[Odzież] Tilak

[~Łukasz/Pietros/Tilak]

arekpl
Jeżeli zdecydowałeś się na GORE i zależy Ci na świetnym wykonaniu to Tilak jest marką, która na pewno spełni Twoje oczekiwania. Kwestią otwartą pozostaje, jak wspomnieli przedmówcy, do jakich celów chcesz Raptora używać. Jeśli, jak pisze ptb, wspinaczka, zimowe zawieruchy w skałach i wyższych górach to Raptor będzie ok. Jeżeli jednak szukasz kurtki turystycznej to przyjrzyj się modelom Storm bądź Attack. Równie dobre wykonanie, lżejsze, tańsze i do celów turystycznych wystarczają aż nadto.

[Warzyn]

Czu wie ktoś może z którego roku jest tak kurtka?
Pytam z ciekawości bo kupiłem z drugiego obiegu:
http://images43.fotosik.pl/156/e472287dddf2c6f7.jpg
-------------------------------------------
z pracy :(

[~Łukasz/Pietros/Tilak]

Warzyn, czy ja dobrze widzę na zdjęciu, że to trójwarstwowy laminat? Wzór wskazuje, że jest to Lost Arrow z sezonu 2005/06 ale ta kurtka była z dwuwarstwowego Gore i ściągacz w pasie był na zewnątrz kurtki... Może to jeszcze wcześniejszy model. Jeżeli kurtka jest z Dermizaxu to może to być jakaś wersja Trolla.

Już wiem!:) To jest Raptor produkowany w latach 2002 - 2004:)
---
Edytowany: 2009-07-07 17:56:31

[Warzyn]

Danke Łukasz!
to rzeczywiście jest Raptor z Gore XCR, tylko nie mogłem namierzyć z którego roku :)

[~Łukasz/Pietros/Tilak]

Od sierpnia dystrybutorem Tilaka w Polsce została firma Sudetica Verticalia. Nowa, oficjalna strona znajduje się pod adresem:

http://www.tilak.sudetica.pl/

[NOwy]

Witam,

czytając opinie na forum zdecydowałem się na zakup kurtki Tilaka model Storm. Kurtkę kupiłem około 3-4 tygodni temu w promocji (był to starszy model) we Wrocławiu (ul. Szczytnicka). Oczywiście kurteczka wykonana bardzo porządnie, pasująca na wysokie i szczupłe osoby (co jest rzadkością). Wszystko było by wspaniale ale po tygodniu urwał się rzep na końcu rękawa - pewnie jakiś wadliwy model, wiec oddałem do naprawy gwarancyjnej. ''Z racji tego że fabryka jest w Czechach nie ma problemu z szybką naprawą'' zostałem poinformowany w sklepie. Zadowolony czekałem prawie dwa tygodnie po czym przy okazji (kolega szukał butów) odwiedziłem sklep przy ul. Szczytnickiej gdzie trafiłem na innego sprzedawcę (nie tego miłego jak kupowałem), który nie był w stanie udzielić mi informacji kiedy kurtka będzie gotowa do odbioru. Poinformował mnie, że w sumie to nie jego problem i że w świetle prawa sklep ma dwa tygodnie na rozpoznanie problemu (czyli co jest uszkodzone itd.) i 60 czy 65 dni roboczych na naprawę. Teraz nie pozostaje mi nic innego tylko czekać pewnie te 65 dni. Po rozmowie ze sprzedawcą wiem jedno, że już nic w tym sklepie nie kupię. Nie chodzi mi o firmę Tilak czy o urwany rzep (zdarza się) ale o podejście do klienta i wyjaśnienia sprzedawcy, który pewnie miał gorszy dzień. Na temat parametrów kurtki nie mogę się wypowiedzieć bo miałem ją na sobie jakieś 5 razy.

P.S. Kolega, który miał oglądać buty po mojej rozmowie nawet nic nie mierzył tylko kupił trzewiki Chiruca Supra u konkurencji obok.

[piteros]

@ NOwy. O... to jestem zaskoczony bo ja w tym sklepie spędziłem dobre 40 minut miło rozmawiając sobie z panem sprzedawcą i jeszcze jednym klientem.Jest to świeży sklep, także nie wróżę im świetlanej przyszłości jak będą tak traktować klienta.Z drugiej strony bez obrazy, ale skąd mam wiedzieć czy ty nie jesteś z konkurencyjnego sklepu. ;-p
-------------------------------------------
Przyjaciel.To człek,który mnie zna,a mimo to lubi.

[NOwy]

Nie no, jak kupowałem kurtkę i oddawałem do reklamacji tydzień później to też było miło i przyjemnie. Natomiast jak wpadłem z pytaniem ''jak idzie naprawa'' to się trochę zdziwiłem. Podkreślam, że kurtkę kupowałem i reklamowałem u jednego Pana (był miły), a informację o przepisach usłyszałem od innego (delikatnie - był niemiły). ''Czy jestem z konkurencyjnego sklepu?'' - nie jestem, ale też nie jestem w stanie tego udowodnić na forum :-).

[piteros]

No cóż ja miałem więcej szczęścia.Jak będą tak się zachowywać to rzeczywiście nie przyciągają swoja postawą.Ale powiem tak w Skalniku obok tez kiedyś prosiłem o info Zamberlanów pelmo bez plusa i też mnie zbywali że zadzwonią z informacją.A gdy nie dzwonili i sam przychodziłem z zapytaniem to zachowywali się tak jak bym był intruzem i z wielka łaską cos tam wymyślali na poczekaniu.Także widzisz niektórym po prostu nie zależy na dobrej opinii sklepu bo pewnie nie są właścicielami i tyle.Na przeciwko w HM pan kierownik też mi robił problemy z ściągnięciem rozmiarówki Meindla dopiero po dłuższym czasie i rozmowie zgodził się na to.Tłumaczył to tym że Meindl jak zwracaja towar to długo im trzymają kasę.Mógłbym powiedzieć a co mnie to obchodzi, albo chcecie sprzedawać i zarabiać i mieć dobrą opinie albo nie.Więc podjełem decyzje i zakup butów zrobiłem przez internet bez problemowo, wyszło mnie taniej i kupiłem Meindle co nawet nie mają w ofercie na Polskę.Swoja drogą ciekawy jestem czy na zachodzie taki tekst by przeszedł ,że nie ściągniemy panu rozmiarówki ,bo pieniądze nam Meindl trzyma za długo hm.
---
Edytowany: 2010-12-10 10:26:37
---
Edytowany: 2010-12-10 12:01:58
-------------------------------------------
Przyjaciel.To człek,który mnie zna,a mimo to lubi.

[Eriszkigal]

Witam!

Mam pytanie do szanownych forumowiczów :)

Wstęp:

Poszukuję kurtki, która była by używana w następujący sposób:
- wiosna, lato, jesień - trekking w górach (głównie Sudety, raczej bez obciążeń - może córka w nosidełku na plecach)
- zima - miasto (Wrocław) oraz próby wędrówek po Kotlinie Kłodzkiej i okolicznych górkach

Po długich namysłach mój wybór padł na model Atlas The North Face (cena 700 pln). Jest to kurtka 3w1.
Dzisiaj idąc do Skalnika wstąpiłem po drodze do innego sklepu (opisanego w postach wyżej). Tam miły Pan Sprzedawca polecił mi model Storm Tilak (cena 800 pln - zeszłoroczna kolekcja). Mojej Lubej spodobał się krój oraz kolor, ale nie spodobała się cena :) Dodatkowo musiałbym jakoś załatwić problem ocieplenia - pokazano mi fajną bluzę z polartecu, ale żeby ten zestaw był funkcjonalny również w mieście musiałbym raczej kupić rozpinany polar (cena ok. 300 pln). Czyli komplet wyniósłby ok. 1100 pln - ok. 50% więcej niż zamierzałem wydać.

Po ponownym przemyśleniu tematu stwierdziłem, że:
- lepszym rozwiązaniem byłoby kupienie oddzielnie kurtki i polara a nie kurtki 3w1,
- skoro mam wydać tyle kasy wolałbym nie kupować czegoś made in VIETNAM albo CHINA

I zdecydowałem się na STORMa.


Meritum:

Czy uważacie, że przy takim profilu użytkowania taki model byłby przejawem mojej fanaberii? Zaznaczam, że nie śpię na pieniądzach :)

Oczywiście nie chcę żebyście za mnie zdecydowali czy mam go kupić, ale przydałaby mi się opinia ''chłodnej głowy'', ponieważ trochę się na tę kurteczkę napaliłem :)
---
Edytowany: 2010-12-15 02:22:52
---
Edytowany: 2010-12-15 02:24:01
-------------------------------------------
Eriszkigal

[Lake]

Ostanio przymierzam się do kupna kurtki typu hard shell. Wybór padł pomiędzy Tilak Evolution a Millet K Pro. Kutki chcę używać w okresach zimowych oraz letnich najczesciej w Bieszczadach, Tatrach no i Alpach. Wiadomo bieszczady to typowe wędrówki przez chaszcze (czyli wzmocnieniaw newralgicznych miejscach jak najbardziej) itp a Tatry i Alpy to wspinaczki. Obie kurtki w podobnych widełkach cenowych.
Czy pas przeciwśnieżny przydaje się zimie czy bardziej to bajer bo jakoś nigdy nie oczułem jego braku w kurtkach ?
A może podpowiedziecie i zaproponujecie jakąś inną kurtkę. Czekam na wasze sugestie