To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Membrana Gore-Tex i jej odmiany.
#1
Trwając dalej w dylemacie wyboru kurtki doszłam do wniosku, że największym problemem jest odporność materiału na ścieranie. Dlaczego? Bo co kurtka i firma to inny materiał.
Mamy więc jakiś Taslan, PacLite, Saturn, Raptor, Cristo i jescze inne firmowe cuda (tyle pamiętam). I niby każdy ma swoje właściwości i po coś jest (chodzenie bez plecaka, z plecakiem, narty, bla bla).

Proszę więc o pomoc- co się kryje pod tymi nazwami (oraz tymi, których nie wymieniłam)... strech? odporna na ścieranie, bądź nie? lekka? czy może coś jeszcze?

Dzieki za pomoc :)
-------------------------------------------
Montana

Odpowiedz
#2
Taslan - rodzaj nylonu, dość odporny na uszkodzenia mechaniczne.
PacLite- właściwie Gore-tex PacLite - to po prostu b.lekka wersja Gore-texu. Wyróżnia się tym, że membrana jest całkowicie spójna z tkaniną zewnętrzną (jak w napylanych membranach z PU). Tkanina ogólnie mówiąc mało odporna na uszkodzenia i przetarcia, nie powinno się jej używać chodząc z ciężkim plecakiem.
Saturn - też nie tkanina zewnętrzna, a rodzaj Gore texu. Ale na tym wiedza moja konczy się...

Ogólnie na tkaninę zewnętrzną dobrze nadaje się cienka cordura lub poliamid ''oxford'', poliester ripstop w wieeeelu odmianach, ale nie tylko. cóż, według mnie to temat rzeka. Jedyne, na co radzę zwrócic uwagę (jeśli chce się używac kurtki nosząc ciężki plecak) to czy kapota ma wzmocnione barki i łokcie - to wydatnie zwiększy żywotność membrany.

Pozdro

Odpowiedz
#3
Taslanu używa między innymi salewa na wzmocnienia w kurtkach ,jak narazie nie skarżę się żeby widać było duże zużycie materiału w tych miejscach. Jest on cieńszy i ''milszy '' w dotyku niż cordura i dobrze spełnia swoje zadanie. Także inni producenci ( alpinus , nie wiem jak alpin's) używają go do produkcji ubrań.

Odpowiedz
#4
Na polskiej stronce mammuta są opisane rodzaje gore stosowane przez tą firmę. Inne firmy mogą stosować inne pokrycia do gore. Ale warto się zapoznać z tym co stosuje jeden z czołowych producentów. Pozatym warto obejrzec stronke producenta gore bo rodzajów gore-texu jest dużo.
-------------------------------------------
Piotr Czekański

Odpowiedz
#5
Na forum niewiele informacji o tej membranie, Kosmos nie kasuj ;-) , ''Unikalny produkt firmy W.L. GORE & ASSOCIATES, zaprojektowany z myślą o uzyskaniu jak najniższej wagi ubioru i jak najmniejszych jego rozmiarów po spakowaniu przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych parametrów eksploatacyjnych. Nowatorska konstrukcja laminatu nie wymaga zastosowania dodatkowej podszewki chroniącej membranę przed uszkodzeniami mechanicznymi - zastępuje ją specjalne powleczenie z dodatkiem włókien szklanych. Przeciętna kurtka wykonana z GORE-TEX PacLite?u waży o 15% mniej niż kurtka z GORE-TEXu 3-warstwowego, i dodatkowo przewyższa ją swą oddychalnością przy identycznej wodoszczelności. Ubioru z Pac-Lite?u idealnie nadają się dla rowerzystów, biegaczy, jednodniowej turystyki (nie zaleca się długotrwałego noszenia ciężkiego plecaka, co może spowodować przetarcie cienkiej tkaniny wierzchniej) i dla wyczynowej wspinaczki górskiej. GORE-TEX PacLite MATRIX: tkanina zewnętrzna 100% Poliamid micro rip-stop, gramatura - 78g/m2.''
A jak to wygląda w praktyce? Czy ktoś ma np. kurteczkę z paclitu? Jaka jest w dotyku, porównując do klasycznego gore? Jak wygląda po dłuższym użytkowaniu, czy rzeczywiście jest taka delikatna? Jak z oddychalnością? itp, itd...

Odpowiedz
#6
Nie zapominajcie o tym, że membrana to jest to, co pod spodem (a najczęściej w środku), zaś wrażenia dotykowe, odporność na ścieranie etc. zależą od tkaniny wierzchniej. Tych jest dużo więcej niż membran i prawie każdy producent ma jakąs swoją nazwę.
Najczęsciej wartstwa zewnętrzna jest z poliamidu (handlowa nazwa nylon) (np. Taslan, Cordura i mnóstwo innych)membrana z teflonu (goretex) lub poliuretanu (natryskiwane typu hyvent, sympatex, aquatex etc.) a warstwa wewnętrzna z poliestru lub poliamidu.

Co do Goreteksu Paclite, to macałem kiedyś w sklepie, faktycznie cieniutkie i delikatne, po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca. Na intensywną działalnośc górską czy trekkingową jednak nie bardzo się nadaje, bo za delikatna. Ale może ktoś ma, i napisze więcej.

Jeśli chodzi o membrany Gore, to faktycznie najlepiej zajrzeć na stronę producenta.
Dość dobre info o różnych materiałach jest też na stronie Globetrottera (link poniżej):

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#7
miałem okazje pobiegać troszeczke w Paclite Mamuta...
kurtki sie właściwie na sobie nieczuje cieniutka delikatna taka wiatróweczka... mieści się do kieszeni spodni
Pod plecak absolutnie sie nie nadaje :-(

Co do Gore-Tex... z niektórych jego odmian robi sie uszczelki do silników lotniczych!!! (też mnie to zdziwiło)

Z tego co wiem to bodajże dla Armi Brytyjskiej robiono kurtki na Taslanie z GORE-TEX JURA (jakis taki mocniejszy)

Odpowiedz
#8
->sasq
membrany z gore-texu stosowane przemysłowo niewiele mają wspólnego (poza bazą materiałową) z mebranami ubraniowymi :)

osobiście polecam Taslan jako materiał zewnętrzny - w miarę lekki i raczej z górnej półki jeśli chodzi o wytrzymałość
cordury nie polecam - zwykle mocno upośledza oddychalność

a tak na prawdę preferuję inne membrany - gore-tex to już raczej archaiczne rozwiązanie, polecam jakiś evencik czy inny dermizax na mocnym materiale ewnętrznym
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#9
rumcajs> całkowicie sie zgadzam, co do taslanu. Cordurę chyba rzadko się łączy z gore - no chyba, że w butach.

a co do innych membran, to tez mam chęć na Vaude eVent, kilka żródeł niezależnych potwierdza, że oddychalność jest bezkonkurencyjna. Na razie nie słychać, jak z trwałością, bo jednak jest to membrana relatywnie nowa i niezbyt rozpowszechniona.

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#10
acha, jeśli chodzi o często podnoszony argument, iż gore-tex jest technologią przestarzałą. Nie wiem, czy można sie z tym całkowicie zgdodzić, w końcu niemal co roku sa jakies nowe odmiany gore, a stare ''pancerne'' laminaty należą już do przeszłości.
W sumie dopiero eVent jest pierwszą poważnie konkurencyjną membraną z teflonu - klejoną. Większość pozostałych to były do tej pory znacznie mniej trawłe natryskiwane mebrany poliuretanowe.

pozdro
Tomek
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#11
Jest jeszcze Triplepoint choć w Polsce Lowe Alpine osiąga jakieś kosmiczne ceny i coś ostatnio przycichło o tej membrance.
-------------------------------------------
~zalogowany; ~~niezalogowany

Odpowiedz
#12
-> Tomisek
Nie dokońca się zgodzę, np. wspomniany Dermizax i Entrant Toray'a, czy choćby Gelanots Tomen'a to membrany w technologii laminowanej nie natryskowe, wodoodporność teoretyczna (katalogowa) jest mniejsza od Gore, oddychalność na tym samym poziomie, za to wytrzymałość i trwałość membrany nieporównywalna. Używam kurtki z Gelanotsu od kilku lat - kurtka była zaprawdę katowana niemiłosiernie (min pod plecakiem) i nadal trzyma w 100% wodoodporność (Gore-tex po 3-4 latach szmata). I to jest dla mnie najważniejszy wyznacznik ''postępu'' - nie mam nic do Gore jako technologii z lat 60-tych, o ile się sprawdza. Ale w mojej ocenie Gore to w 50% marketing, w 30% jakość produktów renomowanych firm (głównie dobre wykonanie i odpowiedni materiał zewnętrzny - to on jest pierwszą barierą wodoodporną), a w 20% zalety samej membrany. To trochę jak z produktami MS - pojawia się jakaś konkurencja na rynku to MS się sprzęża i daje nową wersję softu, a wady starej i tak są widoczne :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#13
rumcajs>> zapewne masz rację. Kłopot w tym, że o mebranach, które wymieniasz, po raz pierwszy usłyszałem na tym forum. Są po prostu bardzo mało rozpowszechnione, znane głównie specjalistom i maniakom;)
Dominująca pozycja gore jest dośc trudna do przełamania i jak na razie eVent jest chyba jedyną groźną konkurencją, ktora zyskała szerszy rozgłos.
Z drugiej strony, pod koniec zeszłego roku popełniłem taki wątek o teście kurtek trzywarstwowych - i tam tylko połowa nowych topowych produktów była z gore:

pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#14
To przez mój sentyment do japońskiej technologii - jeszcze kilka lat i Gore (mam nadzieję) zostanie daleko w tyle :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#15
Takie pytanko. Czy ''triplepoint ceramic'' i ''triplepoint mica'' to to samo czy co innego?
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
#16
Myślę, że jak im widmo konkurencji zajrzy Gore w oczy, to się sprężą i wymyślą coś nowego.
A osobiście japońskie też lubię, szczególnie w fotografii;)

pozdro
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#17
-> MacQ
To inne wersje tej membrany, nie znam dokładnie różnic,a le ceramic ma cząsteczki ceramiczne - jest na pewno bardziej wytrzymały, mica to taka wersja soft.

-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#18
Jak zwykle... Chciałem się czegoś dowiedzieć o gore-tex paclite, a nie dowiedziałem się właściwie niczego ;) Przypomne tylko że Temat: Membrana Gore-Tex i jej odmiany, a nie Membrana X czy Y i jej odmiany ;)

Odpowiedz
#19
-> kopyto
chyba nie łatwo Ci będzie dowiedzieć się czegoś praktycznego nt. PacLite - nie wiele osób używa tego typu kurtek.
Kiedyś kupowałem kobiecie kurtkę, miałem do wyboru PacLite, Gore 2L i Dermizax 3L - zastanawiałem się tylko chwilę (oczywiście Dermizax). PacLite w dotyku jest tu dużo delikatniejszy i trochę miększy. To zawsze zależy od materiału zewnętrznego. Ale jest tak jak napisał sasq, jako kurtka podstawowa, pod plecak, do wspinaczki to średnio się nadaje. Traktowałbym PacLite raczej jako kurtkę zapasową, np. jedziesz do ciepłych krajów, gdzie nie pada i bierzesz kurtkę na wszelki wypadek; albo jedziesz w zimę na dobrą pogodę, masz kurtkę Soft Shell i bierzesz PacLite na wypadek dużego opadu i wiatru. Jeśli wspinasz się tylko latem to też może się przydać na ewentualny kibel w skale.
Ale we mnie konstrukcja tej kurtki nie wzbudza zaufania, nie kupiłbym jej nigdy jako kurtke podstawową.

A z tymi Membranami X i Y: po prostu warto zawsze podać alternatywę, Gore to nie jedyne rozwiązanie, a często droższe.
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#20
rumcajs >> ''... po prostu warto zawsze podać alternatywę, Gore to nie jedyne rozwiązanie, a często droższe'' Oby konkurencji gore przybywało w tępie wykładniczym ;) to spowoduje spadek cen i wszyscy bedziemy szczęśliwi. Mnie natomiast interesuje jak ta membrana (gore-tex paclite) od spodu i z wierzchu (z materiałem zewnętrznym) wygląda np. po roku użytkowania, czyli jak spisuje sie w praktyce (w sklepie to se kazdy moze zobaczyć). Ja mam xcr 3l i na pewno nie zamieniłbym jej na paclita, ale z ciekawości się zapytowywuję ;)
PS Swoją drogą to ciekawy ten event z ta swoja narazie rzekomą oddychalnościa (niewielu ma, wiec budzi emocje). Myśle że cudów nie ma i tak jak gore jest przereklamowany to podobnie może być z tym eventem

Odpowiedz


Skocz do: