Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Eee... To ja nigdy w życiu nie widziałem smocka, który by miał podany skład materiału =)
Za to właśnie ta metka, którą wkleiłeś jest oryginalna. Pochodzi z kurtki S'2005.
Miałem w szafie prawie wszystkie kurtki, jakie fasowano w armii brytyjskiej od 1968 roku (P'68, P'84, P'94, S'95, S'2000 i S'2005) i na żadnej nigdy nie było oznaczenia składu materiału.
A co to za smocki widziałeś z takim składem podanym?
---
Edytowany: 2011-02-14 21:27:57
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.11.2011
Widziałem kurtkę zakupioną od art-foxa i tam był podany skład
michal
Lka to największy rozmiar, są 3: S, M i L
Ja mam Lki i łapy jak rzeźnik i są ok. Z tym, że to jest goła membrana, bez ocieplenia
-------------------------------------------
m
no i mam problem. znalazłem taką alaskę n3b jak chcę - ale, czy na pewno ? to alpha i tutaj pojawia się problem - rozmiarówka ! sklep jest internetowy, i to poza Polską. Sprawdzałem rozmiarówkę alphy na stronie oficjalnej - tam wynika, że jak na mnie to 2xl, sprawdzałem u polskiego przedstawiciela - Pentagon.pl - tam jasno wynika, że xl, sprawdzałem na camomilitaria - tam wynika, że m - ludzie, czy alpha robi tak różną rozmiarówkę, czy ktoś sprzedaje ewidentne podróby ? jaki rozmiar dobrać ? wzrost 177, klatka 120, waga 100. może ktoś z doświadczeniem tutaj pomoże ?
-------------------------------------------
bruno00
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.04.2007
Powiem Ci facet tak:
Ja mam dwie N3B: kontrakt Avirex-a i Alphe współczesną szytą przez małe rączki. Mam 178 wzrostu, klata 105-110 w porywach i obie to ''S'' Te kurtki są bardzo obszerne takie dużawe. Sam musisz zdecydować
pzdr
dzięki Mrozik. to co napisałeś tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że rozmiarówka n3b Alphy jest najdziwniejsza na świecie. według oficjlanej strony Alphy, Ty przy tych wymiarach powinienieś nosić rozmiar - najmniej - L. to jest dwa razy większy. kurczę, chyba nie kupię przez internet, a w sklepach stacjonarnych poupadali z cenami na głowę.
-------------------------------------------
bruno00
dzięki Mrozik. to co napisałeś tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że rozmiarówka n3b Alphy jest najdziwniejsza na świecie. według oficjlanej strony Alphy, Ty przy tych wymiarach powinienieś nosić rozmiar - najmniej - L. to jest dwa razy większy. kurczę, chyba nie kupię przez internet, a w sklepach stacjonarnych poupadali z cenami na głowę.
-------------------------------------------
bruno00
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Miałem tę bluzę TCU cienką NYCO teraz w górach. Zimą. Termika i nieprzewiewność OK. Pod spodem cienka koszulka i bluza ECWCS III Gen Lev 2. Czyli dosyć ciepło. W ruchu do -12 stopni bez problemu się sprawdza i w umiarkowanym wietrze, do 40-60 km/h. Oczywiście pod plecakiem, gdy produkcja ciepła jest spora.
Jest jedno ''ale''...
Po 3 dniach użyłem pod adresem dystrybutora słów powszechnie uważanych za obelżywe, jak w palcach został mi suwak zamka. Rozgiął się i nadłamał. Po 3 dniach! Helikonowska jakość. Czy też ''jakoś''.
Nie chcę reklamować. Zdążyłem wprowadzić przeróbki tuż po zakupie. Taniej wyniesie mnie wszycie nowego zamka u krawcowej. Dla świętego spokoju poproszę sprzedawcę o pokrycie kosztów naprawy, ale pewnie mnie wyśmieje.
Jakie przeróbki? Odprucie tych wielkich rzepów z kieszeni rękawów i doszycie rzepa poniżej zamka. Zamek zaczyna się dopiero z 15 cm od dołu.
Bluza posiada też rzepy na zamku, dzięki temu jakoś dało się jej w ogóle używać. Swoją drogą przemyślę dalsze zakupy u Helikona - zbyt często występuje tu słowo ''jakoś''.
Swoją drogą rzep na zamku z haczykami skierowanymi do środka to jedna wielka amatorka. Krawcowa od razu zwróciła mi na to uwagę. Poła rozpiętej bluzy czepia się tymi haczykami odzieży pod bluzą. Natrętnie.
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Wot te na... dobrze, że nie kupowałem :P
Prędzej bym chyba wydobył jakąś zwykłą SFU Helikonowską i samodzielnie ją zmodyfikował, wszywając zamek. Bo materiał jako tako jest nienajgorszy.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.03.2011
Cześć wszystkim.
Rozglądam się za jakąś lekką luźnawą kurtałką wiosenną (softshell), ew. z możliwością założenia polara lub grubej bluzy pod spód.
Dziś przypadkiem trafiłem na coś takiego:
http://www.e-militaria.pl/p-606/kurtka-h...ter-coyote
Zdaję sobie sprawę że Helikon tworzy podróbki (kopiuje orginały) i stąd pytanie do znawców - czego jest to podróbka, bo design mi się spodobał?
Ew. jakiej jakości jest ten Helikon?
I jeszcze jedno - co moglibyście ew. polecić, w tym stylu?
Dzięki.
---
Edytowany: 2011-03-11 14:56:53
---
Edytowany: 2011-03-11 14:57:17
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.04.2007
Jeśli to ma być lekka luźnawa kurtka to raczej bez membrany, a już na pewno nie z membraną Helikona.
Już lepiej sprawdź tego ich softshela bez membrany, albo poszukaj kontraktowych softów lub windshirtów.
To tak według mnie.
Krogulec ma rację. Oryginalny softshell(level 5) dorwiesz za 250 - 300 stówki, więc w cenie Helikona, a spisze się rewelacyjnie w tej roli do której go potrzebujesz ;) Sam używam i jestem z niego baaardzo zadowolony. Aczkolwiek Helikona odradzam...
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.03.2011
Ale niekoniecznie chce softa w ACU ;) Zależy mi na jednolitej (piaskowej/oliwkowej/itp) barwie.
W UCP, ACU to krój ;) W każdym razie mam porównanie i Helikon odbiera baardzo od kontraktowego Levela 5. Ja bym na twoim miejscu przymknął oko na kamuflaż ;)
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.03.2011
Nie no potrzebuje kurtkę, w której pójde do ludzi normalnych a nie milfrików samych ;]
EDIT:
polećcie jakieś sklepy gdzie można nabyć normalne komercyjne ciuchy typu softshell ;)
---
Edytowany: 2011-03-11 18:55:49
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Sklepy turystyczne, o których masa jest na NGT, jest też wątek temu poświęcony.
''Softshelle'' z Helikona (te membranowe) odpuść sobie już na wstępie, chyba że jesteś miłośnikiem wilgotnych pleców przy miejskim spacerze.
Z ''cywilnych'' softów musisz poszukać czegoś bezmembranowego - tutaj wątki o softshellach na NGT się kłaniają. Ostatnio sporo się mówi o nowym wynalazku HiMountaina - bezmembranowym Kwande, ludzie sobie chwalą.
Jest jeszcze np. bezmembranowy Volven Dain, który ma ponoć jedną wadę - dostępny jest w każdym kolorze, jak ford T, pod warunkiem że jest to kolor czarny ;)
http://8a.pl/page,produkt,id,5223,dain-softshell.html
Jak bym miał wybór - Helikona z membraną za 300-coś złotych, a tego Volvena, to w ciemno brałbym Volvena, po tym co czytałem na forum.
Milo też robi jakieś bezmembranowe softy, ale to już musisz poszukać nazw modeli, ja się nie specjalizuję.
To nie wiem w takim razie po co szukasz softshella w militarnym wątku skoro nie interesuje cię szpej dla milfrików ;]
Poza tym ja w tej kurtce chodziłem codziennie przez zimę i jak nie połączysz go z innymi militarnymi ciuchami to wygląda ok.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2007
witam, mam pytanie co do jakości spodni firmy mil-spec. Generalnie poszukuję spodni w kroju ACU kolor oliv-green. Ewentualnie czy moglibyście mi polecić jakąś inną firmę jakościowo lepszą tak żeby mi się one nie rozpadły w z byt szybko (używane będą głównie w lesie)
Daj linka to ocenimy. Bo szczerze mówiąc z pojęciem ''mil-spec'' spotkałem się tylko w kopiach typu mil-tec i mfh...
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2007
|