To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Softshell] HiMountain/w tym: Rim dawne Kwande,Midway,Falcon
#81
old...
wg mnie jak najbardziej na rower się nadaje.
Zresztą, m.in. do tego celu też sobie takie wdzianko kupiłem .
Na razie porowerować nie miałem okazji . Ale już sobie w tej kurteczce pobiegałem.

Wiatroodporność i wygoda zdecydowanie lepsza niż w Atmosie HiM.
Przy bieganiu to od środka robi się trochę mokro, ale przy mojej potliwości i dużym wysiłku to nawet Pertex i nylon ma ze mną ciężko.

Przy moich gabarytach ( wzrost 1182, pas 100 i klata ok 110-112) wziąłem XXL (w XL chyba bym zamek na klacie i śmietniku rozerwał) .
Jest co prawda trochę długa na dole ale na rower to zaleta.
No i w XL rękawy były za krótkie dla mnie.
-------------------------------------------
domwar

Odpowiedz
#82
gumi
wg mnie ta wysoka garda, z elastyczną lamówką wokół kaptura to mistrzostwo świata.

Albo zakładasz sobie na dziób coby zimnego powietrza nie wdychać albo lekko pod brodę coby na migdałki nie pizgało i jest ok.
-------------------------------------------
domwar

Odpowiedz
#83
@domwar to ty wzrost masz niezły ;-) 1182 to z ciebie chłopisko!
-------------------------------------------
Przyjaciel.To człek,który mnie zna,a mimo to lubi.

Odpowiedz
#84
domwar ja tak te garde odbieram ale wole ostzrec bo moze nie kazdy lubi takie patenty

Odpowiedz
#85
Ja kupuję z premedytacją na żagle.
Tak więc kurtka o uniwersalnym zastosowaniu.

Odpowiedz
#86
Pierwsze wrażenie jest naprawdę zaskakujące, materiał wydaje się dość delikatny. Jest zdecydowanie cieńszy od jakichkolwiek windstopper'ów np. Gore.
Kwende nie miałem w rękach, ale przymierzałem Mudiry i Spantiki które też są z Dynam'u.

Odpowiedz
#87
piteros
no faktycznie - kawał chłopa ze mnie he he
oczywiście 182 miało być :-)))))) tak mi jakoś ręka zadrżała :-))))
---
Edytowany: 2011-02-08 08:58:14
-------------------------------------------
domwar

Odpowiedz
#88
Kwande mają bardzo optymistyczną rozmiarówkę. Na mnie pasuje XL chociaż noszę małe L (179cm/82kg). Mam w klacie (hehe) 102cm, a obwód mojej beczki na piwo do 88cm i już lekko zarysowuje się spod kurteczki. Faktura materiału jest bardziej chropowata niż windstopperów, które (generalizując) są aksamitnie gładkie.
-------------------------------------------
P

Odpowiedz
#89
na mnie przy 178/100 idealnie pasuje L

Odpowiedz
#90
Uwaga rowerzysci:)

Kwande na rowerek jak ulał. Garda nie przeszkadza a wrecz przeciwnie. Zimowym letnim cieplym +4 wieczorem spisuje sie znakomicie. Nie przeszkadzaw jeździe. Pieknie osłania buźkę.

Odpowiedz
#91
na wietrze go nie zwiewa
Brałbym....umiarkowanie dopasowaną. na wierzch tylko jakis tex jeli juz lub cos lzejszego w zaleznosci od sytuacji pogodowej. Old zmierz go na jakąś grubsza bielizne z dlugim rekawem
---
Edytowany: 2011-02-10 15:33:20

Odpowiedz
#92
no generalnie to jest bluza a nie kurtka, stąd też krój, elastyczność i grubość materiału. I to się przekłada na wagę :) :)
Luźnej nie ma sensu brać bo to nie od tego jest. Mi wejdzie powerstretch i polar 100, to jest max. Kurtki postojowe (grube polary, primaloft, puch) idą na wierzch.

Odpowiedz
#93
U siebie Kwande będę miał w przyszłym tygodniu najwcześniej, także na razie mogę pisać tyle co wiem na podstawie mierzenia i doświadczeń z podobnymi ciuchami.
Założenie mam takie, że windshirt np. na wspin już nie bardzo nie bardzo odpowiada ze względu na to że szybko ciągnie wodę i jest stosunkowo delikatny. Tak jak pisałem L'ka tak pasuje że max co włożę pod spód to cienka bielizna, stretch barracudy i cienki polar - ale wtedy będzie bardzo opięty, co nie przeszkadza ze względu na elastyczność materiału. Przy wyciągniętej do góry ręce nic do góry nie podchodzi, widocznie mam ręce krótsze.
Jeśli chodzi o termikę, na zimowe tury w tatrach chodzę w koszulce, na to stretch barracudy, windshirt i w plecaku Inuit 200. Na podejściach ściągam windshirta bo mi gorąco, na postojach na niego zakładam postojówkę, czyli Inuita (czasem puch). Na miejsce windshirta będzie wchodził Kwande, jeżeli akurat będzie mi lepiej pasował do aktywności. Takie mam założenie, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

Patrząc na krój i domyślając się jaki był zamysł projektantów piszę o bluzie, bo dla mnie kurtka to coś co idzie na wierzch zupełnie.

Odpowiedz
#94
Posiadam kurtkę Kwande w rozmiarze XL. Dla moich parametrów (wzrost:179cm klatka:102cm waga:81kg) ten rozmiar jest idealny. Gdy założę pod nią polar 100, kurtka robi się delikatnie opięta ale mam jeszcze swobodę i komfort ruchów. Przymierzałem L'kę i nie wyobrażam sobie jej na mnie - wyglądałem jak płetwonurek. Poniżej moje zdjęcie w Kwande XL założonej bezpośrednio na koszulkę (po lewej) i na polar 100 po prawej:

http://img827.imageshack.us/i/kwande.jpg/

Kwande na razie używam do biegania z cieplejszą bielizna termo - dobrze chroni od wiatru i bardzo dobrze oddycha. W góry będę używał jej do ochrony przed wiatrem; Myślę, że sprawdzi się w szerokim spektrum temperatur.
---
Edytowany: 2011-02-13 22:12:09
-------------------------------------------
P

Odpowiedz
#95
kwande na marsz z plecakiem zimową pora - gra muzyka, Na postoju nie ma bata, cos na grzbiet trzeba zarzucić. Kaptur......chyba beda wszyscy zadowoleni. Nie zwiewa, ustrojstwo dorze pomyslane. Zobaczymy jak ten lekki material bedzie wyglądal za pol roku po kontakcie z plecakem. Mam nadzieje że nie tak jak ss hammeta. vide allegro

Odpowiedz
#96
14 02 2011 - brak stanów magazynowych (kwande)

Odpowiedz
#97
Zrobiłem mały test oddychalności i wiatroodporności kurteczki Kwande w porównaniu do kurtki opartej na Gore-Tex Paclite (Timberland CDN GTX). Przez kilka dni biegałem wieczorami nad morzem, raz w jednej raz w drugiej kurtce po 35 minut (puls 135-140/min). Na sobie miałem koszulkę termo z długim rękawem, polar 100 (Forclaz) i zamiennie: Hi-Mountain Kawnde i wspomnianą Timberland GTX Paclite. Warunki biegowe były dosyć ciężkie: temperatura -10 do -7 °C, wiatr silny do porywistego, który jednocześnie obniżał temperaturę odczuwalną. Odporność Kwande na porywisty wiatr względem kurtki na GTX Paclite oceniam wysoko. Nie czułem chłodnych podmuchów przenikających przez materiał, jednak nie było to uczucie ''prześlizgiwania się'' wiatru po materiale, jakie czułem biegając w kurtce z Gore. Ściągacze na rękawach przylegają do ręki, nie uciskają. Kwande ma wysoką (aż pod brodę) gardę chroniącą szyję i przedłużony, przylegający do ciała tył chroniący przed zawiewaniem wiatru pod kurtkę. Mała niedogodność, która wynikła podczas ''testu'' dotyczy kaptura, który przy porywistym podmuchu i mocnym pochylaniu głowy może wpuścić trochę wiatru do wewnątrz, prosto na plecy. Ten mankament można szybko i łatwo zlikwidować odpowiednią regulacją ściągacza na kapturze.

Oddychalność w warunkach zwiększonego wysiłku oceniam również wysoko. Po treningu kurtka była lekko wilgotna (lecz nie mokra) na plecach, gdzie pocę się najbardziej. Pod dłonią czułem wilgoć, ale przyłożony papier nie zwilgotniał. Po kilkunastu minutach schnięcia w warunkach pokojowych materiał był zazwyczaj suchy. Po treningu kurtka na Gore Paclite także była lekko wilgotna na plecach, a reszta sucha. Zatem można przyjąć, że w tych warunkach obie kurtki oddychały całkiem dobrze. Najwyraźniej dobre wyniki oddychalności GTX Paclite były spowodowane wręcz idealnymi warunkami testu tj. wyżowe powietrze o bardzo niskiej wilgotności, ujemna temperatura i silny wiatr. Biorąc pod uwagę właściwości obydwu materiałów, z których wykonane są kurtki, PRZYPUSZCZAM że Kwande zachowa swoją wysoką oddychalność - także w wyższych temperaturach i przy większej wilgotności, w których oddychalność Gore zmniejsza się, a powyżej 13-15 st. wręcz ustaje.

W podsumowaniu, w tych specyficznych warunkach testowych, oceniam kurtkę Kwande tak:
odporność na wiatr 4 (z małym plusikiem)
oddychalność/paroprzepuszczalność 4 (z dużym plusem)
Warunki testowe: zwiększony wysiłek, temp. -10/-7 °C, silny wiatr.

Trwałości materiału nie oceniam, gdyż kurtkę użytkuję zbyt krótko. Na pierwszy rzut oka jakość wykończenia jest wysoka. Duży mankament to zacinający się zamek - jednak przy odrobinie wprawy, nie dokucza tak mocno.
-------------------------------------------
P

Odpowiedz
#98
kuusamo masz racje potwierdzam :) co do oddychalnosci w temp powyzej 10-15 °C bardzo dobrze, prawda jest taka ze nie ma co porownywac z materiałami kóre mają membrane.
wiatroodpornosc w granicach 80 % test na rowerze i w karkonoszach na Kopie gdzie wieje przez 360 dni w roku.
oddychalnosc przy duzym wysilku na rowerze i wspinie w granicie i na panelach u braci czechow oceniam na najwyzszym poziomie.
ta kurteczka nie grzeje to warto napisac poniewaz wiele osob pozniej mowi ze zimno, warstwa termiczna pod spodem i po ''problemie''
po ponad pol roku uzytkowania nie ma zadnych zmechacen przetarc, wiele osob nazeka na forach na zamki slyszalem opinie o tym ze czarne sie nie zacinaja a takowy kolor testuje za to gunmetal zacina i sam odpina. na moim przykladzie problem nie wystepuje i jak dotad reklamacji 0 narzekan 0 zadowolenie objawia sie w postaci ze kupowana nastepna badz polecana dalej. oczywiscie produkt POLSKI :)
-------------------------------------------
Mati

Odpowiedz
#99
produkt wykonany w polsce, czy tylko z logiem polskiej firmy? ;)

Odpowiedz
Na papierowej przywieszce napisano ''Wyprodukowano w Polsce''.
Podobne teksty znalazłem też na przywieszkach spodni Belay, Nuptse i przy kurtce Arwa.
Poza Chinami, część produktów HiMountain powstaje w Polsce. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości wykonania tych ciuchów.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz


Skocz do: