No wygooglałem na szybko helikonową wersję...
Miałem niezły nerw jak kupiłem czarne m65 helikona właśnie, gdzie wersja long oznaczała regular od góry do kolan a od kolan w dół nadrobili lecąc, że hoho z materiałem :/ W efekcie te zaszewki wylądowały powyżej kolan a ja dopiero po jakimś czasie połapałem czemu mi się w nich tak dziwnie chodzi...
Witam,
w lumpeksie koło mnie pojawiły się ostatnio takie spodnie
http://i45.tinypic.com/2gt87y9.jpg
orientuje się ktoś co to może być? oryginały czy podróby?
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Kontrakty. Brytyjskich z tego sortu nie podrabiano.
Czy ktoś używał:
http://allegro.pl/brytyjskie-buty-wojsko...55095.html
Jak się sprawuje w lecie w górach przy wysokich temperaturach (30 stopni)?
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.03.2012
Sprawiłem sobie w końcu te krótkie BDU Helikona - potrzebowałem na szybko, bo stare się mi rozpadły, a przecież jest +30 :))
Zobaczymy jak będą się sprawować, to moja pierwsza rzecz z tej firmy - może nie ostatnia, wszystko się okaże...
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Pisz pisz jak działają w boju, czy Helikon trzyma jakość jako taką :)
Przy helikonie to jedynie chyba na co można narzekać przy ich cenach to spieralność kolorów
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.03.2012
Mam piaskowy kolor tych spodni - to chyba niewiele będzie do spierania :)
Generalnie odszyte są w miarę ok, szwy są równe, choć w paru miejscach to ''ryglowe'' wzmocnienie jest przesunięte względem innych, ale ja mam pedantyczne podejście - wiele osób nie zwróciłoby na to uwagi...
witam.
czy owe spodnie sa oryginalne?
http://imageshack.us/photo/my-images/594...ttrs2.jpg/
(to jest oczywiscie ich metka). Czy propper wytwarza odziez dla USMC czy toto tylko jakas marna podrobka?
tak swoja droga: ma ktos moze takowe spodnie (oryginalne)? jak sie ich material ma do starszych BDU? grubszy, cienszy?
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Metka wygląda na oryginalną, aczkolwiek do pełni szczęścia brakuje mi tam numeru NSN, który po sprawdzeniu też mógłby wiele powiedzieć na temat oryginalności tych spodni.
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.09.2011
Oryginalne kontraktowe. Ja używam ACU multicam, w takim samym kroju. Wydają mi się nieco mocniejsze od starych BDU. Za ile chcesz je kupić?
NSN to 8415 01 484 2980
ale zgodnie z tym tutaj wszystko sie zgadza http://www.nsnlocator.com/nsnlocator/fsc-8415/603.html :)
@dzikun: 64 dolce + przesylka (pewnie z 15)- ale dosyc mocno mi zalezy na nich. i ciezko jest raczej dostac je (oryginalne) w LR rozmiarze (wiem, marinsy to nie tłuste świnie :/)
Liczba postów: 92
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15.06.2011
Czy rozstaw zatrzasków w holenderskim i amerykańskim ponczu jest taki sam?
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.07.2012
Witam!
Jestem Tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość. Od dłuższego czasu śledzę wątek, ale już się w tym wszystkim gubię.
Chciałbym w najbliższym czasie nabyć kurtkę wojskową z przeznaczeniem na wędkarskie wyprawy, jakieś grzyby, ale raczej w teren, więc nie do lansu i kamuflaż np. pustynny mi nie przeszkadza. Oczywiście jakieś ekstrema typu szwajcarski leśny (jesienny?) odrzucam, bo mi ryby pouciekają na taki widok:). Podoba mi się Chorwacja i Słowacja leśna, ale to raczej mała oferta, pustynny brytyjski jest ciekawy cenowo, jednak występuje w kilku mutacjach i nie bardzo wiem jaki wybrać. Flecktarn z góry skazuję na niebyt, jakoś mi nie leży. Maksymalna kwota z jaką mam zamiar się rozstać to 150PLN, więcej nie dam ze względu na przeznaczenie, rozmiarówka u mnie to 180/100, więc najbardziej chodliwa, co nie ułatwia znalezienia czegoś fajnego w przystępnej cenie. Jeśli ''lepsi ode mnie'' potrafią coś doradzić to proszę o rady co do doboru kurtki.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.03.2012
A może po prostu M65 Woodland?
...nie ma problemu z dostępnością, solidna rzecz.
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Spokojnie z tą M65 (i mówię to ja, M-kowiec...) - poniżej 100-wy kupisz brytyjskiego smocka S2000 - lżejszy, praktyczniejszy, ma kaptur, kieszeni od groma, kamuflaż DPM bardzo ładnie pasuje na polskie warunki leśne.
Z dostępnością też nie ma problemu.
http://tiny.pl/h4llh za 79 zł, rozmiar 180/104. Zmieścisz pod to nawet dwa polary zimą jak trzeba, a chłodniejszym latem ściągasz sznurki, ściągacze i zakładasz na t-shirt jak bluzę.
Dzięki za wskazówki, M65 raczej nie dla mnie:) Brytyjska jak najbardziej, mnie osobiście podoba się w pustynnym wykonaniu. Powiedzcie mi czym to się różni? http://www.tinyurl.pl?tgup0N96 http://www.tinyurl.pl/?nxBu0NCB
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Ta druga to starsza wersja S'95, materiał to ripstop, w większości bawełna w splocie gabardynowym, tylko nitki ripstopu są poliestrowe. Nie posiada kaptura.
To pierwsze to pustynna wersja leśnej S'2005 - materiał to bawełna/poliester w splocie oksfordzkim, nie ripstop, zachowuje większą gładkość po wielu praniach niż ripstop, jest przez to przyjemniejszy w noszeniu na gołą skórę (np. na t-shirt). Posiada integralny kaptur. Z moich doświadczeń wynika, że jest też ciutkę cięższa niż ripstop S'95, bo materiał jest odrobinę grubszy, ale to raczej nieznacząca różnica. Powiedziałbym też, że w razie przemoczenia, ripstop będzie ciutkę szybciej schnął, ale też w sumie to nie jest kurtka od deszczu, więc w razie ulewy i tak trzeba coś na to narzucić nieprzemakalnego, typu poncho, itp.
---
Edytowany: 2012-07-22 19:06:35
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.07.2012
Czyli rozumiem, że z wojskowej odzieży nic co nie ma w nazwie ''tex'' nie jest w najmniejszym stopniu przeciwdeszczowe? Na tym polega mój problem, dotychczas zakładałem, iż jeśli mundur jest polowy, wojskowy, ma kaptur, to automatycznie gwarantuje jakąkolwiek nieprzemakalność. Trochę dla mnie to dziwne, (nie byłem w wojsku) żołnierze mokną w okopach w swoich bawełnianych kurtkach z kapturami? M65 jak sądzę, też nie oferuje opcji ''ochrona przed deszczem''? Czy to zdałoby egzamin? http://www.tinyurl.pl?z09we0n1 i czy odpowiednik windproof to coś w rodzaju cywilnego windstopera, czy jednak jakaś częściowo wodoodporna membrana? Krój tej wiatroszczelnej wydaje się ciekawszy ze względu na dolne kieszenie.
---
Edytowany: 2012-07-22 15:52:18
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Kurtka ''windproof'' typu smock, to przede wszystkim podstawowy element umundurowania i podstawowy nośnik sprzętu dla żołnierza brytyjskiego (po kieszeniach można upchać do 5 kg różnych potrzebnych żołnierzowi gadżetów) i ma za zadanie dawać podstawową ochronę przed warunkami atmosferycznymi, typu wiatr i chłód. Od deszczu są inne ciuchy, typu ''tex'' albo poncho. Wiadomo, że są warunki, kiedy kurtka na membranie będzie żołnierzowi tylko przeszkadzać (bardzo ograniczona oddychalność), a także (co ważne) szeleścić. Bawełna nie szeleści ;)
Inna sprawa, że zakłada się też, że jak żołnierz czasami trochę w swoim smocku zmoknie, a potem wyschnie, to nic złego mu się nie stanie :)
''Windproof'' oznacza, że kurtka gęstością swojego splotu (a nie żadną membraną) oraz obecnością kaptura, jest w stanie DO PEWNEGO STOPNIA chronić przed wiatrem (wiadomo, mocniejsza wichura jest w stanie to przewiać). Z żadnymi cywilnymi ''windstopperami'' opartymi na membranie nie ma to nic wspólnego. To nie jest kurtka wiatroszczelna, gwoli ścisłości, tylko, jak już napisałem, do pewnego stopnia wiatroodporna. Przeszedłem w niej trochę kilometrów w górach w różnych warunkach, od lata po zimowe mrozy, deszcze i wiatry, więc wiem co mówię :)
Smock to ma był praktyczna, wytrzymała i wygodna oddychająca kurtka, stanowiąca element codziennego umundurowania i podstawowy nośnik sprzętu. Stanowi element tzw. systemu umundurowania ''Soldier'', który wprowadzany i modernizowany jest w UK Army od mniej więcej roku 1995, kiedy wprowadzono system S'95, później S'2000 i S'2005 (które to opisałem w poprzednich postach, w jednym pomyłkowo napisałem S'2000, ale miałem na myśli S'2005).
Tutaj prosty rysunek, który ładnie opisuje co jest czym w systemie S'95:
http://dpm-soldier.pl/mundur/images/dpm_soldier/1.jpg
Do dziś w systemie zaszło kilka zmian (inne materiały, zmiany kroju, ocieplaczy, ostatnio zmiana kamuflażu), ale podstawowe zasady pozostały podobne.
Ten goretex, który wrzuciłeś, to właśnie element przeciwdeszczowy, który może być zakładany na, albo pod kurtkę typu smock. Do użytku zasadniczo głównie podczas deszczu (bo poza tym, po co się pocić w membranie?).
|
