Liczba postów: 27
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14.12.2011
Też mam B2710 i jestem bardzo zadowolony. Ma mocną latarkę, solidną obudowę, duże przyciski. Robiłem nim zdjęcia pod wodą i wychodziły nieźle:) Bateria starcza na kilkanaście godzin zapisu śladu GPS. Przy normalnym użytkowaniu starcza na około tydzień.
konios jak zapisujesz ślad GPS?
-------------------------------------------
PRS z komy
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
a motoroli defy mini ktoś używa?
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14.12.2011
Ślad zapisuje przy użyciu prgoramu TrekBuddy. Ja używam wersji 1.0.18 ale z innymi wersjami też nie miałem problemów.
Tylko SGS 3 ewentualnie 2
Liczba postów: 1817
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.01.2010
@Nemesis
kumpel z labu ma, co chcesz wiedziec?
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.01.2011
A może ktoś używa i by się podzielił opinią co do Samsunga X Cover.
Czy naprawde taki wytrzymały?
Jeżeli chodzi o samsunga xcover 3350 to używam jakieś pół roku. Wytrzymały ,wodoodporny ,bateria rewelacja,latarka do du..y. Jeżeli chodzi o smartfona xcover s5690 to nie wiem nic.
-------------------------------------------
Grzesiek
Właśnie mi chodziło o smartfona tylko nie byłem pewny jaki to numer :)
-------------------------------------------
johan80
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.05.2004
Ja używam Motoroli Defy, ale nie wiedziałem, że jest jeszcze mini. Ja mam taką standardową, czarno-białą.
Jest pancerna. Spadła, zamokła, talała siępo plecaku razem z kluczami. Używałem w zimie, w lecie. po roku czasu wygląda jak nowa. Ekran nie porysowany. Obudowa bez śladów użytkowania.
Wziąłem ją głównie dlatego, że miała być odporna. Taka jest. Polecam!
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.08.2008
Apropo smartfona samsunga to użytkuję od roku, mój wygląda jakby był używany :) poobijany jest ale wszystko działa spadał z różnych wysokości moczony w wodzie był i trochę taplał się w smarach ale przeżył. Trzeba jednak przyznać że jak wymieniałem ostatnio kartę to miał wodę pod obudową ale działał bez zarzutu. Bateria trzyma słabo ale nie gorzej niż w innych smartfonach. Szkiełko nieporysowane. Całkiem dobry telefon jeśli potrzebujesz czasem zrobić zdjęcie, odebrać maila itp. a nie przesiadujesz w biurze za dużo. Minusem jest w moim mniemaniu to że nie ma żadnego ucha do którego można by podczepić rep.
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.01.2011
To chyba tak jak nagle przyszła chęć na tego smartfona..... tak nagle odeszła. Dla mnie żywotność baterii jest chyba priorytetem :)
Dzięki za opis :)
-------------------------------------------
:)
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.09.2012
Pomijając już Samsunga Solida, który jest niemalże niezniszczalny, to SE K800i jest wytrzymały i funkcjonalny - dobry aparat, głośnik itd.
Nie raz mi spadł (do śniegu również) i nic się nie stało. Raz go zostawiłem na dachu i wziąłem mniej więcej po godzinie, a padało - na drugi dzień działał normalnie. Swój żywot zakończył w pralce... W sumie to po wypraniu przy 30*C. nadal działa, tylko wyświetlacz jest bardzo ciemny i nie można go ładować.
PS Głośnik działa normalnie :D
Liczba postów: 1445
Liczba wątków: 2
Dołączył: 15.04.2009
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2011
Jego poprzednik, Samsung Rugby Smart nie trafił na polski rynek i obawiam się, że z tym może być podobnie. Jest jedynie odpowiednik na Europę w postaci S5690 Xcover. Jako, że interesuję się rynkiem GSM, mogę śmiało stwierdzić, że wciąż liderem wśród smartfonów ''ekstremalnych'' jest Motorola Defy +. Rywalizować z nią może chyba tylko Xperia Go
---
Edytowany: 2012-10-05 16:52:52
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 2
Dołączył: 20.10.2010
@pnd - ale pod względem wytrzymałości itp Motorola Defy Mini nie odbiega od +, prawda? Właśnie dumam nad zakupem nowego telefonu i Mini wpadła mi w oko. Nie potrzebuję superszybkiego procesora ani świetnego aparatu, tylko smartfon, który wytrzyma częste i czasem dość ekstremalne spotkania trzeciego stopnia z Matką Ziemią (tak, jestem niezdarna).
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2011
@cookiejaaar, jeśli chodzi o wytrzymałość, to jak najbardziej :) jest gorilla glass, jest blokada pokrywy baterii, całość jak najbardziej odporna.
cookiejaaar, bierz, telefonik spokojnie wytrzyma 'niezdarne' traktowanie. Mój telefon wytrzymał już niejedno (mam zwykłą wersje)
Jesli chodzi o parametry 'wytrzymalosciowe' to Defy Mini nie ustepuje, jak sie mi wydaje, Defy Plus. Ale ma znacznie wolniejszy zegar, mniejszy ekran (co w przypadku smartfonow robi roznice), gorszy dzwiek, gorsza kamere (ale za to ma druga z przodu, do konferencji).
No, ale nowa Defy mozna kupic za ponizej 400z podczas gdy Defy+ kosztuje dwa razy wiecej.
Wciaz natomiast nie moge ustalic jak maja sie te dwa telefony pod wzgledem trzymania baterii. I mowie tu o uczciwym porownaniu leb w leb, a nie tym, co wypisuja w specyfikacji.
Uwazam ze czas pracy na bateriach to w przypadku outdoorowego telefonu jest jednym z kluczowych parametrow.
Tymczasem odnosze wrazenie, ze te telefony kupuja glowne szpanerzy ktorzy jaraja sie 'testowaniem' takich telefonow poprzez wrzucanie go do szklanki czy akwarium, albo rzucaniem o sciane.
A poniewaz takie sa wlasnie ulubione zabawy znacznej czesci uzytkownikow, kupowanie uzywanych telefonow outdoorowych obarczone jest sporym ryzykiem.
-------------------------------------------
T Atomicus
Podajac cene 400zl mialem na mysli Defy Mini.
-------------------------------------------
T Atomicus
|