|
Odzież wojskowa - wątek ogólny, nie wiesz? Zapytaj.
|
08-06-2009, 00:04
Ja swoją polską bluzę w ripstopie prałem na razie raz, normalnie w pralce na 40 stopniach w proszku do kolorów i nie stwierdziłem jakiegoś ubytku na kolorach.
--- Edytowany: 2009-06-08 01:59:41 ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success. 
12-06-2009, 21:50
Ludziska co sadzicie o nowych kurtkach armii austriackiej (strzelców Alpejskich) - chodzi mi konkretnie o tą kurtkę ''ala gore-tex'' cena super i znalazłem nówki w kolorze (brązowo-oliwkowy) http://armywarehouse.at/
BH Kampfanzugjacke, neu - to nazwa - strona Flashowa więc tylko generalny link posyłam ..? To te same tylko w innym kolorze : http://tiny.pl/31pd http://tiny.pl/31p1 (równiż jest tam Kampfanzug 03.) --- Edytowany: 2009-06-12 23:04:06 ------------------------------------------- Z góry dzieki za pomoc
12-06-2009, 22:16
Jeśli to kontraktowe ciuchy Bundesheer, to wnioskując po moich doświadczeniach z macaniem starszych austriackich szmatek, te nowe powinny być solidne i wytrzymałe. Poza tym wyglądają ciekawie. Niestety poza domysłami nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć.
------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
12-06-2009, 23:04
ale to raczej jakis soft shell pewnie mimbranowy
------------------------------------------- m
12-06-2009, 23:22
To coś jakby 2 warstwowy gore-tex ale bardziej wagą przypomina 3 warstwowy (oddychalność i wodoszczelność są identyczne jak w gore-tex 3 warstwowym) - doczytałem na forum... a austriackiego gore tego przypominającego ECWCS gen1 miałem (mam) i jestem zadowolony, a na ten się napaliłem - na maxa :)
Może ktoś już to ma... chodził..? ..? ------------------------------------------- Z góry dzieki za pomoc
13-06-2009, 02:11
Czy mozecie polecic jakies bojowki na lato:
-oliwkowe -typ dowolny -material dowolny ale: -nie sliski (np. moje 8letnie BDU Fostex 65/35 Polycotton sa ok, a taki sam material Milteca straszny) -nie szorstki, szeleszczacy -dostepne obecnie w sprzedazy Bo na razie kupilem Helikon BDU Nyco Ripstop ale w L-ce czuje sie jak w worku, a w M-ke sie nie zmiescilem :/ Poza tym goraco, a material fantastycznie szelesci. Nyco Ripstop juz tak ma czy tez moze kontraktowe BDU sa pod tym wzgledem inne?
13-06-2009, 11:45
Kontraktowe BDU z NYCO Ripstop teoretycznie mogą się podobnie zachowywać, aczkolwiek moje kontraktowe Deserty 3color ogólnie dają radę, choć w upały w nich jeszcze nie chodziłem, muszę je przetestować pod względem możliwości ''ugotowania na miękko'' co nieco :P
Co do szeleszczenia zaś... hmm... moje Deserty raczej nie szeleszczą :) Niestety Helikonów z NYCO Ripstop jeszcze nie miałem w łapach, żeby rzetelnie coś o nich powiedzieć. Ale jeśli chodzi o inne Helikony, to ja mam BDU oliwkowe, ale z 100% bawełny Ripstop. Latem dają radę bardzo dobrze, nie ugotowałem się w nich, nie szeleszczą moim zdaniem, są wygodne, a materiał jedynie co to blaknie z czasem pod wpływem prania. Mógłbym je polecić na lato. Aha, też się już w nie nie mieszczę, bo właśnie mam Helikony M/R, a Deserty musiałem kupić L/R i w sumie leżą dobrze, ale ściągacze w pasie muszę podociągać o kilka centymetrów. --- Edytowany: 2009-06-13 13:01:21 ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
13-06-2009, 14:19
Deserty, zgodnie z przeznaczeniem powinny nadawać się na upały jak sądzę.
------------------------------------------- m
13-06-2009, 14:29
Niby tak, ale... są wersje mundurów ze 100 % bawełny, jak i nyco, podobnie jest wersja kurtki M65 czy parki w tym kamuflażu. Z tego wynika, że nie zawsze na pustyni panuje upał :)
13-06-2009, 14:32
Powinny, ale nie tylko. Na pustyniach potrafi być też wbrew pozorom bardzo zimno, do tego wiatr, piach itp.
Ja na razie w swoich Desertach miałem okazję chodzić jedynie raczej w chłodniejszych warunkach (zima, wiosna) i sprawdzają się nieźle, chronią od wiatru. Tego lata mam nadzieję sprawdzić jak się tak naprawdę spisują w upały. Helikony bawełniane mam przetestowane praktycznie we wszystkich porach roku i naprawdę się sprawdzają. Zimą na dobre kalesony i pod stuptuty, jest git, a latem dawały radę w ponad 30*C. Deserty byłem zmuszony kupić z powodów rozmiarowych. W Helikonach niestety już się nie mogłem dopiąć :P Co zaś się tyczy rozmiarówki Helikonów, to znajomi mają te same problemy: Medium już za małe, a Large za wielkie i trzeba ściągać wszystko co się da. Ale mnie się wydaje, że na użytek terenowy lepiej mieć spodnie nieco za luźne, niż za ciasne :P ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
13-06-2009, 18:12
Tyż racja.
A nie zastanawiałeś się nad czymś z odpinanymi nogawkami? Może to mało wojskowe (chociaż niekoniecznie), ale bardzo praktyczne. Nawet widziałem takie spodnie rbione przez Kamę dla gromu (nie oliwka, piaskowe). ------------------------------------------- m
13-06-2009, 18:35
~riju a może jakieś lightweighty w dpm z demobilu ?
na allegro są do kupienia w różnym stanie i w dobrym stanie. Jak dla mnie super spodnie. ------------------------------------------- m
13-06-2009, 18:37
riju - to troche dziwne ze w nyco rip-stop czujesz się jak w worku z ciekawości zmierzyłem od brata rozmiar MR kontrakty i porównałem z tymi helikona różnica tylko od 0.5cm do 1.5cm . Helikony są mniejsze w pasie ale tak zero różnic... A sam mam z Nyco rip-stopy SFU - kupiłem je jakoś miesiąc temu w w porównaniu do kontrakowych ACU ten materiał jest nieco inny ale większych różnic nie widać oddychalność jak ostatnio kicałem w Norwegi po lasach jest identyczna... Na koniec mała wskazówka jak chcesz aby ten materiał był przyjemniejszy w dotyku i tak '' nie szeleściał'' zaimpregniu go w TOKO (impregnat do bawełny) - to powinno pomóc
------------------------------------------- Pozdrawiam 
13-06-2009, 19:55
Co do bawełny na pustyni, to w nowym numerze ''rower tour'' jest wywiad z gościem co sporo jeździł po Afryce. Wg niego koszulka termoaktywna z kosmiczną technologią na upały afrykańskie się nie nadaje, bo szybko odprowadza pot, osusza i w sumie grzeje organizm. A bawełniana chłonie pot, co w tych warunkach przyjemnie chłodzi :)
------------------------------------------- Michał
13-06-2009, 22:09
Blatio - to obadam jeszcze wersje bawełniana
m - z odpinanych nogawek na razie widzialem tylko rozne trekkingowe, ktore zupelnie nie wygladaja juz jak bojowki mnowi - dpm tez pewnie nabede, ale w kamuflazu juz nie wszedzie mozna sie udac :) Mirek Arican - a jak sie dokladnie nazywa ten preparat? -http://www.toko.ch/en/productOverview/products_care_line_textilpflege_ch/Textile+Care.html A posiada ktos kontraktowe BDU tropic? 
13-06-2009, 23:32
poszukaj sobie spodni lighweightów armii GB oczywiście ale olivkowe barzo ciężkie do dostania ,ale rewelka spodnie w zasadzie mam deserty z nyco ripstopu i chodziłem w nich w upałach i nie jest źle da się przeżyć ale spodnie lighty ripstop w DPMie są lepsze
14-06-2009, 01:01
Lightweighty owszem, ale tylko model S'2000 albo S'2005. Stare lightweighty S'95 są fajne, lekkie i przewiewne, ale materiał się ostro mechaci w kroku i straszy przetarciem. S'2000 (mam takie też od jakiegoś czasu) są pod tym względem znacznie lepsze.
Riju: a co to takiego ''kontraktowe BDU tropic''? Pierwsze słyszę o czymś takim. BDU kontraktowe były tylko Woodland i Desert (najpierw 6color, potem 3color). Może Tobie o Deserty chodziło? Jeśli tak, to już o nich pisałem i to na tej stronie. ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
14-06-2009, 13:33
Blatio - w kilku sklepach internetowych sie spotkalem z takim okresleniem, jak rozumiem chodzi o bawelne 100% ripstop, ale zastanawialem sie przez chwile czy to nie wersja specjalna :)
W kazdym razie chcialem sie zapytac czy ktos widzial kontraktowe BDU 100% bawełna, choc jesli zostaly wycofane to pewnie cudowne nie byly. Lightweightow S'2000 80/92/108 na allegro brak :/
14-06-2009, 13:59
No to jak w sklepach interentowych, to musi byś jakaś ''ichnia'' nomenklatura, albo nieznajomość tematu. Określenie ''tropical'' nie było nigdy oficjalnie używane w przypadku BDU. Jedyny przypadek jaki znam, gdzie w umundurowaniu amerykańskim pojawiło się ''tropical'' w nazwie, dotyczyło munduru TCU (Tropical Combat Uniform), używanego podczas wojny w Wietnamie.
Jeśli chodzi o kontraktowe mundury BDU ze 100% bawełny, to były, a jakże :) Mundury RDF (Rapid Deployment Force) - bezpośredni przodek BDU (Battle Dress Uniform) - tak jak TCU, były robione ze 100% bawełny. BDU pierwotnie były też robione z bawełny, potem równolegle produkowano BDU w wersjach: 100% bawełna ristop, 50/50 nyco ripstop oraz 50/50 ripstop twill. Do tego jeszcze była robiona rzadziej spotykana wersja ABDU (dla załóg Air Force) wykonana z niepalnego Nomexu. Czyli podsumowując: tak, BDU były kontraktowo robione w 100% bawełnie :) Charakteryzowały się lepszą oddychalnością niż wersje z 50/50 nyco, ale też były mniej odporne na blaknięcie i przecieranie. ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
