To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Test skarpet by NGT.pl dzięki X-socks.pl
#41
simba, też mam takie wrażenie. ciągle dobrze się spisują, ale zauważalnie zmieniła się ich smrodliwośc - szybciej łapią zapach.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#42
Moje skarpetki poddałem testowi wytrzymałości na nie pranie, a w zasadzie siebie. Przez tydzień ich nie prałem, chodziłem w Meindlach i co nie złapały smrodku, a przy okazji rzeczywiście bardzo wygodne, do tego jeszcze to wspaniałe oznaczenie, coby nie pomylić się z zakładaniem na odpowiednia stopę.
Żadnych zmian po praniu nie zauważyłem, a prałem je trzy razy, w tym dwa z wirowaniem. Wykonanie prima klasa.
To pierwsze większe opisanie moich wrażeń z użytkowania ich na moich stopach.:)
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/

Odpowiedz
#43
Po kolejnych testach stwierdzam, że lekko zmieniła się ich ''antyzapachowość'', 4 dni to optymalna długość trzymania ich na stopach, później zapach nie jest zbyt uciążliwy, ale wyraźnie zmniejsza się oddychalność skarpet, a noga może zacząć się lekko pocić. Inna sprawa, że oddychalność buta (bez membrany), który w połowie oblany jest gumą, a w drugiej połowie przykrywa go stuptut też jest mocno zaniżona, niemniej trzeba o tym wspomnieć.

Poza tym: wykonanie świetne, nic się nie rozłazi, nic nie strzępi, a gumki nie rozciagają. O wygodzie trudno pisać, bo rzeczywiście zupełnie nie czuć ich na stopach. Schną bardzo szybko, pomimo swej grubości. Póki co, żadnych wad poza ceną nie zauważyłem.
---
Edytowany: 2008-01-21 21:47:43
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#44
Jakiś czas temu kupiłem dwie pary Air Force 1 i na pierwszym wyjściu w góry, pierwszego dnia gdy ściągnąłem buty zauważyłem, że skarpetka jest w beznadziejnym stanie. Konkretnie:
Z warstwy na dole (podeszwy) powyłaziły srebrne nitki, na dodatek były porozrywane (i to nie 2-3 tylko, ok 12), pięta uległa zmechaceniu i też zaczęły wychodzić nitki.
W pierwszym momencie pomyślałem, że może to kwestia wkładek do butów, więc zaryzykowałem i drugiego dnia ubrałem drugą parę, ale po ściągnięciu butów wszystko było OK. Kolejnego dnia znowu ubrałem parę nr 2 i nic się jej nie stało.
Dziennie chodziłem 6-7 godzin, w takim samym terenie przez 3 dni (Beskid Śląski). Skarpetki oddałem do reklamacji, zobaczymy co mi napiszą (oczywiście skarpetki nie były pranie, wysłałem im je trochę pachnące, ale mam nadzieję, że sie nie pogniewają ;)

A co do samych wartości użytkowych.
Skarpetki są bardzo wygodne, ja jestem osobą, która bardzo się poci, w każdych warunkach, a w tych skarpetach było mi bardzo komfortowo.
Po raz pierwszy w butach z Gore-Texem, w normalnych warunkach (trekking bez śniegu, ze śniegiem (nawet po kolana)) nie miałem mokrych stup. Cudów oczywiście nie ma, drugiego dnia owej wyprawy w drodze ze Skrzyczne do schroniska Przysłop przez Baranią Górę, mniej więcej od połowy szliśmy w śniegu po pas, skarpety uległy wtedy totalnemu przepoceniu, ale przemokła mi wtedy też koszulka LA Dry Zone, co się nigdy wcześniej nie zdarzało więc to może świadczyć o warunkach.
Co do czasu schnięcia to przyznam, iż nie mierzyłem go dokładnie, ale po około 15 minutach były już suche.

Z zakupu na razie jestem połowicznie zadowolony, zobaczymy co mi odpiszą z x-socks.pl, choć przyznam, że przy zakupie skarpetek za 80 zł takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.
---
Edytowany: 2008-02-10 09:24:23

Odpowiedz
#45
Spędziłem ostatnio kilka dni w Tatrach, a skarpetki razem ze mną. Najpierw (wprost z nocnego pociągu) zrobiliśmy traskę Kościeliska - Siwy Zwornik (nocleg) - Łopata - Chochołowska. Podczas tych dwóch dni rano było zimno (wg. ICMu -10*C), w dzień bardzo gorąco ze względu na wiosenne słońce. Skarpetki działają jak powinny, tzn. odciągają wilgoć od stopy i czułem się w nich komfortowo (nie licząc zimnych poranków). Nadal są bardzo wygodne. Później z trekkingów przerzuciłem się na wspinanie na Galerii Mnichowej oraz rekreację - spacerki po Jaskini Mylnej i Wąwozie Kraków. Do wspinania używałem innych skarpet (o wiele grubszych - nie chciałem ryzykować odmrożeń), do spacerków x-socksów. Przy spacerkach też oczywiście się sprawdziły. Pomimo wszystkich wcześniejszych pochwał muszę stwierdzić wady:

1. Skarpety obecnie ''walą'' jak każde inne.
2. Spód skarpet podczas używania zbija się w twardą skorupkę. Wprawdzie mięknie ona po wypraniu, ale po jednym dniu używania pojawia się znowu, co zmniejsza komfort chodzenia.

Odpowiedz
#46
dokładnie Simba, też mam takie odczucia odnośnie tej dolnej warstwy - zbija się ona, twardnieje poza tym to ona i pomarańczowa poduszka na palcach trzymają zapachy - nawet po wypraniu trochę tego zapachu zostaje.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#47
hmmm dacie rade fotu machnąc z zaznaczeniem tej części?

Odpowiedz
#48
Gumi, to jest ta szara część widoczna na zdjęciu oraz pomarańczowa ''poduszka'' na palcach, być może chodzi tu o gęstość materiału lub też o jego skład, tego nie wiem. Dziwne o tyle, że właśnie w tym miejscu są srebrne nitki, które teoretycznie mają zapobiegać chłonieniu zapachów.

http://x-socks.pl/uploaded/products/39/2...87ae04.jpg
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#49
Moje skarpetki obecnie są po praniu, więc zrobię zdjęcie jak je trochę pokatuję (co nastąpi nie wiem kiedy, bo mnie znowu wszyscy partnerzy opuścili, nie wspominając o feriach i pogodzie w Tatrach...).

Edit: Gumi zerknij na skrzynkę onetową jeśli masz chwilkę ;-)
---
Edytowany: 2008-02-17 15:04:29

Odpowiedz
#50
dzieki chłopaki

Odpowiedz
#51
po ostatnim tygodniu chodzenia w bieszczadach i beskidach przeroznych stwierdzilam, ze ta pomaranczowa czesc moglaby byc na cale paluszki, a nie tylko na te wieksze, bo male mialam obtarte (moze kwestia butow, ale wczesniej buty nie obcieraly). Dalej nie moge pojac jak to jest, ze mam tyle dni skarpetki na nogach (nie tylko chodzac, ale i siedzac np w autobusie) i ona nie smierdza:)

jak dla mnie ten model moglby tez wystepowac w wersji podkolanowkowej, czyli zakrywac cala lydke:)
-------------------------------------------
gór mi mało i ciagle mi nie dość

Odpowiedz
#52
Jeżeli chodzi o x-socks.pl a właściwie polskiego przdstawiciela firmę SAT.
Poniżej informacja ze strony domowej x-socks.com
''To claim your guarantee, please fill in this form. Don't miss 2 years of full guarantee!
For 10 Guarantee Registrations you will be rewarded with an X-WEAR Interface-Shirt worth 40€.''

A to info od SAT/x-socks Polska
''Thank you for registering your X-Socks!
We honor your loyalty with a valuable gift: If you register 12 pairs of X-SocksŽ at www.x-socks.com, you get one X-Wear Interface-Shirt worth 40 €!''
Cóż nadaje się to do wątku o wspaniałych sprzedawcach, ale skoro firma wymyśliła sobie darmowa reklamę na ngiecie to warto przedstawić i drugą stronę medalu...
Skarpetki fajne, przedstawiciel już nie. Zobaczymy co odpiszą włosi. Poinformuję.

Odpowiedz
#53
Simba:
''Do wspinania używałem innych skarpet (o wiele grubszych - nie chciałem ryzykować odmrożeń), do spacerków x-socksów.''

Jakich, z ciekawosci? Ostatnio szukam jakichs supercieplych.
-------------------------------------------
Michał

Odpowiedz
#54
Hmm, a w jakim z polskich sklepów można je dostać no i w jakim mieście?
-------------------------------------------
Waiter Pędzistruś :)

Odpowiedz
#55
Makbet,

Były to Rohnery, wierzch stopy i kostka jakieś syntetyczne, a pięta, palce i podeszwa z takiej sprasowanej wełny. Nie wiem jak nazywa się ten model, kupiłem je przed wypadem w Bieszczady podczas słynnej zimy minus 30 stopni ;-). Co ciekawe, okazało się, że mój partner ma takie same ;-).

O takie: http://tiny.pl/4t3g , model Original
---
Edytowany: 2008-03-15 12:55:30

Odpowiedz
#56
ja moje kupiłem we Wrocławiu w Intersport (Pasaż grunwaldzki). Jest to model Trekking Extreme Light za 50zł :) Narazie nie mam okazji przetestowania ich w akcji, ale latem dam im popalić ;) Do tego czasu może jeszcze jakiś model zakupie :)

Odpowiedz
#57
po kolejnych wypadach w gory stwierdzam, ze skarpetki sa genialne i dalej nie moge pojac jak to sie dzieje, ze ma sie je kilka dni na nogach caly dzien w butach i nie smierdza i nie sa niefajnej konsystencji:) nie moge tez pojac jak cos, co przesiaklo blotem, nie jest tak obrzydliwe jak powinno byc i nadaje sie do powtornego wlozenia

zauwazylam jednak, ze nie nadaja sie jak dla mnie do... (:tego, do czego nie sa przeznaczone:) - szybkiego biegania na dlugich dystansach, ogolnie przy bieganiu mam wrazenie, ze za bardzo trzymaja stope i sa za grube i za cieple... stad rozumiem, dlaczego sa inne skarpetki do biegania;)

Odpowiedz
#58
Z okazji Wielkiej nocy szykuję się beta test wersji rowerowej. Wersja ''hard'', czyli 3 dni bez prania ;). Lewa noga ze skarpetką x-socks, a prawa ze skarpetką konkurencji.
-------------------------------------------
http://www.rower.fan.pl

Odpowiedz
#59
;);) ta wersja dwuskarpetkowa jest genialna :D:D:D

Odpowiedz
#60
arkadoo: ale nazwę konkurencji też możesz podać ;)

Odpowiedz


Skocz do: