To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] F7 Pro Brenta
#1
OPIS PRODUKTU:

podeszwa: Vibram New Bifida
pokrycie: zamsz
membrana: SYMPATEX

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
14-12-2007, 11:23

Witam, 2 sezony temu kupiłem te oto buty. Poszukiwałem czegoś dość taniego, ale dobrego. Taki złoty śrdodek. Źle trafiłem. Zachwalać bardzo nie będę bo nie ma zbytnio czego.
Lato 2006
Wybrałem się w okolicę Czerwonych Wierchów, lato, słońce -
Pierwsze co dało mi w kość to wiązanie które trzyma nogę, ale gorzej z usztywnieniem kostki, a w przypadku mocniejszego naciągnięcia sznurówek noga trochę cierpi. Gdy pojawiły się skałki, lekko wilgotne to podeszwa moim zdaniem spisuje się gorzej niż w standardowym chamskim traktorze. Ślizgała się i nie dawała mi poczucia stabliności jakiej oczekiwałem. Jednak mimo ostrego użytkowania dalej dobrze się trzyma, co ja troche ratuje
Następnie jeden z pierwszych moim kontaktów z membranami. Skarpety standardowo wełna, a po ściągnięcia buta, niemal pływał. Drugiego dnia gdy wyszedłem w rosę niemal przemókł.... Membrana wpuszcza, a nie wypuszcza, co chyba nie najlepiej o niej świadczy.
Wygoda - fakt but nawet wygodny, więc tu się nie czepiam bardzo, chociaż mógłby troche mocniej nogę trzymać.

Przeszła jesień i przyszła zima 2006/7
Spacery przez śnieg były przyjemne jedynie gdy śnieg był bardzo zmarznięty bo w przypadku pluchy to plucha była w butach. Codziennie pare godzin suszenia jednak I TAK było. No i mimo 2 skarpet noga nie czuła się zbytnio komfortowo przy kilku godzinnym marszu. Nie wspomne o postojach.
No i na koniec, na wiosne w tym sezonie połamało się usztywnienie pięty w bucie a w drugim rozpoczęła się pruć nitka mocująca utrzymanie wzmocnienia. a sympathex zaczął się przecierać.

Plusy:
Cena
Wygoda

Minusy:
Słaba oddychalność/wodoodporność
Słaba wytrzymałość
Zła stablizacja nogi (na wspinaczke w zadnym wypadku!)
....

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Podeszwa: 3/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 2.80/5



Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
23-12-2007, 23:46

Ja z kolei w Brentach chadzam od roku. Jak i w przypadku przedmówcy potrzebne było coś taniego i dobrego. Skutek?

W kwestii oddychalności - no cóż, nie jest źle, ale nic zachwycającego. Porównywałem zarówno do zwykłych glanów, jak i do GTX XCR w niskich butach (NF Hedgehog). Ot, średnio. Noga potrafi się spocić, ale nie aż tak, jak w obuwiu bez membrany.

Nie zamokły mi ani razu. Mimo śniegu, deszczu i kałuż nie mogę się przyczepić do wodoodporności (w kwestii przepuszczania wody/wilgoci do środka). Zdarzało się, że w suchy dzień po zdjęciu buta był on (but, nie dzień) wewnątrz wilgotny; dlatego też ocenę obniżam do 4.

Co do wygody - jest rewelacyjnie, o ile tylko pamięta się o odpowiednim ''dociągnięciu'' buta sznurówkami. Dobrze wyregulowany nie uciska, dobrze trzyma, żadnych problemów z niewystarczającym usztywnieniem kostki nie zauważyłem. Podkreślam jednak - koniecznie trzeba zwrócić uwagę na siłę sznurowania. Można zawiązać zbyt luźno i skręcić nogę w kostce lub za mocno i zmaltretować sobie stopę. But nie ociera stopy, a pianka EVO faktycznie amortyzuje. Duży plus.

Wytrzymałość - tu też ocena na 5, choć nie wiem, czy nie na wyrost, ponieważ mam Brenty dopiero od roku. W moim modelu nic nie pęka, nie pruje się, nie odkleja. Co więcej - podeszwa nie jest zdeptana. Nawet sznurówki wyglądają solidnie.

I na koniec solidna łycha dziegciu, która zepsuje cały efekt. Podeszwa. Sztywna, wygodna dla stopy biorąc pod uwagę zastosowanie, ale na lodzie jeździ tak, że strach. Wspaniale radzi sobie na świeżym śniegu czy na mokrym kamieniu. Nie wyobrażam sobie jednak poważniejszego przejścia przez oblodzone góry, skoro musiałem truptać w nich jak gejsza idąc przez oblodzone Katowice. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że w góry na lód zakłada się raki - ale w centrum miasta? Po Vibramie spodziewałem się więcej. Ocenę podwyższa jedynie trwałość podeszwy, która nie wykazuje praktycznie żadnych zużycia.

Podsumowując - dobry zakup, jeśli chodzi o zastosowania... miejskie. Na każdą pogodę (bo na oblodzony chodnik zawsze ktoś piaskiem sypnie). W góry - w porządku, jeśli jesteśmy pewni, że nie będzie lodu. Inaczej stanowczo przestrzegam - ostrożnie, na bogów.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 2/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.80/5



Odpowiedz
#3
DATA RECENZJI:
06-01-2008, 21:20

Zupełnie nie zgodzę się z tekstami o wytrzymałości.
Już wkrótce po zakupie poszły zewnętrzne szwy (widoczne na zdjęciu). Systematycznie pruły się dalej. Po jakichś 10 miesiącach użytkowania nagle zaczęły się wysypywać plastikowe elementy umieszczone za (jak się okazało) przetartym materiale na pięcie. Przetarło się też poszycie wewnętrzne z przodu.
Oczywiście bardzo śliska podeszwa, za to w miarę wytrzymała (jak to twardy vibram).
Wodoodporność i oddychalność - żenada. Buty do życia pod wodą. Nie wpuszczają powietrza (chyba, że przez dziury), za to woda pływa, aż serce rośnie.
Oczywiście pierwsze parę tygodni to ciężkie życie stóp (chyba standard w F7). Zwłaszcza odgniecenia od języków na zgięciach z przodu stóp. Potem było już znośnie.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 3/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 2.40/5


[Obrazek: but.jpg]


Odpowiedz
#4
DATA RECENZJI:
20-02-2008, 07:31

Buty używam od ponad roku w zasadzie codziennie do chodzenia a także wspinaczki masztowej ( zawodowo) ( no na sierpniowy wypad do Grecji to ich nie brałem :) )
Odniosę się do każdego z punktów oddzielnie :
1.Oddychalność - jest średnia pomaga zastosowanie cienkiej skarpety , która sama w sobie dorze oddycha . Problem jest wtedy gdy ktoś ma zawsze ''nogi jak lody'' i musi nosić gruba skarpetę wtedy rzeczywiście może zacząć ''pływać'' - w każdym razie ja nie narzekam
2.Podeszwa ma jedną ale za to dyskryminującą moim zdaniem wadę - jest bardzo śliska - lód i wyślizgane chodniki odpadają . Na mokrym maszcie jest również nieciekawie .Co ciekawe zejście z góry porośniętej trawą nie stanowi jednak dla nich żadnego problemu ! Na pocieszenie dodam , iż po takim okresie użytkowania w zasadzie nie widać oznak jej zużycia
3.Wododporność . Po szczelnym zawiązaniu ( sznórówki oryginalne wytrzymały ze 2 miesiące ) brodzenie prawie po kostki w jeziorze - stopa zupełnie sucha !!!
4.Wygoda . Z początku było średnio , przy mocnym zasznurowaniu cisnęły - teraz jest ok widać muszą się ułożyć
5.Buty używam j/w do dziś myślę że zużyte są góra w 20 %

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 2/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.80/5



Odpowiedz
#5
DATA RECENZJI:
16-05-2008, 11:44

nie chce się powtarzać bo wszystko co myślę o tych butach zostało juz napisane więc w skrócie:

but używany tylko na wyjazdachm nie chodzę w nim po mieście, więc nic się nie przetarło i nie zniszczył się bardzo

oddychalność: moje stopy lubią się spocić, a te buty im to raczej ułatwiają,
podeszwa: twarda i wytrzymała, ale śliska
wodoodpowrność: słabiutko, na pare kroków w strumyku wystarczy, ale w śniegu po kostki po godzinie czy dwóch wszystko chlapie
wygoda: cholewka początkowo twarda, niewygodna, po rozchodzeniu przyzwoicie ale i teraz zdarza się uwieranie na zgieciu stopy z przodu
wytrzymałość: w butach nie chodzę na codzień, zabieram je tylko w gory i czasem pobiegam po lesie, takie sporadyczne używanie nie zniszczyło ich bardzo

podsumowanie: but raczej słaby, dla niedzielnych turystów ktrórzy chodzą w góry sporadycznie i nie zimą

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 2/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 2.80/5



Odpowiedz
#6
DATA RECENZJI:
09-04-2009, 21:47

zauwazylem ze chyba wyszly 2 wersje Brenty, udane i troche niezbyt :) ja posiadam te udane ;-)
1 oddychalnosc:
srednia, nawet dobrze srednia, w cieply dzien noga potrafi sie spocic, ale w ziemniejszy nie jest tragicznie
2 podeszwa:
wydaje mi sie ze jest typowo gorsko-lesna, w bieszczady w sam raz! nawet na mokrej trawie czy kamieniach spisuje sie swietnie, zato na lodzie czy wyslizganym sniegu :/ czasem masakra :/ trzeba bardzo uwazac na oblodzonych chodnikach bo mozna poczuc nawierzchnie ;-)
3 wodoodpornosc:
lazilem w nich w roznych warunkach, deszczu sniegu blocie itp, i nigdy nie przemokly. Zdarzalo sie nawet jak mialem je szczegolnie brudne, wejsc do glebokiej kaluze i je troszke umyc ;-)
4 wygoda:
IMHO wygodne jesli zasznuruje sie je dobrze, pamietam ze po prawie 2 miesiecznej przerwie az milo bylo je ubrac, but fajnie trzyma stope, nie obciera ani nie kluje, ogolnie calkiem przyjemny i cieply
5 wytrzymalosc
posiadam ten but juz ponad 1,5 roku, nie oszczedzam ich zbytnio (np mycia blota w kaluzy), lazilem w nich po Tatrach, Beskidach, Bieszczadach i w zime po miescie, mimo mojego dziwnego chodu na pietach i ocierania buta o but, praktycznie nie ma duzych sladow uzytkowania(nubuk lekko wytarty pomiedzy butami i logo na jezyku od wiazania), nie impregnowalem ich cala zime i ani razu mi nie przemokly, jedyna rzecz ktora sie stala to odklejenie sie kawaleczka (dlugosc moze centymetr, glebokosc 2mm) kawaleczka podeszwy na czubku lewego buta i to wsio
na zakonczenie:
bardzo sobie chwale te buciki, choc na gorace dni niezbyt sie nadaja (latalem w nich w lecie na sesjach ASG no i czasem noga mogla sie spocic) ale na wiosenno-letnio-jesienne wedrowki po gorach nadaja sie cacy :) Brat posiada takie same, kupione rok wczesniej, niedawno w 1 miejscu troche mu nubuk pekl, ale oddal na gwarancje ;-)

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 2/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 3.80/5



Odpowiedz
#7
DATA RECENZJI:
27-05-2009, 12:59

Witam.
Z butami wchodzę w czwarty sezon, wcześniej użytkowałem w bardzo różnych warunkach; Tatry zimą, 30 stopniowe upały w Czarnogórze, wiosna, lato, jesień pasma w Polsce, Czechach i na Słowacji.
1. Oddychalność: nowe bez problemu, po zakupie klikudniowy letni rajd po Polskich Tatrach i mimo wysokiej temperatury żadnych problemów z wilgotnościa (skarpety z Coolmaxem) zero odcisków i obtarć, dopiero od trzeciego sezonu zaczęły siez tym problemy.
2. Podeszwa: odporna na ścierane, twarda w górach jak najbardziej ok. na asfalcie i innych nizinach (w awaryjnych przypadkach) potrafi dać w kość, szkoda braku amortyzacji ale za tą cenej jest ok. Na lodzie sie ślizga, zimą po szklance jazda jak na łyżwach, na nieprzesadnie wyślizganych skałach trzyma dość stabilnie.
3. Wodoodporność: pierwsze półtora roku było bardzo dobrze: Słowacki Raj z klilkoma wślizgami do strumieni przeżyły bez uszczerbku później mimo konserwacji zaczęło przeciekać przy palcach w trzecim sezonie poszły szwy przy gumie na czubkach i woda ma jeszcze łatwiej.
4.Wygoda: buty ciężkie, solidnie zbudowane, podeszwa twarda średnio wygodna, lekko uwiera w kostkę ale to raczej wada anatomiczna, przy wysokiej temperaturze robi sie troche gorąco, ale da się to przeżyć, w zimę jest za to względnie ciepło.
5.Wytrzymałość: w trakcie użytkowania wymienione 5 par sznurówek, w zasadzie po każdej większej wyprawie jedna, w trzecim sezonie zaczęły pękać szwy na wzmocnieniu przodu, but stracił szczelność, teraz nadaje sie jedynie do użytku przy dobrej pogodzie, wiec czas na następcę. Przez pierwsze dwa lata spisywał się bez zarzutu.
6.Podsumowanie:jak za wydane pieniadze całkiem przyzwoity wybór, solidna budowa nie raz uchroniła stopy przed kontuzjami, szczelność i oddychalność zupełnie wystarczająca. Niestety z czasem po upływie gwarancji buty zaczęły się sypać, ale mimo wszystko nadają się jeszcze do eksploatacji jako zapas i uważam że był to udany zakup.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.80/5



Odpowiedz
#8
DATA RECENZJI:
26-02-2010, 23:16

buty zakupilem w 2006 w dosc promocyjnej cenie 219zl
szukalem czegos taniego co by nie przemakalo
od tego czasu je intensywnie eksploatowalem (tatryX3,beskidy,karkonosze,sudety,alpy francuskie, gory macedonskie) po pare razy w roku, jak dotad raz byly u szewca, poszly szwy w tylnich wzmocnieniach na niewielkim odcinku, a i to bylo spowodowane tym ze sie odgiely w plecaku podczas podrozy. Po za tym nic mi sie w tych butach nie zniszczylo, nawet sznurowadla mam te same.
Natomiast moja siostra ma ten sam model i po 1 sezonie odkleja jej sie podeszwa z tylu w dosc nieciekawy sposob, przez to tez nabiera wody.
Niestety dosc sporym minusem jest podeszwa szczegolnie w gorach skalistych, dla mnie tak twarda ze powoduje powstawanie odciskow i tu nawet 3 pary skarpet potrafia nie pomoc z 2 parami wkladek. Moja siostra ma podobne sposrzezenia w tym wzgledzie.
W mojej parze podeszwa na czubku odkleila sie od wzmocnien, ktoredy buty nabieraja wode.

Oddychalnosc naprawde przecietna, chociaz w moim przypadku i tak niewiele pomoze.

Nieprzemakalnosc- niska. Poczatkowo(1.sezon) rewelacyjna, natomiast po 1. przemoknieciu trudno je zaimpregnowac do stanu satysfakcjonujacego. Od -5 stop w gore snieg do buta sie przyczepia i but przemaka w najbardziej narazonych miejscach, natomiast przy -10stop snieg sie nie topi a but nie przemaka.
Podczas intensywnego deszczu wytrzymuja ok 30 min (po wtornym zaimpregnowaniu). Duzym minusem jest ich wyjatkowo dlugi czas schniecia w warunkach niekorzystnych.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.60/5



Odpowiedz
#9
DATA RECENZJI:
18-12-2010, 13:01

Buty zakupione 19.09.2004
Cena: 289zł

Oddychalność
Faktycznie, czasami można się spocić w tych butach. Jenak gdy jest wyższa różnica temperatur wewnątrz i na zewnątrz buta, to membrana HYDORTEX pracuje lepiej.

Podeszwa.
Po ponad 6 latach jest już zużyta - na szczęście nie jest to wibram bo pewno już by go nie było. Na lodzie bywa trochę ślisko, w innych warunkach bez zarzutów.

Wodoodporność.
Buty nigdy mi nie przemokły. Brodzenie w strumieniach i nawet 40min marsze strumieniem w górę szlaku nie robią na nich wrażenia. Może to też zasługa impregnacji.

Wygoda.
Nie było problemów z rozchodzeniem. Buty pasowały od pierwszego przymierzenia. Do tej pory zapewniają odpowiednią stabilność i amortyzacje.

Wytrzymałość.
Buty zakupiłem we wrześniu 2004 roku. Bieżący stan przedstawiają zdjęcia. Buty impregnowane 2 razy w sezonie -wiosna, jesień. Wewnątrz dezynfekowane środkiem bakterio i grzybobójczym - trzeba dbać o higienę i zapach buta. W środku nie poprzecierane (mimo iż mam wystające pięty) - zawsze dobrze je sznuruje. Sznurowadła wymienione tylko raz. Użytkowane w mieście i w terenie (Tatry, Beskidy i Pieniny) zarówno latem jak i zimą. Dodatkowo poddane na działanie różnych czynników - pokapane olejem czy benzyną. Więc na wytrzymałość nie mogę narzekać.

Myślę że na tak długi okres, to dobra i tania inwestycja. Wszystko wskazuje że buty posłużą mi jeszcze przez jakiś czas.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.40/5


[Obrazek: DSC00348.jpg]

[Obrazek: DSC00349.jpg]


Odpowiedz
#10
DATA RECENZJI:
26-01-2011, 19:13

Buty zakupiłem 2 lata temu, a powodem był brak kasy i akurat te w promocji za 200zł. Ten model mam na membranie SYMPATEX.
W butach ganiałem w jesień, zimie, wczesnej wiośnie i ok 20dni w górach w lato.

Oddychalność:
Muszę podkreślić, że jestem dość potliwym człekiem ;]
W zimie w grubych wełnianych skarpetkach przy średnim wysiłku było OK, ale nadeszło lato i za każdym razem skarpetki i stopy mniej lub bardziej mokre. Jak zmieniałem co 3-4 godzinki to były lekko wilgotne.

Podeszwa:
Twarda jak cholera
Słabo czuć podłoże
Fakt, trzeba przyznać, że po 2 latach w ogóle jej nie ubyło.

Wodoodporność:
Na początku wszystko w porządku, nawet po 7 godzin w śniegu i nie przemokły, ale po półtorej roku membrana starła się w prawym bucie przy dużym palcu i zaczęło przepuszczać (regularnie obcinam paznokcie :P)

Wygoda:
Jedynym mankamentem jest to, że jak odrobinę mocniej zasznuruję buty to bardzo gniecie górną część stopy, tak jakby za dużo materiału na języku. Poza tym to podeszwa dla mnie zbyt twarda.

Wytrzymałość:
Membrana w prawym czubku na wysokości dużego palca starła się i ułamał się górny haczyk na sznurówki. Poza tym wszystko gites ;]


Moim zdaniem but idealny na gorsze warunki do miasta.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Podeszwa: 3/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 2.80/5



Odpowiedz
#11
DATA RECENZJI:
02-02-2012, 13:16

Witam,
Buty Brenta w wersji z Sympatexem i Vibramem zakupiłem w 2006r za 299zł.
Potrzebowałem taniego i dobrego obuwia górskiego do kilku wypadów rocznie w Beskidy oraz Tatry.
Po dłuższym zastanowieniu wybór padł właśnie na ten model. Głównym powodem takiej decyzji była solidna budowa buta, która wróżyła długie jego użytkowanie.

1. Oddychalność.
W moim przypadku bez zarzutów, może dlatego, że nie mam większych problemów z nadmierną potliwością stóp. W czasie letnich wypadów noga nigdy nie była mokra od potu no może czasem lekko wilgotna. Nigdy nie miałem problemów z odparzeniami, nawet po kilkudniowych wypadach. Ciepłota zimą na dobrym poziomie, oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich skarpet. Miałem okazję to sprawdzić przy dwudziestostopniowym mrozie, chodząc, o ile tak można to określić, przez kilka dni w śniegu po kolana.
2. Podeszwa.
Tutaj niestety już trochę gorzej. Podeszwa jest twarda i śliska na mokrej skale, nie mówiąc już o chodzeniu po lekko oblodzonym szlaku. Porównałbym to do jazdy na letnich oponach po zaśnieżonej drodze. Niemożna jednak zarzucić jej braku wytrzymałości. Po 5-cio letniej intensywnej eksploatacji podeszwa wygląda jak na zdjęciu.
3. Wodoodporność.
Przez kilka pierwszych miesięcy było dobrze, nawet bardzo dobrze. Z biegiem czasu buty coraz szybciej przemakały, nie było mowy o kilku godzinnym spacerze w deszczu lub mokrym śniegu bez jeziora wewnątrz buta. Impregnacja preparatami Nikwax była rozwiązaniem na godzinę, może dwie, dopóki nie został on wytarty przez śnieg. Co do schnięcia, to kompletnie przemoczony but w sezonie letnim, do powrotu do ''przyzwoitego'' poziomu wilgotności potrzebował ok doby.
4. Wygoda.
Pierwsze kilka wypadów niestety wiązało się z odgnieceniami. W moim przypadku powyżej prawej kostki oraz górna część stóp. Po pewnym czasie but ukształtował się do mojej stopy i wygoda oraz stabilizacja kostki (uratował mnie kilkakrotnie przed pewnym skręceniem) na zadowalającym poziomie. Jednak niesmak z początku użytkowania tego obuwia pozostał. Czytałem opinie, iż u niektórych osób szew w tylnej części buta wywoływał obtarcie, ja czegoś takiego nie zauważyłem.
5. Wytrzymałość.
Przez pierwsze cztery lata użytkowania jedynym defektem, jaki zaobserwowałem, to było obtarcie szwu łączącego skórę z gumowym oblewem w przedniej części lewego buta. Kolejnym defektem, który się pokazał było przetarcie wyściółki na pięcie. Obecnie prawy but ma przetarte tylne wewnętrzne szwy, a także pękł na zagięciu. W chwili obecnej Brenty przeszły na zasłużoną emeryturę.
6. Podsumowanie.
Buty te były moim pierwszym obuwiem górskim, które służyły mi przez 5 lat ( z czego 2 lata intensywnego chodzenia przede wszystkim po Tatrach) Po mimo kilku wad, mogę powiedzieć, że jestem z nich umiarkowanie zadowolony. Jednak poleciłbym je osobą, które w góry chodzą ''okazjonalnie''.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Podeszwa: 2/5
Wodoodporność: 2/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.20/5


[Obrazek: b1%5B1%5D.jpg]

[Obrazek: b2%5B1%5D.jpg]


Odpowiedz
#12
DATA RECENZJI:
12-07-2013, 17:37

Buty zakupiłem jesienią 2012 r. Użytkowałem je jako obuwie zimowe w mieście - buty ani razu nie odwiedziły gór. Stosowałem je do kwietnia - ok. 5 miesięcy.
Wygoda:
Tu nie narzekam, aczkolwiek przez jakiś czas miałem z tym problemy. Otóż buty straszliwie gniotły mnie na zgięciach, doszło nawet do otarć. W końcu rozwiązałem problem - przy wiązaniu nie dociskałem dolnych partii sznurówek, dopiero przy ostatniej krzyżówce dociskałem. Od tej pory problem już nie wystąpił i buty były przyjemne do noszenia.
Oddychalność:
Tutaj średnio, po powrocie z długiego chodzenia, stopy miałem nieco mokre, ale wystarczało przewietrzyć buty.
Podeszwa:
Słyszałem wcześniej negatywne opinie o Vibramie Bifidzie, ale w moim przypadku nie wystąpiły żadne problemy. Podeszwa prawie nietknięta i ani razu nie wpadłem w poślizg na mokrych liściach, chodniku czy śniegu.
Wodoodporność:
Tu nie do końca - czasami miałem mokre ślady na końcach palców. Zdarzało się też, że przy brzegach gumowych czubów na zamszu pojawiały się mokre plamy, które potem długo się utrzymywały.
Wytrzymałość:
Przez okres użytkowanie nie wystąpiły jakieś poważne defekty. Ale mniejsze i owszem. Rozwaliła mi się końcówka sznurowadeł, gdy przekładałem je przez oczka po umyciu butów. Końcówka była za gruba, by wejść w oczko. Wewnętrzny szew prawego buta odszedł nieco - musiałem użyć butaprenu (do tej pory trzyma). Membrana przetarła się na czubkach obu butów - to powodowało dostawanie się wody do środka. A tak nie było żadnych innych problemów.
Buty oceniam ani jako bardzo złe, ani jako bardzo dobre. Defekty moich butów były raczej niegroźne, ale jednak 5 miesięcy w mieście to nie są jakieś ekstremalne warunki, by buty tak się zużyły. Może w innej parze, by nie wystąpiły, a ja miałem po prostu pecha. W sumie jestem dosyć zadowolony.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.00/5


[Obrazek: a2.jpg]

[Obrazek: d2.jpg]


Odpowiedz
#13
Proszę o uzupełnienie testu do wieczora. Jak na razie nie nadaje się to na samodzielną recenzję, jeżeli się to nie zmieni do wieczora, wycinamy i wklejamy jako wpis do wątku już istniejącego.

https://ngt.pl/thread-2928-page-3.html

Oczywiście nie wspomnę już o własnych zdjęciach, które po takim czasie używania powinny być, zdjęcie producenta sam wkleiłem, gdyż recenzentowi nie chciało się wejść na stronę producenta i samemu to uczynić. Aby nie być gołosłownym podaję przykładowy test, jak powinna wyglądać recenzja:

https://ngt.pl/thread-5280.html

Poza tym, już teraz widzę pewne nieścisłości:

w plusach piszesz o wygodzie, natomiast w minusach Słaba oddychalność/wodoodporność Słaba wytrzymałość Zła stabilizacja nogi. To mi się logiki, ani trochę nie trzyma.

DO POPRAWKI

-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/

Odpowiedz
#14
Przeciez jest powidziane, ze jak jest kiepski produkt, to moze byc krotka recenzja zeby odradzic ludziom kupowanie.
-------------------------------------------
Michał

Odpowiedz
#15
~Makbet, zgadza się, jednak rzeczywiście kłóci mi sie test z końcową oceną, poza tym brak własnych zdjęć- czepiam się? Nie, tylko i aż chcemy aby takie recenzje były wiarygodne, a zdjęcia są w tym pomocne.
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/

Odpowiedz
#16
wg mnie recenzja to recenzja. nawet jezeli kiepski produkt to recenzja powinna dawac pełen obraz. Ostatecznie moznaby było napisac: Nie polecam. i tez powinno wystarczyc

uSUNĄC
-------------------------------------------
Devastatingly handsome kret

Odpowiedz
#17
Makbet- tylko dlaczego recenzja pozytywna / neutralna musi być dobrze dopasowana (zdjęcia / odpowiedni okres użytkowania) a negatywna może być napisana na odwal się.
Jak siądziesz nad recenzją i chwilę pomyślisz i recenzje piszesz w miarę obiektywnie, a nie w stylu ''nie lubię tych butów bo mnie obtarły''.
---
Edytowany: 2007-12-14 19:08:52
-------------------------------------------
nie musisz wierzyć gościowi z avatarem Owcy

Odpowiedz
#18
IMHO wystarczą tylko dodatkowe fotki. Opisane wady dyskwalifikują te buty. Chyba nie ma sensu dalej się rozpisywać.
---
Edytowany: 2007-12-14 19:22:25
-------------------------------------------
www.rower.fan.pl

Odpowiedz
#19
Warzyn, pozytywne stwierdzenie.

