak Twój keks:)pychotka
podobnie jak Twój keks:)pychotka
XX jubileuszowy zlot NGT.pl B.Niski 25-27.09 ...i po zlocie
|
28-09-2009, 17:53
Puszka masz całkowita racje los contoros był bezbłędny:)
podobnie jak Twój keks:)pychotka
28-09-2009, 18:46
ja już się piszę na następną jazdę BMW pętelkami z cumowaniem w karcznie po drodze :]
bartolini> rozumiem, że zakupy się udały ;)
28-09-2009, 19:09
@ Azja
To ja proponuje zabrac karczme na kolach od np w postaci wozu konnego jakiegos i bedziemy ja sobie razem ciagnac :P gdzie sobie staniemy to pie** piweczko, pierozki i dalej w droge :D a BMW zacne :D moze kolejnym razem jakies VOLVO (V_ermut, O_ranżada, L_ikier, V_odeczka, O_kocim) ;)
28-09-2009, 19:20
nooo zaprawdę zacny to był zlocik :)
dzięki wszystkim za genialne towarzystwo, fantastyczne trunki i świetne jedzonko :)
28-09-2009, 19:28
Info dla Pusi - ściereczke znalazłam, wytrzepałam okruszki, złożyłam na czworo i przekazałam najmłodszemu z rodziny najstarszego Cantoresa:) znaczy sie młodemu:)
------------------------------------------- Pantokrator i inne ciekawostki
28-09-2009, 19:52
Ja ściereczki nie znalazłam, ale za to mam metalowy kubek, ponoć Ysy. W każdym razie mam nadzieję, że nie ukradłam go ze schroniska. Podobnie, jak plastikowego kieliszka.
Gumi, ja już za Wami tęsknię, możemy zrobić zlot nawet jutro:) Myślę, że Nepal, to dobre miejsce, tylko wizy na jutro trudno będzie załatwić. Może w listopadzie? Zawsze był zlot w listopadzie, ja nie chcę czekać do zimy. VOLVO- już jak czytam skład, to mi się tak jakoś kacowo robi...
28-09-2009, 19:58
Bo Volvo sie jezdzi dostojnie i z odpowiednia predkoscia a nie scina zakrety jak BMW ;)
28-09-2009, 20:06
Iza, Siostro toż faktycznie zapomniałam kubeczka a kieliszek plastikowy to tez mój (najlżejszy), no to teraz musze przyjechac do Kraka.
Pamietasz swój złoty tekst, trzeba go zapisac u Magi w notesie ------------------------------------------- Pantokrator i inne ciekawostki
28-09-2009, 20:11
o, to bede mial pretekst zeby sie z Romkiem zbratać :)
28-09-2009, 20:23
Puszeczka- co dostanę za Twoja scierkę? :D
A póki co zanim trafią do Lunaca to na razie tu parę fotek http://picasaweb.google.pl/cantores1/20Z...eskidNiski#
--------------------------------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :)
28-09-2009, 20:28
volvo??? jak następny zlot będzie jeszcze bardziej zmotoryzowany to ja muszę już zacząć trenować ;)
28-09-2009, 21:07
VOLVO? ;|
wy litości nie znacie. Zabójcy! ;) ale to może lepiej że jakieś krótkie nazwy padają, jakby tak jeździć Cadillaciem albo Mitsubishi na zlotach, to przekichane by było ;)
28-09-2009, 21:14
Azja to zamiast siedziec na forum do monopola znaczy sie motoryzacyjnego wyryp zrobisz 2 razy w tygodniu ;) Cadillac to i tak nic przy Lamborghini czy Aston Martin ;)
--- Edytowany: 2009-09-28 22:16:38
28-09-2009, 21:15
Ehm... Lisław, Azja... o co chodzi z tym BMW i Volvo, bo nie jestem w temacie?
Eeeej! Pan na tym zdjęciu ma taką samą koszulę co ja, hiehiehie! http://picasaweb.google.pl/cantores1/20Z...2625106530 --- Edytowany: 2009-09-28 22:20:29 ------------------------------------------- ''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
28-09-2009, 21:18
Blatio
pytaj Lexia on Ci powie dokladni o Co :) moze nawet recepture dosatniesz :D Zamiast sie interesowac gitara pojezdzil bys nieco z nami w pierwsza noc i bys byl juz mlodszym kierowca rajdowym :D --- Edytowany: 2009-09-28 22:18:55
28-09-2009, 21:18
http://picasaweb.google.pl/puszkangt/ZlotBeskid#
po cenzurze zostało tylko tyle z tych motoryzacyjnych slangów pragnę podkreslic, ze dla mnie piwo pozostaje ciagle piwem --- Edytowany: 2009-09-28 22:42:59
28-09-2009, 21:21
Dobra, Lisław, już wiem :P
------------------------------------------- ''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
28-09-2009, 21:41
Ys@, no może ja przyjadę z kubkiem i osprzętem, to się na te kasztany wybierzemy. Tekst pamiętam- nie dajesz mi zapomnieć.
Blatio, jak Cię ta koszula tak cieszy, to jej nie bierz na zloty. Przynajmniej na te, na które Tofik przyjedzie swoim autem Cantores- nie dopominaj się tak, bo jeszcze dostaniesz, ale ścierką, a nie za ścierkę ''do motoryzacyjnego wyryp''- muszę zapamiętać nową grypserę
28-09-2009, 21:45
Iza, kiedyś ją wezmę jako ''oldschool''... ale groźby McTofika mam w pamięci, oj mam :D
------------------------------------------- ''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
28-09-2009, 21:46
do motoryzacyjnego...dwa razy w tygodniu....całe 20 min szlaku...nie wiem czy dam radę ;)
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|