Nasz wortal czyta bardzo dużo ludzi, piszą o Nas w prasie, jest to zasługa wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób piszą tutaj. Dlatego nie lećmy na minimalizm, tylko postarajmy się czasami coś więcej poskrobać- czytaj ZAWSZE.
Ot tyle mojego, jestem uparty i uważam że ta recenzja powinna być rozszerzona, nie po to mamy dział przykładowe recenzje, nie mamy poczekali testów, ale to nie zwalnia z rzetelności NAS wszystkich, mnie też. Wymagam od siebie i chciałbym aby to było maksymą Nas wszystkich, tak jak pisał/ pisze gumi na swojej stronce pod banerem ngt, Jesteśmy po to by pomagać


POdam jeszcze jak może wyglądać i jak powinien wyglądać test butów tej samej firmy zamieszczony prze chróściela

https://ngt.pl/thread-9398.html
---
Edytowany: 2007-12-15 10:47:50
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/

Odpowiedz
#20
2009-03-04 19:51
brevi@poczta.onet.pl

Niestety z nieukrywanym żalem, ale zawiodłem się zarówno na firmie f7 Pro jak i na butach typu Brenta.
Z historii używalności...
Buty zakupiłem w styczniu 2007 roku, mija zaledwie 2 lata od ich użytkowania a z racji że jestem wymagającą osobą więc buty mają spełniać moje oczekiwania i wymagania.Na początku po zakupie, kiedy but należało rozchodzić, jest czymś naturalnym, że uciska, coś nie tak ale to zazwyczaj po przechodzeniu ''na sucho'' mija i wówczas można śmiało maszerować w góry czy inne tereny. Niestety w przypadku Brenty ten proces ''rozchodzenia'' trwał bez mała rok, bowiem niemiłosiernie uciskały w okolicach języka co sprawiało dyskomfort w chodzeniu i już zniechęcało na samą myśl ich założenia. Jednak problem jakby nie było ustał, i już przestałem zwracać na to uwagę, cóż lekkie też nie są no ale to jest znośne. Sprawdzały się nawet w terenie: góry, skały, doliny, piach, żwir ect.
Po zaimpregnowaniu przemakalność względna choć wobec zapewnień producenta wydawało się,że mogą zdecydowanie więcej wytrzymać, jednak silniejszy deszcz i maszerowanie w deszczową pogodę powodował, że jednak nabierały wilgoci.
Zimą bez większych rewelacji - dłuższym maszerowaniu po śniegu, również nabierały wilgoci.
Bardzo śliska podeszwa, ale za to wytrzymała (jak to twardy vibram)ironia jest , że podeszwa przetrwała a materiał buta się wysypał.
Użytkowałem ich właściwie do dziś (4.03.2009) zatem, zaledwie (a może ''aż'') 2 lata, kiedy po zimowym ''złazie'' poszły zewnętrzne szwy (widoczne na załączonym zdjęciu) - podobnie jak u użytkownika ''ojdona'' (patrz recenzje wcześniejsze) no i tak na tę chwile zakończyła się moja przygoda z butami F 7 Pro Brenta. jestem zawiedziony, że buty oferowane do górskich wędrówek, po 2 latach użytkowani, prują się na szwach jak byle zwykłe trampki.
Nie wiem czy da się coś jeszcze z nimi zrobić, bowiem nie są wychodzone. Pragnę zaznaczyć, że buty regularnie konserwowałem i nie były ''zaniedbane''.

Ocena produktu
Oddychalność 2
Podeszwa 4
Wodoodporność 2
Wygoda 2
Wytrzymałość 1
OGÓLNA 2.20
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: